www.polana.fora.pl

myślę, że już sama rozwiązałaś problem, dlaczemu Wink

się to tak nie udaje..
ale nie dziwię Ci się, zupełnie nie dziwię..

Na tęczowej drodze są karty do samodzielnego stawiania. Wypróbowałam Wink

Przesłanie od aniołów, tak to się chyba nazywało, zadałam pytanie: dlaczego Milenka odeszła, co chciała mi tym odejściem przekazać.
Odpowiedź: Serafina, opiekun rodziny, niedługo wielka odmiana albo powiększenie rodziny.
No i masz ci los. A ja pytałam dlaczego rodzina nam się pomniejszyła Sad

Ale nie traktuję tego poważnie, to tylko program.

Ps. wypróbowałam też "zdjęcia" aury.
wyszła prawie cała biała, żadnych kształtów jak u innych, cieniutki pasek czerwonego na dole a reszta biała.
Nawet aury nie mam, kurka wodna Shocked

MM
to mniej więcej tak, jak miałam kiedyś, jak pytałam o coś Boga..
modlę się modlę, otwieram pismo o i jakiś fragment przykół moją uwagę.. no niby związany z problemem, ale interpretować można na wszelkie sposoby

no to innego dnia pytam o to samo, błagam o znak, o poradę
tym razem szłam i jakiś plakat o tematyce kościelnej był

zdziwiona, ale niedowierzając, w końcu zaszłam do kościoła , modlę się, mówię, Panie, ja taka głupia, do mnie trzeba wprost, czy mam ( cośtam ) zrobić? czy taka jest twoja wola?

( odwracam głowę a tam tablica "ogłoszeń" ze zdjęciami, bo to po jakims święcie było i wielki napis : TAK - MÓWI PAN )

Wink

więc MM, cierpliwości i pokory więcej życzę Wink

Saro kochana moja najdroższa Smile

ja przyjęłam Twój przekaz, a tam, na tęczowej drodze, testowałam prawdziwość kart a nie odwrotnie Smile

Natomiast co do "zdjęcia" aury, tam jest taki programik, klikasz, a on ci "pokazuje" twoją aurę Wink

W Galerii tu na polanie, zamieściłam to "zdjęcie". To nie jest prawdziwe zdjęcie. Zdziwiło mnie tylko, że nie wyszły ani kształty, ani kolory, "jestem" (z przymrużeniem oka oczywiście) na nich aurą białą, ciut czerwonego na dnie, reszta biała. To taka zabawa, nie wierzę że ten program pokazuje prawdziwą aurę no bo niby jak?

A Milenkę chciałabym osobiście spotkać, to chyba normalne, gdyby zechciała do mnie przyjść, miałabym jej obraz w sercu, żywej, a nie martwego niemowlęcia. Ja jej nie widziałam żywej, urodziła się martwa Sad

Mam kilka książek na temat aury, ale ponieważ jej nie widzę to też niezbyt mnie one interesują. Były czasy że widziałam ją jako półprzeźroczystą mgłę, bardziej jej wielkość niż kolor umiałam zobaczyć. Ale potem zaniedbałam ten temat i teraz nic nie widzę. Ot i marnotrawstwo.

znajoma mówiła kiedyś, że patrząc na ludzi widzi ich " w kolorach".. oczywiście nafaszerowali ją psychotropami i już " widzi normalnie".. a może ona widziała wlaśnie aurę? czy coś??

Byłoby miło widzieć aury, ale jeśli nie to też tragedii nie będzie.
Mam teraz inne priorytety Smile

Chciałabym pewnego dnia móc powiedzieć Wam, że widziałam się z Mileną, z babcią która bardzo cierpiała umierając, i z moją przyjaciółką, która niedawno przyśniła mi się i powiedziała do mnie: przeprowadziłam się bliżej Ciebie, żebyś mnie mogła odwiedzać, jeśli będziesz miała ochotę to przyjdź, ja zapraszam.
Babcia chyba już sobie poradziła, niedawno śniła się mojej mamie, stanęli koło jej łóżka, babcia i dziadek, młodzi i piękni, uśmiechnięci.
A moja przyjaciółka , w moich snach, zawsze urządza jakieś nowe mieszkanie.

Moze chodzi o to, ze bialy kolor ma nasz jakby 'rdzeń', czyli taki kolor mają nasze ciała duchowe , a 'kolory' biorą się z tego, ze pewne czakry, które akurat ' pracuja' , emitują z siebie fotony swiatła na zewnątrz tych ciał ... jednak najpierw rzuca w oczy sie ta biel, a dopiero pozniej kolorowa otoczka aury ...

Czyli dookola nas , w wyniku płyniecia przez nasze meridiany czasteczek energii , tworzy sie to pole ochronne, siłowe ( tak , jak tworzy sie pole elektryczne i magnetyczne wokół przewodnika z płynacym pradem ) , i w zasiegu tego pola emitowane sa te fotony róznokolorowego swiatła, co sprawia, ze wygladamy, jak otoczeni kolorową banką mydlaną ....ale ta bańka jest bardzo delikatna ( jak ją czasami widzę ) , w oczy rzuca sie glownie biały 'rdzeń '....

Sila swiecenia tego rdzenia zalezy od tego, jak duze mamy siły wibracyjne ...a te z kolei rosną zazwyczaj proporcjonalnie ze wzrostem naszego rozowju duchowego ...

i tak dla przykładu mloda dusza, ktora ma tą biel jeszcze słabo jasniejaca, a kolory aury brudne, wyglada tak :

[link widoczny dla zalogowanych]

a dusza stara, o duzej sile wibracji , wyglada tak :

[link widoczny dla zalogowanych]

i dopiero, jak sie ją blizej zobaczy, widac delikatny granat w aurze ....

Mysle, ze za pomocą tego programu otrzymujesz podpowiedz , jaki wygladasz tak wogóle, a nie jaki masz kolor aury ....

kiedys popełniłam pewien post o bialym kolorze aury, moze do jakis przemysleń zainspiruje Cie jego tresc;