Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> Nawet nie byliśmy blisko...
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Nawet nie byliśmy blisko... - Wysłany: Nie 15:48, 05 Lip 2015  
mari2785




Dołączył: 05 Lip 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Witam Wszystkich. To mój pierwszy wpis na tym forum. Chciałabym prosić o pomoc osoby kontaktujące się ze zmarłymi ( prawdę mówiąc nawet nie wiem, czy w to wierzę), ponieważ od kilku tygodni nie chce mi wyjść z głowy pewna sprawa. Mianowicie wiele lat temu, podczas wakacji poznałam pewnego chłopaka ( Jeśli chce się ze mną skontaktować, to sam wie, że chodzi o Niego). Zakochałam się w Nim i On podobno we mnie też, ale ze względu na to, że mieszkaliśmy kilkaset kilometrów od siebie nic wielkiego między nami nie było... Nawet nie wiem jakie były Jego uczucia (moja kuzynka to żartowniś i to od niej wiem, że On cos do mnie czuł... Z resztą nie ważne... Po wakacjach przygoda się skończyła ja i On poszliśmy w swoją stronę i ułożyliśmy sobie życie z innymi osobami. Gdy widzieliśmy się po raz ostatni, cała nasza rozmowa zakończyła się na "Cześć" i każde poszło w swoją stronę. Nie znaliśmy się prawie w ogóle. Kilka lat temu, kuzynka zadzwoniła do mnie z informacją, że On nie żyje... Poleciało kilka łez i życie wróciło do normy, jednak od pewnego czasu bardzo często o Nim myślę i nie wiem, czy to od myślenia, czy co. ale nawet kilka razy mi się śnił. Pierwszy sen był o tym, że chciałam odwiedzić Jego grób, ale nie mogłam Go znaleźć. Kolejny był o tym, że gdzieś razem byliśmy i On wszedł do wody, a potem wyszedł z niej cały mokry i poprosił, abym go ogrzała, ponieważ jest mu zimno. Dziś sniło mi się, że się spotkalismy i się uściskaliśmy... Nie wiem o co chodzi. Może jest Mu źle? Może nikt nie dba o Jego grób?? Jak to interpretować?? Jestem w szczęśliwym związku więc nie ma mowy o tym, że tęsknota podsuwa mi takie obrazy ( Nie tęsknię, tylko po prostu jest mi przykro, że Jego życie skończyło się tak smutno i tak wcześnie)... Czy On chce mi coś przekazać??


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:43, 08 Lip 2015  
mari2785




Dołączył: 05 Lip 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Chyba nie mam co liczyć na odzew. Dziękuję.Sad


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 18:35, 11 Lip 2015  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


Mari zapal świeczkę, pomódl się.
Może On znalazł kanał łączący Was i potrzebuje modlitwy,rozmowy...
Może Ty po prostu odbierasz Go( a inni nie).Czasami tak bywa ,ze do Najbliższych Dusza nie może/umie dotrzeć...
Przed snem zapytaj sie czy czegoś nie potrzebuje ,a jesli tak,to niech Ci powie we śnie czego.Wyraź intencję spotkania z Nim we snie.
Często wystarczy modlitwa.Poproś też Jego Przewodników o pomoc i wsparcie.
Przytulam
Freya


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> Nawet nie byliśmy blisko... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin