www.polana.fora.pl

Freyu... Ty mnie nie strasz... Wiem Rolling Eyes

Kochanie ,ani mi w głowie straszenie Cię.

Myślę,że sami w sobie generujemy strach przed nieznanym.
A podałam ten przykład ,aby uzmysłowić Ci ,ze nawet te "złe" rzeczy ,których się tak boimy w ogólnym bilansie wychodzą na "plus".

Tęczuniu będzie dobrze- zobaczysz,uwierz:)

Wiem, Freyu, wiem, że nie chcesz mnie straszyć Smile

Kurcze, jak odchodziła w piątek jedna koleżanka, którą zwolnili, to mówiłam jej z całym przekonaniem, że wszystko jest po coś i to się jej na dobre obróci, ja w to głęboko wierzyłam i nadal wierzę!
Tylko jak mnie bezpośrednio to dotyczy, to jakoś gorzej... Zawsze wobec siebie ma się mniejszy dystans -> mniej się widzi.

No właśnie- z boku każda sprawa wygląda trochę inaczej Very Happy

Wiesz, mistycy zawsze podkreślają ,że wszelkie cierpienie bierze sie z utożsamiania się ze swym ciałem.I coś w tym jest.
Prawdziwa wolność ta duchowa to myślenie: JA to nie moje ciało Very Happy

Czyli:żadna "krzywda" nie może mnie spotkać.
Wtedy ma się dystans do wszystkiego.
No , ale wiem...łatwo powiedzieć Very Happy

Żeby to jeszcze tylko o moje ciało chodziło - a chodzi jeszcze o dwa kudłate ciała na czterech kończynach... Trudniej być mistykiem, będąc za kogoś odpowiedzialnym - człowiek to czy zwierzę...

Tak, to są te nasze ziemskie więzi,które nas mocno uzależniają.
Rozumiem, bo w moim przypadku jest podobnie:)

Ależ ja mam tempo odpowiadania Sad

Freya - jestem z Tobą i ściskam ciepło. Nic więcej - tylko tyle Sad

Za_tęczą - tak, łatwiej jest powiedzieć komuś "będzie dobrze.. ( i tak dalej ) niż sobie. I z tego co na swojej skórce przerobiłam, powód tego jest banalny. Emocje. Doradzając nie czujemy bólu i innych emocji osoby której doradzamy, przez co łatwiej nam mówić i to mówić bardzo przekonująco. Troszkę gorzej, kiedy musimy najpierw wygrać ze swoimi emocjami. I w moim przypadku ten system naprawdę działa - odstawić emocje i wtedy myśleć. Szkoda tylko, że jeszcze nie opracowałam jakiegoś patentu on/off dla emocji, bo walka z nimi zajmuje czasem zdecydowanie zbyt dużo czasu.