Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Gdybanie :); systemy filozoficzne. -> Psychotronika - moja teoria. Id¼ do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post Psychotronika - moja teoria. - Wys³any: Czw 13:56, 10 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Bardzo d³ugo, bi³em siê z my¶lami czy podzieliæ siê z Wami swoimi przemy¶leniami, i zapewniam niczego nie zak³adam jako pewnik, ale te¿ nie mogê oprzeæ wra¿eniu, ¿e jestem na w³a¶ciwej drodze do zagadki niezwyk³ych doznañ spotykaj±cych ludzi. Dla niektórych prze¿ywanie tych doznañ jest wrêcz dramatyczne, a wystarczy od³±czyæ siê od nadawcy. wiem te¿ ¿e niektórzy z Was oburz± siê, tym wywodem. Narusza co¶ co jest g³êbokim przekonaniem o w³asnych wyj±tkowych umiejêtno¶ciach. ale chcê byæ szczery i otwarty na krytykê.

Psychotronika - moja teoria.
Wszystkie umiejêtno¶ci psychotroniczne uwa¿amy za nadzwyczajne, lub oszustwa, byæ mo¿e dla tego ¿e, nie znamy wszystkich mo¿liwo¶ci "wbudowanych" w organizm ludzki. Nie znamy mo¿liwo¶ci mózgu, s± dopiero badane. Przyjmujemy wiêc ¿e, cz³owiek posiada tajemnicze moce, telepatii, jasno-widzenia, jasno-s³yszenia, kontaktu z za¶wiatami, itp., itd. rozwa¿aj±c ró¿ne dowody dzia³ania mocy, doszed³em do wniosku, ¿e rozwi±zanie tkwi zupe³nie gdzie indziej a mianowicie: w dziedziczeniu, w pamiêci genetycznej, oraz w biotelekomunikacji mózgowej (w³asne tymczasowe okre¶lenie). Mamy wbudowane a nasz mózg, wszystkie elementy; jest odbiornikiem, nadajnikiem i rejestratorem kompletu wra¿eñ nap³ywaj±cych do nas.
Uwa¿am ¿e informacje psychotroniczne, bior± siê, bezpo¶rednio od ¿yj±cych ludzi, a operator (ka¿dy cz³owiek nim jest, wystarczy odpowiedni trening) jest przeka¼nikiem.

Twierdzenie. wspomnienia przesz³ego ¿ycia pochodz± z wielopokoleniowej pamiêci genetycznej.
Na to pochodzenie informacji wskazuje dziedziczenie mieszanki genów (ilo¶æ warstw mo¿e siêgaæ, dla oko³o 60000 lat istnienia gatunku ludzkiego 180 pokoleñ, a wiêc 2^180(2 do potêgi 180-tej1 z 54 zerami) zaprogramowanych genów w komórkach macie¿ystych, w nich zapisane s± nie tylko cechy poszczegulnych organów ale i wszystkie wspomnienia rodziców. st±d mo¿e pochodziæ wra¿enie "deja wu", "pamiêæ porzednich wcieleñ". Swiadczy o tym fakt ¿e obserwujemy "siebie z przesz³o¶ci" w chwilach najsilniejszego wra¿enia emocjonalnego, to moze byæ wspomnienie obserwacji, lub informacji pochodz±cej od osoby blisko zwi±zanej z obserwowanym zdarzeniem, gdy ta osoba w dalszym ¿yciu bêdzie mieæ potomstwo, wspomnienie zostanie przekazane m³odszemu pokoleniu. i tak po stuleciach przechowujemy naturalnie historie swego gatunku, jest mo¿liwe do w³±czania siê w chwili izolacji, od otoczenia, które wywo³uje szum bod¼ców p³yn±cy ze wszystkich receptorów w jakie jeste¶my wyposa¿eni.

Twierdzenie. Wszyscy pochodzimy z jednego i tego samego ¼ród³a, s³owem mamy wspólnego praojca i pramatkê z przed 60 wieków, zatem mamy wspomnienia bardzo odleg³ych pokoleñ.
Co dziêki genetyce udowodniono w ostatnim czasie, 15-tu lat badañ naukowców. Z powodu wzrostu populacji i migracji "plemiona ludzkie rozpierzch³y siê po ziemi: poszukukj±c po¿ywienia, schronienia, uciekaj±c przed drapie¿nikami. Spowodowa³o to zró¿nicowanie budowy genetycznej (wzrost, sk³ad chemiczny i kolor skóry, grubo¶æ tkanki skórnej t³uszczowej) dostosowanej do warunków klimatycznych w których przysz³o ¿yæ grupkom emigrantów, ich potomstwo zachowa³o swoje geny i po³±czy³o z genami napotkanych innych plemion osiad³ych wcze¶niej lub przyby³ych z innego kierunku wyposa¿onych w ró¿ni±ce siê innymi genami przystosowawczymi. Najlepszym przyk³adem; bia³y cz³owiek po³±czy³ po³owê genów z po³ow± czarnego i mamy now± kombinacjê genów i wspomnieñ genetycznych. Tak mo¿na uzasadniæ "wspomnienia o byciu Egipcjaninem w zamierzch³ej przesz³o¶ci" i to do pewnego stopnia prawda, tyle ¿e jej ¼ród³o nie pochodzi ze swery duchowej a ca³kowicie materialnej.

Twierdzenie. Wszyscy jeste¶my po³±czeni emocjonalnie, odbieramy emocje innych bez wzglêdu na odleg³o¶æ, dziêki przyrodzonej w³a¶ciwo¶ci telekomunikacyjnej mózgu.
A zatem mo¿emy odbieraæ obrazy, d¼wiêki, uczucia innej osoby, ujawniaj± siê po wyciszeniu ww czynników zak³ócaj±cych. Mo¿emy wp³ywaæ na zachowania nawet nieznanych sobie osób i byæ zupe³nie w cieniu, nie ma obecnie mo¿liwo¶ci zbadania jak do tego dochodzi, ale wiadomo ¿e badanie aktywno¶ci mózgów nadawcy i odbiorcy ujawnia aktywno¶æ na przekaz daj±cy siê zweryfikowaæ.
Wniosek jest taki ¿e, osoba szukaj±ca kontaktu ze zmar³ym bliskim mo¿e sama emitowaæ nie¶wiadome wspomnienia (w³asne czy, zas³yszane w¶ród bliskich zmar³emu), a osoba (operator) my¶l±ca ¿e kontaktuje siê z duchem zmar³ego, nawi±zuje w rzeczywisto¶ci po³±czenie z szukaj±cym i jego wspomnieniami gdy, nadawca i odbiorca sam lub z rodzin±, nadaje na tych samych falach, dochodzi do "odczytu","wizji" ale nie duchowej a w³asnie genetycznej zapisanej w pamiêci przez mózg, które mog± zapisaæ j± w kodzie genetycznym jak hologram, na marginesie komórki macierzyste potrafi± odtworzyæ dowolny organ bo maj± komplet genów dawcy. Najlepszym dowodem na to twierdzenie jest skutek przeszczepu organu zmar³ego, ¿ywemu. o dziwo przejmuje niektóre cechy dawcy, zachowuje siê nietypowo dla siebie, czêsto dysponuje wspomnieniami dawcy.
Inna konsekwencja naszego wzajemnego po³±czenia, stanowi czêsto przyczynê ataku na ¿ycie lub zdrowie innej osoby. Oby jak najmniej osób ¶wiadomie potrafi³o korzystaæ z tych w³a¶ciwo¶ci.

Twierdzenie ¿e kto¶ podró¿uje, w astralu te¿ ma swe ¼ród³o w umiejêtno¶ci pod³±czania siê do innych mózgów czy istot posiadaj±cych mózg, do tej kategorii zaliczam wizje lotu w przestrzeni powietrznej za po¶rednictwem umys³u ptaka, p³ywania w oceanie umys³ np. delfina.
Nasz mózg jest tak potê¿ny ¿e pozwala odbieraæ fantazje tworzone przez nadawcê, dowodem jest wspólne do¶wiadczanie OOBE, kiedy czytam o spotkaniu na planecie rodem z fantazji filmowej "Awatar", jest to ewidentne po³±czenie interaktywne mózgów i receptorów nadawcy i odbiorcy.
To samo zjawisko zachodzi w spotkaniach na "planie astralnym", wiele zapisanych relacji grupowych z tego samego do¶wiadczenia choæby z racji wad zapamiêtywania, widzenia, s³yszenia, ró¿ni siê od siebie w wiêkszo¶ci istotnych szczegó³ów, ale mimo to jest oceniane jako zgodne, to mo¿e równie¿ dowodziæ specyficznego odbioru przekazu, który w dodatku mo¿e byæ sterowany, narzucany


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Czw 11:59, 17 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 14:19, 10 Mar 2011  
Go¶æ









To wszystko jest prawd±. Jest jeszcze co¶ jak pamiêæ zbiorowa, w której jest zapisane wszystko co dotyczy ludzko¶ci i przy odpowiednim treningu mo¿na z niej korzystaæ. Niestety jeszcze tego nie potrafiê.
Ponoæ takie rzeczy jak telepatia, jasnowidzenie kiedy¶ by³o czym¶ naturalnym jak u¿ywanie s³ów i prognozowanie, np. pogody. Kiedy cz³owiek oddali³ siê za bardzo od natury, te naturalne umiejêtno¶ci przesz³y w stan u¶pienia, jako "niepotrzebne". Telefony, transport, i inne osi±gniêcia techniki, które te umiejêtno¶ci nieudolnie zast±pi³y.
Wystarczy codziennie przez 15 min dziennie na przemian ³apaæ siê lew± rêka za prawe kolano i na odwrót aby w mózgu trwale wytworzy³y siê nowe po³±czenia, które maj± znacz±cy wp³yw na sposób naszego my¶lenia. Poprawia koncentracjê i szybko¶æ uczenia siê. Niby takie proste i bezsensowne æwiczenie, w które jest nawet ciê¿ko uwierzyæ.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 16:25, 10 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Cytat:
Twierdzenie. wspomnienia przesz³ego ¿ycia pochodz± z wielopokoleniowej pamiêci genetycznej.

A co Adamie powiesz o g³osnych przypadkach w Indiach, gdzie nowonarodzone dzieci pamiêta³y dok³adnie jak umar³y,i gdzie i w jakiej rodzinie ¿y³y?By³y konfrontowane np. z ¿yjacymi jeszcze poprzednimi rodzicami , i te konfrontacje wypada³y pomyslnie.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 17:03, 10 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


[quote="Freya"]
Cytat:
A co Adamie powiesz o g³osnych przypadkach w Indiach, gdzie nowonarodzone dzieci pamiêta³y dok³adnie jak umar³y,i gdzie i w jakiej rodzinie ¿y³y?By³y konfrontowane np. z ¿yjacymi jeszcze poprzednimi rodzicami , i te konfrontacje wypada³y pomyslnie.

Znam te informacje, choæ by³y g³o¶ne jednak weryfikacja jest niemo¿liwa. A Indie stanowi± kopalnie takich opowie¶ci w stylu inkarnacji bogów, i tym bardziej prostych ludzi. Europejczyk móg³ byæ karmiony takimi powiastkami, za parê rupii ka¿dy ubogi hindus mo¿e podpisaæ siê pod ka¿d± najwiarygodniejsz± opowiastk±. na podobnej zasadzie sprzedaje siê artefakty z przesz³o¶ci powa¿nym naukowcom. A potem... kiszka... fa³szywka.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 17:15, 10 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Ja mam na mysli konkretne udokumentowane i opracowane przypadki. Ian Stevenson, profesor psychiatrii Uniwersytetu w Wirginii USA i najwybitniejszy znawca tematu samorzutnych wspomnieñ z poprzedniego ¿ycia, w swojej ksia¿ce 'Reinkarnacja"przedstawia 20 takich przypadków.By³o ich oczywiscie o wiele wiecej ale on skoncentrowa³ sie na udokumentowaniu 20-stu z nich.
Nie wiem czy o nich czyta³e¶. Je¶li tak top napisz dlaczego ta dokumentacjê podwa¿asz.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 17:23, 10 Mar 2011  
Go¶æ









Wynika to z Hinduizmu i religii jak± oni wyznaj±. Jak wiemy religia ma bardzo mocny wp³yw na psychikê. Interesujê siê psychologi± zachowañ ludzkich wiêc mogê powiedzieæ, ¿e odpowiednie zadawanie pytañ mo¿e sprawiæ, ¿e osoba, która uzyskuje na nie odpowiedzi mo¿e bardzo du¿o dowiedzieæ siê o tej osobie tylko tak przy okazji. Tak dzia³aj± wszelakiej ma¶ci wró¿ki i wró¿bici. Niby widz± nasz± przysz³o¶æ a wszystkiego dowiaduj± siê od nas i w sprytny sposób "tkaj±" dziêki tym informacj± nasz± przysz³o¶æ. Je¿eli ta przysz³o¶æ jest dla nas niekorzystna, to zaczynamy o tym my¶leæ i zamartwiaæ siê. To powoduje, ¿e kreujemy te wydarzenia, potem zaczynamy takiej osobie nadawaæ nadprzyrodzon± moc, której nie ma.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 17:38, 10 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Mirku ja piszê o czym¶ innym- o naukowym podej¶ciu do reinkarancji.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 21:14, 10 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Freya napisa³:
Ja mam na mysli konkretne udokumentowane i opracowane przypadki. Ian Stevenson, profesor psychiatrii Uniwersytetu w Wirginii USA i najwybitniejszy znawca tematu samorzutnych wspomnieñ z poprzedniego ¿ycia, w swojej ksia¿ce 'Reinkarnacja"przedstawia 20 takich przypadków.By³o ich oczywiscie o wiele wiecej ale on skoncentrowa³ sie na udokumentowaniu 20-stu z nich.
Nie wiem czy o nich czyta³e¶. Je¶li tak top napisz dlaczego ta dokumentacjê podwa¿asz.

W³a¶nie o tym jedynym autorytecie mówimy. Czyta³em te¿ innych "udokumentowanych" autorów, a jedynym dowodem by³o s³owo tych autorów. Natychmiastowa weryfikacja przez naukowców którzy wyrazili gotowo¶æ potwierdzenia tych faktów, by³a utrudniona albo niemo¿liwa. nie przytoczê ich nazwisk bo po prostu nie pamiêtam, zarzuci³em temat jako niepewny. I nie mo¿liwy do udowodnienia ani za, ani przeciw.
Podobny przypadek z relacjami przewodnicz±cego tajemniczej ekipy badaczy tajemnic Tybetu 5 tomów mistrzach dalekiego wschodu.
Czy rewelacje o pobycie Jezusa w Indiach. Jako¶ dziwnym trafem do ¿adnego z tych miejsc nie mo¿na dotrzeæ oficjaln± drog± do dzi¶.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Czw 21:26, 10 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 21:23, 10 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Mirek napisa³:
...Niby widz± nasz± przysz³o¶æ a wszystkiego dowiaduj± siê od nas i w sprytny sposób "tkaj±" dziêki tym informacj± nasz± przysz³o¶æ. Je¿eli ta przysz³o¶æ jest dla nas niekorzystna, to zaczynamy o tym my¶leæ i zamartwiaæ siê. To powoduje, ¿e kreujemy te wydarzenia, potem zaczynamy takiej osobie nadawaæ nadprzyrodzon± moc, której nie ma.

Jest jeszcze jeden kamyk do ogródka szarlatanerii, tzw. zimny odczyt. To tekst charakterystyki osoby badanej tak skonstruowany ¿e pasuje do wiêkszo¶ci ludzi którzy go otrzymuj±. Sam jestem w stanie co¶ takiego zrobiæ, ale o¶wiadczam ¿e nie mam ¿adnych tajemniczych mocy.

Mirku, z wp³ywem sugestii, to niestety prawda. Ja mam dowód na takie nieodpowiedzialne dzia³anie wró¿bity, na s±siada z mojego dzieciñstwa, go¶æ pad³ ofiar± przepowiedni o rych³ej ¶mierci, i postanowi³ korzystaæ z ¿ycia na maksa. straci³ dom, rodzinê, i popad³ w d³ugi, wyl±dowa³ w wiêzieniu. koñca historii nie znam bo wyprowadzili¶my siê na nowe osiedle a on nigdy siê nie pojawi³.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Czw 21:35, 10 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 22:35, 10 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Adam napisa³:
[ Czyta³em te¿ innych "udokumentowanych" autorów, a jedynym dowodem by³o s³owo tych autorów. Natychmiastowa weryfikacja przez naukowców którzy wyrazili gotowo¶æ potwierdzenia tych faktów, by³a utrudniona albo niemo¿liwa. nie przytoczê ich nazwisk bo po prostu nie pamiêtam, zarzuci³em temat jako niepewny. I nie mo¿liwy do udowodnienia ani za, ani przeciw.

Mysle ,ze trzeba siedziec mocno w temacie aby optowac za któr±¶ wersj±.Nie s±dzê aby profesor znany i szanowany w swym srodowisku naraza³ swoje dobre imie i wychyla³ sie z nie popart± mocno tez± nt.swych badañ naukowych...
Mam sporo opracowan dot.reinkarnacji i s± one pisane w sposób ¶wiadcz±cy o poswieceniu tematowi sporej analizy.Mnie to osobiscie przekonuje do samej istoty reinkarnacji i tzw.pamiêci poprzednich wcieleñ.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 22:57, 10 Mar 2011  
Ciacho




Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 944
Przeczyta³: 0 tematów


P³eæ: Kobieta


Mózg to tylko kawa³ek cia³a, je¶li wogóle pamiêæ.. to umys³u.

Czemu mia³aby byæ to kwestia dziedziczenia, a mo¿e po prostu rozwijania potencja³u?
Co niby bym mia³a dziedziczyæ - widzenie aury, jasnos³yszenie, postrzeganie orbsów? To co teraz naby³am, np. dziêki szkoleniom.. Kiedy ca³a moja rodzina wierz±ca by³a, a wiara w inkarnacjê by³a najwiêkszym grzechem. Nie mówi±c o 'takich' rzeczach.

A propos wró¿ek, pogl±d, ¿e s± dobrymi psychologami jest prawd±, po czê¶ci. Nie bez powodu zw± siê oficjalnie doradcami duchowymi. Nie zgodzê siê z tym, ¿e mówi± co im ¶lina, a my nastawiaj±c siê to kreujemy. Niby jak mia³abym wykreowaæ ¶mieræ swojej matki, swojego ojca i stryja, po us³yszeniu o ich ¶mierci?

Zreszt± mówienie o ¶mierci jest nieprofesjonalne, a o ¶mierci danej osoby to z³amaniwe wszelkich zasad. To nie by³a prawdziwa wró¿ka, je¶li co¶ takiego powiedzia³a klientowi. Mi wrózka mówi³a, tylko po uprzednim upewnieniu siê, ¿e tego chcê i nigdy w prost, zawsze na zasadzie dyskusji i wyczuwania mo¿liwo¶ci przyjêcia przeze mnie takiej informacji.

A jeszcze... Mirku, æwiczenie z ³apaniem siê za kolanka, jak proponujesz spowoduje powstanie tylko dwóch nowych po³±czeñ miêdzy komórkami nerwowymi. Aby powstawa³y nowe mózg musi mieæ nowe wyzwania. To jedno z podstawowych æwiczeñ w integracji sensorycznej. Jedno mo¿e byæ z kolankami, drugie z ³okciami, trzecie z oczkami i tak dalej, wtedy bêdzie rozwojowe..


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ciacho dnia Czw 23:09, 10 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 23:04, 10 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Ciacho napisa³:


A propos wró¿ek, pogl±d, ¿e s± dobrymi psychologami jest prawd±, po czê¶ci. Nie bez powodu zw± siê oficjalnie doradcami duchowymi. Nie zgodzê siê z tym, ¿e mówi± co im ¶lina, a my nastawiaj±c siê to kreujemy. Niby jak mia³abym wykreowaæ ¶mieræ swojej matki, swojego ojca i stryja, po us³yszeniu o ich rych³ej ¶mierci.


Jak w ka¿dym zawodzie s± ludzie uczciwi i nieuczciwi.Wró¿ki nie stanowi± wyj±tku Wink Trzeba znaæ i chodzic do tych,które maj± dar.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 23:54, 10 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Ciacho napisa³:
Mózg to tylko kawa³ek cia³a, je¶li wogóle pamiêæ.. to umys³u.

Ca³kiem skomplikowany, kawa³ek skoro potrafi pracowaæ ca³± dobê bez przerwy przez wiele d³ugich lat. jak wiêc wyt³umaczyæ zachowania ludzi po przeszczepach organów a nie mózgu, jak dochodzi do przejmowania nawyków dawcy.
Ciacho napisa³:
Czemu mia³aby byæ to kwestia dziedziczenia, a mo¿e po prostu rozwijania potencja³u?

A gdyby przekazywano Ci wiedzê o prawdziwych mo¿liwo¶ciach to jak nauk± mówienia, bez znajomo¶ci ortografii,gramatyki dziecko wypowiada zdania adekwatne do sytuacji tak jak je zaobserwowa³o. a wiêc gdy rodzice przeka¿± potomstwu te umiejêtno¶ci to dziecku pozostanie dalsze odkrywanie potencja³u.
Ciacho napisa³:
Co niby bym mia³a dziedziczyæ - widzenie aury, jasnos³yszenie, postrzeganie orbsów? To co teraz naby³am, np. dziêki szkoleniom..

Tyko mi nie mów ¿e, kupi³a¶ je od trenera Wink .
Tak te¿ uzasadni³em, potrzeba ¶rodowiska zmienia organizm przystosowuje do panuj±cych warunków. Najwyra¼niej nie istnieje w naszej cywilizacji potrzeba pos³ugiwania siê tymi zmys³ami, ale posiadamy je i mo¿na je uaktywniæ spontanicznie lub treningiem, ale ich natura i pochodzenie pozostanie biologiczne tyle ¿e wyt³umione.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 8:10, 11 Mar 2011  
Go¶æ









Feyu jest taka fajna ksi±¿ka Richard Bandler "Alchemia manipulacji". Autor opowiedzia³ w niej jakie trzeba mieæ podej¶cie do badañ naukowych i wypowiedzi naukowców.
Opisa³ jak to z nudów stworzy³ algorytm komputerowy do pisania prac doktorskich. Jak na tym dobrze w tedy jako student zarabia³, a jedna jego praca zosta³a nawet nagrodzona i mówiono o niej w TV. Naturalnie chodzi³o o pracê pewnego naukowca, któr± mu napisa³. Warto sobie siêgn±æ po ten fragment.

Moim skromnym zdaniem, nie nale¿y chodziæ do wró¿ek w cale. Mamy tyle mo¿liwo¶ci poznania w³asnej przysz³o¶ci, ¿e nie nale¿y w nasz± liniê ¿ycia mieszaæ osób trzecich. Co wam da, ¿e poznacie przysz³o¶æ? Przysz³o¶æ ma nieskoñczon± ilo¶æ wariantów i trafienie akurat w ten, który ma siê zmaterializowaæ w naszym ¿yciu jest tak prawdopodobne jak trafienie w Lotto 6-tki.
Czy tego chcemy, czy nie, to równie¿ jest podchwytliwe pytanie takich osób. Zrzucenie odpowiedzialno¶ci na klienta.
¦mieræ mo¿na sprowokowaæ, po przez uruchomienie mechanizmu ¶mierci.
Prostym przyk³adem jest diagnoza lekarza: "Ma pan/pani raka z³o¶liwego, pozosta³o panu/pani maksimum 6miesiêcy. Wiêkszo¶æ zawierza lekarzowi i mechanizm ¶mierci d±¿y do spe³nienia pro¶by pacjenta. Nie ma ¶miertelnych chorób, to nasze my¶li je takimi tworz±. A to o czym my¶limy to siê spe³nia.


Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia Pi± 8:21, 11 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 13:40, 11 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Jeszcze lepszym ¼ród³em jest ks."Sztuczki umys³u" Derrena Browna, demaskuje wszystkie manipulacje, i wyja¶nia mechanizmy dzia³ania takich sztuczek. I jednocze¶nie ta pozycja staje siê dobrym materia³em szkoleniowym dla potencjalnych showmanów parapsychicznych.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Gdybanie :); systemy filozoficzne. -> Psychotronika - moja teoria. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 7  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Id¼ do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin