www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Adasiu Matematyka tez podpiera to odkrycie (bo to juz nawet nie jest teoria), ze czas w przestrzeniach ponad 3D nie istnieje.
Czas jest forma odbioru zdarzen podzielonych na : przeszlosc, terazniejszosc i przyszlosc jedynie w materialnej 3D, gdyz nie ma sie w niej mozliwosci popatrzec na to wszystko niejako "z gory", z ktorej ma sie wglad na calosc.
Frey`u, troche rozszerze : sa dziedziny nauki, w ktorych naukowcy spuszczaja z tonu wobec mistykow i czesci starych zapisow z ksiag stanowiacych kanon roznych religii swiatowych.
Uzycie natomiast slowa "wiara" jest w tym zdaniu bledne, gdyz dla obiektywnego ujecia zagadnienia trzeba jeszcze dodac zdanie : i sa dziedziny wiary, w ktorych jej wykladnia religijna winna spuscic z tonu przed nauka.
Dopiero tak to ujawszy unika sie zjawiska stronniczosci.
Co¶ jeszcze mi przysz³o do g³owy.
Adamie- szukasz potwierdzenia na obecno¶æ Duszy w ludzkim ciele.
Ja mia³am mozliwosæ zweryfikowania tego faktu.
Adamie, kiedy kto¶ bliski, kto¶ którego dobrze zna³e¶ odejdzie- przypatrz sie jego twarzy.
Kiedy odesz³a moja Mama dos³ownie zdumia³o mnie jak smieræ ( czyt. odejscie ¿ycia z ciala)zmienila Jej twarz.To ju¿ nie byla Ona, Jej tam w tym ciele nie by³o.Znikne³a gdzie¶ ca³a osobowosæ, która sie na Ni± sk³ada³a, zosta³a pusta pow³oka. Zniknê³o to "co¶", co sprawialo ,¿e to by³a Ona, to "co¶ " co by³o w twarzy, w rysach, w za³amaniach cia³a...
Ja po prostu tak znacz±co to odczu³am!Wtedy tak na prawde zrozumia³am co to ¶mierc.I chowajac J± wiedzia³am ,ze chowam TYLKO cia³o.
Zaraz po pogrzebie rozmawiajac z kims na ten temat w³a¶nie w ten sposób mówi³am.
Mi³e panie.
Po pierwsze, moje przemy¶lenia nie analizuj± obecno¶ci czy braku duszy.
Po drugie, matematyka, podeprze ka¿de naukowe dzia³ania, bo tylko je opisuje, k³opot pojawia siê w chwili interpretacji teoretycznego wyniku, i rezultatu praktycznego. Doskona³y przyk³ad stanowi katastrofa j±drowa w Japonii, wyliczono i precyzyjnie zbudowano wg. wyliczeñ, i co dosz³o do katastrofy.
Rozwa¿am wy³±cznie, ¼ród³o mo¿liwo¶ci ekstrasenorycznych, i dochodzê do wniosku ¿e jest najzwyklejszym naturalnym mechanizmem tworz±cym siê w z³o¿onej konstrukcji mózgowo-neuronowej, co¶ jak krótkie spiêcia (wywo³ane sztucznie æwiczeniami lub naturalnie od urodzenia), powstaje taki uk³ad po³±czeñ daj±cy taki czy inny efekt ekstrasensoryczny (np. widzenie aury, s³yszenie my¶li, przekazy telepatyczne). Podobnie jak w elektronice, te same elementy po³±czone w ró¿ny sposób daj± w rezultacie inne u¿yteczne urz±dzenia.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 10:30, 17 Mar 2011
Grey Owl
Go¶æ
Mily Adasiu
Co do pierwszego akapitu : matematyka podpiera fizyczne i energetyczne fakty, gdy zostana one prawidlowo przez nauke zinterpretowane, a nie kazde naukowe dzialania naukowcow, nawet wtedy gdy one bladza.
Matematyka jest niemanipulowalna. I w tym jej boskosc
Grupa zarzadzajaca pierwszym z sypiacych sie teraz kompleksow elektrowni falszowala wyniki parametrow i sprawozdania z biezacych kontroli technicznych juz od lat.
Raz wpadli na tym procederze, byla afera pare lat temu.
A przy wyliczeniach konstrukcyjnych wogole nie wprowadzono losowo mozliwego wydarzenia efektu tsunami, ktory NIEMOZLIWYM uczyni chlodzenie pretow przez zbyt dlugo trwajacy brak doplywu pradu. A wiec nie uwzgledniono w realizowanym projekcie rezerwowej mozliwosci szybkiego podpiecia sie pod inne dostepne, a wystarczajaco wydajne zrodlo pradu.
Niemieckie info sa bardzo szczegolowe, szczegolnie na niemieckiej edycji programu N24.
Drugi akapit : dokladnie tak z korekta, ze nie wywolane sztucznie, tylko odpowiednimi swiadomymi dzialaniami przywracane, po zaistnialej z roznych przyczyn blokadzie.
Matematyka jest niemanipulowalna. I w tym jej boskosc
Ufff
Mi³a Jolanto .
Ale pozwala manipulowaæ faktami, np. w polityce, statystyce i finansach a, tak¿e w ezoteryce.
Wycofujê siê z przyk³adu Japoñskiego, nie zna³em tych danych wiêc opar³em siê na naszych "nieomylnych" ¼ród³ach, i rozumiem ¿e zgadzamy siê co do reszty.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 11:45, 17 Mar 2011
Go¶æ
Drodzy moi przyjaciele, zastanówmy siê lepiej jak uruchomiæ te umiejêtno¶ci ni¿ jak dzia³aj±. Zapewne ka¿demu z nas by siê przyda³y.
Dok³adnie nad tym pracujê, je¶li zrozumiem mechanizm i sposób dzia³ania to podzielê siê tym z wami a potem z ca³ym ¶wiatem.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Czw 11:57, 17 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
- Wys³any: Czw 12:36, 17 Mar 2011
Grey Owl
Go¶æ
Adasku, to my sobie pozwalamy manipulowac faktami, a nie matematyka. Przypomnij sobie niedawny swietny przyklad z pistoletem, ktorego nie wsadza sie do wiezienia
Ale cala reszta - zgoda drodzy przyjaciele.
Jak tylko znajde chwile czasu napisze Deborze najprostszy jak tylko sie da opis mojej skroconej procedury do wyjsc mentalnych, gdyz sa one latwiejsze do osiagniecia, a dajac radosc z sukcesu moga stanowic pomocne paliwo do nie rezygnowania z pracowaniem nad OBE.
Bo tu nie ma wybranych, wszyscy sa predystynowani.
Z pewnoscia chetnie tez sobie o tym poczytacie
A przy wyliczeniach konstrukcyjnych wogole nie wprowadzono losowo mozliwego wydarzenia efektu tsunami, ktory NIEMOZLIWYM uczyni chlodzenie pretow przez zbyt dlugo trwajacy brak doplywu pradu.
Na marginesie - w projektach i podczas budowy uwzglêdniono mo¿liwo¶æ zaistnienia tsunami do wysoko¶ci 6,5 metra. Tymczasem fala jaka nadesz³a w tym miejscu mia³a 7 metrów. Te 0,5 metra przes±dzi³o o losie elektrowni.
Adasku, to my sobie pozwalamy manipulowac faktami, a nie matematyka. Przypomnij sobie niedawny swietny przyklad z pistoletem, ktorego nie wsadza sie do wiezienia
Z pewnoscia chetnie tez sobie o tym poczytacie
Mi³a Jolanto, to nie by³a manipulacja tylko uzupe³nienie.
Próbowa³em ju¿, tak wiele wypróbowanych skutecznych metod (niestety tylko na papierze) i nic . Je¶li to autorska, mo¿e wreszcie ta zadzia³a . Czekam wiêc cierpliwie.
Pozdrawiam.
Na marginesie - w projektach i podczas budowy uwzglêdniono mo¿liwo¶æ zaistnienia tsunami do wysoko¶ci 6,5 metra. Tymczasem fala jaka nadesz³a w tym miejscu mia³a 7 metrów. Te 0,5 metra przes±dzi³o o losie elektrowni.
Co¶ mi siê zdaje ¿e przyczyn± uszkodzeñ nie by³a wy³±cznie fala lecz to co porwa³a, mo¿e jaki¶ budynek, pojazd. Nie wiem bo nie widzia³em momentu uszkadzania tych reaktorów.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 14:51, 17 Mar 2011
Grey Owl
Go¶æ
Znaczy Daltarze, ze na czesc informacji sie nie zalapalam. Nadal zostaje jednak aktualne niezabezpieczenie pierwotnego projektu w mozliwosc szybkiego przelaczenia sie w alternatywne zrodlo energii elektrycznej.
Adasiu, mialam na mysli, ze falszujacy wyniki matematyczne manipuluja, a nie sama matematyka, czy Twoja wypowiedz
Mi³e panie.
Po pierwsze, moje przemy¶lenia nie analizuj± obecno¶ci czy braku duszy.
Adamie musisz: albo dokladnie wiedzieæ czego konkretnie maj± dotyczyæ Twoje pytania, albo bardziej umiejêtnie( przejrzy¶cie) je formu³owaæ.
W powy¿szy temat da³o siê wpu¶ciæ kilka osób
Rzecz w tym ¿e ja nie zada³em ani jednego pytania w temacie, ja przedstawi³em swój punkt widzenia z fizycznej, naturalnej strony, i to ja jestem zarzucany argumentami z przeciwnego stanowiska, pocz±wszy od Twojego który odwiód³ temat na margines a wiêkszo¶æ z nich dotyczy nadnaturalno¶ci. Dlaczego ¿adne z Was nie zada sobie pytania czy to co widzê, s³yszê, czujê, czy odbieram, to w³asne czy cudze informacje, czy jedynym ¼ród³em tych informacji nie s± wy³±cznie ¿ywi ludzie?
Czy s± wy³±cznie, produktem naszej przebogatej wyobra¼ni, nawet Moen zaczyna szkolenie w "eksploracji", od: "wyobra¼ sobie ciemny sze¶cian..., potem wyobra¼ sobie siebie wewn±trz tego sze¶cianu... , itd. itp. Dla mnie to zwyk³a zabawa z wyobra¼ni±, kolejne kroki to organizowanie swego miejsca gdzie¶ tam... w przestrzeni wirtualnej. To jak najlepsza gra interaktywna w super komputerze jakim jest nasz nieznany, i nie do koñca rozumiany mózg.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Czw 18:50, 17 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Dlaczego ¿adne z Was nie zada sobie pytania czy to co widzê, s³yszê, czujê, czy odbieram, to w³asne czy cudze informacje, czy jedynym ¼ród³em tych informacji nie s± wy³±cznie ¿ywi ludzie?
A jakie to ma znaczenie?
Wszyscy jeste¶my cz±stk± Wspólnej ¦wiadomosci-¬rod³a.
Czyli jestesmy wzajemnie ze sob± pol±czeni-zarówno w tym ¶wiecie ,jak i we wszystkich innych.
To co odbierasz moze pochodziæ od ¶wiadomosci istot ¿yj±cych na Ziemi , jak i duchowych, lub zyj±cych( fizycznie) w innych ¶wiatach.
Mo¿esz byæ bardziej "otwarty" na przesy³ ( odbiór)tych informacji, lub mniej.
A od czego to zale¿y?
Od wielu rzeczy: Jedni rodz± sie ju¿ z tym darem, inni rozwijaj± go usiln± prac± w tym kierunku, a jeszcze inni dostaj± go po prze¿ytej traumie.No i jest jeszcze grupa ,która wogóle "nic nie odbiera".
Nie wiem czy Ciê usatysfakcjonuje ta odpowied¼, bo nie jest poparta ¿adnym dowodem naukowym:)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 5 z 7
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach