Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Gdybanie :); systemy filozoficzne. -> Psychotronika - moja teoria. Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post  - Wys³any: Wto 16:23, 15 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


[quote="Grey Owl"]Jak wiesz bylam mentalnie u Ciebie w domku Adasiu.

Pamietasz ? Robilismy taki eksperyment Smile


Pamiêtam. Ale to tylko dowodzi ze mam racjê mówi±c ze jeste¶my ¿yw± stacj± nadawczo-odbiorcz±, mamy mo¿no¶æ kontaktu na odleg³o¶æ i niektórzy korzystaj± z dobrodziejstwa czystego kana³u nadawania brak szumu pochodz±cego od zagêszczenia lud¼mi, mieszkasz poza metropoli±, ja takich mo¿liwo¶ci nie mam.

Grey Owl napisa³:
Czego nie napisalam wtedy to tego, ze widzialam tez i Twoja jasna Dusze ubrana w ciasno przylegajacy skafander i dosc niezadowolona z faktu, ze pasjami lubisz byc pesymista i sceptykiem. I czesto z gory rezygnujesz z dzialan, oddajesz plac samodzianiu siê. Ze te mysli o kolejnym z gory pewnym nieudaniu dudnia w Twej skafandrowej czaszcze i zataczaja po niej osemki jak natretne muchy... A te przesuwajace sie tory muszych lotow podobne sa do floresowatych znakow widocznych na niektorych secesyjnych motywach obrazkowych... Wink
Lecz to bzyczenie szkodzi Twojej Duszy, bo Ciebie czyni gluchym na Jej sympatyczny i optymistyczny glosik.
I tak dzielnie odwazny wobec tego co niesie zycie.
Bo jest cichszy... nie tak nachalny jak musze floresy...
I gubi sie gdzies po drodze do Twoich uszu...
Czasem tylko poczujesz jego lekkie musniecie w ucho...
I podrapiesz sie w to miejsce delikatnie, by echo dotyku zniklo...
I szukasz tej Duszy gdzies po Swiecie, jak Hilary okularow i jeszcze podejrzewasz o niewiernosc Wink

Ten tekst bardzo poetycki i obrazowy, jednak pasuje do miliarda ludzi, tak w³a¶nie wygl±da "zimny odczyt", o którym gdzie¶ na forum ju¿ wspomnia³em.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Wto 16:25, 15 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Wto 18:09, 15 Mar 2011  
Grey Owl
Go¶æ








Tak, tekst jest ujety w forme przenosni poetyckiej, ale jest moim wlasnym tekstem, a nie zadnym "zimnym odczytem".
Myslalam, ze bedzie to dla Ciebie oczywiste, chocby z uwagi na dwa zartobliwe mrugajace okiem emotikony jakimi go okrasilam.

Zreszta, gdy komus spisuje otrzymany przekaz/odczyt, to ZAWSZE to zaznaczam.
Nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej.

Tekst moj nie bedzie raczej pasowal do miliarda ludzi (to juz malenka przesada Adamie Wink ), ale na pewno do kazdej Istoty, ktorej wzorce myslenia/odbioru podobnie sa jak w opisie.
Gdyz Istnienie ma swoje stale prawa, ktorych okreslone przestrzeganie i/lub przekraczanie, niesie stale okreslone skutki.

Wiesz... nawet reakcja na moj tekst ujety przeciez w podobnie zartobliwa forme jak Twoj poprzedzajacy post "poszukujacy Duszy", mowi o przewadze pesymizmu i smutku w Twoich myslach...
No i mnie tez zrobilo sie smutno... Sad

Wiesz Adam, przezywamy teraz duzo trudniejsze niz zwykle dni... dni po katastrofie... jeszcze trudniej nam wtedy zachowac stabilnosc uczuc.

Pozdrawiam cieplutko Razz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Wto 20:23, 15 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Bynajmniej nie czujê siê przybity, i ten post by³ w ca³o¶ci moim ¿artobliwym podsumowaniem stwierdzenia, ¿e to wy³±cznie nadnaturalna si³a, a nie fizyczny materialny umys³, potrafi dzia³aæ ekstrasenorycznie (te moce bio..., jasno..., itp. itd.).
Swoj± drog± wracaj±c do tematu, o ile mo¿na przyj±æ za logiczn± konieczno¶æ nauki umys³u fizycznego jak dzia³aæ ekstrasensorycznie, to dziwaczne jest twierdzenie ¿e to dusza winna byæ uczona i trenowana (choæ wszelkie ¼ród³a na ten temat, pisane bezwarunkowo twierdz±, ¿e dusza ma od zawsze i na zawsze, wszech-wiedzê, wszech-moce) to dziwi mnie tupet niektórych trenerów duchowych i ekstrasensów, ¿e ich zamiarem jest przekazanie czegokolwiek co ma zwi±zek z duchowo¶ci± i moc±. O ile wiem, to jedyny powód jaki za tym stoi, to tworzenie aury wtajemniczenia, pieni±dze, mo¿e czasem chêci górowania nad maluczkimi. I to jest ¿a³osne, pesymistyczne i smutne.
Pozdrawiam i ja cieplutko.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Wto 20:42, 15 Mar 2011  
Go¶æ









Tak jak piszesz Adamie. Dusza wie wszystko co potrzebuje wiedzieæ. Dlatego my równie¿ nie musimy niczego siê uczyæ, czy zdobywaæ wiedzê. Wystarczy, ¿e sobie to przypomnimy. Jest jednak "ma³y" k³opot. Ma³o kto wie jak sobie to przypomnieæ i dlatego korzysta z tego co serwuje nam ¶wiat. Very Happy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 11:31, 16 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Adam napisa³:

Freya napisa³:
,a ju¿ eteryczne posiada wiêksze-szybsze wibracje.

My¶lê ¿e jest dok³adnie na odwrót, wysoka czêstotliwo¶æ zageszcza materiê,


Zawsze mnie uczono ze cia³a fizyczne maj± bardziej zageszczona forme energii,a im wyzsze wibracje tej energii( im szybszy ruch czasteczek) tym mniej gêsto¶ci.
Cytat:
Jak dobrze wiemy, j±dro i elektrony atomów naszego cia³a tak siê "odleg³o¶ciowo" do siebie maj±, jak S³oñce i poszczególne planety w uk³adzie s³onecznym, co powoduje, i¿ materia prezentuje sob± wrêcz niewyobra¿aln± "pustkê". Taka konstrukcja umo¿liwia umieszczenie w "pustce" tej samej przestrzeni równoleg³ych, coraz bardziej subtelnych, przenikaj±cych siê nawzajem warstw, w których równie¿ toczy siê mniej lub bardziej u¶wiadomione ¿ycie. Nasze przejawione istnienie sk³ada siê z wielu takich warstw, z których najni¿sze wibracje ma warstwa cia³a fizycznego, za¶ najwy¿sze warstwa cia³a ¶wietlistego, bêd±cego "bezpo¶rednim ubraniem" Istoty, jak± jeste¶my naprawdê. Inne nasze warstwy to warstwy cia³: emocjonalnego, mentalnego i przyczynowego (wchodz±c bardziej w szczegó³y wyró¿niæ mo¿na jeszcze wiêcej warstw, ale te wymienione na poziomie naszego obecnego poziomu samo¶wiadomo¶ci maj± najwiêksze znaczenie). W naszej ziemskiej trójwymiarowej rzeczywisto¶ci w bezpo¶redni sposób odczuwamy warstwê fizyczn±, mniej emocjonaln± i jeszcze mniej mentaln± (materiê fizyczn± postrzegamy przy pomocy zmys³ów, natomiast efektów oddzia³ywañ emocjonalnych i mentalnych bezpo¶rednio nie widzimy, choæ je odbieramy i wyczuwamy). Mo¿emy wiêc powiedzieæ, ¿e nasz± obecn± dominuj±c± warstw± jest warstwa fizyczna. Warstwa fizyczna ma wiele ró¿nie wibruj±cych podwarstw, co umo¿liwia równoleg³e istnienie ró¿nym "fizycznym cywilizacjom" w tych samych obszarach przestrzeni, bez konfliktów pomiêdzy nimi. Takie przypadki mamy tak¿e i na naszej planecie. Istnienia, wykorzystuj±ce wy¿sze podwarstwy warstwy fizycznej, je¿eli potrafi±, mog± przenikaæ do naszego ¶wiata, obni¿aj±c wibracje swojego fizycznego no¶nika, a nastêpnie znikaæ, wracaj±c do swoich podstawowych wibracji. Takich przypadków bardzo du¿o odnotowano i opisano w literaturze, po¶wiêconej tzw. "obcym" i ufo. Istniej± tak¿e cywilizacje, których dominuj±ce rzeczywisto¶ci ulokowane s± w podwarstwach warstw emocjonalnej, mentalnej czy te¿ jeszcze wy¿ej. Równie¿ i one mog± pojawiaæ siê w naszych ziemskich realiach, je¿eli wyposa¿± swój no¶nik w dodatkow± warstwê, charakterystyczn± dla naszego ¶wiata.

¯ycie zatem, ze wzglêdu na ró¿nice w subtelno¶ci wykorzystywanej do przejawienia materii, toczy siê równie¿ we wzajemnie przenikaj±cych siê ró¿nie wibruj±cych warstwach, czy to w cz³owieku, czy te¿ w ca³ym Wszech¶wiecie. I w przypadku warstw mo¿na przytoczyæ s³ynn± wypowied¼ Hermesa: "jak na górze, tak na dole".

Tak, jak cz³owiek, poprzez poziom swojej samo¶wiadomo¶ci, a tak¿e jako¶æ emocji i my¶li, okre¶la warunki funkcjonowania organizowanego przez siebie Mikrokosmosu, tak te¿ i Wszech¶wiat, poprzez rodzaj kierowanej do cz³owieka energii, bêd±cej efektem poziomu samo¶wiadomo¶ci, a tak¿e jako¶ci emocji i my¶li naszej czê¶ci Makrokosmosu, okre¶la jako¶ciowe ramy ludzkiej egzystencji.



Adamie podsumowuj±c - wydaje mi sie ,ze pragniesz wszystko zaszufladkowaæ i poprzeæ naukowymi stwierdzeniami, nadaj±c mózgowi i umys³owi ludzkiemu priorytet.Czyli nic co nie jest udowodnione, zwa¿one, zmierzone nie ma prawa bytu, gdy¿ nie ma uzasadnienia w nauce , czyli nie istnieje, jest czczym wymys³em...
A zada³e¶ sobie czasem pytanie : czy to umys³ (mózg)jest si³± przewodni± naszego ¿ycia?
Rosliny przecie¿ nie maj± mózgu ,a ¿yj±Smile

I jeszcze jedno:
Cytat:
A wiêc wnioskujê ¿e, to zjawisko fizyczne, materialne i naturalne, a nie duchowe, czy nadnaturalne.


Czyzbys nie zauwaza³,¿e powoli nauka zbli¿a sie do takiego sposobu my¶lenia który jest w³a¶ciwy ludziom religii i mistykom?Na razie jednak jest ona tak zajêta odkrywaniem praw rzadz±cych materi±, i¿ nie ma czasu na zastanawianie siê nad Tym ,kto to wszystko,co nas otacza ,w prawa te wyposa¿y³.
A sama teoria czasu?Ponoæ wszystkie zdarzenia przysz³e i przesz³e istnieja jednocze¶nie, nic nie nadchodzi , i nic nie mija, czas nie istnieje.I to wlasnie nauka dochodzi do takich wnioskówSmile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 12:46, 16 Mar 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 28 razy

P³eæ: Kobieta


Adam napisa³:
zamgla napisa³:
tak Adasiu,
z roznica tylko jedna. nie wykonujemy tego wszystkiego cialem - a Dusza.
i to jest ta roznica.


Je¶li to dusza, i tylko dusza, jest w³adna do takich wyczynów, bo to by oznacza³o ¿e tylko wybrañcy j± maj±.
, Shocked Confused jestem bezduszny, nie widzia³ kto¶ mojej przypadkiem Question ,a jak j± spotkacie to powiedzcie jej ¿eby siê przesta³a szlajaæ, bo ja tu siê produkujê, i g³owiê nad sensem ¿ycia, a ona pewno dobrze siê bawi Wink. Wracaj niewdziêczna, ¿ywi³em i ubiera³em pó³ wieku, a Ty co...


sarkazmem pojechalo, czy wiesz?
umysl strzela nam babole - mysloksztalty - umysl jeszcze ma jedna wade, posiada tak dziure do ktorej przyczepiaja sie mysli. i wtedy umysl zaczyna analizowac mysli, zaglebiac sie, myslec o myslach. wtedy umysl daje pozywienie ( omine slowa -energiê- ) dla mysli, ktora zaczyna wytwarzac nastepna mysl, badz dzieli sie na pochodna mysli.
najlepsza rada to nie analizowac mysli, nie podarzac za myslami, wtedy jestes wolny od stanow przyziemnych, mysloksztaltow.
nie ograniczaj sie tylko i wylacznie na Nauce - ona jest bardzo wazna - ale dziala tylko na takim torze:
- cos wziac, aby dzialalo, badz przestalo dzialac.

a gdzie jest Twoja Dusza? no musisz sam ja odnalezc - najlepiej szukaj w sobie - ja tego za Ciebie nie zrobie.
nie jestes bezduszny - bo wtedy bylbys kawalkiem miesa bez zadnych uczuc, emocji - a te posiadasz - to widac golym okiem, nie trzeba nawet w astral wchodzic.

aby rozpedzic dzia³anie, najpierw musisz to dzia³anie przesunac na siebie, a nie na wszystko wokol Ciebie.


z miloscia
za_mgla


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez za_mgla dnia ¦ro 12:47, 16 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 13:29, 16 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Adam,je¿eli pragniesz poznaæ swoja dusze to na poczatek musisz ( w ciemno) przyjaæ za³o¿enie ¿e Ona po prostu jest.Potem dopiero pytasz i szukasz.

Wydaje mi sie ¿e ka¿da osobowo¶æ jest przejawem Duszy.Jest takim swoistym narzêdziem energetycznym, za pomoca którego moze ona funkcjonowaæ w ¶wiecie materialnym.Ka¿da osobowosc to ta czê¶æ Duszy, ktora nawi±zuje kontakt ze swiatem fizycznym.Zosta³a niejako uformowana z po³±czenia energii( wibracji) skladaj±cej sie z wielu rzeczy: To Twoje imiê, Twoje relacje z uk³adem planet w dniu urodzenia, to wibracje Twojego najbli¿szego otoczenia,to rozszczepione czastki Twojej Duszy, które musz± przejawiæ sie w ¶wiecie fizycznym ,po to aby¶ móg³ kiedy¶ znow na powrót zespoliæ sie w jedno.
Osobowosæ nie moze dzia³aæ w oderwaniu od Duszy.
W ka¿dym wcieleniu Dusza stwarza kolejne osobowo¶ci.
Najwy¿sza energi± Duszy jest mi³osæSmile

Co jeszcze chcecie wiedzieæ o Duszy Wink


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 15:08, 16 Mar 2011  
Daltar




Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 120
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Z tamt±d
P³eæ: Mê¿czyzna


Adam, byæ mo¿e do tej pory nie zetkn±³e¶ siê z wystarczaj±c± ilo¶ci± przypadków i do¶wiadczeñ, które w sposób dobitny wskazywa³y by na istnienie czego¶ wiêcej ni¿ tylko materia fizyczna. Przypadków osobistych doznañ. Dlatego wszelka próba przekonania Ciê do pewnych spraw jest z góry skazana na niepowodzenie. Umys³ dzia³a w ten sposób, ze potrzebuje wyja¶nieñ, pomiarów, dowodów itd. To zupe³nie naturalne. A je¶li to umys³ kreuje rzeczywisto¶æ na poziomie kwantowym? Co je¶li energia i materia reaguje na Twoje przekonania i stwarza takie warunki, które odpowiadaj± Twoim przekonaniom? Zauwa¿, ¿e my¶l to równie¿ forma energii, zatem oddzia³uje w okre¶lony sposób.

Unikam tutaj przyjêcia jakiegokolwiek stanowiska racji lub jej braku. Na danej p³aszczy¼nie i w danej rzeczywisto¶ci jest prawd± to, co na innej jest totaln± bzdur±. Sto lat temu naukowcy widzieli wszech¶wiat inaczej, ni¿ dzisiaj go postrzegaj±. Za sto lat bêdzie zapewne jeszcze inaczej.

Nie piszê, aby¶ próbowa³ uwierzyæ w te wszystkie "nadprzyrodzone" rzeczy. Nie zamykaj siê jednak na to co jeszcze nie odkryte, na to co niezbadane, nie dotkniête rozumem i polizane jêzykiem. Rzeczywisto¶æ potrafi przerosn±æ naj¶mielsze fantazje, kto wie, co jeszcze siê wydarzy, czego w ¿yciu do¶wiadczysz. Miej wtedy oczy szeroko otwarte, bo po prostu mo¿esz przegapiæ przejawienie czego¶, co stoi tu¿ przed Tob±. Otwórz siê jedynie na nieskoñczone mo¿liwo¶ci manifestacji wszech¶wiata. To co dzisiaj nazywamy cudem i zabobonem, mo¿e niebawem okazaæ siê normalno¶ci± w oczach nauki. Po prostu niczym siê nie ograniczaj. Ot co.

Zreszt±, po ¶mierci i tak sam zobaczysz i przypomnisz sobie wszystko na nowo, a to przecie¿ mo¿e staæ siê w ka¿dej, najmniej oczekiwanej chwili. Jak to w ¿yciu bywa. To jedyne, co mamy zagwarantowane Smile

Pozdrawiam bardzo serdecznie.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daltar dnia ¦ro 15:11, 16 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 16:28, 16 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


[quote="Freya"]
Cytat:
Jak dobrze wiemy, j±dro i elektrony atomów naszego cia³a tak siê "odleg³o¶ciowo" do siebie maj±, jak S³oñce i poszczególne planety w uk³adzie s³onecznym, co powoduje, i¿ materia prezentuje sob± wrêcz niewyobra¿aln± "pustkê". Taka konstrukcja umo¿liwia umieszczenie w "pustce" tej samej przestrzeni równoleg³ych, coraz bardziej subtelnych, przenikaj±cych siê nawzajem warstw, w których równie¿ toczy siê mniej lub bardziej u¶wiadomione ¿ycie. Nasze przejawione istnienie sk³ada siê z wielu takich warstw, z których najni¿sze wibracje ma warstwa cia³a fizycznego, za¶ najwy¿sze warstwa cia³a ¶wietlistego, bêd±cego "bezpo¶rednim ubraniem" Istoty, jak± jeste¶my naprawdê. Inne nasze warstwy to warstwy cia³: emocjonalnego, mentalnego i przyczynowego (wchodz±c bardziej w szczegó³y wyró¿niæ mo¿na jeszcze wiêcej warstw, ale te wymienione na poziomie naszego obecnego poziomu samo¶wiadomo¶ci maj± najwiêksze znaczenie). W naszej ziemskiej trójwymiarowej rzeczywisto¶ci w bezpo¶redni sposób odczuwamy warstwê fizyczn±, mniej emocjonaln± i jeszcze mniej mentaln± (materiê fizyczn± postrzegamy przy pomocy zmys³ów, natomiast efektów oddzia³ywañ emocjonalnych i mentalnych bezpo¶rednio nie widzimy, choæ je odbieramy i wyczuwamy).

Freya napisa³:
Adamie podsumowuj±c - wydaje mi sie ,ze pragniesz wszystko zaszufladkowaæ i poprzeæ naukowymi stwierdzeniami, nadaj±c mózgowi i umys³owi ludzkiemu priorytet.
I jeszcze jedno:
Czy¿bys nie zauwaza³, ¿e powoli nauka zbli¿a sie do takiego sposobu my¶lenia który jest w³a¶ciwy ludziom religii i mistykom?Na razie jednak jest ona tak zajêta odkrywaniem praw rzadz±cych materi±, i¿ nie ma czasu na zastanawianie siê nad Tym ,kto to wszystko,co nas otacza ,w prawa te wyposa¿y³.


Zauwa¿y³em, raczej ¿e to wiara i mistyka "pragnie wszystko zaszufladkowaæ i poprzeæ naukowymi stwierdzeniami", i na pocz±tek pos³uguje siê ju¿ udokumentowanymi i udowodnionymi zdobyczami nauki, to nawet wynika z przytoczonego przez Ciebie cytatu, najpierw jest fakt naukowy astronomiczny uk³ad planetarny, a potem dogmatyczny nieskoñczono¶æ warstw duchowych, tworz±c przy okazji pozorn± prawdziwo¶æ "skoro s³oñce jest centrum uk³adu s³onecznego, w jednej z warstw gwiazdozbioru itd., to wnioskowanie - Question - cia³o jest takim samym centrum wszystkich warstw 'eterycznych" a kolejne warstwy s± jakby odrêbnymi bytami (planetami) a ich zwi±zek jest grawitacyjny. Ca³o¶æ ubrana w filozofiê zgodno¶ci dogmatycznej:
Freya napisa³:
"¯ycie zatem, ze wzglêdu na ró¿nice w subtelno¶ci wykorzystywanej do przejawienia materii, toczy siê równie¿ we wzajemnie przenikaj±cych siê ró¿nie wibruj±cych warstwach, czy to w cz³owieku, czy te¿ w ca³ym Wszech¶wiecie. I w przypadku warstw mo¿na przytoczyæ s³ynn± wypowied¼ Hermesa: "jak na górze, tak na dole". Tak, jak cz³owiek, poprzez poziom swojej samo¶wiadomo¶ci, a tak¿e jako¶æ emocji i my¶li, okre¶la warunki funkcjonowania organizowanego przez siebie Mikrokosmosu, tak te¿ i Wszech¶wiat, poprzez rodzaj kierowanej do cz³owieka energii, bêd±cej efektem poziomu samo¶wiadomo¶ci, a tak¿e jako¶ci emocji i my¶li naszej czê¶ci Makrokosmosu, okre¶la jako¶ciowe ramy ludzkiej egzystencji."

Znacznie bardziej przekonuj±co brzmi dla mnie pos³u¿enie siê przyrównaniem cz³owieka do komputera, uznaj±c go za samo-ucz±cy siê interaktywny biokomputer, dzia³a samodzielnie i w grupie, ³±czy siê bezprzewodowo fale radiowe (telepatia), dzia³a na poziom wewnêtrznego pola grawitacyjnego (bioenergia), ma dostêp do wspólnej bazy danych po³±czenie nadawczo-odbiorcze (jasnowidzenie, jasnos³yszenie), otoczony jest osobistym polem magnetycznym o regulowanym ³adunku(+/-), dlatego blisko¶æ powoduje komfort lub dyskomfort, i towarzysz±ce reakcje fizyczne organizmu (emocje), mo¿e sterowaæ innymi programuj±c ich osobowo¶æ (hipnoza, perswazja s³owna post-hipnotyczna). itd. itp.

Freya napisa³:
A sama teoria czasu?Ponoæ wszystkie zdarzenia przysz³e i przesz³e istnieja jednocze¶nie, nic nie nadchodzi , i nic nie mija, czas nie istnieje.I to wlasnie nauka dochodzi do takich wnioskówSmile

Zwróæ uwagê ze to tylko teoria, jedna z wielu, ale dowodów prawdziwo¶ci nadal brak, to w³a¶nie jest kolejny "zamek z piasku", jak skamienieje bêdzie mo¿na wyci±gaæ wnioski. Na razie niczego nie dowodzi (dla mnie osobi¶cie jest dogmatem nauki, jak czarne dziury, teoria strun).


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 16:44, 16 Mar 2011  
Go¶æ









Adamie masz racjê duszy nie ma. Bo gdyby by³a to by Ci nikt nie móg³ powiedzieæ, ¿e jeste¶ bezduszny. Kiedy s³uchasz wspania³ej muzyki, to nigdy siê nie wzruszasz, bo gdyby by³o inaczej mog³oby siê okazaæ, ¿e masz duszê. Kiedy widzisz przemoc, to nic nie czujesz, poniewa¿ gdyby¶ co¶ czó³ mog³oby siê okazaæ, ¿e masz duszê. Nigdy nikogo nie kocha³e¶, bo gdyby¶ kocha³ mog³oby siê okazaæ, ¿e masz duszê, a Ty przecie¿ jej nie masz. masz materiê i tryby, które ni± steruj±.

Pozdrawiam Very Happy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 17:39, 16 Mar 2011  
Grey Owl
Go¶æ








Och, wspaniali jestescie Laughing

Nie napisze teraz, ze Was kocham, bo pod postem Mirka mogloby to swiadczyc, ze chce udowodnic, ze mama Dusze Wink
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 18:26, 16 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Mirek napisa³:
Adamie masz racjê duszy nie ma. Bo gdyby by³a to by Ci nikt nie móg³ powiedzieæ, ¿e jeste¶ bezduszny. Kiedy s³uchasz wspania³ej muzyki, to nigdy siê nie wzruszasz, bo gdyby by³o inaczej mog³oby siê okazaæ, ¿e masz duszê. Kiedy widzisz przemoc, to nic nie czujesz, poniewa¿ gdyby¶ co¶ czó³ mog³oby siê okazaæ, ¿e masz duszê. Nigdy nikogo nie kocha³e¶, bo gdyby¶ kocha³ mog³oby siê okazaæ, ¿e masz duszê, a Ty przecie¿ jej nie masz. masz materiê i tryby, które ni± steruj±.

Pozdrawiam Very Happy


Mirku, moja ¿artobliwa reakcja, by³a odpowiedzi± na post mgie³ki, i nie by³a ¿adn± autorefleksj±.
A id±c Twoim wnioskowaniem, oprócz pozytywnych odczuæ to nie cz³owiek a dusza jest odpowiedzialna tak¿e za negatywne odczucia; mog³oby siê okazaæ ¿e jest dusza bo czujemy: z³o¶æ, nienawi¶æ, zazdro¶æ, odrazê. Fajnie ka¿dy s±d teraz musi skazaæ duszê nie cia³o, bo w koñcu to tylko narzêdzie, a nikt pistoletu czy no¿a nie wsadza do wiêzienia. Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia ¦ro 18:27, 16 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 18:38, 16 Mar 2011  
Go¶æ









Cieszê siê, ¿e Ciê rozbawi³em swoim postem. W³a¶nie o to chodzi. Mo¿na mieæ w³asne pogl±dy i nie powinny one nas k³óciæ. Pozdrawiam Ciê przyjacielu Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 18:48, 16 Mar 2011  
Adam




Do³±czy³: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Kraków
P³eæ: Mê¿czyzna


Mirku. To forum to wyj±tkowe miejsce, w³a¶nie dla tego ¿e dyskutujemy z pe³nym poszanowaniem ka¿dego rozmówcy, wszystkich, pomys³ów, pogl±dów.
A fakt ¿e mój pomys³, wzbudzi³ szare komórki cia³a i ducha, jest tego najlepszym dowodem.
Pozdrawiam.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia ¦ro 19:01, 16 Mar 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 21:39, 16 Mar 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Adam napisa³:


Freya napisa³:
A sama teoria czasu?Ponoæ wszystkie zdarzenia przysz³e i przesz³e istnieja jednocze¶nie, nic nie nadchodzi , i nic nie mija, czas nie istnieje.I to wlasnie nauka dochodzi do takich wnioskówSmile

Zwróæ uwagê ze to tylko teoria, jedna z wielu, ale dowodów prawdziwo¶ci nadal brak, to w³a¶nie jest kolejny "zamek z piasku", jak skamienieje bêdzie mo¿na wyci±gaæ wnioski. Na razie niczego nie dowodzi (dla mnie osobi¶cie jest dogmatem nauki, jak czarne dziury, teoria strun).


Tak siê sk³ada,ze ostatnio (to dziwne) nadziewam siê na naukowe dyskusje , opracowania i próby udowodnienia, ¿e nauka ma wiele wspólnego z duchowo¶ci±.I to wcale nie jest tak ¿e "wiara i mistyka próbuje podpi±æ sie pod nauke, ale wrecz odwrotnie, to naukowcy spuszczaj± z tonu. Very Happy
Adamie , jak znajdê chwile to zacytuje d³ugi artyku³ o w³a¶ciwo¶ciach czasu i stwierdzeñ do jakich dochodz± naukowcy( podpierajac siê badaniami Very Happy ).
W tym momencie szykuj± mi sie "gorace dni", ale jak CZAS ZWOLNI Wink postaram siê o wypowied¼ bardziej naukow±. Wink


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Gdybanie :); systemy filozoficzne. -> Psychotronika - moja teoria. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 7  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin