Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> proszę o pomoc Idź do strony 1, 2, 3 ... 10, 11, 12  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post proszę o pomoc - Wysłany: Pią 20:51, 28 Maj 2010  
gosiag2




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Witam, trafiłam tutaj dzięki osobie z innego forum, tam jak dotąd nie otrzymałam pomocy. 5-go kwietnia odeszła moja najukochańsza mamusia, nie zdążyłyśmy porozmawiać, powiedzieć wielu rzeczy, nie powiedziałam jej jak bardzo ją kocham i żeby czekała na mnie tam, po drugiej stronie, na początku po śmierci miałam kilka snów, czasem koszmarów czasem tak realnych że czułam jej zapach i dotyk, od jakiegoś czasu nie śni mi się, tak bardzo za nią tęsknię i tak bardzo chciałabym mieć pewność że już nie cierpi, że jest szczęśliwa że chyba zwariuję od tych myśli, Błagam o pomoc. Mamusia ma na imię Weronika.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 20:58, 28 Maj 2010  
polcia25




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


witaj Gosiaczku, jeśli tam mogę się do Ciebie zwrócić
przysiądź na Polanie, poczytaj, odpocznij, zapal mamie świeczkę i otocz dobrymi myślami, Ona wie jak bardzo ją kochasz
niedługo na pewno ktoś się z Tobą skontaktuje i udzieli pomocy
ściskam


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 21:11, 28 Maj 2010  
pik33




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 691
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 7 razy



Póki co, powtórzę skąd inąd:

- nie martw się o bliską osobę która odeszła, bo takie osoby na ogół są otoczone na okres przystosowania się do nowych warunków dobrą opieką;

- jeśli mówisz coś do niej, w myślach, to ona to słyszy i odbiera. Więc mów, że z tobą ok, że radzisz sobie, tak jak wyżej; Miłosc i świeczka nie zaszkodzi. A jeśli wejdziesz w stan spokoju i wyciszenia, to kto wie - może usłyszysz, co ci odpowiada... i wtedy już nie będzie potrzebne ci pośrednictwo osób trzecich


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 6:53, 29 Maj 2010  
gosiag2




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Dzięki za szybką odpowiedź, czekać będę oby tylko na pewno ktoś mi pomógł.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 9:40, 29 Maj 2010  
Sara




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy

Płeć: Kobieta


Kochana Gosiu, wraz z Pomocnikami , z którymi współpracuje, jestem teraz w trakcie kilkunastu spraw zwiazanych z pomocą osobom, ktore przeszły na druga strone , więc nie mogę Ci w tej chwili zaoferować swojej pomocy ...

Ale moze akurat ktos inny zakończy swoje zobowiązania , i zaoferuje Ci pomoc....troche cierpliwosci, ok ?

Jezeli nikt sie nie zglosi, a zakonczymy nasze zobowiązania, napiszę szybciutko .
Na wszelki wypadek mozesz przysłać zdjęcie mamy na adres :
[link widoczny dla zalogowanych]


Mam też wielką nadzieję, ze zrozumiesz wlasciwie moje dobre intencje , gdy przytoczę swoje własne slowa , kierowane do innej osoby , bedacej w bardzo podobnej do Twojej sytuacji :


Cytat:
tak na szybko, to proponowalabym Ci przez jakis czas ( tak do trzech tygodni, do miesiaca ) czeste zapalanie swiec, z prosba a do Boga , aby ich swiatło oswietlilo przestrzen dookoła Taty - to naprawde działa ( wiem to od wielu dusz ) ....dusze wtedy czują, ze ktos jest z nimi 'sercem ', ze ktos je wspiera ... poza tym naprawdę jest jasniej wokół nich )

Potem bedziesz czuła intuicyjnie, czy potrzeba mu wsparcia, czy nie ...,


Wiedząc z kolei, ze nasze mysli, zwlaszcza te , zawierajace smutek, niepogodzenie sie, rozpacz, docieraja do Taty teraz szybciej i mocniej, niz wtedy, gdy byl w ciele ludzkim , proponowalabym , abys moze troche te mysli bardziej kontrolowała ....o wiele razniej Tata sie poczuje, gdy poczuje od Ciebie wsparcie duchowe, niz rozpacz ...powiedz to prosze tez innym bliskim Taty ...

Czyli kiedy bedziecie czuli potrzebe wyrzucenia z siebie smutku, rozpaczy, co tez trzeba zrobic ( o tym pisała Mgiełka ), proponowałabym, abyscie poprosili Waszych Opiekunów, aby pomogli, by te Wasze mysli i uczucia nie dotarły do Taty ...

A Ty z kolei poczujesz mniej rozpaczy, gdy poczujesz ' calą sobą' , ze smierć Taty to tylko jego powrót do' swiata ducha', do swiata, gdzie jest nasze własciwie miejsce , jako dusz, gdzie przebywamy cala wiecznośc...na Ziemi jestesmy tylko chwilkę ....


Dlatego proponowałabym Ci , jezlei jeszcze nie czytałas, ksiazki Newtona 'Wedrowka dusz' i 'Przeznaczenie dusz' .

Pewnie 'polkniesz' je bardzo szybko, i wtedy bedziesz mogła jeszcze bardziej przekazac swoj spokoj, swoje 'ukojenie ' Tacie , chocby tą metodą ;
[link widoczny dla zalogowanych]

to naprawdę działa Idea

I proponowałabym Ci tez zagladnac do materiałow, ktore przygotowala nasza Ewunia : http://www.polana.fora.pl/nawiazywanie-kontaktow-z-duszami-odzyskania,19/zestaw-pierwszej-pomocy-ewy-fortuny,124.html

czy Jola :

http://www.polana.fora.pl/nawiazywanie-kontaktow-z-duszami-odzyskania,19/zestaw-pierwszej-pomocy-osieroconym,120.html

A tu troche o sposobie pomocy, ktory sama proponuje :

http://www.polana.fora.pl/nawiazywanie-kontaktow-z-duszami-odzyskania,19/tata-pomocy,212.html

Ally, jestesmy z Toba serduchami : <przytul>

PS. A na sen i tak duzy stres, proponowalabym pomoc sobie, przez uzupełnienie poziomu magnezu ...zalecana dawka dzienna to 200- 300 mg magnezu w magnezie ...

I uszy do gory, przeciez sie spotkacie z Tatą jeszcze nie raz , po Waszym powrocie do internatu okołoziemskiego, zwanego niebiem ....




No i na koniec zapraszam Cie na strone mojego blooga :
, może tam znajdziesz jeszcze coś , co zwróci Twoja uwagę

[link widoczny dla zalogowanych]

( szczególnie polecam materiał pt. 'Reinkarnacja - czy jest ', oraz 'Odzyskania a przynaleznośc religijna dusz ' )



duuuzo ciepelka, Gosiu <przytul>



PS. I prosiłabym Cie, abys do propozycji poczytania materiałow na temat swiata dusz podeszła powaznie, bo wyczuwam duzo oporow z Twojej strony w tym temacie ...to naprawdę wazne i potrzebne Idea


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Sob 9:47, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 10:30, 29 Maj 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Gosiu kochana,

jezeli
Twoja cierpliwosc okarze sie byc boską Smile i bedziesz moglap oczekac okolo miesiaca czasu to sie zajme Twoja sprawa.
A teraz zrob sobie dobrej herbtaki - badz kawki, usiadz i poczytaj sobie Polanke, tez mozesz zahaczyc o forum Centrum Uzdrowien i Odzyskan, gdzie tez bardzo duzo zostawilismy materialow pomocnych dla Ludzi.

Ps. zabrzmialo tak, jakbysmy byli z innej planety Smile sorrki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez za_mgla dnia Sob 10:31, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 10:54, 29 Maj 2010  
madzia_op1




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Witaj Gosiu nie jestem osoba ktora moze ci pomoc w kontakcie z mama,jestem w takiej samej sytuacji co ty ,Moj tata odszedl 2 kwietnia tego roku {wielki Piatek) wiem co czujesz i jak ci ciezko zwlaszcza ze to mamaale wiesz co pwoeim ci ze mi pomogly troche rozmowy z Bogiem,pianiem listow do taty i pomoc aniola storaz jak i Boga czy nawet naszego Papierza o pomoc w walcez tym bolem zebym mogla jakos funkcjonowac zadreczaly mnie mysli ,nadal czasem sie wlonczy swiatelko zadreczen nie chcialm zyc chcialm isc do niego pisalam mamie smsy ze nie wytrzymam ze czuje sie jak judasz w stosunku do taty,mimo ze ma dzieci nie mslalam o nich wogole,dzien po pogrzebie bylam w takim jakim amoku ze nie widzialm nic co sie dzieje,i nagle moja roczna corka spadala ze schodow!!!! druga krzyczala a ja bieglam i nie mglam jej zlapac,ale jej upadek byl dziwny jak by w powietrzu nie uderzala sie,nie miala siniaka ani goza nawet nie plakala o dziwo,i pomyslalam sobie ze po takim upatku mogla umrzec,ale chyba moj tata ja trzymal albo cos innego,wiec widzisz moze i Twoja mama jest blisko ciebie napewno tylko jej nie widzisz ale moze wsuchaj sie w swoje mysli,ja tez czekam tuna pomoc wierze ze mi ktos pomoze i dowie sie co i jak pragne slowa dla mamy mojej nie dla siebe ja czuje go i bede czula do poki zyje musze yslec o mamie,ty pewnie zostalas z TATA ktory ciebie potrzebuje,napewno Gosiu tutaj ci ktos pomoze bo tu sa same bratnie dusze osoby ktore pomagaja takim jak my,ja moge tylko slowami i przezyciem wspomoc choc sama tez potrzebje wsparcia,zostalm sama z tym co czuje wiedz ze jak nasz czas przyjdzie to nasi rodzice Twoja mama a moj Tata po nas przyjda i to bedzie sczescie dla nas Smile trzymaj sie cieplutko kochana czytaj te wszystkie posty ktore sa tu napisane to bardzo pomaga zrozumiec.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:04, 29 Maj 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Jej jakie to jest piekne,
KIedy osoba tez potzrebujaca pomocy pociesza, wspiera i po porstu rozmawia z druga, oddajac jej bezinteresownie energie bezwarunkowej milosci. Brawo dziewczyny.


przytulam zamgla


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:43, 29 Maj 2010  
madzia_op1




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


zamgla,ja poprostu wiem jak jest trudno,nawet nie wiem ze daje jakas energie,ale czuje duzo w sobie jakies dziwnej radosci dziwne to jest ale to czuje chcialabym wlasnie dawac ja innym,wiara milosc nadzieje to jest warzne Gosia cierpi ale jesli postara sie gleboko popatrzec to poczuje swoja mame tak jak ja tate Smile prawda ze czekam na pomoc i wierze ze nadejdzie pora dla mnie poki co czytam i chociaz rozmowa pomoge sobie i innym. Znam Ciebie z innych postow i wielki szacunek dla ciebie jesli odczujesz moja pozytywna energie to wysylam ja teraz do ciebie moimi myslami piszac to mysle o tobie bardzo milo i cieplo wogole myslac o was czuje radosc Smile dziwne to troche moze jestem wariatkom??Smile
pozdrawiam mocnoooooo


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 12:38, 29 Maj 2010  
gosiag2




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Oczywiście będę czekać, na innym forum czekałam blisko 2 miesiące tak więc miesiąc wytrzymam, Madziu dziękuję Ci za Twoje słowa, jeśli się nie mylę pisałyśmy niedawno na forum CUiO, wiem że rozumiesz mnie doskonale i jestem Ci wdzięczna za zainteresowanie, buziaki dla Was wszystkich, wbrew pozorom te słowa dają wiele otuchy a sposób jaki piszecie jest bardzo subtelny i bije z niego prawdziwe uczucie i chęć pomocy.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 12:51, 29 Maj 2010  
madzia_op1




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Gosiu pisalysmy wlasnie tam,i nie bez powodu jestemy tu,pamietaj ze rozmowa pomaga bardzo duzo,nie mozna byc samej z bolem i z tesknota im bardziej sie to trzyma tym bardziej Boli,esli pozwolisz to bede pisala do ciebie a y pisz do mnie razem mozemy sobie pomagac z bolem czas tu bedzie nam szybciej plynol az w koncu dotaniemy sowja pomoc przez ktoras z tych milych tu osob,wiesz ja nie wiedzialam co znaczy stracic kogos tak bliskiego no prawie bo 18 lat temu zmarla moja babunia bliska mi jak mama zmarla w moich ramieniach kiedy ja mocno tulilam i prosilam zeby zostala niestsy odeszla ale miala swoj wiek i z czasem nauczylam sie byc bez niej,teraz tata to gorzej boli chociaz jak ci pisalam prosby o pomoc w wytrzymaniu bolu mi pomogly nie mowilam zadnych regolek ktore nauczyli nas na religi rozmawialm z Bogiem i z aniolami tak jak teraz z TOBA zeby mi pomogli wytrzymac i wytrwac ze nie mam im zazl ze skoro byla taka wola i tata byl tam potrzebny to ja to rozumie jednak nie moge udzwiganc tego,i powoli sie udaje sprobuj uda ci si,moja babcia a mama mojego taty moiwla mi nie placz Madziu bo tacie jest ciezko duszyczki nie lubia jak sie placze ona stracila 1 listopada meza mojego dziadka a 6 mies potem syna mojego tate i podziwiam jej wiare i sposb w jaki ona to znosi wiem ze ona tez kiedys odejdzie.Pisz do mnie buziaki cieple


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:22, 29 Maj 2010  
gosiag2




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Dziś miałam bardzo dziwny dzień, dosłownie koło mnie tylko śmierć, wszędzie nastrój żałoby, smutku co mnie też zdołowało i nie piszę o sobie ale w moim miasteczku umiera ostatnio bardzo dużo ludzi, może wcześniej też to się działo a teraz z racji że chodzę na cmentarz to do mnie dociera, trzy dni pod rząd pogrzeb przechodzi koło mnie a potem do wieczora nic tylko pieśni pogrzebowe w głowie, ja chyba wariuję.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 11:23, 30 Maj 2010  
gosiag2




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Jeszcze jedno pytanie, czy mam czekać na wiadomość od Sary i wysłać jej zdjęcie mamy czy może zamgla zajmie się mną, nie chcę łamać regulaminu i nie bardzo teraz wiem na czyją pomoc czekać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gosiag2 dnia Nie 11:24, 30 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 11:42, 30 Maj 2010  
madzia_op1




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Gosiu muszisz czekac,az ktos sam powie (napisze)co dalej.Po takiej tragedi wlasnie widzi sie smierc i wogole.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 14:33, 30 Maj 2010  
Sara




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy

Płeć: Kobieta


gosiag2 napisał:
Jeszcze jedno pytanie, czy mam czekać na wiadomość od Sary i wysłać jej zdjęcie mamy czy może zamgla zajmie się mną, nie chcę łamać regulaminu i nie bardzo teraz wiem na czyją pomoc czekać.



Gosiu, o zdjecie Mamy prosiłam Cię tak na wszelki wypadek - bo może w przerwie pomiedzy kolejnymi rozmowami z duszami potrzebujacymi pomocy którys z Pomocników znajdzie czas na zagladniecie do niej, albo mnie samej sie uda zagladnąc do niej, i w czyms jej pomóc ...

A jeżeli Mgiełka bedzie gotowa wczesniej zagladnąc do niej, to przesłanie mi zdjecia w niczym jej nie przeszkodzi w kontakcie...

A do tego czasu prosiłabym Cie ponownie o przeczytanie zaproponowanych wyzej materiałów ( ksiązek, blooga ) ...

ciepełko Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> proszę o pomoc Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 12  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony 1, 2, 3 ... 10, 11, 12  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin