Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> tutaj umieszczamy linki, sznurki i tasiemki do stron, ktore w wielkiej, bądź mniejszej chwili zmieniły coś w Nas, zadrgało ciekawością, bądź po prostu -> Rozbijanie jedynie slusznych stereoptypow... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Czw 18:54, 16 Lut 2012  
za_tęczą




Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: któż to wie...
Płeć: Kobieta


Można się realizować nie tylko przez karierę i dzieci. Jest mnóstwo innych sposobów samorealizacji. Nie trzeba od razu biec w wyścigu szczurów.

Tak, Newton chyba pisał o duszy dzieci nienarodzonych, akurat mnie to zaciekawiło.
Czy dziecko nienarodzone w ogóle ma już duszę? Nie zawsze dusza wciela się w nie od razu po zapłodnieniu.
A jeśli się wciela, to nie przebywa na ogół stale w tym ciele.

Pokrywa się to z moimi odczuciami, że płód nie jest w pełni rozwiniętym człowiekiem. Do szału doprowadzają mnie nawiedzone mamuśki opowiadające o swoich 5-milimetrowych "fasolkach"...

Oczywiście, zabijanie płodu jest dla niego bolesne. Pewnie nawet roślinę w jakiś sposób boli, jak się ją szarpie. Zgadzam się, że aborcja powinna być dokonywana w możliwie najbardziej humanitarny sposób. I na pewno nie "na żądanie". Nie we wszystkim zgadzam się z p. Czubaszek.

Jednak sądzę, że czasem naprawdę lepiej się nie urodzić.
I dlaczego nie bierze się tu pod uwagę opcji, że może dusza, która wcieliła się w płód poddany aborcji, taką właśnie miała do przerobienia lekcję?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez za_tęczą dnia Czw 19:04, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 21:33, 16 Lut 2012  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


Cytat:
I dlaczego nie bierze się tu pod uwagę opcji, że może dusza, która wcieliła się w płód poddany aborcji, taką właśnie miała do przerobienia lekcję?


Hmmm...
Tym bardziej, że ponoć NIC nie dzieje się "przez przypadek".Myslę więc ,ze akt zycia również Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 23:18, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 8:39, 23 Lut 2012  
Gość









I wyobraźcie sobie, że taką istotę niszczycie, "bo czasami lepiej się nie urodzić".
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 8:56, 23 Lut 2012  
pik33




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy



Mirek.. to już jest gotowe niemowlę Smile a nie płód po aborcji... Płód wygląda trochę inaczej i jest mniejszy. Tyle, że to nic nie zmienia.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:26, 23 Lut 2012  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


A dlaczego jest przyjete i brane za swieta prawde, ze tylko jedna Dusza podchodzi do jednego zarodka - płodu?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 11:03, 23 Lut 2012  
Grey Owl
Gość








Bo to tak jest wogole, jak przez wieki rozni stosuja rozniste interpretacje tekstow uznanych za swiete w koncu...
A napisane jest w Genesis, ze najpierw Bog ulepil cialo, a potem w gotowe tchnal dopiero swego Ducha.

A w troche pozniejszym miejscu pisze, ze stworzyl czlowieka mezczyzna i kobieta, bez deliberowania po co stworzyl kobiete. To zdanie NIGDY do dzis nie stanowilo przedmiotu rozwazan uczonych w pismie. Za malo ponetne widac do deliberacji.

Buddyzm zas uznaje, ze do czasu urodzenia Dusza wchodzi sobie i wychodzi z ciala.

A i jeszcze jeden sympatyczny wybieg panaceum : jak uczony w pismie cos wie, to wie, ale jak owieczek przyciska gdzies argumentacyjnie do muru, to slyszy, ze Bog jest niepojety dla nas w swojej madrosci.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 12:12, 23 Lut 2012  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


hmm,

no tak cialo zbudowane z czastek energii, im wieksze skupienie energii tym wiecej ciala - oki.
tchnienie Ducha w to cialo - oki
powstanie mezczyzny i kobiety z Duszami ( juz omijam te energie tworzace cialo i skupienie energii aby cialo stalo sie cialem) drzewo, jablko, wąż.
drzewo wiadomo - nasz fundament, nasze zycie, zrodlo.
az w koncu kobieta i mezczyzna - dwie dusze -
o wiele bardziej nachylilabym sie nad Bratnimi Duszami. ze musismy pozniej zasuwac przez nasz rejestr i sobie szukac, trafisz to dobrze!

a ze Bog jest niepojety dla nas w swojej madrosci - no to wiem - wiec dlatego pytam.
poniewaz,
bedac w ciazy z drugim dzieckiem, mialam istne pochody Dusz, czasami czulam sie jakbym byla w jakims muzeum eksponatem.
i prosze mi tutaj nie tlumaczyc, ze pszczolka na kwiatku, a glab w kapuscie.
czyzby Buddyzm wiedzial i zrozumial wiecej?
czyzby Buddyzm nie bal sie dialogu ze swoimi Buddystami?
czyzby chrzescijanstwo i Buddyzm maja podobengo bohatera, czyli oswieconego czlowieka, ktory dotarl do Boga?
czyzby ja i Ty oprocz wspolnej czastki energii - Duszy Boga - nie mamy takiego samego prawa co nasz glowny bohater naszej wiary, aby zblizyc sie droga do Boga i stac sie przez to swietymi?
Bohater chrzescijanstwa leczyl ludzi poprzez dotyk, bo tak chcial Bog, czy jestem gorsza od Jezusa ze pomagam i pracuje z energiami, ktore wywoluja itruzje w organizmie czlowieka?
czy bedac egzorcysta i majac nauczyciela pod postacia sw Benedykta i Jego nauki w tym zakresie, to czy jestem gorsza, poniewaz nie zalozylam czarnej kiecki?

Łoj, to sie zapytalam...


buziole
Ewa


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 12:28, 23 Lut 2012  
Grey Owl
Gość








Acha, i swiete pismo mowi, ze Bog nie ma wzgledu na osobe, ale uczony w pismie mowi, ze na płeć tak.
Acha i uczony mowi jeszcze tym samym tchem (i ani sie nie zachlysnie przy tym oddechu - Bog faktycznie cierpliwy jest), ze zeby Jezus byl doskonalszy w swej boskosci, to w akcie tworzenia Jego ciala nie mogl wziac udzialu mezczyzna, zeby nie POKALAC matki...

Ech...
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 12:43, 23 Lut 2012  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


nie POKALAĆ?
toz to mezczyzni nas POKALAJĄ?
jaka ja glupia bylam sluchajac przez 10 lat, ze to wszystko to moja wina!
i odrazu jasniej mi sie zrobilo!

wiec pytanie nastepne:
czy Bog byl feministka? czy to feministka wyltumaczyla o co kaman z ta kobieta i wiazka energii w nia wchodzaca w czasie odwiedzin astralnych.


no gamoniem nagle sie stalam - wybaczcie!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:29, 23 Lut 2012  
pik33




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy



A do źródeł, dziewczyny Smile

Księga Rodzaju to kompilat dwóch źródeł: sumeryjskich i późniejszych starożydowskich. Skompilowany, wielu bogów zredukowano do jednego i wycięto cały seksualizm.

Wiedząc to i znając stare mity, wszystko jest jasne i proste... i nie ma nic wspólnego z Bogiem.

Człowieka wg Sumerów robił Enki - jeden z tamtejszych bogów. Tłumacząc na współczesne, kombinował z genetyką tych istot, które miał do dyspozycji. Jak mu w końcu wyszedł "Adam", to wziął z niego, nie żebro, bo oryginalne słowo "ti" może być też "siłą życiową" i zrobił... w sumie nie tylko Ewę, a od razu kilkanaście klonów płci obojga.

Według zaś starych bajek żydowskich, które ściągnąłem kiedyś z jakiegoś gryzonia Smile ....

no cóż, to był lud pasterski.... więc...

.... Adam kopulował ze wszystkim, co popadło i na drzewo nie uciekało, a że nic mu nie pasowało, to poprosił Boga, żeby mu stworzył partnerkę. No to Bóg stworzył, nie, nie Ewę, tylko Lilith; cała długa historia do poczytania. Ewa była później.

Ten mit o kopulacji ze zwierzętami też mógł wziąć się z Sumeru, bo jest wśród sumeryjskich opowieści i taka, że żył sobie półczłowiek, półzwierzę, kopulował ze zwierzakami, więc bogowie, żeby go ucywilizować, wysłali do niego, nie pamiętam dokładnie, ale chyba boginie Inannę. Po tym, jak się za niego wzięła, nie chciał już kopulować ze zwierzakami i stał się człowiekiem.

Ciekawa lektura na długie wieczory Smile Wszystko jest do znalezienia w necie. Sitchina krytykują, ale proponuje właśnie od niego zacząć. A te mity żydowskie, leżą gdzieś na dysku. jak je znajdę, to dam namiary.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pik33 dnia Czw 13:31, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:38, 23 Lut 2012  
Grey Owl
Gość








Piku, ja odnosilam sie do obowiazujacych interpretacji pozniejszych niz Sumer uczonych w pismie, ktore do dzis sa zywe w tradycji KK i sluza za wyjasnianie roznic w jego nierownym podejsciu do kobiet i mezczyzn.

Szczegolnie smakowity przyklad :

Prastare proroctwo, ze Kobieta podepcze weza (co nieraz widac w ikonografii M.Boskiej stojacej na kuli ziemskiej i wezu) do dzis w KK interpretowane jest tak, ze ta kobieta z proroctwa SYMBOLIZUJE instytucjonalny Kosciol...


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Czw 13:42, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:40, 23 Lut 2012  
pik33




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy



Cytat:
Acha, i swiete pismo mowi, ze Bog nie ma wzgledu na osobe, ale uczony w pismie mowi, ze na płeć tak.
Acha i uczony mowi jeszcze tym samym tchem (i ani sie nie zachlysnie przy tym oddechu - Bog faktycznie cierpliwy jest), ze zeby Jezus byl doskonalszy w swej boskosci, to w akcie tworzenia Jego ciala nie mogl wziac udzialu mezczyzna, zeby nie POKALAC matki...

Ech...


Toć tak naprawdę w całej tej "akcji Jezus" dziewica Miriam posłużyła za coś, co dziś nazywa się surogatką. Może zresztą i komórka jajowa była jej, bo wcześniej była cała akcja z poczęciem Miriam właśnie, też jakieś manipulacje miały tam miejsce. No ale jakby tam jakiś mężczyzna dorzucił parę milionów nie wiadomo jakich plemników, cała starannie zaplanowana akcja poszłaby na marne.

Apropos matki Jezusa, czemu ją nazywają Maria? Ona się nazywała "Miriam", a "Marya" to hinduistyczny zły duch...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:46, 23 Lut 2012  
pik33




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy



Grey Owl napisał:
Piku, ja odnosilam sie do obowiazujacych interpretacji pozniejszych niz Sumer uczonych w pismie, ktore do dzis sa zywe w tradycji KK i sluza za wyjasnianie roznic w jego nierownym podejsciu do kobiet i mezczyzn.


A to się wzięło jeszcze od św. Pawła - on zdaje się nie lubił kobiet. Kościół zaś jest konserwatywny a poza tym lubi wyjaśniać proste rzeczy w skomplikowany sposób, aby tylko nie ruszyć z miejsca starych skostniałych tez.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:48, 23 Lut 2012  
pik33




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy



Cytat:
Prastare proroctwo, ze Kobieta podepcze weza (co nieraz widac w ikonografii M.Boskiej stojacej na kuli ziemskiej i wezu) do dzis w KK interpretowane jest tak, ze ta kobieta z proroctwa SYMBOLIZUJE instytucjonalny Kosciol...


A śj z tych samych ksiąg wyciągają wniosek, że instytucjonalny Kościół, to Wielka Nierządnica.

Inni znowu uważają, że ta kobieta, to Matka Boska, która urodziła Jezusa i w ten sposób załatwiła węża na perłowo....


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:49, 23 Lut 2012  
Grey Owl
Gość








Tak, tez to zauwazylam, ze chodzic moglo (jesli chodzilo Wink gdyz w w swiecie nomadow nie pytano kobiet o zgode na seks, tylko je ODDAWANO i BRANO, a gwalt na osobie jest na pewno jej kalaniem) o zbyt marna pule genow do wyboru u ziemskich ojcow, gdyz o samej Marii tez jest opowiesc, ze juz ona sama przez swych rodzicow poczeta zostala NIEPOKALANIE.
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> tutaj umieszczamy linki, sznurki i tasiemki do stron, ktore w wielkiej, bądź mniejszej chwili zmieniły coś w Nas, zadrgało ciekawością, bądź po prostu -> Rozbijanie jedynie slusznych stereoptypow... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin