Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 124, 125, 126  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Sob 9:39, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


hmm.. temat do przemyślenia na wlk sobotę Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 9:47, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


pozwolę sobie tu przenieść temat...
Sara napisał:
Cytat:
a nie ma takiej możliwości, by pogadać z kim trzeba, żebym jasno wiedziała, jakie są moje cele na owe wcielenie? :/



Aniu, podpowiedzi, co powinnismy 'przerobic' w tym wcieleniu mozna uzyskac bardzo wieloma drogami .....tutaj wymienilam tylko kilka z nich :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Jak chcesz, po swietach przekazę Ci te najpilniejsze ( biezące ) u Ciebie ..


ciepełko Smile


i tak na szybko.. bo zaraz lecę rozwieszać po wsi ogłoszenia o Rudym, zanim ludzie do kaplicy ze święconkami wyjdą..

mam bezwzględnie wrażenie, że mam mieć dziecko :/ rodzinę :/ własną.. inną niż moich rodziców.. nie wiem.. być matką?
i kurcze.. ta weterynaria..
to dwie sprawy, które non stop mam w głowie i choćbym nie wiem jak je wypierała, czy przepracowywała z terapeutą - wracają

nadwaga - nie wiem czemu, mam wrażenie, że to jakoś dla moich rodziców.. żeby to oni się z tym pogodzili? zaakceptowali?? non stop słyszę od matki, że z takimi jak ja, to ona NAWET " NIE GADAŁA.. DZIEŃ DOBRZY ANI CZEŚĆ NIE MÓWIŁa".. :/

i o.. a tu ja.. totalna porażka w oczach rodziców..
ojciec chyba jakoś dorósł wewnętrznie.. ale matka.. cofa się chyba
co prawda jej ciepło i spokój do zwierząt mnie ujmują.. tylko samą dobrocią , samym spojrzeniem od przedwczoraj zrobiła z rudego innego psa..

koty za nią szaleją, finka nie odchodzi na krok.. :/ zwierzęcy magnetyzm :/

dziś atmosfera w domu jest fajna, bo mama się wystraszyła moim ciśnieniem..

a wracając do tematu..
dziękuję Saro :*

------------------------------------------------

no Janek nie zadzwoni.. nie napisze.. Confused
mam nadzieję, że chociaż pomyśli czasem o mnie..

choć pewnie dzieciaki nie odstępują Go na krok.. w sumie, im się nie dziwię..
no na pewno nie chciałabym, żeby Janek robił jak mój ojciec.. bo on, to chodzi do kibla wysyłać kochance smsy..
jestem pewna, że u mnie i Janka jest inny " układ".. no ale kurcze.. nie ukrywam, że byłoby miło, gdyby się odezwał :/
wczoraj pierwszy dzień bez kontaktu z Nim..
nie wiem.. a może to ja powinnam się teraz odezwać?

ostatniego smsa dostałam od Niego pt, że dojechał ( w czwartek)
wcześniej odgrażałam się, że nie będę Mu zawracać głowy w święta, to się lekko oburzył, że dlaczego
ale ja oczywiście myślę, że powiedział to " z grzeczności", z nadzieją, że nie będę stawiać Go w niezręcznej sytuacji , bo kto jak kto, ale 12sto letni synek, oczko w głowie na 100% zapyta, kto do niego napisał..

nie wiem już sama..
może w takim razie życzenia świąteczne jutro wyślę smskiem..? tyle, że tak naprawdę, to nie jestem zwolenniczką smsowych życzeń.. no i składałam Mu przed wyjazdem..

nie wiem..
zupełnie nie wiem nic..
jestem tak niedojrzała chyba emocjonalnie jeśli chodzi o związki, że masakra Sad

-----------------------------
a w nocy, tak po 12tej czy Ktoś z Was jakieś mi fluidy wysyłał.. czy coś? bo takie szczególnie coś miłego mnie obudziło.. Idea


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Sob 14:08, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 18:31, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


nie wytrzymałam.. wysłałam Mu życzenia < tu wyobraźmy sobie ikonkę strzelającą sobie w głowę... Crying or Very sad >



Sara napisał:

Jak chcesz, po swietach przekazę Ci te najpilniejsze ( biezące ) u Ciebie ..




ten mój wynik EKG, nie ukrywam, troszkę mnie nastraszył..
tak, jakby coś mnie jednak popędzało ku konkretnym działaniom.. Confused

i to zdanie " nie wykluczony zawał ściany dolnej serca.." Confused
" nieregularny rytm nadkomorowy" Confused
" nieregularny rytm RR" Confused
" niecałkowity blok prawej odnogi pęczka hissa".. Shocked

a ja , jak jeszcze studiowałam wetę, tak cholernie interesowałam się włąśnie tą diagnostyką.. głównie właśnie EKG Confused

i o..

jak czegoś nie zmienię w swoim życiu, to bezwzględnie spieprzę to moje bycie tutaj..

czy po śmierci jest takie coś, że tak obrazowo powiem..
że jako dusza siadasz przed tv i oglądasz krok po kroku swoje posunięcia.. ? i zdajesz sobie sprawę co zrobiłaś nie tak?



kurcze.. jakieś notatki chyba powinnam robić z wykładów Sary..
żeby w pewnych chwilach móc przypomnieć sobie, co powiedziała.. :,(

_________________
natural born leniwiec


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Sob 18:55, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 18:58, 07 Kwi 2012  
błękitna




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


większość odpowiedzi znajdziesz na jej bloogu, ale to fakt wiedza Sary jest imponująca Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 19:01, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


no wiem, wiem..
tak tylko piszę pytania.. też może nawet bardziej dla siebie, żeby nie zapomnieć, co dla mnie jest nurtujące..
sama nie wiem..


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 19:21, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


no nie..

Janek odpisał..

odpisał krótko:

"dziękuję Aniu.."


----------------------

i ani jak się czujesz
ani co u ciebie

ani co u niego..

----------------------------

nie mogę teraz nic mu więcej pisać.. prawda?
nie wypada...?
-----------------------------


21:00

no przykro mi, kurcze..
ja rozumiem, że rodzina.. w sensie że dzieci, że on sam ma 7mkę rodzeństwa i pewnie z każdym chce się spotkać.. ale czy to tak wiele 1 sms dziennie, choćby pt "miłego dnia, Aniu.." ?

przykro mi
bardzo Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Sob 20:02, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:03, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


aha.. Mirku.. jeśli chcesz napisać " a nie mówiłem".. to sobie daruj :,(


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:11, 07 Kwi 2012  
błękitna




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Aniu, nie ma powodu, żeby było Ci przykro. Za bardzo przywiązujesz wagę do słów, napisał, że dziękuje i ok. Jutro się odezwie, zobaczysz Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:17, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


weszłam na bloga Sary.. ale niestety po tym pramolanie czytam i kurcze nie mogę się skupić.. jakby bez zrozumienia..

z resztą zmartwiłam się bardzo, bo kurcze mam go brać niby na wyrównanie akcji serca i obniżenie ciśnienia, a doczytałam w necie, że to jest też lek antydepresyjny Sad
a ja już nie chcę brać żadnych antydepresantów Sad

Błękitna.. dziękuję, że jesteś.. że napisałaś.. bardzo ...

mówisz, że napisze?
no dla mojego lepszego samopoczucia lepiej, żeby faktycznie jutro napisał.. :/
hmm.. no ale że niby on zachowuje się normalnie??
to jest normalne zachowanie kochającego faceta?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:27, 07 Kwi 2012  
błękitna




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


To co dla nas jest normalne i naturalne dla innych może nie konieczne. Faceci są mało domyślni i może on nawet nie pomyślał, że Ty oczekujesz czegoś więcej w smsie. Pamiętam początki mojego związku z moim obecnym mężem i też wtedy myślałam tak jak Ty. Byłam zła jak np. któregoś dnia nie zadzwonił albo zbyt długo czekałam na list jak był za granicą i takie tam. Początki są jednocześnie takie ekscytujące ale też trudne, bo wszystko się wyolbrzymia. Wyluzuj, będzie dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:31, 07 Kwi 2012  
błękitna




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Zaczęła się Alicja w krainie czarów, idę oglądać. Do usłyszenia jutro Roszponko i głowa do góry Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:41, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


wciągnęłam się w bloga Sary Wink pewnie nic nie zapamiętam, ale czyta się zajebiście Smile
całą sobą.. jakbym normalnie była w tym monitorze..


a z Jankiem.. no cóż..
najwyżej.. a z resztą.. nie ma co uprawiać czarnowidztwa... mówił, że Mu na mnie zależy, że to prędzej ja Go zostawię..
tak mówił.. okaże się, na ile jest ( i tu zabrakło mi fajnego słowa..) ale wiecie o co chodzi..


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 21:00, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


zdałam sobie sprawę, jak bardzo mi Was brakowało.. zupełnie nie wiem, jak mogłam wytrzymać, bez zaglądania tutaj..
depresja jest okrutna


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 21:11, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


dobra.. Janek napisał Razz

kopnąć mnie w 4 litery następnym razem, jak będę panikować Razz

Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 21:53, 07 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


wręcz zasypuje smsami Smile Smile Smile Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 54 z 126  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 124, 125, 126  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin