Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 124, 125, 126  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Pią 11:18, 06 Sty 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Odebrałam...
dziękuję.. :*


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:18, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Dziewczynki moje kochane......

a od czego Bóg? od czego rozmowa z nim a ANIOŁKI ? jak się boisz Roszponko, masz lęki natychmiast wzywaj Archanioła Michała, aby odciął od CIEBIE, wszystkie szkodliwe podłączenia i połączenia jakie masz,
zostawcie to górze ale musi być intencja i wyrażenie woli, bo nie mogą działać wbrew Waszej woli,

gdyby jedna modlitwa wystarczyła...znam medytacje,
ktoś na CoiU mówił mi o niej odmawiałam ją , mówili też że moi bliscy są w niebie...a potem dusze mi się śniły z rodziny, że Ci niby odprowadzeni potrzebują pomocy.....

macie światełko Boga w sobie, możecie zwracać się bezpośrednio od niego,
czytając Was kochane widzę wiarę że ona ma taką moc, a nie lepiej poddać się opiece bezpośredniej Boga i Aniołków?

piszę dlatego, że wiele z rzeczy, które mi mówili ludzie o fokusie, gdzie są bliscy była kłamstwem,
dusze spadały niżej zamiast wyjść wyżej,
a co najlepsze zweryfikowały mi to osoby widzące dusze ale zanim to nastąpiło, 3 dusze z mojej rodziny przyszły mi pokazać, że potrzebna jest pomoc dla tych "niby odprowadzonych dusz"

buziolki kochane

Roszponka, nie myśl nigdy w tej sposób, masz siłę w sobie i skrzydła do góry !!! Smile)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MW dnia Pią 11:31, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:24, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


światełko mi się zapaliło, gdy okazało się, że żadna z osób, o którą prosiłam o sprawdzenie nie była tam gdzie mnie zapewniano......

to było na początku mojej drogi...teraz już wiem, że nie można kogoś na siłę odprowadzić, musi być zgoda, bo człowiek nie ma takiej mocy aby odprowadzić duszę wbrew jej woli, wiem też że dusze czasami zostają aby dokończyć jakieś lekcje,
wiem też że jak dojdą do nieba to odwiedzają nas i kontaktują się z nami,
wiem też że jesteśmy potrzebni duszyczkom, aby zauważyli nas, ludzi żyjących, aby im przekazać że już umarli - bo nie zawsze zdają sobie z tego sprawę,

jest mnóstwo badań na ten temat przelanych na papier, Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MW dnia Pią 11:25, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:24, 06 Sty 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Mam - o dziwo - obrazek Michała Archanioła a z tyłu modlitwę...
hmm..
może czekal właśnie na ten moment... :/


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:35, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Michał to specjalista od usuwania niskich energii Smile
Rafael od uzdrawiania,
a właśnie poznałam kobietę, na bardzo wysokim stanowisku w banku,
miała 3 guzy na piersi,
zanim zastosowano chemioterapię, kobitka, każdego dnia medytowała przyzywając Archanioła Rafela - on odpowiada za uzdrawianie oraz Jezusa - po swojemu to robiła intuicyjnie,
że z piersi usuwają jej te guzki, że podają tam wiązkę światła, uzdrawiającej energii
po 2 miesiącach nie było śladu po chorobie, ma na to karty szpitalne, lekarze zszokowani, a jej przypadek podawany jest jako samouzdrowienie Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:43, 06 Sty 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Też kompletnie nie wiem, kto powiedział mi prawdę o Krzysiu. Gdy sama próbowałam Go odprowadzić, usłyszałam, że nie zrobiłam tego skutecznie. Pierwsza osoba podjęła się tego, powiedziała, że był przy mnie, nie chciał odejść, powiedział, że kocha i będzie na mnie czekał. Druga osoba, że tamta absolutnie nie ma takich mozliwości, by odprowadzać, żebym się modliła. Ta modlitwa jest piękna i nie sądzę by była szkodliwa, mówi o sercu bożym, miłości, szczęsciu. Potem znalazłam w innym miejscu osobę, która zawodowo trudni się ezoteryką. Opisałam nasz czas i relacje. Aha, jakiś miesiąc wcześniej, śniło mi się, że ktoś powiedział, że 2 listopada Krzyś się ze mną skontaktuje. 2 listopada pojechałam więc do Niego na cmentarz, razem z naszym przyjacielem. Nic tam się nie działo, poza tym, że się popłakałam, ale wieczorem dostałam maila od tej osoby, która napisała mi, że On kazał przekazać, że bardzo mnie kocha, tęskni, że nie umiał żyć więc nie żyje. Ze nie chce teraz odejść i nie odejdzie. Napisała też, że jesteśmy bliżniaczymi duszami i że złożyliśmy sobie przysięgę, że zawsze będziemy razem i dlatego mam syna, żeby złamać tę przysięgę - cóż syn powoduje, że czuję obowiązek by żyć, póki on nie osiągnie samodzielności. Jednak ten, który powiedział, że ta pierwsza osoba nie potrafi odprowadzać, stwierdził, że to bzdury, że Krzyś jest w focusie, gdzie oczyszcza się z poczucia winy. Zwróciłam się do jeszcze jednej osoby, która wróży z run. Niewiele jej opowiedziałam, żeby niczego nie sugerować. Powiedziała, ze byliśmy wcześniej razem i że on jest zagubiony i że nie odejdzie jeszcze co najmniej rok, że sam musi zaakceptować swoją śmierć i ja muszę to zrobić. A ostatnio moja ezoteryczka powiedziała, że Krzyś odszedł do nieba i jest szczęśliwy. W co ja mam wierzyć? Krzyś nie kontaktuje się ze mną, ja od tamtego świata jakbym grubą zasłoną była oddzielona.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:54, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Kochana każda modlitwa ma swoje działanie, nie chodzi że jest szkodliwa,
ale zawierz sobie samej, swojej intuicji i zacznij sama po swojemu się modlić,
pamiętam jak do tej medytacji jest napisane, aby zacząć od kilku minut ćwiczeń fizycznych: [link widoczny dla zalogowanych]

natomiast uwierz że Twoje własne rozmowy z Bogiem i Aniołami mają taką samą moc Smile o to mi chodziło,

u nas na forum Sara nasza widzi dużo, odprowadza dusze, widzi czy ta dusza potrzebuje pomocy, czy też ma coś jeszcze do przerobienia tutaj na Ziemi, Smile
jak masz wątpliwości napisz do Sary

buziolki


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:57, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


ahh i jeszcze jedno to nie jest dekret fioletowego płomienia, pomyliłam sorki
ale ta sama osoba ją propaguje Smile Choa Kok Sui


WSZYSTKIE MODLITWY SĄ DOBRE ale warto uwierzyć w siebie i dołączyć do nich swoje własne "ROZMOWY Z BOGIEM "

czego Wam życzę dziewczyny Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MW dnia Pią 11:59, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:59, 06 Sty 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Dziękuję MW. Poproszę o pomoc, bo gdy sama się w siebie wsłuchuję, to nie wiem czy moje myśli, to czasem jest przekaz czy też pobożne życzenia. Nie umiem tego rozróżnić, a może nie ma co rozróżniać, bo sama sobie tak wymyślam, mam bardzo bogatą wyobraźnię
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 12:02, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


ja mam takie same dylematy, jak zapytałam jak ma na imię moja opiekunka i usłyszałam to imię to pytałam w koło, kto tylko mógł sprawdzić, bo nie wierzyłam że to co usłyszałam jest prawdziwe Smile)) z reguły były to pierwsze odczucia, Smile takie trafne


jak szukałam duszy taty brata, nie żyjącego od 24 lat, bo nigdy się nikomu nie śnił, "zobaczyłam" go przy krzyżu, w miejscu wypadku, bo on uderzył w krzyż,
tyle lat więc może sama poszukaj również zapytaj gdzie jest


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MW dnia Pią 12:04, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 12:02, 06 Sty 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Jeśli chodzi o fioletowy płomień, stosuję taki króciutki dekret, wygodny, mogę go powtarzać gdy jadę samochodem, w pracy, w łóżku gdy się położę. Pomaga mi w stresujących, trudnych sytuacjach, mam wtedy poczucie, że jestem chroniona:
Jam jest fioletu najczystszym płomieniem
Jam jest boskich marzeń spełnieniem
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 12:06, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


i dobrze Smile że tak się czujesz,
oki czas przygotować jakiś obiadek Smile miłego dnia dziewczyny,


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 12:06, 06 Sty 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Jakiś czas temu, też spytałam o imię mojego opiekuna, ten jeden jedyny raz usłyszałam w głowie męski głos Lunżer, choć zapisałam to sobie po francusku Lounger, bo jakoś tak mi się wydawało prawidłowe. Medytacje kompletnie mi nie wychodzą, choćbym siedziała w niewygodnej pozycji i tak zasypiam. Chyba w głowie mam groch z kapustą.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 12:19, 06 Sty 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


PIK 33 ma przykłady muzyki wspomagającej medytację, jak by ktoś się pytal Smile
Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 12:33, 06 Sty 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


ja pościągałam z chomika przeróżne treningi relaksacyjne, medytacyjne.. na rano, na wieczór..
jakby Kto chciał, mogę przesłać


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 126  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 124, 125, 126  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin