Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 78, 79, 80 ... 124, 125, 126  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Nie 18:08, 22 Kwi 2012  
MiMi
Gość








Roszponko, przecież ja ciebie nie krytykuję Smile
Masz wielkie serce i pomagasz wszystkim jak leci, bezdomnym psom, zagubionym ludziom...
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 18:17, 22 Kwi 2012  
Sara




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy

Płeć: Kobieta


roszponka napisał:
ludzie.. to są " inni " ludzie.. ja zawsze miałam do czynienia z tzw " ludźmi na poziomie".. czyt. też było dużo alkoholu, ale miejsca bardziej z klasą.. i inny język..
nie było mowy o homoseksualizmie..


Homoseksualizm nie jest dla mnie niczym złym ... sama mam w internacie okołoziemskim pare takich czastek swojej duszy, które wybrały kiedys na Ziemi taka wlasnie orientacje ... gorzej juz z byciem ta 'utrzymanka'..

Trzymam kciuki Aniu, za Ciebie, aby taki styl zycia Ci sie nie spodobał ....

~~~~


Co do zwierzatek , to tak baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo chciałabym znalezc dom dla Karolinki, 9 -miesiecznej kotki ....Obie wety, ktore ja leczyly z kataru kociego , niezaleznie od siebie stwierdziły, ze szkoda jej na ogródek... jest taka łagodna, taka przylepa ....


Nie zna ktos osob, które by ja przygarneły ? wrocilam własnie z ogródka, i jestem jej ' pełna' , pełna jej czulosci .... i tak chciałabym, aby unikneła na drugi rok zimy na dworze .....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Nie 18:19, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:02, 22 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Saro, to wrzuć jakieś zdjęcia do galerii.. i napisz coś na temat jej zachowania..

jedyne co moge obiecać, to porobić ogłoszenia nt kotki..

a rozumiem, że ze względu na wiek, to nie wysterylizowana jeszcze... ?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:04, 22 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


MM.. czy mi się wydaje, czy usunełaś cosik ze swojej galerii..?? Confused


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:16, 22 Kwi 2012  
MiMi
Gość








roszponka napisał:
MM.. czy mi się wydaje, czy usunełaś cosik ze swojej galerii..?? Confused


Tak, usunęłam całą swoją galerię.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:17, 22 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


czemu..????


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:21, 22 Kwi 2012  
elwa




Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta


Pewnie się ktoś zgłosi po niego ,zgubił się Wink Wink

Moja córka chce shih tzu jesteśmy w trakcie szukania szczeniaka Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:23, 22 Kwi 2012  
MiMi
Gość








elwa napisał:
Pewnie się ktoś zgłosi po niego ,zgubił się Wink Wink

Moja córka chce shih tzu jesteśmy w trakcie szukania szczeniaka Wink

spytaj pet-net, ona jest w temacie.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:25, 22 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Sara napisał:

Trzymam kciuki Aniu, za Ciebie, aby taki styl zycia Ci sie nie spodobał ....



o to jestem spokojna..
ja MARZĘ o stabilizacji..
dotychczas zdawało mi się, że ma to być mąż i dziecko.. a najlepiej 2jka..

ale może ta stabilizacja ma polegać na niepiciu i totalnym zaufaniu komuś? z wzajemnością..?

nie wiem..

w każdym razie dziś kolega homoseksualista przyprowadził dla mnie jakąś lesbijkę Rolling Eyes bo powiedziałam mu, że kiedys widzialam 2 całujące się dziewczyny.. i że to wzbudziło we mnie podniecenie..

ale olałam ją, nawet z nią nie gadałam , coś tam mi powiedziała a ja powiedziałam coś w stylu, " jasne, jasne"..

nie.. taki styl życia, to jak pisałam.. jedynie " osobliwość"
ja taka nie jestem
i aż się dziwię, że macie wątpliwości, czy niepokoje, skoro chyba wiecie, jaka jestem naprawdę...

a może jestem sama zbyt cyniczna..
" kto z kim przystaje.. " ( i nie mam Was na myśli Wink )

pokój i dobro.. całym sercem..


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 22:50, 22 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


dobrej nocy Wszystkim..


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 23:34, 22 Kwi 2012  
taka ta czarna




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy



W dzisiejszym śnie rozmawiałam z jakimś Piotrem.Później poszłam po chleb do sklepu.Niestety był bardzo drogi i kupiłam w zamian coś innego.
Wracając,zastanawiałam się czy to może ten Piotr od Roszponki?Próbowałam sobie przypomnieć jak wyglądał i o czym rozmawialiśmy,ale całe wspomnienie gdzieś uleciało.
Później przedzierając się przez kram z ciuchami,szukałam owego mężczyzny.Zapytałam jakiejś handlującej kobiety:"Nie ma Piotra?"
"Jest o tam"-wskazała głową w kierunku łąki pod lasem,gdzie Piotr,z pomocą starszej kobiety i mężczyzny,rozścielał koc na ziemi.

Ot taki dziwny sen.Aniu czy ten pan o którym wcześniej pisałaś,to był faktyczne Piotr?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 10:37, 23 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


taka ta czarna.. no wiesz.. za malo informacji..
a czy starsza kobieta byla szczupla, pogodna zupelnie siwa kobieta?

------------------------

swoja drogá , ostatnio duzo o nim mysle.. ale to pewnie przez ta akcje z Jankiem..
------------------------

obudzilam sie z przeswiadczniem, ze na razie na miesiac rzucam picie..
nie wiem.. chyba bardziej, by pokazac tym duszyczkom, ktore sie "pouczepialy", ze mozna..

co prawda juz wiem, ze bedzie ciezko.. ale dam rade..


a te, kolo mnie to slysza moje mysli, czy musze ( chcac im pomóc) na glos mowic dlaczego robie tak, a nie inaczej..?

--------------------------

a powiedzcie prosze.. jesli te dusze sa ze mna, to maja do przerobienia to, co ja.. np zaprzestanie picia..
to one tez chca "nie pic" i bedziemy razem "sie meczyc"" nie pijac czy beda mnie pchaly do picia? bo o ile dobrze rozumiem, spodziewac mam sie tego drugiego.. tak?

i przy okazji Jankowi pokaze, ze mozna nie pic..
( jesli jeszcze bedzie chcial sie ze mna spotykac..)
---------------------------

ten pies to chyba nieprzypadkowo do mnie sie wczoraj przyblakal..

Saro.. ? wiesz cos o tym.??

Twoje rozwazanie nt mojej pomocy psom, zwierzakom.. a czlowiekowi.. dalo mi to "namacalnie"do zrozumienia

chyba nie ma juz we mnie zlosci do Janka..
co prawda tez nie sadzilam, ze jednak tyle jej bylo..
ale ufam, ze juz jej nie ma... a przynajmniej zbliza sie ku koncowi...

-----------------------------------
biednego psa od razu wpuscilam do lozka..
czy z "biednymi" facetami bede miala teraz tak samo?? Laughing

nawet sie nie zawahalam z tym yorkiem.. licze gleboko , ze piesek ma czipa.. i dzis wieczorem bedzie u wlasciciela.. tak bardzo sie bal.. trzasl sie..
jesli dusza Janka jest w podobnym stanie.. to tak bardzo mu wspolczuje..
ten pies sie telepal.. dygotal.. byl przerazony..
dopiero nad ranem, przestal sie bac.. ba.. szczekal , jak sasiedzi na klatke wchodzili ( jesli te piski mozna nazwac szczekaniem..
Laughing )

-------------------

i tu jest chyba ta roznica w traktowaniu przeze mnie ludzi i zwierzeta.. bo pies jest wdzieczny i nie zrobi mi krzywdy..
a czlowiek..

uswiadomilam sobie, ze w takim razie chyba jednak nie jestem taka bezinteresowna w tej swojej "dobroci"Sad jak sie z tego "oczyscic" ?

i przepraszam , jesli wczoraj kogokolwiek urazilam..
jakis taki dzien pelen emocji..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Pon 10:46, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 11:24, 23 Kwi 2012  
Sara




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy

Płeć: Kobieta


taka ta czarna napisał:


W dzisiejszym śnie rozmawiałam z jakimś Piotrem.Później poszłam po chleb do sklepu.Niestety był bardzo drogi i kupiłam w zamian coś innego.


Ten sen moze byc o Piotrze, i powiem szcerze, ze w sumie potwierdza mój obecny wgląd o nim ..... Moim zdaniem nie wrócił do internatu okołoziemskiego, jednak nie jest juz na Ziemi blisko zadnej osoby ( ale wczesniej wedrowal ze swoim Opiekunem od jednej do drugiej znanej sobie osoby , słuchajac ich slow i mysli o sobie, probując zrozumiec, co zrobił nie tak, jak sobie załozył )


Jego wzorce były bardzo ciezkie do przerobienia , czyli strawa duchowa ='chleb' mu tak potrzebny do przerobienia tych wzorców był bardzo 'trudny' do znalezienia , bo gdyby zatrzymał sie przy jakies osobie, która ma takie same wzorce do przerobienia ( na zasadzie 'podobni przyciagaja podobnych' ) , mogloby byc jej za trudno do udzwigniecia lekcji obojga ...za 'drogo' by 'zapłacila' ta osoba za jego obecnosc przy niej ...

Wg mojego wgladu znajduje sie teraz w astralu , z duszami rodzinnymi, które próbuja mu pomóc ....

To jest własnie jedna z takich sytuacji : trudno sie zdecydować, aby z takimi wzorcami sie ponownie urodzic, bo lekcje naparwde ciezkie , a zarazem trudno wrocic do internatu okołoziemskiego bez tych lekcji, z trudniejszymi /nizszymi wibracyjnie wzorcami , niz przez urodzeniem , bo trafi sie od razu na terytoria, zwane przez przykladowo Moena czy Monroe - 'pieklami' ...a tam mozna ugrzeznac tez na ( ziemskie) wieki ... czyli i tak zle, i tak niedobrze ...

Dobrze, jak sie ma kogos z rodziny po drugiej stronie, kto zgodzi sie pobyc z nami gdzies w jakims miejscu w astralu , i choc troche nam pomóc podniesc wibracje, aby potem wrocic do 'nieba', i zaczac od nowa sie wznosic do góry ( wibracyjnie )....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Pon 11:34, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 11:30, 23 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Grey Owl napisał:
Nie wierzę, byś mogła Aniu - często spotykając się z podobnymi ludźmi - utrzymać siły do załatwienia swoich problemów.


no i tak juz pomijajac to co najwazniejsze.. to ja sie z nimi widze raz na 3 tygodnie.. to jest 1 wieczor z soboty na niedziele..

no chyba mozna to nazwac libacja..
ale przysiegam.. jestem tam grzeczna i kulturalna Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 11:32, 23 Kwi 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


hmm.. a czy moge ( poza paleniem swieczki) jakos Piotrkowi pomoc?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 79 z 126  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 78, 79, 80 ... 124, 125, 126  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin