Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> Uczmy się kontaktów Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 23, 24, 25  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Śro 20:14, 04 Lip 2012  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 18:26, 02 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:17, 04 Lip 2012  
MiMi
Gość








ooojej Smile
jak to miło, dziękują mi te dwie, które podróżują bez biletów niemal noc w noc i moje skromniutkie doświadczonko - gdzież tam mu do nich... Wink
To ja dziękuję wszystkim za cenne rady, bo strasznie się cieszę że mi się te rady przydały i nareszcie mi się udało Smile
Tomaszu napisałam moją opinię o książce, na Twojej stronie, ale mi się tam coś przydługo pisało i strona wygasła. Zrobię to jeszcze raz! Tylko że mi wena uciekła i muszę łobuzicę złapać.

To_masz_tu napisał:
Teraz możesz przypominając sobie to wszystko odbyc ta podróż jeszcze raz. Usiądź wygodnie lub połóż się, zrelaksuj i przypomnij sobie to wszystko, a znajdziesz sie tam ponownie i możesz dalej kontynuować swoją przygodę.

Spróbuję tak zrobić jak mówiłeś. Zobaczymy czy mi się uda Smile
Dziękuję!


Ostatnio zmieniony przez MiMi dnia Czw 8:53, 05 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 23:18, 05 Lip 2012  
To_masz_tu




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna


Dziękuję MiMi.
Mam prośbe również do wszystkich którzy czytali książkę aby zechcieli coś od siebie o niej napisać.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 8:38, 13 Lip 2012  
MiMi
Gość








Nie mogę sobie przypomnieć, czy ja to gdzieś opisywałam tutaj czy nie, ale chyba nie, a ciekawa jestem zdania Tomasza, który po zaświatach myszkuje od dawna pewnie coś by wiedział na temat...

Koniec języka za przewodnika, albo kto pyta nie błądzi Wink

Zacznę od początku.
Parę ładnych lat temu przed snem, "w nogach" łóżka pojawiła się postać świetlista , stała przy łóżku i czekała aż zasnę. Widziałam go, nie czułam zagrożenia, raczej zaciekawienie , własne jak i z jego strony, jednak nie wiedziałam o co chodzi i na wszelki wypadek starałam się zachować ostrożność.
Jednak senność powoli odbierała mi czujność, na co czekał ów świetlisty. Nagle poczułam że wsuwa się coś przez stopy i leci coraz wyżej, jakby ubierało się w skafander którym ja jestem.
Ocknęłam się i wyparłam to z siebie, o nie, żadnego wchodzenia !
świetlisty się wycofał, ale nie odszedł, stał i czekał. Mój opór go ciekawił.
Taka akcja miała miejsce kilka razy.
Aż w końcu doczekał się momentu kiedy czujność osłabła i szybciutko ciach! wsunął się do końca a ja zabłysłam jakoż ta latarnia morska. Jasność biła ze mnie. I powoli słabła, aż wszystko wróciło do normy. Ale świetlisty jak wszedł tak już pozostał.
Zachodziłam w głowę co to było. Wciąż nie wiem, ale wczoraj znalazłam na jakimś forum na temat OBE, pewien opis, który mi się skojarzył z tamtym zdarzeniem.

Cytat:
Poszedłem spać o drugiej w nocy. Miałem parę snów, ale najciekawszy był na końcu. Początek jest mało znaczący, jestem jakby na jakiejś wyciecze w nieznanym mi mieście. W czasie zwiedzania spotkałem parę osób, które dołączyły do mnie. Zanim to nastąpiło, zrobiłem im zdjęcia. Wtedy Japończyk sam do mnie zagadał, czy bym nie mógł mu wysłać zdjęć na telefon. Sam nie wiem dlaczego zrobiłem im zdjęcia, ale przez to zacząłem z nimi rozmawiać. Gdy już szliśmy w grupie, zobaczyłem zapewne Np. pod postacią mojego kumpla. Nic nie musiał nawet mówić, a mi przypomniała się rozmowa z nim o zagubionych aspektach. Postanowiłem podejść do Japończyka i spytać się - jesteś moim inspekiem ? ( też nie wiem czemu użyłem tego sformułowania, w ogóle go nie używam). Odpowiedział, że tak.

Powiedziałem mu, nie patrząc się na niego ? - Co tutaj robisz ?, Chcę abyś stał się częścią mnie, wzmocnił mnie. Wyciągnąłem w jego kierunku rękę. Nastąpiło jakby wchłonięcie, bez żadnego oporu z jego strony czułem jak go wchłaniam. Natychmiast cofnęło mnie do ciała, czułem jakbym cały świecił, przez całe ciało w harmonijny a jednocześnie bardzo szybko przepływały "nitki" energii. Było to bardzo przyjemne uczucie, tak, że spokojnie bez żadnych obaw pozwoliłem aby energia płynęła. Usnąłem, miałem jeszcze jakiś sen, w którym próbowałem odkryć kim była ta osoba....

Napisał to niejaki marcinoo.

Czy to co wtedy mi się przytrafiło, mogło też być czymś w rodzaju odzyskania?

Ps. wybaczcie że taki tasiemiec mi tu powstał, ale i tak ostatnio mało jest dyskusji na forum, może ktoś się dołączy, coś podpowie... tak tu ostatnio cicho na forum Smile
Ps.2. Takie uczucie mi chodzi po plecach... "czy ja to już śpiewałam, czy nie śpiewałam"? Wink
a może chciałam to opowiedzieć i zrezygnowałam... skleroza Shocked


Ostatnio zmieniony przez MiMi dnia Pią 8:47, 13 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:59, 18 Lip 2012  
To_masz_tu




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna


Ciekawe doswiadczenie MiMi.
Jako energie świadomości łączymy się i dzielimy w różny sposób, przybieramy różne ciała, które wypełniamy swoja energia w różny sposób i w róznym czasie. Ale przypominając sobie ten obraz możesz w stanie medytacji wejść jeszcze raz w tamtą rzeczywistość i zbadać to dokładniej i nie przyjmuj postawy ja, ty ,on ,ona ale ja, my jako jedna całość. A najlepiej tylko to obserwuj tak jak badacz.
powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:49, 19 Lip 2012  
MiMi
Gość








kurczę ! no niestety ja tak nie umiem, już próbowałam kiedyś, jak napisałeś że mogę wrócić do tamtego doświadczenia z OOBE i też mi się nie udało Sad
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 20:51, 19 Lip 2012  
To_masz_tu




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna


Opisz, co się dzieje gdy próbujesz?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 21:17, 19 Lip 2012  
MiMi
Gość








Obraz i wątek się rozmywa, jakbym nie umiała przytrzymać tego wspomnienia "przed oczyma", rozłazi mi się to Sad

Próbowałam kontynuować tamto doświadczenie, wyjście z ciała, podróż do centrum, wspomnienie jest wtedy takie no... płytkie.
Nie wiem jak to zrobić, żeby w to wspomnienie "wejść".
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 22:38, 20 Lip 2012  
To_masz_tu




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna


Powinnas bardziej sie odprężyć i rozluźnić, aby osiągnąć stan na pograniczu jawy i snu.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 23:06, 20 Lip 2012  
MiMi
Gość








jak się Tomaszu bardziej odprężę to jak nic pogranicze przekroczę z jawy do snu Wink
Tak masz rację, ale ... no właśnie, może przyczyna leży w tym, że ostatnio czuję się chronicznie zmęczona. Pewnie dlatego nie umiem utrzymać tego stanu z pogranicza.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 9:29, 31 Lip 2012  
MiMi
Gość








To_masz_tu napisał:
Powinnas bardziej sie odprężyć i rozluźnić, aby osiągnąć stan na pograniczu jawy i snu.

Tomaszu doszłam już dalej niż mogłam się spodziewać.
Miałam kontakt z opisywanym przez moena Gronem! Taki na pograniczu snu, jeszcze nie zasnęłam ale trzymałam się świadomości resztką woli. Tak jak mi radziłeś.
Ale to nie było OBE.
Odpowiedzi przychodziły zanim zadałam pytanie, niesamowite uczucie!
Moja córeczka, Milenka - jak mi powiedzieli, a właściwie mówił ADAM "ona jest tu z nami" i jeszcze "ona cię miała do nas zaprowadzić", bo "ty już wracasz do grona".
Było tego więcej, ale to jest dla mnie najistotniejsze.

Ty wiesz Tomaszu że od początku przyświeca mi jeden cel, spotkać się z Mileną, zobaczyć ją i poczuć. "...ona cię miała do nas zaprowadzić..." Zobacz jak to się wszystko układa w całość!
Cała reszta była srodkiem do celu, a nie celem samym w sobie.
Chociaż pewnie z Tamtej strony wygląda to inaczej.
Mam wrażenie że jestem już bardzo blisko.
jak to zrobić, jak do niej dojść?!
Czy jeśli uda mi się OBE, iść z intencją że chcę spotkać się z gronem? czy jak?
Ona tam z nimi jest!
To dlatego w miejscu które nazywałam centrum planowania - Jej nie było!
szok, szok! dzieją się rzeczy których jeszcze kilka miesięcy wstecz nawet bym nie umiała wymyślić, a co dopiero DOŚWIADCZYĆ!
Tomaszu daj mi proszę jakąś wskazówkę , może jak Ty byś się do tego zabrał, z jaką intencją, jaką metodą...


Ostatnio zmieniony przez MiMi dnia Wto 9:47, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 4 razy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 10:01, 31 Lip 2012  
karolina30
Gość








super mimi ze udalo ci sie ja mimo wielu prub nadal stje w miejscu mozliwe z przemeczenie i oslabienie robi swoje ja od jakiegos czasu miewam takie straszne zawrity glowy ze mam wrazenie ze gdzie frune niewiem co si edzieje cukier w normie moze stresy nerwy wszystko zlozyc do jedej kupy i wychodzi ale niepoddam sie bede dalej prubowala po ostatnim wydazeniu z mojego snu niewiem czy to byl kontakt zdazylam ledwo czy zamknac nie spalam i zobaczylam ammcie moja kochana u mnie w pracy jak raptownie przedemna wyrosla i swoim usmiechcem uzdrowila mnie prosze napiszcie mi jak to odebrac i co o tym sadzic np mojej siostrze mama sie jusz bardzo dlugo niesnila a mnie czesto Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 13:22, 01 Sie 2012  
To_masz_tu




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna


Bardzo dobrze MIMI. To piękny przykład tego, że wszystko, co nam się w życiu przytrafia nie jest przypadkiem tylko starannie zaplanowanym działaniem. Już kiedyś pisałem, że osoby z takim doświadczeniem jak twoje mają z pewnością zwrócić swoja uwagę na ta sferę życia, a doświadczenia, które przeżywają maja im tylko w tym pomoc.
Powtórz to doświadczenie tak jak to zrobiłaś ostatnio, staraj się dojść do grona, nie myśl że spotkasz tam córkę. Tym bardziej nie myśl ze będzie to mała dziewczynka. Może się okazać, że pojawi się dorosła kobieta, ale ty będziesz wiedziała, że ona była twoją córką. Jeżeli się otworzysz na doświadczenie, nie zakładając niczego z góry, to możesz się dowiedzieć, że była ona kiedyś ( w innym życiu) na przykład również twoją siostrą lub matką lub kimś innym.
Powodzenia Very Happy
To masz


Post został pochwalony 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 14:24, 01 Sie 2012  
Grey Owl
Gość








... mogła być też mężczyzną... nie zakładajmy też płci Wink
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 15:21, 01 Sie 2012  
MiMi
Gość








To_masz_tu napisał:
To piękny przykład tego, że wszystko, co nam się w życiu przytrafia nie jest przypadkiem tylko starannie zaplanowanym działaniem. Już kiedyś pisałem, że osoby z takim doświadczeniem jak twoje mają z pewnością zwrócić swoja uwagę na ta sferę życia, a doświadczenia, które przeżywają maja im tylko w tym pomoc.


Dlaczego i w jakich przypadkach dusza sięga po aż tak bolesną lekcję?
Bo inne by nie zadziałały? Confused
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> Uczmy się kontaktów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 24 z 25  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 23, 24, 25  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin