Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Gabinet Dobrych Rad Grazyny -> Kącik dyskusyjny przy Gabinecie Grażyny Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Czw 18:10, 08 Mar 2012  
Gość









dla wyjasnienia gdybys sam na to nie wpadl: wyraz wstawilam poniewaz piszac szybko zdarza sie ze jest mi tak po prostu wygodnie, posluguje sie nim 24/7 od dziesieciu lat co chyba troche mnie usprawiedliwia, jest bardziej zwiezly i akuratny= wygodniejszy

jezeli uwazasz ze chcialam sie popisac/zwrocic uwage znajomoscia 1(jednego) slowa angielskiego to swiadczy to o tobie nie najlepiej, tzn. ze wedlug ciebie bylo czym??

po angielsku musze pisac eseje i zdawac egazaminy, jezykiem prawniczym nie potocznym, natomiast na tym forum mialabym sie CHWALIC jednym slowem?

Mirek znowu mnie prowokujesz do soczystych zwrotow
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 18:19, 08 Mar 2012  
Gość









Aga_w_chmurach napisał:
Nie mówię o kopiowaniu, daleka jestem od tego, również mówiąc o wyścigach była to przenośnia i odnośnik do motywacji do rozwoju.
Jeśli do nikogo się nie porównasz, nie możesz wiedzieć czy jesteś bądź będziesz najlepsza, a może najgorsza? jak zweryfikujesz swoją doskonałość? Bo Ty wioesz, że jesteś najlepsza?
Twoje stwierdzenie świadczy właśnie o bardzo jeszcze małej wiedzy. Kiedy dojdziesz do etapu, że będziesz wiedziała jaki jest jej zakres, dopiero dojrzejesz do stwierdzenia "wiem, że nic nie wiem", póki, co jesteś na to za młoda, nie masz żadnych doświadczeń i właściwie nie można mieć o to pretensji, też przez to przechodziłam, choć może nie w tak rozdmuchanej formie, poza tym byłam nauczona szacunku do każdego człowieka bez względu na jego wykształcenie czy pozycję zawodową i życiową, nauczyli mnie rodzice, że najważniejsze jest czy dany człowiek jest uczciwy, szczery, skromny, nie wydaje przedwcześnie wyroków, ma dobre serce - to jest podstawą do szacunku. Najatrakcyjniejsza fizjonomia, bogactwo, wykształcenie - bez tych cech jest niczym.


do czego mi potrzebna ta wiedza czy jestem lepsza czy gorsza?
malej WIEDZY na jaki temat?sprecyzuj prosze bo piszesz bardzo ogolnie
zakres jakiej wiedzy i jak ten etap sie nazywa?/wyglada?
piszesz o wszystkim i miczym poniewaz nie mozna sie nijak do tego odniesc...
napisz mi ze nie mam wiedzy na taki i taki temat poniewaz:(podaj argument) wtedy mozemy podyskutowac na jako takim poziomie w przeciwnym razie beda to "dobre rady Helenki z warzywniaka"
sorry ale ja to tak odbieram

ludzi szanuje wszystkich bez wzgledu na wyksztalcenie, dlaczego sugerujesz ze jest inaczej? co na to wskazuje?

a co jest najwazniejsze? dla kazdego z nas co innego pewnie
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 18:54, 08 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Sama napisałaś że chcesz być najlepsza I do tego się odniosłam.
Piszę ogólnie, bo to są kwestie uniwersalne, ale oczywiście możemy przejść od ogółu do szczegółu.
Co prawda system prawa starego kontynentu przynajmniej w teorii odbiega od wyspiarskiego systemu common law, choć można uznać że w pewnym stopniu mamy do czynienia z precedensami, oczywiście na poziomie orzeczeń Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego rzadziej wojewódzkich sądów administracyjnych, często bowiem odniesienie się do takiego wyroku wydanego w konkretnej sprawie może przesądzić o wyroku w sądach powszechnych, co wynika z głównie z jakości prawa stanowionego.
Mimo zasadniczych różnic prawo w dowolnym kraju jest to olbrzymi zakres wiedzy nawet w granicach jednej gałęzi, nie mówiąc już o całości. Studia ograniczają się siłą rzeczy do podstaw, teorii, oczywiście studenci rozwiązują rozmaite kazusy, ale jest to tylko ułamek wiedzy, którą musi posiąść prawnik i w gruncie rzeczy nie można uznać, że jest to nabywanie wiedzy praktycznej, a raczej praktyczne zrozumienie teorii.
Pomoc przez doświadczonego prawnika studentowi w uczelnianych kazusach jest niezwykle trudna. Kazusy zazwyczaj krótko przedstawiają stan faktyczny danej sprawy, gdyż chodzi o jakiś wycinek wiedzy, a w życiu czasem bardzo nieznaczna zmiana stanu faktycznego, dla laika niezauważalna w diametralny sposób może zmienić ocenę prawną tego stanu, łącznie z kwalifikacją aktu prawnego, który należy zastosować w danym przypadku. My doświadczeni prawnicy w takich przypadkach widzimy kilka możliwych odpowiedzi. Student kończący uczelnię czuje się dumnym prawnikiem, jeśli jeszcze miał praktyki to już w ogóle, a życie jest bardzo pomysłowe. Kiedy pójdzie na aplikację, kiedy co chwila jest bombardowany innymi sprawami, gdy zda sobie dodatkowo sprawę z tego, że wielokrotnie podjęte przez niego działania mogą mieć zasadniczy wpływ na czyjeś życie - wtedy przychodzi refleksja, żeby było już z mniejszym nadęciem: jak u tego kota, co z drugim szedł przez Saharę i nagle stwierdził: - Nie ogarniam tej kuwety.
Z pewnością jest powodem do dumy studiowanie prawa w obcym języku w innym systemie, ale to nie uzasadnia krytykowania innych, których życie może inaczej się potoczyło? Tak w zasadzie sama o sobie mogę powiedzieć, że nie wiem kim bym była dziś, gdybym nie była oczkiem w głowie rodziców, gdyby nie dbali o mój rozwój, nie motywowali do działania i wreszcie żadną moją zasługą była łatwość nabywania wiedzy. Mieć po cholerze pod górę i wyjść na człowieka, to jest sukces i jeszcze mieć odwagę o tym mówić.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:15, 08 Mar 2012  
Gość









troche chyba zboczylas z tematu
przeciez ja nikogo nie krytykuje?
w przypadku Mirka tylko reaguje na jego zaczepki
w przypadku Doroty, odpowiedzialam na jej pytanie najlepiej jak moglam
gdzie ta krytyka?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:18, 08 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








A jednak ja i nie tylko ja odebrałam Twoje wypowiedzi jako osobiste wycieczki do Dorotki. Cieszę się jeśli nie takie były Twoje intencje
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:26, 08 Mar 2012  
Gość









tak samo jak ja i nie tylko ja odebralam przesuniecie postu tak a nie inaczej...
widzisz jak to dziala?
Doroty nie znam, znam tylko postac ktora kreuje i do tego sie odnosze
nie mam zlych intencji
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:36, 08 Mar 2012  
Gość









Może dyskusja mi się nie podoba lecz posty ewadev to sama mądrość.Jestem nowy na forum ale nie doszukałem się w postach ewydev osobistych wycieczek. Gdy ma się zawyżone ego wtedy odmienne spotrzeżenie kojarzy się z atakiem.Weź to pod uwagę Ago w chmurach.

Mirek jestes psychologiem ? Gdzie kończyłeś studia bo być może uczę się w tej samej szkole

Czy któraś z obecnych tu pań kontaktuje się ze zmarłymi bo miałbym sprawę
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:42, 08 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Miałeś prawo się nie doszukać, a ja i owszem, moje prawo i nie ma dla mnie znaczenia czy dyskusja Ci się podoba czy nie, ale naturalnie szanuję Twoje zdanie.
Myślę, że powinieneś z tym pytaniem udać się do namiotu fanów B. Moena z osobnym wątkiem, będziesz lepiej widoczny dla osób, które zajmują się kontaktami.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:46, 08 Mar 2012  
Grey Owl
Gość








Przesuniecie nie postu, a POSTOW NASZYCH TEZ, tak czarno oceniac jak Ty to zrobilas, jeszcze rozpowiadajac ekspresowo, ze bylo to skierowane przeciwko Tobie, bo dla nas bylo niewygodna prawda - jak nazwac takie dzialanie z punktu widzenia prawnika ? I dodawac jeszcze nieprawde, ze nie bylas o tym powiadomiona ?

Cos pisalas gdzies o komunistycznym stylu naszego dzialania oskarzajac o cenzure..
A szafowanie rozdmuchanymi oskarzeniami i rozpowszechnianie ich w srodowiskach nieprzychylnych nie nalezy tez do podobnego stylu ?

Moze odpowiesz sobie choc na pytanie po co tu przyszlas, gdy : nie znajdujesz tu zadnych wartosci, zadnej rzetelnej wiedzy, ani wlasciwych partnerow do rozmow ?

"Doroty nie znam, znam tylko postac ktora kreuje..."
Co takimi sformulowaniami osiagnąc chce na tym glupiutkim, malutkim forum przyszly, ogolnie juz solidnie wyksztalcony, prawnik ?

Kogo przyszlas tu kreowac ?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:49, 08 Mar 2012  
Gość









zawsze pamietaj ze prawo do wyższosci mają ci ktorzy nauczyli się być posłusznymi a ty na wstepie piszesz ze nie obchodzi cie co mi sie podoba .Gdybyś była w stanie zobaczyc swoje mysli i to co przyciągają wołałabyś z determinacją o uwolnienie. Nie osądzaj bo nie siedzisz we wnętrzu rozmówcy.
Dziękuję za wskazanie kierunku na forum
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 19:56, 08 Mar 2012  
Grey Owl
Gość








Mlodziutki Mateo, juz takis pewien, ze widzisz i dobrze widzisz ? Gratuluje pewnosci w swym posluszenstwie !

Cos czuje jako empata Mateo, ze poczujesz sie lepiej na innym forum jak nasze... nie spodoba Ci sie tu...
Informuje, ze tu sie zalegli w wiekszej liczbie kandydaci do uwolnienia, ktorzy za cholere nie chca sie dac uwolnic.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 20:09, 08 Mar 2012  
Gość









Nie rozumiem .Na jakim forum będzie mi lepiej i dlaczego mi się tu nie spodoba ? Kto jest do uwolnienia ?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 20:09, 08 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








mateo napisał:
zawsze pamietaj ze prawo do wyższosci mają ci ktorzy nauczyli się być posłusznymi a ty na wstepie piszesz ze nie obchodzi cie co mi sie podoba .Gdybyś była w stanie zobaczyc swoje mysli i to co przyciągają wołałabyś z determinacją o uwolnienie. Nie osądzaj bo nie siedzisz we wnętrzu rozmówcy.
Dziękuję za wskazanie kierunku na forum


Pokrętny ten wywód,
Ci którzy mogliby mieć prawo do wywyższania się akurat tego nie robią.
Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy moim brakiem zainteresowania twoim zdaniem, więc może mi wskażesz kim jesteś skromny człowieku, że tego ode mnie wymagasz i jaki jest tu związek z posłuszeństwem i posłuszeństwem do kogo? To jakaś katolicka retoryka?
A od kogo mam być uwolniona, oświeć mnie?
a osąd gdzie? i jaki? Ciebie osądziłam czy kogo? To w ramach klubu miłośników poprawnej ortografii?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 20:14, 08 Mar 2012  
Grey Owl
Gość








mateo napisał:
Gdybyś była w stanie zobaczyc swoje mysli i to co przyciągają wołałabyś z determinacją o uwolnienie.


Pytasz NAS kto jest do uwolnienia ? Przecież to Ty napisałeś jw. !

Ale ja już spadam na czwartkowe party na które zaprosiła Błękitna.
Dzień się kończy, czas na odprężenie Smile
Zapraszam Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 20:34, 08 Mar 2012  
Gość









Jeżeli ma Ci sprawić przyjemność nazywanie mnie cymbalem, czy jeszcze inaczej, to się nie krępuj jeżeli to sprawi, że poczujesz się lepsza.
Jesteś niespojna w tym co piszesz. Teoria Agi jest do bani, a teraz przyznalas, że użyłaś tego słowa z lenistwa. Dokładnie tak jak Aga napisala. Mnie zarzuca, że się mylę bo się nie chwali, a teraz poinformowalas nas, że prawo studiuje i piszesz eseje po angielsku. Nikt nie pytał co robisz w życiu.
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Gabinet Dobrych Rad Grazyny -> Kącik dyskusyjny przy Gabinecie Grażyny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 9  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin