Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Zioła -> KRWAWNIK POSPOLITY Achillea millefolium. Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post KRWAWNIK POSPOLITY Achillea millefolium. - Wysłany: Pon 7:45, 10 Maj 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


witam,

na poczatek wkleje wiesci z netu o Krwawniku, a pozniej usiade i opisze to co dzialo sie, zanim dostalam Go w Prezencie od Grey Owl.

wiesci niosą się ze strony [link widoczny dla zalogowanych] , autorem tekstu jest Elwing.




Wygląd, cechy charakterystyczne i występowanie

Roślina wieloletnia, o wzniesionej, na górze rozgałęzionej łodydze, wyrastającej do 50 cm. Liście naprzemianległe, potrójnie pierzaste. Drobne koszyczki kwiatowe składają się na baldachokształtny kwiatostan. Płatki zazwyczaj białe, chociaż niekiedy przybierają różne odcienie barwy różowej. Kwitnie od czerwca do października.

Liście krwawnika wydzielają balsamiczną woń, wyczuwalną szczególnie wyraźnie rano (rosa!), we mgle, w czasie deszczu i tuż po nim. Zapach skutecznie odstrasza niektóre gatunki mrówek.

Uprawiany w średniowieczu, krwawnik jest obecnie pospolitym chwastem, występującym na całej półkuli północnej, jego siedliskiem sa przede wszystkim suche łąki i przydroża. Chętnie rośnie przy zabudowaniach. Jest rośliną azotolubną, ale nie ma szczególnych wymagań glebowych. Nasiona są dostępne w sprzedaży wysyłkowej, między innymi tutaj.
Surowiec, skład chemiczny i działanie
celów leczniczych zbiera się koszyczki kwiatowe (wyłącznie z biało kwitnących roślin, rosnących w miejscach nasłonecznionych) i górną część ziela (około 10 cm). Należy je suszyć szybko, w cieniu, jeżeli w suszarni, to w temperaturze nie wyższej niż 35-40 stopni C. Surowiec zawiera głównie olejek eteryczny, a w nim proazuleny i furanokumaryny, a także flawonoidy, gorycze, garbniki i dużą ilość soli mineralnych. Ma działanie hemostatyczne (hamuje krwawienia), rozkurczowe, przeciwzapalne, łagodzi wzdęcia.

Zastosowanie lecznicze i dawkowanie
Krwawnik bywa stosowany w krwawieniach z układu pokarmowego, szczególnie przy wrzodach żołądka i jelit oraz hemoroidach. Jego rozkurczowe działanie na mięśnie gładkie może znaleźć zastosowanie w łagodzeniu skurczów dróg moczowych i przewodu pokarmowego. Wspomagająco można go stosować również w nawykowych zaparciach, przy braku łaknienia, zaburzeniach trawiennych i wzdęciach. Zewnętrznie stosuje się okłady i kąpiele łagodzące procesy zapalne.

Zazwyczaj używa się naparu z dwóch łyżek ziół na 1/4-1/3 litra wody. Napar należy pić niesłodzony, dwa lub trzy razy dziennie, całą szklankę. Do użytku zewnętrznego stosuje się podwójna dawkę (cztery łyżki na podaną wyżej ilość wody).

Napar z mieszanki dwóch części krwawnika z jedną częścią ziela rdestu ostrogorzkiego i jedną częścia kory kasztanowca jest zalecany przy hemoroidach. Przy wszelkiego rodzaju awitaminozach zaleca się picie na czczo dwóch lub trzech łyżek osłodzonego miodem i rozprowadzonego mlekiem świeżego soku z ziela krwawnika. Przy skłonnościach do poronień należy trzy do czterech razy dziennie pić pół szklanki naparu z ziela krwawnika (dwie części), ziela rdestu ostrogorzkiego (1 część i tasznika (1 część). W przewlekłych zaparciach stosuje się odwar z równych części ziela krwawnika, ziela bratka, ziela drapacza, kwiatu rumianku, korzenia biedrzeńca, kory kruszyny i liścia mięty. Przy związanych z menopauzą uderzeniach gorąca i nagłych potach można zastosować odwar z czterech części ziela krwawnika, dwóch części ziela srebrnika, trzech części ziela dziurawca, dwóch ziela tasznika i jemioły i jednej kłącza kozłka (waleriany).

Napar z dwóch części ziela krwawnika i po jednej części kłącza tataraku i sproszkowanych nasion kozieradki przeciwdziała tak zwanej przedwczesnej impotencji, występującej przed 60 rokiem życia.

Zastosowanie magiczne
Ze względu na silny aromat, krwawnik jest związany z żywiołem Powietrza. Z powodu zawartości cyny wiąże się go z Jowiszem. Według greckiej mitologii, wyrósł z rdzy zeskrobanej przez Achillesa z jego włóczni (stąd nazwa). W języku kwiatów oznacza wojnę lub leczenie. Ze względu na łagodzenie stanów zapalnych skóry uważa się go za roślinę poświęconą Wenus.

Krwawnik jest przede wszystkim stosowany w celach dywinacyjnych. Jego wysuszone łodygi pierwotnie były "materiałem" chińskiej wróżby I Ching. Jest też dobrym składnikiem pastylek sprowadzających sny, a także wróżebnych herbat i kadzidełek. Bywa stosowany jako wzmocnienie zaklęć miłosnych i ochronnych, mówi się, że palenie ziela wywołuje wizje węży. Jest podstawową rośliną w wiedźmowych ogródkach ziołowych. Posadzony w ogrodzie ma wspomagać odporność jego otoczenia na ataki magczne. Uważa się, że zaszycie w ubraniu łodyg krwawnika daje odpornośc przeciwko przeziębieniom i chorobom zakaźnym.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 21:03, 10 Maj 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Astralnie, energia Duszy KRWAWNIKA

uslyszalam od Grey Owl, ze Krwawnik poprawia gospodarke Smile. w organizmie zwieksza ilosc czerwonych krwinek, reguluje wielkosc krwawien menstruacyjnych. z googlowalam sobie ziolo, naogladalam sie obrazkow, malzowinowi dalam wiadro w reke, obrazek w druga reke i mowie
- idz, kiedy bedziesz kopal swoje skarby to wykop mi Krwawnika
pojechal
nie bylo go caly dzien, wiadro wrocilo puste, ale za to znalazl skarb... ucieszylam sie, myslac sobie, ze pewnie - to nie Ty miales mi Go przyniesc.
Wiadro zeszlo na dol do piwnicy, obrazek gdzies do szafki.
zaczelam snic, o ziolach, roslinach i drzewach, ze chodze wokol Nich, ogladam, podziwiam, ale na zadnym z Nich nie potrafilam zatrzymac sie na dluzej niz na chwilke, szlam dalej po nocnych snach, wpadlam w jakies chaszcze, byly, dlugie i ostre i dziko zielone, zatrzymywaly mnie, odpychaly, mruczaly zeby nie wchodzic - to zmobilizowalo mnie chyba najbardziej. weszlam do srodka dziko, rosnacej łąki, wszystkie pędy, ktore usilowaly mnie zatrzymac, zaczynalam glaskac
- nie boj sie, nie zrobie Wam krzywdy, przyszlam sie z Wami zaprzyjaznic
- a co nam podarujesz? - dolecialo niczym podmuch wiatru
- milosc Wam podaruje.
wyciagalam dlonie w Ich strone, przytulalam sie mocno do Nich
- poznajcie mnie, poczujcie, przeciez wiem, ze nie zrobicie mi krzywdy, jestescie takie niesamowicie nasycone co nazywam gatunkiem "pracy dla Innych"
wtedy polozyly sie jakby pod predkoscia wiatru, energia powietrza rozsypala mnie nad łąką, bylo wspaniale, wrecz nie do opisania, te podmuchy, moje przemieszczanie nad kazde Zioło z osobna i razem, te zapachy najpier jeden, drugi, trzeci najpierw oddzielnie jak nuty na pieciolinii, pozniej byla cala gama zapachow, tworzac nie zapomniana melodie. ziola otworzyly sie, wpuszczajac mnie do srodka.
centralnym miejscu roslo cos "zabojczo" zielonego, wprawiajacego mnie w delikatne zaklopotanie, swoja moca i sila, nachylilam sie nad Nim, wsadzilam swoj nos w dzika zielen
- kim jestes? skupiajac sie na szeptaniu nie zauwazylam, ze mam lzy na policzkach. wytarlam je szybko. wtedy roslina swoja zielona lodyga dotknela mnie i szybko sie wycofala
- spokojnie, mozesz.....
poznalysmy sie, oddajac wzajemnie sobie energie zapomnienia, dzika i delikatna rozkosz, zakonczona zasnieciem w delikatnym schronieniu, zielonego baldachimu.
- wiesz..... szukam krwawnika, wyslalam meza to wrocil ze skarbem dla siebie, ciesze sie, ze jest szcvzesliwy z tego powodu, ale tak bardzo potrzebny jest mi krwawnik
i znowu tak jakby to wiatr odpowiedzial
- zly pokazalas obraz, to ja jestem Krwawnikiem
podskoczylam do gory, szybko poprawiajac grzywke
- no jak to? to Ty jestes krwawnikiem?
- tak! odpowiedzial jakby wiatr
- kocham Cie
od tamtej pory bywalam czestym gosciem na łące i bywam do tej pory.
zagladalam do Ziól i Krwawnika, pytalam czy nie potrzebuja czegos, pytalam czy podlac, a moze zrosic, przytulalam je wszystkie do siebie.
w koncu padlo pytanie
- do czego jest potrzebny tobie krwawnik?
- do rozbudowania wiekszej ilosci czerwonych krwinek, do wyregulowania ilosci krwawienia (i tutaj opowiedzialam wszystko dlaczego, po co i z jakiej przyczyny.), a kiedy uda MiSie w koncu go spotkac w moim swiecie, to pomysle tez o Innych, podziele sie Nim, cham nie jestem.
ale teraz mam Ciebie, opowiem o Tobie, napisze jaki jestes.
i tak przez miesiecznice Ksiezyca biegalam sobie do Krwawnika, siedzielismy sobie, z reguly to ja nawijalam, a On sluchal wytrwale, opowiedzialam o Duchach, o Duszy, o Milusinskich i Slicznotkach.
wtedy jakos tak urósl i przytulil bardziej, wtedy wiatr powiedzial - ja tez chronie.
przyszedl dzien kiedy to Ksiezyc stracil na swoich okraglych walorach i stal sie rogalem, zaczelo sie naturalne oczyszczanie kobiecego organizmu i jakie to wielkie zdziwienie mnie ogarnelo, kiedy okazalo sie ze sie WYREGULOWALO!!!!! i SKROCILO!!!!!
pelna zadowolenia i wdziecznosci wrocilam na łąkę
- a wiesz, ze zaszly zmiany
lece i dre sie, chociaz jeszcze daleko, daleko bylo do wlasciwej łąki.

za kilka dni dostalam Krwawnika od Joli.
Dziekuje Ci Jolus - jestes kochana.
dzisiaj byla burza, walily pioruny, padal cieply deszcz, Krwawnik ladowal sie energia - nie przeszkadzalam.
Jest paskudnie pieknie zielony tfu tfu
kocham Go
Was tez kocham
spokojnej nocy zycze
zielono mi Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 21:12, 10 Maj 2010  
Figa




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Ty to masz niesamowite te wędrówki... no i przyjaciół Wink Faktycznie - wszyscy z Tobą rozmawiają - nie tylko panowie z przystanków Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 21:20, 10 Maj 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


hehehe
o tak, przez te dwa dni z Wami, Panowie z przystanku byli najlepsi Smile.


pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 21:22, 10 Maj 2010  
Figa




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Zdecydowanie! Ale nie będę już robiła offtopu w ziołach, bo Jola nam da... i tak dobrze, że za bierdonkę nas w weekend nie pobiła Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 8:51, 31 Maj 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Witam,
wzielam sie za suszenie krwawnika.
kto chetny palec do gory, adres poprosze na Pw.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 10:31, 31 Maj 2010  
pik33




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 691
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 7 razy



Ojej... A ja tak walczę z nim w ogródku... ja nie mam "trawnika" tylko "krwawnik". Nikt go tam nie siał, rośnie sam.

Cytat:
Posadzony w ogrodzie ma wspomagać odporność jego otoczenia na ataki magczne


... i teraz nawet wiem, dlaczego on tam rośnie...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 12:45, 31 Maj 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Ziola same przychodza do Nas Smile
Krwawnik jest zielem, bardzo aktywnym astralnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 8:07, 02 Cze 2010  
kobieta




Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZEWSZAD
Płeć: Kobieta


ja poprosze


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 17:17, 22 Cze 2010  
Grey Owl
Gość








Moj Boze Exclamation Ja to wszystko mialam pisac tydzien temu, tylko siadl internet...
Kobieto Smile Jeszcze dzis napisze zalegle PW...

Nie trzeba miec wlasnego ogrodu, by korzystac z dobroci Ogrodu Ziemskiego Smile
Jest jeszcze czas (lecz trzeba sie pospieszyc), by zdazyc zebrac i zasuszyc sobie baldaszki kwiatow czarnego bzu i kwiaty jasminu.
Obydwa dobre na rozgrzewajaca herbatke, a kwiaty bzu dodatkowo pomocne przy zaziebieniach.
W przepisach naszych kuchni podalam na samym poczatku archiwalny przepis na placuszki nalesnikowe z kwiatami czarnego bzu. Polecam Smile
Podobnie polecam takie placuszki z kwiatami akacji/robinii - ktora zacznie niedlugo kwitnac.

Kwitnie tez jeszcze kurdybanek na lakach, pod lasem i w ogrodach.
Wyglada tak :

[link widoczny dla zalogowanych]

Robi sie z niego bardzo smaczna nalewke wzmacniajaca.
Oto przepis obiecany Ciachu, ktory zainteresuje tez z pewnoscia Mgiele i Innych czarodziejow Wink

NALEWKA Z KURDYBANKU

Garsc kurdybanku i 0,7 czerwonego wina wytrawnego gotowac 10 minut.
Odcedzic, dodac 0,5 l miodu i mieszac az do rozpuszczenia.
Odstawic w ciemne miejsce na 2 tygodnie.
Wzmacniajaco pic raz dziennie 1 lyzke stolowa.

Nalewka jest tak dobra, ze bardzo trudno dozowac ja po lyzce dziennie Laughing
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 20:01, 22 Cze 2010  
Ima




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Jolka jestem pod ogromnym wrażeniem jaką Ty masz wiedzę na temat roślin jak zielarka Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:17, 23 Cze 2010  
Sara




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy

Płeć: Kobieta


Na mnie wiedza Joli tez robi wrażenie Smile

a styl Mgiełki ( bo dopiero teraz przeczytałam opis jej przygód na łace ), wynikajacy z jej sposobu patrzenia na swiat , jest tak lekki, delikatny, obrazowy, ze az zal, ze nie zbiera tych swoich opisów w jakąs calośc....a może pomyslisz o tym, Mgielko ?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 11:44, 23 Cze 2010  
polcia25




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


zauważyłam niedawno pod balkonem, lekko się wychyla nieśmiało na ogródek Smile

mój jest typowy pospolity z białym kwiatostanem
ale wylukałam w sieci i zobaczyłam że jest taki miodowo-złoty <przecudny> od razu mi się skojarzyło że na polach za miastem masowo porasta Smile)))
chyba trzeba się wybrać na zbiór
aaaaa
i kojarzy mi się, że mama kiedyś suszyła na balkonie, ale czy coś z niego robiła już nie mogę sobie przypomnieć


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 23:22, 30 Lip 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Krwawnik w energii astralnej cd

wchodzilam po schodach dosc szybko, szybko na tyle, aby nie pasc w polowie drogi z zadyszka, bo przed chwila zgniotlam peta butem i przewalilam 10h w pracy.
wiec biegne, w przedziale czasowym 5 sekund poczulam na sobie Krwawnik, wyladowal na czakrze podstawy i seksu, przytulil sie....pomyslalam
~~ ej, co jest grane?
otwieram drzwi kluczem, wchodze do domu, zamykam drzwi i
~~ ej, no wiem, juz ide
szybka kapiel, zeby sie roztroic.
poziom juz jest - cholera nie moge zasnac, Krwawnik sie kreci.
~~ halo, halo jestes tam, tam gdzies, nie obiecuje, ze zobacze, badz zrozumie, ale bede
nie wiem kiedy zasnelam.
na zielonej łące wsrod drzew - Polanie - rosnie Krwawnik.
na zielonej łące wsrod drzew - leżę
(tesciowa - juz wyszla )
jeszcze raz
na zielone łące wsrod drzew - leżę
na zielonej łące wsrod drzew zmieniam oddech
oddycham - jest przepona
na zielonej........ jest Krwawnik
na....jest Krwawnik
- witaj
- witaj
- co u Ciebie?
- tesknię
- za łąką?
- tak
- a czy wystarczy Tobie mały plotek, zeby slepy koszący nie wyciał Ciebie?
- o tak wystarczy
- ale sa drzewa, z reszta obiecalam, ze podziele sie Toba
- tak, tak
- chcesz napisze tabliczke, ze wcale nie jestes taki Pospolity
- alez jestem pospolity, i bogaty w towarzystwo drzew
zasnelam

Wiec jutro, biore saperke, szpadel, wiadro wody, moj ogrodek balkonowy rozrosl sie, ciasno juz tam i duszno......wyjde przed blok, mam kawal zielonej trawy przed nim i stare drzewa pozostalosci po dawnej osadzie - nie wiem czyjej, wiem ze sie kreca i jest czasami tloczno. wsadze tam Krwawnik w polcieniu, tam bedzie rosl, tam bedzie jemu dobrze, a swoimi miodowo - czerwonymi kwiatami bedzie cieszyl nie tylko moje oko.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 9:23, 31 Lip 2010  
Grey Owl
Gość








Trzeba bedzie odwiedzic wedrowniczka Laughing

A u mnie zasiala sie od sasiadki z gory lawenda, cztery male krzaczki. A ma ja ciemnoniebieska, prawie chabrowa ...

Sama TRZY razy juz kupowalam taka, bo tak obiecywala zalaczona plakietka. I za kazdym razem okazywalo sie potem, ze jest jasnoniebieska, lub jasnolila ...
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Zioła -> KRWAWNIK POSPOLITY Achillea millefolium. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony 1, 2  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin