Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> porady remontowo, naprawiająco - konserwujące. Dla Tych, ktorzy wiedza pod jakim kątem wbić gwóźdź w ściane. -> Gołąb - budka zakryta, czy tylko karmik? Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Wto 22:37, 30 Lis 2010  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


Maylo napisał:


To na temat co nie i nic tam o sraniu nie piszę...


No jak pojemy tych gołąbków z Twojego przepisu,to nie wiem... Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Wto 22:37, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 22:54, 30 Lis 2010  
Grey Owl
Gość








Wazne zeby smakowalo przed nauka 45-stopniowej kontynuacji procesu trawienia Laughing
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 11:51, 03 Gru 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Witam,
Jestescie Kochani, oj dawno tak sie nie obsmialam do lez, kiedy czytalam posty Smile
Freyu Twoje doswiadczenie z Gołębiami jest doslownie przecudowne.
Maylo Twoj sposob na Gołębia przesmaczny
Grey Owl Twoje rady bezcenne
Polciu, a Twoja chęc poznania metody nauki srania Gołebia pod katem 45' przeciekawa Smile

Gołąb dostał jeść, w wybudowanym łopatką iglo na balkonie. wyszlam do pracy.
kiedy wrocilam Gołębia juz nie bylo, wiec pytam małzowina
- a gdzie Zdzisiek?
- jaki Zdzisiek?
- Gołąb, jedzenie, ciepla woda, balkon, iglo ( niczym hasla do wyszukiwarki )
- posilil sie, przespal i odlecial
- a to super
usiadlam sobie w kuchni, pies polozyl pysk na stopach
- choc, pojdziemy na spacer
chodzilam, dreptalam po sniegu i zaczelam myslec o Gołębiu.
~~ ciekawe co tam u Niego
wokol rosnacego Dębu, ktos zrobil stolowke, dookola drzewa odsniezyl okolo 100 cm sniegu, aby bylo miejsce na pokarm. kiedy zaczelam ogladac, zauwazylam odbitego ptaka na sniegu Smile
pewnie Zdzisiek - no bo kto inny? - dlaby mi tyle radosci w podziekowaniu.



Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 12:02, 03 Gru 2010  
Grey Owl
Gość








No nieee... co ten Zdzisiek wyprawia Exclamation
Moj brat Zdzisiek byl lotnikiem i kochal akrobacje... Shocked
Aaaa... nie mozna wszedzie szukac podtekstow amfiladowych...
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 16:05, 09 Gru 2010  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


Tyle walki i wszystko bezskuteczne. Juz nie mam siły...Ani go wyganiać , ani z nim walczyc. Przyszły mrozy , i stale mi towarzyszy.Jest przytulony do 'cieplej " szyby balkonowej i przygląda sie co robie w pokoju:) Nawet jak zbliżę się do okna , to nie ucieka. A gruby, że hej:) I tak już od paru dni.
Ech....



W Galerii lepiej go widac:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 16:14, 09 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 16:19, 09 Gru 2010  
polcia25




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


słodki jest
jak mi go szkoda
ja wiem że one są nachalne
ale jak jest taka pogoda jak teraz to nawet muchy mi było szkoda w pokoju
nie wiem skąd się wzięła ale latała ostatnio Smile

Jolu apro po Zdziśka
na mikołajki w pracy dostałam pluszowego fajnego słonia
pierwsze co mi przyszło do głowy to właśnie imię Zdzisiek Wink
pozdrówki


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 18:10, 09 Gru 2010  
Grey Owl
Gość








Nooo... moj brat byl tez pamietliwy jak slon, Polciu Wink

Poki taka zima to se ne da byc twardym... Sad a wydaje sie grubszy, bo ma napuszone izolacyjnie piorka.
Frey`u kochana, no powiedz sama jak samego siebie wywrocic na druga strone Question
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:23, 09 Gru 2010  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


W mojej Galerii, jak powiększycie zdjecie , to widac ciekawy "słup-dwukolorowy".Jak myslicie , czy to odblask( tylko od czego?), czy też gołąbek grzeje sie przy jakiejs energii?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 22:18, 10 Gru 2010  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


Gołąb-lokator dalej siedzi:)
Hej, czy ktoś oglądał w powiększeniu jego zdjęcie?
Od czego ta czerwona smuga?
Ja tam przy balkonie nie mam NIC czerwonego, od czego mógły być taki odblask.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 22:36, 10 Gru 2010  
Grey Owl
Gość








Jak pierwszy raz patrzylam na zdjecie, to chwile mialam problem kto jest w pokoju, a kto z was dwojga na dworze Wink
Dopiero firanka zaslaniajaca rame okna z prawej, pomogla mi sie zorientowac gdzie jest wnetrze.

Z czerwonego odblasku w oczach golebia, mozna przypuszczac ze zdjecie robilas z fleszem, a jesli tak, to w szybie moga odbijac sie barwne refleksy z pokoju, gdyz maja dosc wyrazne, a nie rozmyte granice.
Ale Jolus, to tylko takie rozwazanie mozliwosci...
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 22:58, 11 Gru 2010  
polcia25




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


z punktu widzenia osoby często znajdującej się z drugiej strony obiektywu........
"flesz" na pewno bo zdjęcie jest mocno naświetlone
jeśli chodzi o sprawy techniczne to z przykrością muszę stwierdzić, że jest to jedynie mały defekt techniczny
często oglądam i rozkładam na pixele pierwsze zdjęcia na których są uwiecznione wszelkie energie i dlatego ja nie widzę nic więcej jak odbicie światła od jakiegoś obiektu mniemam też że w pokoju było włączone jakieś dodatkowe oświetlenie
ale to tylko zdanie amatora Wink))


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 15:02, 12 Gru 2010  
Maylo




Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Czytając wasze mam tu jedno skojarzenie,ale to potem Laughing

Co do mego wpisu w temacie,no cóż
...żart i inny punkt widzenia tak jak każdy z nas odbiera świat inaczej.
Dlaczego wspominam o gołębiu jako potrawie,no bo jest to częścią naszego bytu,tu i teraz i nie należy negować takich postaw jaką ja przedstawiłem.
Wybaczcie mi mą prowokację w waszą stronę,no chciałem coś sprawdzić
...i się nie pomyliłem Rolling Eyes

Wracając do sedna tematu...
Jest to mym zdaniem zawsze nic tylko przekaz...przekaz i znak w naszą stronę i to jak my potrafimy to zinterpretować,czy w ogóle dostrzegamy sens tego przekazu.
Te znaki mają swój przekaz,no pięknie co poniektórzy z was/nas mają
...podziw!

Pozdrawiam wszystkie Zenki tego świata Laughing



Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> porady remontowo, naprawiająco - konserwujące. Dla Tych, ktorzy wiedza pod jakim kątem wbić gwóźdź w ściane. -> Gołąb - budka zakryta, czy tylko karmik? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin