www.polana.fora.pl

z zoologi - 3 Smile

GRATULEJSZYN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

HUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUURAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

nieskromnie skrobne....wiedzialam:-))

Gratulacje Aniu ," nie taki diabeł straszny jak Go maluja"

Nie sledze tematu ale po gratulacjach domyslam sie ze cos zdałaś,albo zliczyłaś,wie moje gratulacje Very Happy

Bo roszponka to zdolniacha jest!

Nie jest jeszcze dyplomowany weterynarzem ale jest juz nim bez dyplomu. Udowodniła nam to kilka krotnie i to z powołania, a nie dla kasy. Smile

Roszponko,cieszę sie razem z Tobą [link widoczny dla zalogowanych]

Wyliczanie mozliwych wyjasnien wypowiedzi Mirka zaczelas od najbardziej pesymistycznych - zauwazasz to teraz Wink

Optymistyczne wyjasnienie postawilas na samym koncu...

Twoj kochajacy czujny zuczek [link widoczny dla zalogowanych]

Hmm.. Jolu.. zadziwiasz...

Roszponko a nie możesz wrócić, warto robić to co się kocha. Wiesz co, spędziłam na studiach sporo czasu bo zaliczyłam dwie uczelnie. Mogłam po tej pierwszej dać sobie spokój, iść do dobrze płatnej pracy i spokojnie żyć a miałam już 26 lat. Ale wybrałam drugi wariant, zdawałam pierwszy raz - nie przyjęli mnie, to się zgłosiłam na wolnego słuchacza. Przez rok chodziłam na zajęcia bez żadnej gwarancji, że się dostanę, bez kasy - bo to studia dzienne były. Dostałam się, pod koniec pierwszego roku (tych drugich studiów) zaszłam w ciążę ale nie przerwałam. I starałam się bardzo, bo bardzo chciałam, miałam średnią 4.8 - 5.0 z małym dzidziusiem. I nikt mi specjalnie nie pomagał, trochę mąż, później żłobek. Jak jest pasja można wszystko.
Ty kochana jesteś wolna, jesteś odpowiedzialna tylko za siebie i tylko od twojej determinacji zależy jaką decyzję podejmiesz.
I ani wiek ani dziecko czy brak kasy nie są tu usprawiedliwienie, bo to tylko wymówki.

Błękitna.. ja mam 30 lat.
a kasa, którą daje mi ojciec na utrzymanie, bardzo mnie od nich uzależnia..

ja zarabiam max 350 zł miesięcznie .
to grosze

za sam czynsz mam 280 zł

jak tylko przyjeżdżam do rodziców, od razu wymówki, nerwowa atmosfera i mam ochotę się pociąć..

nie dam rady, niestety

Roszponko, blekitna madrze radzi ... tez kiedys nie sluchalam i poszlam na latwizne... teraz jak pomysle to sama sie sobie dziwie ...
Pytano starych ludzi krotko przed smiercia czy zaluja ze w zyciu zrobili to albo tamto... prawie wszyscy zgodnie odpowiedzieli, ze nie zaluja tego co zrobili ale zaluja wszystkiego czego NIE ZROBILI z wygodnictwa,braku
pieniedzy, strachu,obawy przed obsmianiem ...idt
Hmmmm Confused