Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 124, 125, 126  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Czw 14:44, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


z kart Ani K.




No cóż - zmiany duchowe to pewnik w tym roku Do kolejnych urodzin pozostajesz pod wpływem energii karty Wisielec. Wcześniej tego jeszcze nikomu nie pisałam, ale warto medytować nad wizerunkiem danej karty - to pomaga wycisnąć całą esencję

Przeznacz w tym roku po prostu na wszystko dużo czasu

Ten rok może być dla Ciebie rokiem kluczowym, w którym dokonasz wielkiej zmiany. Jeśli coś utknęło w martwym punkcie, nie reaguj na to gwałtownie. Zamiast tego daj sobie lepiej trochę czasu i dowiedz się, czy musisz rzeczywiście zawrócić, ponieważ utknęłaś w ślepej uliczce.
Także w miłości może pojawić się przerwa, w której nic nie pójdzie do przodu, dopóki nie zmienisz dotychczasowego nastawienia. Być może musisz coś poświęcić, coś, czego teraz się - w sposób oczywisty - tak bardzo trzymasz?
Jeśli na gruncie zawodowym utknęłaś w martwym punkcie, to czeka Cię próba cierpliwości, dzięki której uda Ci się być może odnaleźć drogę powrotu.
Na płaszczyźnie duchowej będzie chodziło o kryzys w rozwijaniu się, który sprawia wrażenie postoju. W rzeczywistości jednak rozwijasz się intensywnie wewnętrznie, wchodzisz głęboko do środka, a tam w odpowiednim czasie p
oja
wi się dla Ciebie światło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Czw 14:44, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 14:49, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


medytować nad wizerunkiem danej karty..

no nie podoba mi się "wisielec" Wink
i co to znaczy medytować nad wizerunkiem danej karty :/

--------------------------------------
Jeśli coś utknęło w martwym punkcie, nie reaguj na to gwałtownie. Zamiast tego daj sobie lepiej trochę czasu i dowiedz się, czy musisz rzeczywiście zawrócić, ponieważ utknęłaś w ślepej uliczce.

tu bezwzględnie chodzi o moją weterynarię.. :/
o sens w życiu :/
----------------------------

Także w miłości może pojawić się przerwa, w której nic nie pójdzie do przodu, dopóki nie zmienisz dotychczasowego nastawienia. Być może musisz coś poświęcić, coś, czego teraz się - w sposób oczywisty - tak bardzo trzymasz?

no tu chyba nie muszę zagłębiać się za bardzo, bo widzę co robię nie tak.. z Waszą pomocą :*
tylko jakoś popracować nad tym muszę :/

------------------------
gruntu zawodowego nie ma raczej, bo opiekę nad K trudno nazwać gruntem zawodowym, ale jakoś daję radę..

---------------------

rozwój duchowy optymistycznie mnie nastawia nawet..

---------------

ale żeby wisielec? :/

muszę poczytać o tych kartach :/

----------------------------------

w sumie ten wisielec nie jest taki zły..
szczerze, to w 100% się wszystko zgadza

Znaczenie karty Wisielec:

Znaczenie ogólne:

Opóźnienia, okres czekania, zawieszenia w sprawach, o które pytamy, brak motywacji do działania. Może wskazywać na osobę, która jest bierna, nie podejmuje działań, tylko czeka, na to, jak potoczą się sprawy. Czas rozmyślania, planowania, patrzenia na świat z zupełnie innej strony, ucieczka w świat myśli, analizowanie pewnych spraw, przy jednoczesnym braku działań, szukanie nowych koncepcji. Karta oznacza również konieczność poświęcenia czegoś, rezygnacji z pewnych celów, wyrzeczenia, wyciszenie, izolacja.

tylko jak teraz nad tym medytować :/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Czw 15:10, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 14:56, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


a z kart aniołów mi wyszło:



„Twoją najważniejszą relacją jest związek z sobą samym i z Bogiem, a wszystkie inne wyrastają właśnie z niego. Chcąc przyciągnąć, uzdrowić lub zrównoważyć jakąś relację, zacieśnij związek ze swym kochającym Stwórcą. Gdy poczujesz się bezpieczny i kochany , twoje pozostałe związki rozkwitną.”

Ta karta sygnalizuje, że wchodzisz w pozytywniejszą fazę swoich związków. Jak wskazuje obraz na tej karcie, wyszedłeś z lasu i wkraczasz na teren przepełniony światłem i pięknem. Tak jak przedstawiony tu anioł, musisz tylko poczekać jeszcze chwi
lę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Czw 14:56, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 14:58, 24 Maj 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








umiejętność postrzegania i dostrzegania piękna świata - to są chwile szczęscia.
Szcęscie to drobnostki codzienne, a nie rzeczy wielkie, bo takie przeważnie nas omijają.
Zgadzam się z Mirkiem, to stan, który trzeba odnaleźć w sobie, choć oczywiście to "wystarczy tylko" to jest "aż".
Wspominanie chwil szczęscia mi wydaje się ogromnie proste i nie psuje ich to, co złe było potem.
Pamiętam taki czas, gdy z moim mężczyzną, to były same początki, byłam na Mazurach, miał jacht, przyszła burza i wracaliśmy do mariny w Giżycku, wiało i padał deszcz i było bardzo ciepło, szliśmy ostro do wiatru, więc na dużym przechyle, śmiałam się i krzyczałam z radości. To nieważne, że facet nie okazał się tym z kim można by zbudować szczęśliwą przyszłość.
A ile szczęscia, gdy z Najmilszym byłam w górze? To nawet nie do opisania. I co przekreślę to, bo źle sie skończyło? Bo to, co tak kochał, go zabiło?
Wszystkie fajne chwile szybko mijają, czekamy na jakiś wyjazd, cieszymy się gdy tam jestesmy, ale tydzień albo dwa mijają jak w oka mgnieniu. Hołubmy i pieśćmy piękne wspomnienia. Tego nikt nam nie zabierze ( tylko alzhaimer:) )
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:04, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


ale nie rozumiem tego co wylosowałam z terapii Anielskiej :/

nie wiem jak się ustosunkować do tego.. :/

WARSZTATY I SEMINARIA

Przesłanie karty:
Wysłuchiwanie i wygłaszanie przemówień jest częścią Twojej duchowej ścieżki i
celu. Bądź otwarty na nauczanie i uczenie się. Aniołowie przesłali Ci wiadomości o braniu udziału i prowadzeniu warsztatów, seminariów i przemówień. Przesyłają Ci teraz tę kartę, abyś wiedział, że wiadomości, które słyszysz w tym temacie to rzeczywiście przesłania Aniołów.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:05, 24 Maj 2012  
MiMi
Gość








roszponka napisał:
z kart Ani K.


hoho! ale wróżba! to był automat? na stronie wybrałaś kartę, czy jak?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:05, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Aga_w_chmurach napisał:
umiejętność postrzegania i dostrzegania piękna świata - to są chwile szczęscia.
Szcęscie to drobnostki codzienne, a nie rzeczy wielkie, bo takie przeważnie nas omijają.
Zgadzam się z Mirkiem, to stan, który trzeba odnaleźć w sobie, choć oczywiście to "wystarczy tylko" to jest "aż".
Wspominanie chwil szczęscia mi wydaje się ogromnie proste i nie psuje ich to, co złe było potem.
Pamiętam taki czas, gdy z moim mężczyzną, to były same początki, byłam na Mazurach, miał jacht, przyszła burza i wracaliśmy do mariny w Giżycku, wiało i padał deszcz i było bardzo ciepło, szliśmy ostro do wiatru, więc na dużym przechyle, śmiałam się i krzyczałam z radości. To nieważne, że facet nie okazał się tym z kim można by zbudować szczęśliwą przyszłość.
A ile szczęscia, gdy z Najmilszym byłam w górze? To nawet nie do opisania. I co przekreślę to, bo źle sie skończyło? Bo to, co tak kochał, go zabiło?
Wszystkie fajne chwile szybko mijają, czekamy na jakiś wyjazd, cieszymy się gdy tam jestesmy, ale tydzień albo dwa mijają jak w oka mgnieniu. Hołubmy i pieśćmy piękne wspomnienia. Tego nikt nam nie zabierze ( tylko alzhaimer:) )


pieknie to napisałaś... :*


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:06, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


MiMi, nie, Ania mi postawiła


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:07, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


he he MiMi, a Ty widzę już u Ani Smile Smile Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:11, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


NIE WIERZĘ...

ZADZWONIŁ J!!!

SAM Z SIEBIE!!!!!

( mimo i ż za niecałą godzinkę się widzimy na korepetycjach Smile )


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:23, 24 Maj 2012  
MiMi
Gość








tak, postawiłam sobie karty na zdrowie.

ps. i wyszło mi że mam się nie martwić. Ale nie sądzę żeby automat przewidywał odpowiedź, że mam się martwić Wink


Ostatnio zmieniony przez MiMi dnia Czw 15:24, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:25, 24 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


no mnie zwierzę mocy wysżło to samo, mimo że w dłuuuugim przedziale czasowym sprawdzałam..

p.s.

nowe zdjęcia rzęs wstawiłam..

niestety z lewego oka przypadkiem sobie powyrywałam chyba z 6 sztuk
porażka

u mnie się to nie sprawdza


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:28, 24 Maj 2012  
MiMi
Gość








Aniu widziałam zdjęcie, ładnie, ale powiem ci że kurczę drogo... to ja już wolę smarować oczy mascarą, od czasu do czasu Wink
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:33, 24 Maj 2012  
Grey Owl
Gość








Laughing
Automatycznie to przewidujemy zmartwienie tylko my, ludzie Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:35, 24 Maj 2012  
MiMi
Gość








Grey Owl napisał:
Laughing
Automatycznie to przewidujemy zmartwienie tylko my, ludzie Smile

ha ha ha... bardzo śmieszne, wiesz? Confused
Wink
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 114 z 126  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 124, 125, 126  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin