www.polana.fora.pl

roszponko..............................RESPEKT

ja nie mogę..
ojciec Kamelki powiedział Pauli, że ma do wakacji się wyprowadzić od niego i Kami ( z mieszkania opłacanego przez niego... :/

wiadomo, że Paulę stać by było co najwyżej na pokoik gdzieś.. a z córką nie da rady...

ludzie są okrutni.. a ja mam problem z powiedzeniem stanowczo ogrowi, żeby zabrał swoje rzeczy...

roszponko, nie potrafisz powiedziec -to napisz.
Slyszalas juz kiedys kochana o wampirach energetycznych ?
przytulam

hmm.. no coś tam słyszałam..

a jaki to ma związek z ogrem?

--------------------------------

pogadaliśmy szczerze wczoraj
spytałam, innymi słowy, bo co mi truje dupę, skoro nie możemy na siebie patrzeć
powiedział, że jak mnie nie widzi, to tęskni..

< wyobraźmy sobie ikonkę strzelającą z karabinu maszynowego>

czy to może być objaw takiego uzależnienia energetycznego?

w nocy śnił mi się konkretny adres

nie pamiętam ulicy niestety, ale na pewno nr 8

ciekawe..
szkoda, że nie pamiętam nazwy ulicy.. no szkoda szkoda..

hmmm...zwiazek nie tylko z ogrem.
Chodzi o szczegolne wampiry, bo te pospolite sa bardzo latwe do zdemaskowania (hehe).
Otoz tam gdzie DAWCY ENERGII ( osoby cieple, pogodne, chetnie pomagajace innym i.t.d ) pojawiaja sie takze BIORCY.
Jesli tylko biora, nie dajac w zamian nic oprocz pozostalosci typu zanizony nastroj, wzbudzenie wspolczucia, narastajace wyrzuty sumienia etc... w sumie nic wartosciowego czym moglibysmy utracona-oddana energie zrekompensowac ,
mozna wtedy podciagnac ich pod kategorie tzw. wampirow energetycznych.
W skrajnych przypadkach (np. zaniedbywane) potrafia "zywic" sie nie tylko
energia witalna, wywoluja takze u dawcy mocno negatywne emocje i nastroje ktorymi sie zasilaja.
Ja tez czesto przyciagam takie zarloki , chyba wiekszosc z nas juz kiedys kogos zasilala...albo bedzie zasilac- wiec warto wiedziec !
"Nazwane po imieniu" czyli zdemaskowane powoli traca moc.
To tak z grubsza , krotki zarys ...
tulam roszponko , neroli

Dlatego warto jasno określać swoje oczekiwania i wyrobić w sobie choć troszkę asertywności - bo to rodzaj takiej samoobrony. Na początku nie jest łatwo ale da się Smile

Popieram Neroli i Błękitną wszystkimi kończynami, bo także uczyłam się tego na samej sobie Exclamation

hm, ja chyba muszę bardziej się zastanowić nad moimi odczuciami w towarzystwie innych. Czasem ktoś mnie okrutnie denerwuje, ale to chyba nie jest równoznaczne, że taka osoba to wampir?

wczoraj, tak na wszelki wypadek powiedziałam ogrowi, że go nie kocham

on na to : wiem

---------------------------------------------

jakoś tak.. lepiej mi się zrobiło, jak mu o tym po raz kolejny powiedziałam..

------------

Kamelka znowu śpi :/
zasneła, o zgrozo, podczas karmienia owockami :/

znów będzie, że głodzę dziecko, ale nijak nie idzie jej dobudzić..

a dam w zamian za to ze 120 ml mleczka, bo przez sen, to wypije, to będzie pewnie, że tuczę małą

echhhhh

nie no.. te moje domysły, to tak półżartem

Dziewczyny, a czy może któraś z Was próbowała czegoś takiego jak przedłużanie rzęs? zastanawiam się nad tym..
śniło mi sie w nocy, że skądś miałam jakieś sztuczne rzęsy zakończone kropelką kleju i wystarczyło je tylko między prawdziwe rzęsy wetknąć :/

no i tak sobie pomyślałam o przedłużeniu rzęs..

Niemieckie reklamy zapewniają, że można mieć teraz rzęsy długie jak nogi na zajebiście wysokich obcasach... Wink