www.polana.fora.pl

witam,
w listopadzie wytatuowałam sobię symbol prawego oka horusa na szyi.
Dwa tygodnie temu zauważyłam ze mam problem z ostrością prawego oka ;/
u okulisty jeszcze nie bylam (do lekarzy chodzę w ostateczności)

czy dostrzegacie w tym jakiś związek? ja juz samam nie wiem

mam też pyt. : jak oczyszczac sobie takie wytatuowane symbole (wiadomo, żeby żadne gówno sie nie przyczepiło)

Pozdrawiam i przesyłam światło Brk

Witaj Berg Smile

Hmmm.. w odpowiedzi mogę napisać swoją historię.
Wytalułowałam sobie coś na obu nadgrstkach od środka rąk. I po jakimś czasie, może 2 miesiącach odkryłam że zaczynają mi drętwieć dłonie. Oczywiście nikomu nic nie opowiedziałam. Potem zaczęłam się interesować tatuażami ze strony energii. Blokują przepływ. To miejce się nie poci, bo inaczej działa skóra w tym miejscu. To wg mnie pewnien znak. U mnie energia się zablokował w tym miejscu i musiałam się trochę napracować, coś w sobie pozmieniać i dojrzeć do pewnych decyzji, żeby ból odszedł. I stało się tak, że teraz czuję energię w dłoniach.

Może pomyśł, co się zmieniło, czemu zrobiłaś ten tatuaż, czemu ma/miał służyć. Może to Cię naprowadzi. Skoro to sygnał, to czego?

Pozdrawiam cieplutko Smile

Ciacho

to ciekawe jak bardzo tatuaz moze stac sie czescia nas samych (tak jakby farba zapuscila korzenie w naszym systenie nerwowym)

dzięki Ciacho za cenną radę

Buźka

Witaj Berq,

wieczorem, kiedy pan zasnie, napisze jak sobie wyczyscilam swoj tatuaz na wysokosci czakry podst i seksu.
U Ciebie to bedzie czakra gardla plus szyszynka hmm ciekawie.

duzo ciepla do wieczorka
za_mgla

i co i co? juz Bozia śpi Smile

BerQ kochana,
a wolisz hmm lepiej trafi chirurgia fantomowa, czy szamanizm?, zeby bylo szybko i bardziej przejrzyście dla Ciebie.

pozdrawiam

szamanizm : )

^^ z góry dzięki Mgieła

ok
czy zwierze mocy posiadasz?
jezeli tak
to laduj sie w nie kilka razy i pobieraj energie, laczac sie z Duchem zwierzaka. tancz z nim, glaszcz.

jezeli nie masz jeszcze zwierzaka mocy
ustaw sie - polacz z Duchem zwierzaka mocy - aby pomogl Ci spotkac je po drodze.

to ze go nie widac, nie oznacza ze go nie ma, mozesz odczuwac, slyszec.

pozdrawiam
Migiela Smile

zwierza mocy jeszcze nie spotkałam na swej drodze. Do tej pory stosowałam natomiast "energetyczną róźdzkę", którą sobie wizualizowałam, ładowałam i używałam do samoleczenia. Oczyszczałam nią również raz (zaraz po zrobieniu) tatuaż, ale widocznie trzeba co jakiś czas to powtarzac. O zwierzeciu zaś nie słuszałam, podpytam jeszcze o to szarego.

Zastosowałam tez radę ciacha : >

Z okiem lepiej : )

Dzięki (migieła : PP)

Trochę poszperałam o chirurgii fantomowej.

Czy mogłabyś mi również droga Mgieło przesłać info na temat oczyszczenia czakry gardła i szyszynki za pomocą takich metod? Czy chodzi przede wszystkim o zastosowanie odpowiednich olejków, tak jest jest to opisane na zenforest?

Pozdrawiam Bera

Ach, przeczytałem tego posta z tym okiem Horusa tak się wczułem w niego, ze parę minut później zaczęło mi samemu dziwnie strzelać prawe oko. Gdy je dotknąłem to się aż iskry posypały. Następnego dnia patrze w lustro a tam się pryszcz zrobił,. A co tam , dość tej histerii, pomyślałem i przegnałem pierniki i zapomniałem. Gdy wstałem dzień potem, to oko było znowu dobre

hym to ciekawe Zbyszku, gdyż 1,5 miesiąca temu również zrobił mi się taki "pypeć" na prawej powiece. No cóż, cały czas oczyszczam tatuaż...

Poszłam tez do okulisty i stwierdził ze nabawiłam się krótkowzroczności przez siedzenie przed komputerem <?>

witam,

symbol Oko Horusa jest oki sam w sobie.
tylko osoba robiaca ten tatuaz mogla byc troszeczke malo " ciepla" w sobie - tak bylo w moim przypadku, bo przeciez ptaki Majów polaczone skrzydlami tez sa oki - dla mnie.

troszeczke dalej oko Horusa wystepuje otoczone piramida - jest to forma energetyczna ochrony Oka -
wiec Berq Kochana spedz ze soba jakis czas i zrob sobie, zanuz sie w ochronnej piramidzie.
kiedy skonczysz odezwij sie.

pozdrawiam
za_mgla