www.polana.fora.pl

Dziękuję bardzo. staram się nie zamartwiać ale to nie takie proste. Ale już nie płaczę a to duży postęp. Dzięki za wsparcie:)

Trzymaj sie z czasem zaakceptujesz całą tą sytuacje wiem cos o tym buziaki

Nie mam innego wyjścia jak pogodzić się z tym wszystkim. Tylko to takie trudne. Poczekam aż ktoś będzie mógł się z Nim skontaktować, może to mnie trochę uspokoi.

Napewno ktoś sie z nim skontaktuje potrzeba tylko czasu

Zamgla spróbuje się skontaktować z Łukaszem, mam nadzieję, że się uda:) Myśląc o tym już jestem spokojniejsza:) Będę czekać ile trzeba.

Witaj Agatko,

gdybys mogla Łukasza mentalnie odprowadzic ze szpitala do domu, tak wiesz mentalny autobus itd.
Fizycznie pal swieczuszki dla pamieci i ciepla dla Łukasza.
rzeczywiscie, Zegar o wiele wiecej pomogl niz samo imie.

Kiedy sie dalej ruszy - to dam znac.
teraz Zegar uczy sie, dokladnie to przechodzenie przez duze schody w dół i na góre.
przeszkadzac nie moge, za to moge patrzec.

pozdrawiam
za_mgla

Ok dziękuje bardzo to wiele dla mnie znaczy. mam odprowadzić go w jakiś szczególny sposób ? czy po prostu, tak normalnie w myślach?

Witaj Kochana,

paląc świece dla Zegara Smile

, zwracaj sie do Niego formułką dojdź do domu, pozegnaj się ze wszystkimi bliskimi, pomogę Ci.
To na początek wystarczy.
Pisz jakby cos sie dzialo, w snach, w realu.
trzymaj sie cieplutko

za_mgla

Dzięki wielkie, będę pisać jak będzie się coś działo a mam nadzieję, że będzie się działo Smile

No a właśnie bo zapomniałam, jeśli chcę zapalić świeczkę w domu dla Zegara to wystarczy jakakolwiek świeczka? Czy trzeba "to" jakoś przygotować? Smile

A tak w ogóle to chciałam podziękować wszystkim za zainteresowanie i pomoc szczególnie Zamgla. Kiedyś interesowałam się światem niefizycznym, trochę czytałam ale niestety na swojej drodze spotkałam Pana bioenergoterapeutę, który okazał się wampirem energetycznym i "troszkę" mi w główce namieszał. Od tej pory przestałam się interesować "tym wszystkim" bo stwierdziłam, że mnie to przerasta a raczej przeraża. ale drugi Pan na szczęście "odciął" mnie od "wampirka" i zablokował go i zaprzeczył tym co usłyszałam-co mnie wręcz przeraziło. Przez śmierć przyjaciela znów zaczęłam się interesować tym tematem. Mam nadzieję,że spotkam tu samych dobrych ludzi.
Pozdrawiam gorąco.

spokojnie

czarownice tutaj sa, ale sie nie chwala Smile

- ciekawe czemu? Smile

wystarczy cieply kolor swiecy
omijaj czarna, granatowa

ale gdybys miala swieczke, moze zostala ? - z okresu swieta bozego narodzenia - ta w srodku biala, oblana jeszcze czerwona stearyna - to byloby dobrze - wypromowal ja karitas Smile

.
ale gdybys dorwala z zoltym srodkiem, oblana czerwona stearyna - to bedzie super
i nie dlatego, ze te dwa kolory glosniej zawolaja Zegara - od pozostalych kolorow, a tylko ldatego, ze polaczenie tych kolorow, a swiatlo wydobywajace sie swoja energia koloru wymasuje Ci splakana Twoja Dusze.

Ogien,
Ogien jest tutaj wazny, zalezy z jaka intencja Go zapalisz

Od Zegara - do mnie - o Tobie
- zostan przy Niej
to wszystko

buziole
za_mgla

ok będę palić! na kota muszę uważać Smile

bo lubi wszystko zrzucać - raz mi już świeczki zrzucił... zegar go bardzo lubił-jak chyba wszystkie zwierzęta- wytarmosił go zawsze za wszystkie czasy... Smile

mówiłam mu, że jak będę bogata- bo na piękna za długo musielibyśmy czekać- zatrudnię Łukasza jako opiekunkę do moich zwierząt Smile

Zaczynam się rozpisywać- za zbytnią wylewność przepraszam:)

Nie ma czegoś takiego jak zbytnia wylewność, masz potrzebę - pisz! Smile

Buziaki