www.polana.fora.pl

Fajny skrot, albo wstep do cwiczen oddechowych. I medytacynych jednoczesnie.

W ciwczeniach jogi oddechowej (nie tylko cwiczeniach fizycznych hatha jogi) tez jest cos zagadkowego... chyba czas zebym sie tym po prostu zajela, a nie tylko przygladala Wink

Tylko uważaj na uzależnienia ;_

KK uważa że joga okultyzmem śmierdzi wiec uważaj

A medycyna konwencjonalna, że po 40 ciąża jest niebezpieczna.

na pewno nie bardziej niż objawienia ...

Dla Ciebie, to pierwsze. Najlepsze lata masz juz za soba Sad

skad tobie wiedzieć komu kiedy i jakie lata przypadną ciemny katolu?
pilnuj lepiej żony coby teściowa sie o twoich kochankach nie dowiedziala i z siekierą nie ganiała

Miałam 45 lat, gdy urodził się Młodszy z Apgarem 9. Wszystko Reniu przed Tobą. Nie daj się programować, bo to też programowanie.

I pięknie proszę, darujcie sobie rówieśnicy w kwiecie wieku te ciągłe wycieczki osobiste, które robicie korzystając wzajemnie z Waszych niegdysiejszych chwil szczerości. Nie po to kiedyś powiedzieliście coś o sobie, by ktoś drugi tendencyjnie kręcił teraz na Was bicz.
Dziś tej szczerości pewnie żałujecie, ale czy zauważyliście przy tym lekcję, że wzajem robicie sobie to samo - jak te lustra ? Smile

To takie klasyczne nakręcanie spirali... Sad

Edit : może dobrze byłoby przenieść tę wymianę Waszych postów do wtorku na przykład ?

słusznie piszesz.
Niepotrzebne to wbijanie szpil tam gdzie wiadomo, że zaboli. Właśnie tych obszarów w tych potyczkach należy unikać.

Uzaleznienie od czego? Jogi? czy oddechu ;p

A KK jesli masz na mysli kosciol katolicki jako zgromadzenie, to ma takie poglady, ze lepiej nie zaczynac dyskusji, bo ma mnostwo sprzecznosci. Lepiej w to nie wierzyc Wink

Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Smile

Od OOBE i wróżenia. Jesteś już od dłuższego czasu od tego uzależniona. Nie potrafisz normalnie bez tego funkcjonować i teraz zaczynasz nad tym tracić kontrolę.
A że w KK jest dużo sprzeczności to wiem, lecz nie wiem skąd akurat KK przyszedł Ci tak nagle na myśl?

Mirek, co ty gadasz. I jeszcze probujesz cos insynuowac.

Jestem uzalezniona od OBE i wrozenia? Nie wiem, czy smiac sie czy plakac. Oczywiscie normalnie bez tego nie moge funkcjonowac, ale akurat nie "tego" o czym piszesz. A skad akurat KK przyszedl mi na mysl? A zajrzyj pod swojego posta, przed czym mnie ostrzega Szeptu...

Smile

Zrób jak uważasz. Śmiej się albo płacz.

Teatr dwóch, może trzech :aktorów" . Obsypywanie się epitetami -ot to jest właśnie terażniejsza polana.