www.polana.fora.pl

Mgiełko, Ciacho - Pik juz zaczał definiować pojecia związane zarówno z trescią ksiązek Monroe, jak i Moena , i robi to przystepnie i szerzej , niz jest to w slowniczku Moena , wiec mysle, ze trzeba by zrezygnować z zamieszczenia tego fragmentu , o jakim pisałysmy Smile

( nie odzegnuje sie od pracy, bo mam ta ksiazke Moena w wersji elektronicznej, wiec nie trzeba by bylo nawet przepisywac, ale szkoda by było, aby nie powstał do końca tak ciekawie zapowiadajacy sie slownik autorstwa Pika ...)

Tylko mi podpowiadajcie, o czym dalej pisać...

Poza tym mój słowniczek, to jest mniej więcej: "jak ja osobiście rozumiem te pojęcia" - każdy widzi i rozumie to trochę inaczej i im więcej różnych punktów widzenia, tym lepiej.

Chyba bedzie trzeba rozdzielic slownik forumowy powazny od niepowaznego.
Ale Piku cos przestal sie odzywac ... na skypie tez wylaczony ...

A teraz kolejny wyraz :
Wycieszka - wesola wycieczka
Odkrywca - przypadek (literowka)

Chyba weszlismy wiekszoscia w czas urlopowy Razz

Tak po roku : trzebaby jednak wydzielic slownik powazny od niepowaznego Wink

Gronkowce : osoby nalezace do wiekszego lub mniejszego grona.
Wynalazca : chyba ja, ale Mgiela powinna pamietac kto.

Znalazlam temat, zeby IXKarta wiedziala gdzie jest Smile

pozdrowaski

Eremita melduje odnalezienie tematu i wtrąca swoje trzy grosiki - teraz już nie mówi się kofać, tylko loftać/lofciać Wink

Yo chyba Grey z tymi Gronkowcami wyskoczyla - mgiela nie pamieta! Smile

a kiedy wpiszesz w poscie wtykacz to wyskakuje wtykacz