Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Agnihotra, Zioła lecznicze, Diety roślinne. Czego uczą nas zwierzęta? Nasze ogrody, przepisy z naszych kuchni. -> Przepisy naszych kuchni Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Wto 16:58, 13 Mar 2012  
Grey Owl
Gość








A masz Kasiu wprawę w takim sposobie konserwowania ? Znasz zasady ?
Ja na wszelki wypadek, jeszcze raz na drugi dzień pasteryzuję (15 minut leciutkiego bulgotania w wodzie nalanej do wysokości przewężenia w słoiku).

PS. Jeśli sprawa dotyczy wyjazdu do Niemiec, to podam Ci jeszcze typy sklepów, w których można naprawdę za mniejsze pieniądze niż w Kraju kupować mrożonki warzyw na patelnię, na zupy i niektóre panierowane już ryby, czy przyprawione mięsa.


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Wto 17:07, 13 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 18:43, 13 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


nie troche dalej niz niemcy wiem jak pasteryzowac tylko brak przepisów do tej pory robilam bigos ,kotlety mielone w sosie wiec malutko przepisów poprosze na mieska w kazdej postaci i co tam macie


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 18:45, 13 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Aga_w_chmurach
poprosze na to miesko przepisik tylko prosze opisujcie tak krok po kroku dziekuje


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:26, 13 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Kasiu mięso z łopatki np - przygotuj jak do pieczenia tylko w takich niewielkich kawałkach, żeby się zmieściły do słoika potem. Nie wiem jak przygotowujesz mięso do pieczenia - u mnie się maceruje w czerwonym winie i przyprawach jakie się lubi - czosnek, papryka, sól, zioła jakie się lubi, zmielone suszone warzywa. Potem pieczesz w piekarniku np w rękawie, tak w każdym razie żeby było w mokrym. potem to pakujesz razem z tym naturalnym sosikiem do słoika i gotujesz słoik. Moja mama pasteryzuje zawsze dwa razy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 22:01, 13 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


ja tez dwa razy dzien po dniu


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 12:13, 14 Mar 2012  
Grey Owl
Gość








Chyba kucharze strajkuja, albo na dietach odchudzajacych...

Ogolna rada : gdy wekujemy miesa, to lepiej bez dodatku cebuli, bo smak potrawy z czasem zmienia sie na niekorzysc.

Ja jako pierwsze pasteryzowanie licze wkladanie miesa do swiezo wyparzonych sloikow zaraz po zakonczeniu pieczenia/duszenia i postawieniu ich po zakreceniu do gory dnem.

Inne propozycje dan z miesa wieprzowego :

1. Chuda karkowka bez kosci szpikowana wedzonym boczkiem i kawalkami zabkow czosnku + sol, lub rosolek Knorra. Duszona pod przykryciem. Gdy juz troche zmieknie, porcjuje na mniejsze kawalki i kontynuuje duszenie.
I albo tak pozostawiam we wlasnym sosie, albo ten sos pod koniec lekko "zamączam".
2. Wieprzowe typu chuda karkowka, schab, lopatka kroje na duze kawalki gulaszowe, lub kupuje juz tak pokrojone i tylko sole i posypuje ostrozna iloscia kminku. W trakcie duszenia sprawdzam, czy go nie dalam za malo. Wogole jestem zwolenniczka duszenia gdy tylko sie da, bo takie mieso jest lzej strawne.

Obydwa przepisy maja to do siebie, ze mieso jest potem wyjatkowo kruche, a ze duszone, to i nie jest "suche".

Sznycle mielone (zazwyczaj z mielonego mieszanego) od dluzszego juz czasu robie bez dodatku cebuli, a za to z dodatkiem drobno krojonego, wczesniej lekko przysmazonego pora. Bo wlasnie jesli maja byc dluzej przechowywane, to nie zmieniaja smaku na lekko gorszy.
Do sloikow proponuje zalewac sznycelki sosem, ale nie cebulowym, czy grzybowym z powodow jw.
Dobry jest sos pieczeniowy, paprykowy, lagodny musztardowy, pieprzowy, chrzanowy, czy koperkowy.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 12:15, 14 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


jesli maja dobre diety hihi tez skorzystam przydaloby sie po zimie


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 12:19, 14 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


robilam ostatnio mielone z lopatki tradycyjnie usmazylam tyle ze bez czosnku i cebuli bo szybciej i latwiej moga sie zepsuc i tak smazone wlozylam do sloika zalalam sosem pieczeniowym na wierzch dalam lyzke smalcu i zawekowalam otworzylam po miesiacu sa dobre jakby dopiero co zrobione jedyna zmiana ze mielony bardziej smakowal jak pulpecik


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 12:20, 15 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


kochani POLANIANIE poprosze przepisy -poratujcie rada


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 12:51, 15 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








pomoc napisz jakie przepisy,zaraz ci zapodam,nie mam czasu sie cofac w tyl
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:02, 15 Mar 2012  
Grey Owl
Gość








Spoko Dorotko, jak mowi Mgiela. To zrobisz to zaniedlugo, jak znajdziesz chwile czasu, by u gory najpierw zobaczyc jakie przepisy na robienie i konserwowanie mies zostaly juz podane.
Kasia (pomoc) nie moze Ci napisac jakie by chciala, no bo ich wlasnie jeszcze nie zna Wink
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:02, 15 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








Warzywa do zupy


fot. Mariusz Izdebski
Wersja do druku
Prześlij przepis znajomemu

Składniki:
1 kg marchewki
500 g pietruszki
5-6 cebuli
1 duży seler
250 g koperku
250 g natki pietruszki
500 g soli
ew. 500 g czerwonej papryki i 1 kg pomidorów

Sposób przyrządzania:
Wszystkie warzywa płuczemy. Cebulę, marchewkę, pietruszkę i selera obieramy. Jeżeli chcemy dodać paprykę i pomidory, to z papryki usuwamy gniazda nasienne, a pomidory sparzamy wrzątkiem i obieramy ze skórki. Marchewkę, pietruszkę i selera ucieramy na tarce do jarzyn, cebulę kroimy w kostkę, a natkę pietruszki i koperek siekamy. Wszystkie jarzyny mieszamy dokładnie w misce wraz z solą (jeżeli nie dodajemy papryki i pomidorów, to wsypujemy połowę soli). Pomidory kroimy w kostkę, paprykę w paski. Dodajemy je do pozostałych warzyw, jeśli chcemy potem używać mieszanki, np.: do gulaszu. Jeżeli dodajemy pomidory i paprykę, to wsypujemy pozostałe 250 g soli. Słoiki wyparzamy, przekładamy do nich mieszankę, mocno zakręcamy i odstawiamy w ciemne, chłodne miejsce. Mieszanka może być stosowana do zup, sałatek, potraw mięsnych i rybnych.
Flaki po warszawsku

Wersja do druku
Prześlij przepis znajomemu

Składniki:
2 kg gotowych flaków wołowych
2 marchewki
2 pietruszki
1/2 dużego selera
2 średnie pory
5 dag masła do zasmażki
5 dag mąki
1 łyżka bułki tartej
1 łyżkę stołową drobno posiekanej cebuli
1/4 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
pieprz,sól,ziele angielskie
1 łyżeczkę słodkiej papryki
2 listki laurowe
1 łyżkę majeranku.

Sposób przyrządzania:
Gotowe surowe flaki, po wyjęciu z opakowania dokładnie umyć pod bieżącą wodą.Gotować 20 minut, a następnie wodę odlać. Flaki zalać uprzednio przegotowanym rosołem wołowym. Gotować około 4 godzin, aż będą zupełnie miękkie. Podczas gotowania stale uzupełniać rosół. Ugotowane flaki kroimy na cienkie paseczki jak makaron. Ponownie wkładamy do rosołu, którego powinno być około 3,5 litra. Warzywa pokroić w słomkę.Przełożyć do garnka, dodać 1 łyżkę masła,trochę wody i dusić często mieszając. Miękkie warzywa dodać do flaków i dokładnie wymieszać.Przygotować zasmażkę z masła i mąki oraz bardzo drobno posiekanej cebuli. Udusić na maśle cebulę, a gdy się zeszkli, dodać mąkę i bułkę tartą. Potem rosół, rozprowadzając bardzo dokładnie drewnianą łyżką. Następnie wlać ją do flaków i dokładnie wymieszać. Dodajemy do flaków przyprawy. Na samym końcu flaki solimy i gotujemy na małym ogniu 20 minut, aż staną się zawiesiste.Podawać na gorąco z bulką.

Kaszanka

Wersja do druku
Prześlij przepis znajomemu

Składniki:
50 dag kaszy gryczanej
1 kg ziemniaków
1 cebula
5 ziaren ziela angielskiego
listek laurowy
sól, pieprz
25 dag wędzonej słoniny

Sposób przyrządzania:
Sparzyć kaszę. Ziemniaki obrać, zetrzeć, odcisnąć. Wymieszać z kaszą i drobno posiekaną cebulą. Przyprawić do smaku solą i pieprzem. Masę nałożyć do specjalnie uszytych z płótna wąskich woreczków. Zawiązać końce sznurkiem. Gotować w wodzie z przyprawami przez ok. 25 min. Następnie włożyć na chwilę do zimnej wody . Następnie wyłożyć zawartość woreczków na deskę. Krajać w plasterki o grubości 1,5 cm . Smażyć na gorącym tłuszczu wytopionym ze słoniny. Podawać z czerwoną kapustą.

Nadzienie mięsne do pierogów lub pasztecików

Wersja do druku
Prześlij przepis znajomemu

Składniki:
okrawki z mięs

Sposób przyrządzania:
Na ogół nie ma potrzeby robienia nadzienia na zapas, ale czasami zdarza się, że pozostają nam okrawki mięsa, z którymi nie bardzo wiemy co zrobić. Swego czasu również na wakacje jeździło się z całą wałówką, żeby zaoszczędzić trochę cennych i niedostępnych dewiz. Dlatego warto czasami przypomnieć sobie stare metody konserwowania mięsa. Okrawki z pieczonych lub gotowanych mięs mielimy tak, jak do pasztecików, przynajmniej dwukrotnie na drobnym sitku i wkładamy do słoja. Przyprawiamy je dopiero, gdy będziemy je wyjmować ze słoików. Słoje wkładamy do dużego garnka, kładąc na dno drewniana lub metalowa podstawkę. Zalewamy wodą do takiej wysokości, żeby podczas gotowania nie dosięgała ona pokrywek słoików. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy w zależności od pojemności słoików: 1 godzinę dla słoików półlitrowych, półtorej godziny dla litrowych, a dwie godziny dla półtora litrowych. Po gotowaniu pozostawiamy słoiki w garnku, dopóki nie ostygną, po czym przenosi na 24 godziny do ciepłego pomieszczenia

wszystko od Macieja Kuronia:)
[link widoczny dla zalogowanych]


Grey,Ewa G zabralam wasze wiersze Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:09, 15 Mar 2012  
Grey Owl
Gość








Wiedzialam, ze jestes wielka Dorotko, tylko zagoniona [link widoczny dla zalogowanych]
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 14:00, 15 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Dorota Anna
wszystko co masz do sloików i nie tylko


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 14:02, 15 Mar 2012  
pomoc




Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Grey Owl
dobrze powiedziane nie znam wiec nie podam


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Agnihotra, Zioła lecznicze, Diety roślinne. Czego uczą nas zwierzęta? Nasze ogrody, przepisy z naszych kuchni. -> Przepisy naszych kuchni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 5  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin