www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
A z kąd ja Cię znam ... ehhhh
Chyba dobrze wspominam, z CUiO ..
Przeniosłem się tutaj, chyba będzie najbezpieczniej i pewnie się to komuś nie spodoba ale już o to nie dbam. Nie ma co do końca go o to obwiniać, bo to że np ja osobiście chciałem mieć jakiegoś mistrza, który mnie do siebie przekonał choć w głębi siebie ciągle miałem obawy, które na jaw wyszły dosyć późno, niestety.. bo już gra się mocno rozkręciła ale mam nadzieję że wyjdę z tego, chyba nie ma co życzyć nikomu tych stanów które łapie aktualnie, odrealnienie, strach itd ale coraz lepiej sie czuje, właśnie poprzez współpracę, wzajemnie wspieranie się i za to dziękuję Wam kochani (wiedzą którzy).Zaufałem 'mistrzowi', pierwszego lepszego którego napotkałem, ludzie go chwalili, widziałem w nim 'kogoś', autorytet i głęboko wierzyłem że ten pan jest godzien zaufania. Bardzo przekonuje, jego słowa bardzo manipulują, nigdy nie spotkałem się z tak wyspecjalizowaną osobą jeżeli chodzi o te zdolności. Nie wierzę, że to wszystko było robione nie świadomie, bo jest to człowiek inteligentny lecz o bardzo wysokim ego i dużej wiedzy, ale czy jego serducho jest aż tak dobre ? Czy nie czasem mistrz, który ma tak wysokie wibracje, powinniśmy czuć od niego miłość, szczęście, przekonanie a nie strach, że być może będzie zły albo cokolwiek innego... od Włodka czuć takie dziwne ciepło,ale to nie wysokie wibracje bo już nauczyłem dobrze się to rozróżniać, to po prostu atak. I wcale nie jestem opętany, jak to ten pan będzie twierdził. Fakt faktem jestem rozdarty to tym wszystkim co doświadczyłem, ale mam nadzieję że szybko dojdę do siebie i opowiem Wam dłuuugą historię, kilka miesięcy to sporo czasu, a my przecież nie mamy nic do ukrycia wiec no .. jedynie co niektórzy się po prostu boją.
Trzeba doświadczyć się przekonać, żeby móc coś powiedzieć.
Ale oczka otwarte i się teraz będzie uważać.
Ważna lekcja dla nas i mam nadzieję, jeżeli ten pan jest nieświadomy, niech otworzy swe oczka bo ma pod sobą całą pieprzoną rzeszę niskowibracyjnych istot o których woleli byśmy nie wspominać i nie śmiejcie się z tego bo to nie jest śmieszne.
Bardzo poważna sprawa. Wszystko po to żeby uświadomić wszystkich.
Prosił bym o kontakt z Namail... bardzo pilne a nie wiem gdzie tą panią złapać.. ehh
Nie ma opcji kochani. Na razie muszę w wielu sprawach milczeć, ale spokojnie i tak się wszystkiego dowiecie w swoim czasie a szczęki do ziemi nie jednemu opadną tak jak i mnie opadły hehe
Lepiej że się obudziłem, rozejrzałem trochę nim bym utopił się w tym szaleństwie ..
Co o wujku Włodku, cichutko, spokojnie, jam jest chyba opętany że się odwracam..
Wielki szacunek dla tego pana, wiele mnie nauczył, bardzo wiele, porządna lekcja dla mnie z pewnym morałem .. że lepiej będzie jak sam wreszcie zacznę patrzeć własnymi oczyma na świat mnie otaczający, żyć przez własne doświadczenie a nie poprzez to co inni mi mówią. Pan Włodek jak wspominałem świetnie nauczył mnie oczyszczać się ... ale, zawsze jest jakieś ale i o tym wspomnę jak się pozbieram do kupy ehhh
Dziękuję za tak miłe powitanko, nawet się nie spodziewałem aniołyyy moje <33 ehh..
Co do Sary, na pw składałem przeprosiny o ile się nie mylę
Lekcja była dla nas wszystkich, ale jedni mogą głowę stracić nim się 'obudzą' .. ehh
więc ostrożnie z wszelakimi 'mistrzami'.. na wszystko przyjdzie czas ehh
Magowie, magowie, obłęd... są ciemne dusze które nam szkodzą ale bez przesady że później w każdym widzimy takiego maga, bo to nie jest prawda tylko nasze chore urojenie.. będzie czas napiszę wielką epopeję o pracy z tym panem związaną ale muszę odetchnąć pozbierać się do kupy hehe
A z kąd ja Cię znam ... ehhhh
Chyba dobrze wspominam, z CUiO ..
Przeniosłem się tutaj, chyba będzie najbezpieczniej i pewnie się to komuś nie spodoba ale już o to nie dbam. Nie ma co do końca go o to obwiniać, bo to że np ja osobiście chciałem mieć jakiegoś mistrza, który mnie do siebie przekonał choć w głębi siebie ciągle miałem obawy, które na jaw wyszły dosyć późno, niestety.. bo już gra się mocno rozkręciła ale mam nadzieję że wyjdę z tego, chyba nie ma co życzyć nikomu tych stanów które łapie aktualnie, odrealnienie, strach itd ale coraz lepiej sie czuje, właśnie poprzez współpracę, wzajemnie wspieranie się i za to dziękuję Wam kochani (wiedzą którzy).Zaufałem 'mistrzowi', pierwszego lepszego którego napotkałem, ludzie go chwalili, widziałem w nim 'kogoś', autorytet i głęboko wierzyłem że ten pan jest godzien zaufania. Bardzo przekonuje, jego słowa bardzo manipulują, nigdy nie spotkałem się z tak wyspecjalizowaną osobą jeżeli chodzi o te zdolności. Nie wierzę, że to wszystko było robione nie świadomie, bo jest to człowiek inteligentny lecz o bardzo wysokim ego i dużej wiedzy, ale czy jego serducho jest aż tak dobre ? Czy nie czasem mistrz, który ma tak wysokie wibracje, powinniśmy czuć od niego miłość, szczęście, przekonanie a nie strach, że być może będzie zły albo cokolwiek innego... od Włodka czuć takie dziwne ciepło,ale to nie wysokie wibracje bo już nauczyłem dobrze się to rozróżniać, to po prostu atak. I wcale nie jestem opętany, jak to ten pan będzie twierdził. Fakt faktem jestem rozdarty to tym wszystkim co doświadczyłem, ale mam nadzieję że szybko dojdę do siebie i opowiem Wam dłuuugą historię, kilka miesięcy to sporo czasu, a my przecież nie mamy nic do ukrycia wiec no .. jedynie co niektórzy się po prostu boją.
Trzeba doświadczyć się przekonać, żeby móc coś powiedzieć.
Ale oczka otwarte i się teraz będzie uważać.
Ważna lekcja dla nas i mam nadzieję, jeżeli ten pan jest nieświadomy, niech otworzy swe oczka bo ma pod sobą całą pieprzoną rzeszę niskowibracyjnych istot o których woleli byśmy nie wspominać i nie śmiejcie się z tego bo to nie jest śmieszne.
Bardzo poważna sprawa. Wszystko po to żeby uświadomić wszystkich.
Prosił bym o kontakt z Namail... bardzo pilne a nie wiem gdzie tą panią złapać.. ehh
Napisz do Anny K jest z Namali w stałym kontakcie,
ja pisałam na CoiU jako M2000 więc napisałam ostrzeżenia po moim kontakcie,
najlepsza rada jak sie boisz, wzywaj wszystkie Archanioły i proś o odciecie,
Wysoko roziwnięte duchowo osoby sieją miłość a nie strach wiec o jakim rozwoju my mówimy - sam sobie odpowiedz
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 22:03, 05 Lip 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Witaj Dawidzie Tyś Wielkim Mistrzem, bo byle kim wujcio się nie interesuje A że jeszcze młodym - nie szkodzi
Nic tak nie uczy jak potknięcia, a skromność okazałeś wielką, potrafiąc przyznać się do błędu. Jesteśmy tylko ludźmi, którzy widzą i czują więcej
Świat nas potrzebuje, my świata i wujków, bo bez nich nie doświadczylibyśmy upadku
Przytulam, Ania
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 22:06, 05 Lip 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Namali nie chce mówić i pisać o tym przykrym doświadczeniu. Jej, niestety zabrakło sił. Siedziała w tym za długo i za głęboko. Informuję ją delikatnie na bieżąco. Cieszy się, że kolejne osoby przeglądają na oczy i idą w stronę Światła
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 22:46, 05 Lip 2011
Grey Owl
Gość
Aniu, o Jezusicku, nie nazywaj Tylko prosze Dawida Wielkim Mistrzem
Bo sie zaczne bac z kolei o Ciebie, albo nawet i Ciebie
(Tak czulam, ze bezposredni kontakt z Namali teraz jeszcze nie bylby wskazany...
Ucaluj, usciskaj Ja serdecznie ode mnie )
- Wysłany: Śro 7:25, 06 Lip 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Dobrze Grey może inaczej - Wielki człowiek, choć młody
Witaj Kosaa
TYLKO BOGU mozesz zaufać bezgranicznie,ale nigdy człowiekowi.
Ktos moze byc dla Ciebie autorytetem,mozesz kogos podziwać,ale NIGDY nie wierz we wszytko co Ci mówi i NIGDY nie daj sobą manipulować.
Nikt z nas nie potrzebuje mistrza,bo sami dal siebie nimi jesteśmy.
Kazde nawet przykre doswiadczenia traktuj jako cos dobrego,bo wszytko jest lekcją. Włodek był Ci potrzebny,zebyś sie obudził,zebys zrozumiał,ze na ziemi nie ma mistrzów.
Fajnie ze sie "obudziłeś"
Witaj Kosaaa serdecznie i cieplutko na Polanie, wsrod czrownic i przy blasku ognia, ktory przytula nasze Polanowe ognisko
tak ,tak, to ja, Zołza z piekla rodem, Slonce ktore kiedys pomagalo rozwniez bardzo bezwarunkowo jak i za_mgla teraz. ale to juz historia, bardzo ciekawa, zakrapiana czasami lzami, lękami i manipulacja. lecz ciagle gdzies kopalo, wiercilo sie, huczalo i podrygiwalo swiatlo, ktore wolalo - badz soba i nie dawaj sie.
udalo sie!!! lot byl bardzo nieziemski - nie ukrywam - ale zawsze na cztery łapy, to nic, ze tarcie twarza bylo dluzsze niz zawsze to nic.
dało rade.
i wiem i czuje, ze silna z Ciebie Dusza, wyrywajac sie z manipulatora ogromnego, ktory nalezy do Rady, wlaczy z Magami, ktorymi pozniej wysluguje sie zastraszajac innych.
pracowalam z Magami u pewnej osoby - bylo pusto i nic nie widzialam - ale byly obecne w mentalu.
ustaw sie na "niedotykalnosc siebie", ustaw sie na milosc najpierw do samego siebie.
jak miłoooo
silna, czy ja wiem.. radzę sobie jakoś, zawsze na to byłem nastawiony że nikt z zewnątrz mi nie pomoże, zamkniety w sobie dzieciak, potem sie otwarłem, zacząłem sobie pomagać, wyszłem z dołów, nowe cele w życiu, potem pomoc innym bardzo mnie podbudowała i sprawiała mi radość czasem usłyszę coś miłego o sobie, jak ktoś mnie zmotywuje to od razu mam nowe siły i mogę dalej działać, bardzo pomagają Wasze słowa, zrobimy porządek, musimy, innej opcji nie ma już nie wolno pozwolić żeby następne osóbki cierpiały, bo wkońcu trafi się taki że nie wytrzyma tego psychicznie i może się to dla takiej osoby źle skończyć .. a tymczasem w teren wybywam, do przyjaciółki ją pomęczyć trochę, a się stęskniłem hehe ;P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kosaa997 dnia Czw 15:15, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
To co usłyszysz nigdy nie będzie celem. Zajdziesz setki fałszywych i prawdziwych drogowskazów i podpowiedzi. To jednak będą tylko drogowskazy i tylko wskazówki. Prawdziwy cel, kwintesencja Twojej istoty mieści się jedynie w Twoim wnętrzu i nie podlega opisowi ani definicji. Im szybciej zwrócisz się w stronę prawdziwego wewnętrznego światła, tym szybciej zaznasz życia w harmonii i spokoju. Wejdziesz w stan miłości. Miłość bowiem nie jest energią, ale stanem pierwotnego, boskiego istnienia. Świat jest bardzo piękny, ale tą maestrię stworzenia można docenić i prawdziwie zachwycić się nią dopiero z szerszej perspektywy, poza polem działania ego.
Witaj. Pozdrawiam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 0:08, 08 Lip 2011
IX_karta
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielone płuca polski Płeć: Kobieta
Dzieńdobrek Kosaa
Ja też z tych co chcieli mieć mistrza, tylko taki jakiś ze mnie uczeń uzależniony od czytania, a może raczej od google
Cicho tu, spokojnie, ale na pewno nie nudno i sporo ciekawych duszyczek tak normalnych, że aż nienormalnych
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach