Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> ¦nienie -> umarli Id¼ do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Nastêpny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post umarli - Wys³any: Czw 7:44, 09 Lut 2012  
Aga_w_chmurach
Go¶æ








Dzi¶ ¶ni³o mi siê - by³am w du¿ym mie¶cie, chyba w Warszawie, najpierw z jak±¶ znajom± osob± kluczy³am róznymi uliczkami, pe³nymi straganów, uliczki by³y w±skie, nie wiem czy przypadkiem takie nie na dachach, ca³a zabudowa taka azjatycka w sensie ciasnoty, bud.
Wreszcie znalaz³am siê w miejscu - takim zbiorczym, gdzie ka¿dy mia³ co¶ do zrobienia z cia³em zmar³ej osoby, widzia³am jedn± tak± osobê w odsuniêtym worku, jakby niekompletna by³a - bez nóg? Ale to nie by³ "mój" zmar³y, ale te¿ swojego mia³am, tyle, ¿e nie pamiêtam czy cia³o te¿ tam by³o i tylko nei pamiêtam, czy te¿ tylko wiedzia³am, ¿e mam "swoje", te obowi±zki koñczy³y siê odwiezieniem zw³ok na cmentarz. By³o tam du¿o ludzi, pili¶my kawê, inni chyba jedli. Tam by³o tak jasno. I tam pozna³am mê¿czyznê, bardzo by³ fajny, przystojny, no jako¶ tak od razu byli¶my dla siebie. gdzie¶ nieopodal znale¼li¶my siê na statku, to chyba by³o na rzece wokó³ las, tak cieni¶cie by³o. Na statku by³y zabawki, klocki i by³o co najmniej jedno dziecko, czyje¶, opiekowali¶my siê nim, potem rodzice czy opiekunowie zabrali ch³opca. Ch³opiec zabra³ swoje zabawki ze sob±, ale pozosta³y zabawki innego dziecka, naszego? Nie bardzo pamiêtam kwestii innego dziecka, ale jako¶ tak w domy¶le inne by³o, albo mia³o byæ.


Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia Czw 7:47, 09 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 8:18, 09 Lut 2012  
za_mgla
Mistrz Zmian



Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 28 razy

P³eæ: Kobieta


Wink piekny sen


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 15:45, 09 Lut 2012  
taka ta czarna




Do³±czy³: 14 Cze 2011
Posty: 551
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy



Jeste¶ niezdecydowana,ko³yszesz siê na falach,nie wiedz±c jak± decyzjê podj±æ.Tak,nie,tak,nie...Mo¿e czas ju¿ pogrzebaæ star± Ja i zacz±æ nowy okres w swoim ¿yciu?To w³a¶nie dziecko w Twoim ¶nie,mo¿e oznaczaæ nadej¶cie stabilizacji.Mo¿liwe,¿e to równie¿ niespe³nione marzenia o dziecku,chêæ posiadania dziecka:-) Napisa³am jak ja to zrozumia³am.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 15:53, 09 Lut 2012  
Aga_w_chmurach
Go¶æ








Dziêki.
Nadej¶cie stabilizacji to by by³a dobra wiadomo¶æ.
My¶lê jednak, ¿e to ma zwi±zek z odprowadzeniami, patrz±c na poprzednie sny z ostatniego okresu, zbyt du¿o tu powi±zañ. Problemem jest póki co jednak zbyt ma³a wiedza, a w³a¶ciwie kompletna niewiedza i brak przygotowania szczególnie pod k±tem ochrony i jakby dzia³anie poza t± dzienn± ¶wiadomo¶ci±. Wiem, co chcê robiæ, i byæ mo¿e to robiê, ale nie ze swoj± ludzk±, cielesn± ¶wiadomo¶ci±. Albo jest tak jak piszesz, mo¿e z wyj±tkiem marzenia o dziecku. Moje ukochane ju¿ jest i fabryka zamkniêta.


Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia Czw 16:38, 09 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post Re: umarli - Wys³any: Pi± 22:29, 10 Lut 2012  
Sara




Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 997
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 8 razy

P³eæ: Kobieta


Agus, oddebralam taki sens tego snu :

To duze miasto, uliczki, którym wêdrowa³a¶, brud, ciasnota, to wg mnie symbol dotyczasowej Twojej ziemskiej wêdrowki ...wêdrowka ze znajom± krêtymi, brudnymi uliczkami oznacza³aby wg mnie nieswiadome zycie , bez wyraznie wytyczonego celu, z wieloma niskowibracyjnymi wzorcami , tworz±cymi dooko³a nas k³êby brudno -szarej energii ..... W 'tamtym' zyciu , podobnie jak inni, zajmowa³abys sie jedynie swoimi bliskimi az do ich' smierci', az do pochowania ich cial ludzkich na cmenatarzach ...

Ale gdzies, gdzie bylo 'jasno' ( energetycznie , czyli gdzie byli zgromadzeni ludzie o troche wyzszych wibracjach ) spotkalas kogo¶ bliskiego sobie ....

I zmieni³ sie Twoj los ( statek wg wielu senników oznacza zmiane losu ) , zacze³a¶ snuc nowe plany ( ich symbolem jest to dziecko ) , ale Wasi Opiekunowie je zmienili ( zabrali 'dziecko ') ...

Jednak pozostalo inne 'dziecko'..... to wg mnie plany, które mozna juz oprzeæ na nowych doswiadczeniach, nowej wiedzy ....plany na nowe zycie, oz now± jego jakosci± ...ale we wszystkich jego zakresach , nie tylko pomocy innym Idea


Co do wyboru zakresu pomocy, Agu¶, to zacze³abym od nowa : zagladne³abym do siebie wg³ab, i zobaczylabym, jaki zakres mnie najbardziej interesuje , i w takim bym prosi³a o pomoc Boga .... nie oznacza to, ze nie bylby to zakres pomocy osobom, które utraci³y kogos bliskiego, albo pomocy tym, którzy swiezo sa po drugiej stronie....

Mam na mysli jedynie to, ze ten zakres, w ktorym chcesz pomagac, musi byc na nowo przez Ciebie przeanalizowany , i musisz podj±c bardzo swiadoma decyzjê, czy na pewno tego chcesz .....

~~~~

Natomiast nie jestem zwolennikiem opinii, ze pomagamy innym 'podswiadomie' , w tym sensie, ze ta cz±stka, któr± jestesmy w tym ciele ludzkim, dzia³a 'podswiadomie', bez udzia³u naszej swiadomosci , np. odprowadzaj±c dalej dusze ....

( bo mozemy przeciez cos komus mowic, o czym nawet nie wiemy, ze mu to pomoze - i to jest pomoc 'pod¶wiadoma' ( bo nie mowimy tego celowo ) , ale to nie jest dzia³anie podswiadome, o jakim bysmy sami nie wiedzieli )

Wierze w to, ze niektórzy z nas wychodz± czasami w czasie snu z ciala na OOBE, trafiamy do internatu oko³oziemskiego, i tam sie 'douczamy', uczestnicz±c w roznego rodzaju szkoleniach, zapominajac o tych' wyjsciach 'na czas jawy ....

Jednak ta wiedze nadal mamy po obudzeniu, i bardzo SWIADOMIE wykorzystujemy podczas zycia tutaj .

A jak sama piszesz, nie masz Agus 'swojej' wlasnej wiedzy o swiecie dusz czy odzyskiwaniach, które robilabys podczas takich OOBE .......

Czyli w swojej decyzji, co robic dalej, albo w jakich zakresach pomagac, bralabym jedynie te aspekty pod uwage, których jestem swiadoma ......



Natomiast Twoje WJ , je¿eli bedzie zainteresowane jakims zakresem , w³aczy sie do Twojego toku myslenia, pomagajac Ci sie utwierdzic w dokonanej decyzji, wzmacniajac Cie w niej, bo tez w tym zakresie samo bedzie Ci bardziej wspierac Idea



Czy ogólnie - przed Toba okres wiekszej stabilizacji ( jezeli dokonasz pewnych decyzji ), o czym wspominala tez Taka ta Czarna ...


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Pi± 22:55, 10 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 0:17, 11 Lut 2012  
Grey Owl
Go¶æ








Sara napisala :

"Natomiast nie jestem zwolennikiem opinii, ze pomagamy innym 'podswiadomie' , w tym sensie, ze ta cz±stka, któr± jestesmy w tym ciele ludzkim, dzia³a 'podswiadomie', bez udzia³u naszej swiadomosci , np. odprowadzaj±c dalej dusze .... "

Rozszerze moje wczesniejsze posty w tym temacie, bo byly za skrotowe i tym samym nieprecyzyjne : podczas snow bierzemy nieraz udzial w programach ksztalcacych. Nalezy do nich rowniez bycie swiadkiem, czyli przygladanie sie roznym wydarzeniom, w ramach tego ksztalcenia. Bywa to tez swiadkowanie kontaktom, czy odzyskaniom. Czesto przyciaga nas do jakiegos typu wydarzen nasze rozbudzone zainteresowanie. Opisuje rozne odmiany takiego nieswiadomego uczestnictwa Moen.
Opisuje nawet rozmowe naszej podswiadomosci z kims odwiedzajacym nas podczas OBE, gdy nasza swiadomosc nic nie odnotowuje i nie pozostaje w niej zaden slad po takim spotkaniu.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 0:21, 11 Lut 2012  
neroli




Do³±czy³: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 3 razy

P³eæ: Kobieta


Ach Saro, ale to pieknie dla Agi wylozylas... super interpretacja.
Ja tez podobnie to widze... bladzenie... pogrzebiny starego... nadchodzi znaczaca zmiana ...


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 1:48, 11 Lut 2012  
taka ta czarna




Do³±czy³: 14 Cze 2011
Posty: 551
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy



Te¿ bym chcia³a,¿eby Sara tak piêknie zinterpretowa³a moje sny.Bêdê wdziêczna Very Happy


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 10:20, 11 Lut 2012  
Aga_w_chmurach
Go¶æ








I wiecie przy takich sprawach i jak poczytam zawsze co¶ mi siê otwiera, albo Opiekun dociera z pewnymi informacjami. O 3 w nocy u¶wiadomi³am sobie jak± mam lekcjê do przerobienia. Po prostu raptem my¶l jak b³yskawica. Teraz my¶lê ¿e to takie oczywiste, jak mog³am tego nie spostrzec. Ale lepiej pó¼no ni¿ pó¼niej Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 12:46, 11 Lut 2012  
neroli




Do³±czy³: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 3 razy

P³eæ: Kobieta


Np wlasnie , czesto trzeba zeby ktos naprowadzil, pokazal, odkurzyl,podarowal... a wtedy przychodzi olsnienie jak blysk i droga przez zycie znow jakby mniej kamienista....


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 20:33, 11 Lut 2012  
Aga_w_chmurach
Go¶æ








Rozumiem Ciê Lucynko, przy czym je¶li o mnie chodzi zwyczajnie siê nad wszystkim zastanawiam i nad ró¿nymi ewentualno¶ciami, co nie oznacza, ¿e do którego pomys³u szczególnie siê przywi±zujê i wywci±gam daleko id±ce wnioski, uczê siê i pytam, staram sie przy pomocy osób tak do¶wiadczonych jak Ty weryfikowaæ te ró¿ne moje pomys³y, co¶ mogê wyeliminowaæ, nad czym¶ d³u¿ej zastanowiæ i wzi±æ pod uwagê. Tym razem jestem cierpliwa, a do tego ¶wiadoma jak "zielona" i nie wyrwê siê z jakim¶ dzia³aniem przedwcze¶nie, pomimo, ¿e wydaje mi siê, ¿e wiem jak chcia³abym pomagaæ, ale tylko wydaje mi siê, bo jeszcze zbyt ma³o wiem o formach pomocy. Ale te rozmowy bardzo otwieraj± umys³. Studiowa³am forum Leszka ¯±d³o w zesz³ym miesi±cu, ca³± ide± by³am do¶æ mocno zajêta kilka lat temu, dlatego podda³am siê regressingowi. Dosz³am jednak do wniosku, ¿e to nie moja droga, czytanie forum utwierdzi³o mnie w tym, nie chcê tu pisaæ dlaczego, to bardzo wewnêtrzne odczucia. ALe jedna rzecz jest, ta na któr± Ty w³a¶nie zwracasz uwagê - wyszukiwanie i przerabianie wzorców. Zda³am sobie jaki¶ czas temu jak wa¿ne jest znalezienie w sobie tych wzorców - wyci±gniecie ich z pod¶wiadomo¶ci to jak s±dzê 75% sukcesu w ich zmianie. A wykorzenienie z³ych wzorców to recepta na szczê¶liwe ¿ycie. Dla mnie afirmacje nic nie pomog±, gdy pod¶wiadomo¶æ kreuje rzeczywisto¶æ tak, by odpowiada³a wzorcom. Wybaczcie mi pewnie ludowy i ma³o fachowy jêzyk wypowiedzi, ale tej fachowo¶ci jeszcze siê nie nauczy³am, a milczeæ nie chcê, bo czujê jakie to wa¿ne. I dlatego warto nam tu jak najwiêcej sobie pomagaæ w odkrywaniu tych wzorców, wtedy bêdziemy wiedzieæ jakie lekcje przerobiæ i w efekcie zacz±æ ¿yæ pe³ni± ¿ycia, przecie¿ nie jeste¶my tu tylko po to, ¿eby to ¿ycie jako¶ przelecia³o, a im szybciej tym lepiej - a ja tak ostatnimi czasy mia³am/mam. no to jak pokrêtnie to sorki, to tak z g³êbi serca
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 20:37, 11 Lut 2012  
Sara




Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 997
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 8 razy

P³eæ: Kobieta


Cieszê sie, ze wszyscy widzimy te same elementy w snie Agi - to tylko nasze sugestie jeszcze bardziej 'uobiektywnia' Smile


~~~~

Cytat:
Te¿ bym chcia³a,¿eby Sara tak piêknie zinterpretowa³a moje sny.Bêdê wdziêczna


Taka taCzarna - obiecuje w takim razie , ze zagladnê rowniez i do Twojego snu, i sprobuje go zinterpretowaæ Smile

~~~~


Joluniu , t± nasza wiedza nabyta stanach OOBE, o ile pamietam, wychodzila/wydobywa³a sie z 'pod¶wiadomosci' w realu, w czasie naszego zycia 'tu i teraz'.. pamietam, jak Monroe pisal, ze sytuacje, ktore by³y poprzedniego dnia jeszcze za trudne, nastepnego juz stawa³y sie ³atwe dzieki tej wiedzy ...czyli ta osoba 'ujawnia³a '/uswiadamia³a sobie samej t± wiedze , by³a ona dla niej swiadoma 'tu i teraz '......

Natomiast w tym poprzednim poscie staralam sie nawiazaæ do sytuacji, w której ktos tej wiedzy 'tu i teraz ' nadal nie posiada , nie ujawnia, mimo uczestnictwa w wielu sytuacjach, w których ona powinna sie objawic, ale mysli, ze j± w swojej pod¶wiadomosci ma, i bazujac na tym zalozeniu buduje plany ....


Moze jeszcze inaczej : spotka³am sie na innych forach z sytuacjami , ze kto¶ przyk³adowo zechcia³ zacz±æ leczyæ innych energetycznie , lub odprowadzaæ dusze do F27 , uwazajac, ze wszyscy wychodzimy na OOBE ( co wg mnie jest nieprawd± ) , i ze ' na pewno' ma z takich stanów w sobie wiedzê do tego niezbedn± do tego, aby innym pomagaæ w tych zakresach , tylko tej wiedzy swiadomie nie pamieta ...

I czasami konczylo sie to to tak, ze czytajac tu i teraz o 'mostach' pomiedzy dwoma stronami , wizualizowal siebie drogê w górê nieba , i po tym myslokszta³cie, ktory nie konczy³ sie w F27, lub w zadnym konkretnym i 'obs³ugiwanym' przez dusze dyzurne miejscu internatu , proponowa³ duszom pójcie do nieba ...

Ta osoba uwazala, ze jej pomoc musi byc juz z samego zalozenia skuteczna, a ona nie musi znaæ szczeg³ow tych przeprowadzeñ , bo te - zna je jej pod¶wiadomosc ...

Ta osoba nie miala zadnych czytelnych znaków z 'zewn±trz' , ze jej pomoc jest skuteczna, ale ona tez na nie nie czeka³a - bo uwaza³a, ze te znaki otrzyma znowu - jej podswiadomosc, nie ona ... ...

I mimo otrzymywania sygna³ow od innych , ze dusze przebywaja nadal na Ziemi , dalej stosowa³a ten sposób, az jej Opiekun zacza³ te dusze, którym proponowa³a pomoc, a nie pomaga³a w istocie, gromadzic ko³o niej, aby to by³o dla niej podpowiedzia, czy przeprowadza czy nie ...


~~~~

Co do 'podswiadomosci' , mysle, ze nieporozumienia wywodz± sie równiez z faktu, ze niektórzy podswiadomoscia nazywaja nasz± duszê, w rozumieniu tej czêsci , która zosta³a w internacie oko³oziemskim, na obszarach F24-F27 ( gdzie przebywamy do czasu zakonczenia nauki w ziemskiej szkole dusz - powyzej F27 juz nie rodzimy sie na Ziemi ) , a nie jest jeszcze na poziomach Wyzszej Jazni / Grona/Dysku / Komitetu Wykonawczego Ja_Tam ( przebywajacego w Focusach powyzej 35 wzwyz ) .


Przy takim rozumieniu, przy takiej definicji , pozosta³a czê¶c naszej duszy oczywiscie ze ma inna wiedze, niz my, traktowani jako ta wcielona czê¶c w to obecne cia³o ludzkie.


~~~~

Natomiast ten fragment , cytowany przez Ciebie, sama interpretuje tak :


Cytat:
Cytat:
Opisuje nawet rozmowe naszej podswiadomosci z kims odwiedzajacym nas podczas OBE, gdy nasza swiadomosc nic nie odnotowuje i nie pozostaje w niej zaden slad po takim spotkaniu.




Dla mnie nasza pod¶wiadomosc ( je¿eli nie rozumiemy jej tylko jako czêsci duszy, nie wcielonej w nasze cialo ludzkie ) , nie jest nasz± odrebna cze¶cia ...
Do pod¶wiadomosci wchodz± nasze automatyczne reakcje , nasze wzorce, nad którymi sie nie zastanawiamy , gdy dzia³amy automatycznie ..... wchodzi wiedza, ktorej swiadomie nie pamietamy , wspomnienia przezytych chwil ....

Czyli jest to ta cze¶c naszej psychiki , któr± mozemy sobie u¶wiadomic, gdy zaczniemy zastanawiac sie nad kazd± nasz± najmniejsz± mysla, nad kazdym naszym najmniejszym zachowaniem, reakcja ( jezeli chodzi o u¶wiadomie sobie intencji, wzorców zachowañ ), lub któr± sobie przypomnimy, gdy siêgniemy energetycznie do zapisu jakiegos wspomnienia , zapisanego jak na plycie cd ...

Ale pod¶wiadomosc nie jest dla mnie 'odrêbna' od nas , od tej czê¶ci naszej duszy, wcielonej w to obecne cia³o ludzkie, .. wg mnie nie da sie 'porozmawiaæ' z nasz± pod¶wiadomo¶cia, jak z osobna nasz± cze¶cia...( znowu jezeli nie traktujemy jej jako czesci naszej duszy nie wcielonej w nasze obecne cia³o ludzkie )

Dlatego potraktowa³am zacytowany przez Ciebie przypadek z Monroe czy Moena , jako opisany w uproszczeniu - ktos spa³ , podczas snu, swiadomego snu , rozmawia³ z kims innym, bed±cym w stanie OOBE, po czym po obudzeniu zapomnia³ o tej rozmowie, wspomnienia o niej zesz³y mu do pod¶wiadomosci ...


A wracajac do idei poprzedniego swojego postu, chcialam przekazac przede wszystkim innym , ze nie powinno sie robic planów czy podejmowac decyzji w oparciu o to, co jest 'niewyciagniete' z pod¶wiadomosci , nieswiadome, dalej lezy w pod¶wiadomosci , bo ta wiedza jest wtedy dla nas niedostepna, a przeciez nasze dzia³anie tu i teraz powinno byc swiadome ...nasze decyzje powinny byc oparte na swiadomej wiedzy , taki jest nasz cel ..

I to by³ wniosek drugiej cze¶ci mojej wypowiedzi - pewnie bedziesz miala podobny Idea


Wybierajac zakres, w ktorym chcielibysmy pomagac innym, moim zdaniem powinnismy decydowac w oparciu o nasz± ¶wiadoma wiedze, nawet znikom± w danej dziedzinie, lub nawet tylko w oparciu o nasze marzenia - ale swiadome przez nas 'snute' ...

W oparciu o to nasza Wy¿sza Jazn wraz z Opiekunem analizuje, na ile zakres, którym chcielibysmy pog³ebic wiedze, pomagajac przy tym innym, przyda sie naszej 'calej' Duszy , i gdy analiza wypadnie pozytywnie , pomaga nam sama , albo przydzielony jest nam Pomocnik lub Opiekun, specjalizuj±cy sie w danym zakresie pomocy ...

Czyli w przypadku decyzji pozytywnej , taki Opiekun prowadzi nas w meandry wiedzy - przyk³adowo na temat swiata dusz, powodów ich zostawania na Ziemi , mozliwosci pomocy im przez nas, oraz sam pomaga (lub za pomoca Pomocnika ) przeprowadzajac dalej te dusze ..

Ale musimy byc uwazni na Jego podpowiedzi, poniewaz nie kazda dusza, ktora wg nas powinna zostac przeprowadzona do F27, tak± jest wg Opiekuna .... ( on moze znac przyczyny , ktorych my zupelnie nie bierzemy pod uwagê ) Dlatego w kazdym przypadku powinnismy sie z nim konsultowaæ Idea


Gdy WJ stwierdzi wraz z Opiekunem, ze zakres , który wybralismy , nie jest za bardzo zgodny z planem naszej calej duszy ( wg Opiekuna nie zdazymy przerobic wszystkich wzorców , potrzebnych do pomocy w tym zakresie ) takiej pomocy ze strony swiata duchowego mozemy nie dostaæ Idea

Wtedy nasze dzialania moga przynosic skutki negatywne dla nas, niszcz±ce nasza energie ....ale znowu te skutki sa dla nas widoczne, swiadome, i mozemy znowu ¶wiadomie zmienic decyzje , bazujac na naszej swiadomej wiedzy ' tu i teraz '..

ciepelko dla wszystkich, bo na ¦l±sku nadal jest mroznie Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Sob 20:44, 11 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 22:13, 11 Lut 2012  
Go¶æ









Aga wyobraz sobie, ¿e szklanka jest napelniona brudn± wod±. To Twoje zle wzorce i nawyki. Teraz wyobra¼ sobie kropkê krystalicznie czystej wody. Kropla to afirmacja.
Teraz wlewaj krople za kropla do szklanki brudnej wody. Jak my¶lisz, co stanie siê po czasie?
Nadal uwa¿asz, ¿e afirmacje nic nie zmieni± w Twoim przypadku?


Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia Sob 22:15, 11 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 22:15, 11 Lut 2012  
Grey Owl
Go¶æ








Zmieniaja, zmieniaja, wlasnie dzis doniosla o tym Aga w sobotnim offtopie Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Sob 22:17, 11 Lut 2012  
Aga_w_chmurach
Go¶æ








Mirusiu, bardzo ³adnie i obrazowo przedstawione, choæby nie wiadomo jak chcieæ wybraæ inn± opcjê, to siê nie da Smile
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> ¦nienie -> umarli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 8  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Id¼ do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Nastêpny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin