www.polana.fora.pl

śniło mi się pole zboża złote piękne złociste zboże leciałam przez nie czułam ciepło spokój i tyle pamiętam mam córkę 13 lat i dziś rozmawialiśmy o snach i okazuje że ona miała taki sam sen zboże tylko ona pamięta jeszcze niebieskie niebo i że szły z nią trzy kobiety ubrane w białe szaty.

takainna1978 piekny sen mialas,i Twoja cörka tez:)
Pewnie w tygodniu dziewczyny CI zaposdadza interpretacje:)

ale,ja jestem pewna ze to dobry sen:)

Ja również tak jak Dorota podejrzewam, że to dobry sen Wink

Pozdrawiam

moze nie taki dobry, ale to moje odczucie tylko. pozdr.

Witam Sniaca TakaInna,
Sen......
To sprawa głębszej płaszczyzny.
Żyto jest symbolem jezusa jako duszy wedgrającej, rozwijającą się. Powiązane jest z Sumerem i boginia mądra, silną, kochająca. Miłość bezwarunkową łącząca dwie istoty wskazane przez żyto to Twoja siłą dusza osobowość podświadomość. Jesteś przepełnionych miloscia do ludzi, istot naszego wymiaru i innych wymiarow.
Do doladowania czakra. Splotu Słonecznego bo trochę wyje w tyle.
Obecni Opiekunowie w podejmowaniu decyzji - a to dla cory.

Ściskam i pytaj
Śmiało.
Słońce.

Witam wszystkich serdecznie więc mam córę 13 jak już pisałam więc ma już świadome wyjścia z ciała dziś na przykład w nocy obudziła się i poszła do kuchni i wyszła na podwórko przez okno i pochodziła po wiosce i widziała swoje ciało w łóżku i nas też widziała wszystko trwało pięć minut.

Często, bardziej rozwinięte umiejętności w jakiejś dziedzinie zapisane są też w cielesnym programie genetycznym przekazywanym z pokolenia na pokolenie, albo z przeskokiem prawda ? Smile

Czy jeszcze ktoś z Twojej rodziny wspominał o podobnych doświadczeniach ?
A jak sama córa radzi sobie z wędrówkami po świecie energii ? Z obawami, czy jako z czymś wpisanym w rzeczywistość ?

No tak... w przeszłości mało kto chwalił się nawet najbliższym takimi doznaniami, gdyż KK miał i ma do takich doznań stosunek wręcz wrogi.
Dozwala, a nawet gloryfikuje takie przeżycia tylko u swoich świętych i to dopiero wtedy jak już umrą i nie zagrażają swymi wpływami żyjącym purpuratom ... Sad

Dzięki Bogu (oczywiście nie temu watykańskiemu), zwiększyła się w międzyczasie ilość ludzi, którzy nie godzą się na NARZUCANIE im światopoglądu dogmatów, ukutych przez kilkudzięsięciu stalokawalerskich gerontokratów kiszących się od stuleci we własnym sosie - i jak totalitarni gensekowie - oderwanych od autentycznej bożej rzeczywistości Istnienia...

KK wierzy, że człowiek ma duszę, a jak ktoś powie, że widział ducha, to mu już nie wierzy. Dziwne prawda? Smile

Tak Mirku. A Jola ma rację też w sprawie unikania rozmów na nasze tematy.

Ludzie się boją owej krytyki i obelg skierowanych w ich kierunku.
Nie ma sensu zadawać się z takimi co ostro nasze umiejętności krytykują

Nie możemy przestać o tym mówić, a musimy dużo mówić po to,
aby inny, którzy chcą wiedzieć i poznawać. Kto będzie chciał z tej
wiedzy skorzystać to skorzysta na pewno.

Dziś religie to są pewnego rodzaju blokady, co powoduje,
że ludziom się wpaja o pewnych zasadach i zakazach.
Tematy religii już przerabialiśmy wielokrotnie na Polanie.

Piękny dziś dzień idę i postaram się być cierpliwa dla siebie innych nie będę ziać złością trzeba się ostro wziąć za siebie zacząć walczyć o siebie o lepsze jutro walczyć o marzenia bo mogę wszystko tylko muszę chcieć wszystkie ograniczenia do kosza i już miłego tygodnia.