www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielone płuca polski Płeć: Kobieta
No i wszystko fajnie - sporo nerwów, urlop, nieco spokoju zawirowanie i tyle w skrócie w temacie tego "co u mnie" na co dzień, ale .. damy radę
Wchodzę na salę, szpitalną, ale wcześniej już jestem w szpitalu - jestem w kitlu. Ścisk tam taki, że nie pytajcie, nawet jak na polska służbę zdrowia, zbyt duże przepełnienie - sami starsi ludzie, wszyscy leżący. Na sali do której wchodzę, po prawej 8 łóżek, na każdym ktoś, nie dokładnie na wprost drzwi, lekko po lewej - łózko mego dziadka. O czym gadaliśmy nie wiem, ale w pozytywnym tonie. Takie tam odwiedziny wnuczki.Dziadek sobie leży, ja położyłam się na łóżku, które stało za mną ( skąd się tam wzięło ?) poleżałam, a wychodząc, krótka rozmowa w stylu - to ja lecę dalej, na co dziadek - to daj mi tylko swoją poduszkę. Dałam, położył ją sobie pod głowę. wyszłam - na korytarzu, który wyglądał jak łącznik, takie tam miejsce spotkań ludzi na przerwie z mojej starej szkoły - też w kitlach, kilka znajomych osób.. i tyle..
mi się śnił kiedyś ś.p. młody Kuroń przejscie bylo z jakiegoś budynku i weszłam na polanę trawka, słonko, ludzie, spokoj i cisza a Kuroń mowi do mnie, idę sobie pobiegac a był szczupły inny niż za życia, część osób korzystała z sauny basenów,
normalnie wczasy i kazdy robił, to co chciał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MW dnia Śro 15:14, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Śro 19:46, 14 Wrz 2011
IX_karta
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielone płuca polski Płeć: Kobieta
no sęk w tym, że nie mogłam "obudzić się" tak jak bym chciała..
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 12:15, 18 Wrz 2011
IX_karta
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielone płuca polski Płeć: Kobieta
a dzisiaj z kolei sen abstrakcyjny ...
łeb mi rozłupali dosłownie - twarz potraktowali jak element układanki Nie opisze, bo nie potrafię tego wyjaśnić, ale wyglądało to naprawdę tak, jakby ciało było tylko opakowaniem ..
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach