www.polana.fora.pl

weszlam do obcego domu, zrobilam zmiany, cos nie drgalo tak jak byc powinno
krotka wiadomosc do Daltara, ze cos nie gra, ze cos nie tak, ze boli, ze wkurza, ze wciaz zywe
zaproponowal regres
podchodzilam kilka razy, dalam sobie na wstrzymanie, ciagle odrzucana jakbym zapomniala jak to sie robi - zapomnialam, ciagle odrzucana jakbym byla obca - bylam.

malenka wioska polozona u stop wzgorza, a w dole tyle drzew, tyle zielonych barw, miekkich, cieplych i z tajemnica.
niesie na rekach mnie kobieta za nia idzie mezczyzna rozgladajac sie nerwowo w lewo, w prawo. patrze w niebo, biale obloki ukladaja sie w misie, kwiaty, ptaki, smoki - jestem dzieckiem.
czuje mocny ucisk na plecach, odchylam glowe do tylu, tlum mieszkancow stoi po srodku rynku i wytykaja mnie palcami, jestem dzieckiem, ucmiecham sie do nich, oni pluja w moja strone, podnosi mnie do gory moja matka, chowa w chuscie - nie czuje sie bezpiecznie.
biale obloki robia sie niewyrazne, piach wsypuje mi sie w oczy
- nie chce ciebie slyszec, nie chce ciebie slyszec, nie chce cie....
ja nie slysze, ty nie slyszysz
juz wiem co nie gralo, teraz juz wiem dlaczego Ona nie slyszy mnie teraz. co dzien kiedy mijam sie z nia w przedpokoju usmiecham sie szeroko, noca wchodze do Jej pokoju, unosze sie pod sufitem i mowie po cichu
- bedziesz slyszala, bedziesz slyszala, wybaczam....

.... czy to dziecko bylo w jakis sposob... inne... ?

ale mam predkosc odpowiedzi Smile

tak bylo inne i ciesze sie z tego Smile

pozdrawiam
z szybkoscia

Zakumałam

Cieszą się Smile

Pozdrawiam ciepło... Wszystkich Smile

Ja dopiero dzis tu dotarlam...
Podczas podrozy umykaja watki...

Mgielko, Ciacho ... to Zielona Woda Polanowych Uczuc Serdecznych Imperezka