Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 108, 109, 110 ... 124, 125, 126  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Nie 21:24, 20 Maj 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








w już 100 razy leciał - o kojotkach
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 21:26, 20 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


no masz .. a ja nie widziałam tego.. z resztą generalnie tv nie oglądam..

tylko jak jestem sama , mam doła i nie łykam psychotropów..

co zdarza się - wszystko na raz- baaaardzo rzadko


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 9:03, 21 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


aja mam pytanie.. czy to przypadek, czy Wy też tak macie, ze jak jesteście wkurzone, to przestają dzialać sprzęty ?

--------------------------------------------------

kurcze.. chora będę..
od wczoraj boli mnie gardło,a teraz czuję, że idzie mi na mięśnie :/
grypo-angina chyba :/

pewnie ma to związek z emocjami i nagłym wzrostem - a teraz spadkiem adrenaliny..

----------------------------

w sumie,to poza babcią i wczoraj J, nikt mi nie powiedział, że nieba by mi uchylił..

chyba nie mówi się takich rzeczy ot tak.. prawda? Confused


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Pon 9:06, 21 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 9:06, 21 Maj 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








nie mam tak dużej energii jak Ty. Mi tylko często włącza się telewizor, gdy go wyłączam z pilota, ale to może jakiś defekt sprzętu.

Zdecydowanie takich słów nie mówi się ot tak


Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia Pon 9:09, 21 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 9:10, 21 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


hmm czyli słusznie to wiążę?
( maxymalne wkur*ienie i czasowe nie działanie sprzętów typu komórka, netbook, kombiwar.. )


ktoś może wie, jak to się dzieje? albo linka z informacjami na ten temat podesłać mógłby? w sumie ciekawy temat..


-----------------------------------
zaczełam poranne medytacje z afirmacjami od wczoraj..

wiecie, że mój prawdziwy samodzielny sukces, przy którym na prawdę byłam szczęśliwa, miał miejsce 17lat temu? Sad
już nawet nie pamiętam tego uczucia..

z takich mniejszych sukcesów, jeśli chodzi o wizualizację, wreszcie udało mi się z tą cytryną.. ba.. aż mi kubki smakowe zadziałały, jak ją- przekrojoną-zobaczyłam ale to nie radość.. kurcze.. zastanawiam się nad wzięciem syntetycznej serotoniny..

tylko kurcze znowu tak sztucznie się nakręcać..? Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Pon 9:20, 21 Maj 2012, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 9:14, 21 Maj 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








tak uważam
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 9:38, 21 Maj 2012  
Grey Owl
Gość








Aniu. Wyłączenia/włączenia sprzętu tak sobie myślę, że to będzie podobne zjawisko, jak przypadki latających przdmiotów po domach, zdarzające się ludziom najczęściej w okresie dojrzewania, gdy gwałtownie zaczyna buzować energia. Bywa o tym w prasie, napisał też o tym książkę Marek Rymuszko, naczelny Nieznanego Swiata. Tytuł : "Nieuchwytna siła".
Jest to efekt nagłego skoku energii. Gdy podcza skoku, trafia kolejną osiąganą częstotliwością w częstotliwość rozkazu "włącz/wylącz" to tak się dzieje. Może też powodować i przepięcia, czyli potocznie spięcia.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 8:43, 22 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


nawiązując do wypowiedzi Mirka i stanie zdrowia Jego Żony..
Mirek napisał:
parę lat temu robiła badania tarczycy i było oki.


to przypomniała mi się sytuacja z nowotworem u mojej mamy..

miała regularnie badania zarówno poziomu hormonów ( nie miała ich w normie, ale najlepszy chirurg- endokrynolog się nią " opiekował" więc po prostu brała leki), jak i usg tegoż gruczołu - tu wszystko było ok

któregoś razu poprosiłam by wyszła na spacer z moim psem
wyszła.
ale już nie wróciła o własnych siłach
pies mój ją pociągnął do bramy przy której był inny pies, tak, że ta poleciała, była ciągnięta kilka metrów i w końcu " wyrżnęła" głową w cudzą bramę

straciła przytomność, dostała wstrząsu mózgu
oczywiście zabrała ją karetka

---------------------------
za jakiś czas, wcale nie taki długi, poszła do laryngologa.. jest zawodowym logopedą, nauczycielką w specjalnym ośrodku szkolno -wychowawczym

i tam miała kolejne już badanie kamerką krtani..

i tu zonk..
kamera pokazała guza tarczycy..
jak się okazało, wstrząs prawdopodobnie przesunął guza , tak, że stał się on wykrywalny

gdyby nie to, mógłby się uzłośliwić

w każdym razie mama ma chyba ze 2 cm tarczycy i choć na początku trudno było dobrać odpowiednią dawkę eutyroxu, to już jest wszystko ok



to tak.. bo mi się przypomniało i pomyślałam, że się z Wami podzielę tą historią..

Mirku, święcie wierzę, że będzie dobrze


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:43, 22 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


nie wiem czy to przez te ćwiczenia, ale na pewno wyostrzył mi się zmysł smaku Wink

może to przez tą cytrynę Wink

------------------------

poza tym, taka maksymalnie już wkurzona pomyślałam żeby wreszcie ktoś coś zrobił i dosłownie, jak napisałam o tym w mailu, to w chwili wysyłania dostałam właśnie to, na czym mi tak bardzo zależało..

no nic, tylko zakreślić liczby w dużym lotku Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 17:19, 22 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


jak sobie tak medytowałam, wsłuchiwałam się w to swoje ja, to znowu powrócił jak bumerang temat weterynarii
aż się popłakałam.. łzy ciekły jak szalone.. :/


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 18:42, 22 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


widziałam się dziś z "ogrem"

coś zasyczało w aucie
spytał : "co to?"
ja na to : " nie musisz wiedzieć"
on: " o nie nie, to twoje motto.. ja muszę wiedzieć"

no kurde.. przykro mi
może coś w tym jest Sad


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 9:07, 23 Maj 2012  
błękitna




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Aniu a nie byłaś u mnie wczoraj po 22, miałam wrażenie, że ktoś próbuje się do mnie dostać


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:14, 23 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


szczerze mówiąc, nie pamiętam co robiłam po 22 :/
chyba nie ja..


ale dziś tak chwilkę przed 10 słałam ciepełko niektórym z Was...
ktoś coś poczuł?

------------------------------

mam pytanie odnośnie wizualizacji
coraz lepiej mi to idzie ale czasem mam tak, że nagle same "obrazy" zaczynają mi się pojawiać.. mimo, że myślę o czymś innym

np dzisiaj wizualizowałam sobie siebie i J trzymających się za ręce, a zobaczyłam takie jakby okręgi, zbliżające się do siebie, wręcz ich fuzję a potem normalnie zarys płodu
nosek, czółko.. aż się wystraszyłam

ale powiedzmy, to jakoś tam związane

inna sytuacja, też z dzisiaj..
znów nieśmiertelna cytryna, a tu nagle z prawej strony pojawia się koń, jakby galopujący

a potem sobie myślę.. że jeśli moja podświadomość lub też ktoś inny chce mi coś przekazać, to proszę teraz..
i zobaczyłam kurcze szczura
ze szczegółami.. nosek, wąsiki..
był ciemny..

ale jak zaczełam się zastanawiać dlaczego akurat szczur i czy to może mój szczur? to momentalnie zniknął..


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:36, 23 Maj 2012  
Paul 023




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z nieba xD
Płeć: Mężczyzna


Wczoraj późnym wieczorem ok. godz.24:00 poczułem czyjąś obecność. Smile
Roszponka na pewno nie. Może to Ewa, albo Jola wpadła do mnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:45, 23 Maj 2012  
MiMi
Gość








No , szczur to nie kojarzy się dobrze.
Bystre zwierzę ale mimo wszystko...
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 109 z 126  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 108, 109, 110 ... 124, 125, 126  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin