www.polana.fora.pl

Więc tak :
na szczupaki, pstrągi i okonie kij krótki 1,70-2,0 m.
Na karpie, karasie, leszcze i liny, dłuższy 3-4 m. Ale i one na ten krótszy potrafią się złapać.
Pisać o rodzajach przynęty ? Z tego co mi Tadzio zdążył już powymieniać, to głowa boli... Wink

hmm.. a może mógłby mi to na maila napisać?
wtedy nie zawracałąbym Ci głowy.. bo głupio mi tak Ciebie fatygować..

a pewnie, że tak.. Smile

i teraz mam pytanie.. bo są też wędki po 5,5 metra
po co one są i czy jak dla mnie, to - jeśli dobrze zrozumiałam - wcale nie musi być długi kij...?
bo ja myślałam, że skoro nie umiem zarzucać, to długi kij mi pomorze przerzucać przez zarośla.. to nie tak działa?

jeśli nie, to bardzo bym prosiła o wyjaśnienie po co są - i co dają - wędki 5- 5,5 metra
z kategorii " uniwersalne"..

i np mnie się podobają "teleskopowe"
czy są dużo gorsze od tych " zwykłych"?

no i ciepełko ciepełko dla pana Tadzia Smile

Roszpus,
a moze poszukaj sobie jakiegos zawodowego forum wedkarskiego.
tam jak Ci wytlumacza, po co i na co Ci dlugi kij, to mysle, ze juz bedziesz wszystko wiedziala.

Wink

ale spoko, rozumie Ciebie, bo ja to za malowanie sie wzielam hahahahaha zenada!!!!

Aniu, Tadzio dobry w wędkowaniu, ale w internecie to żaden - jak ja w wędkowaniu.
Jeśli masz tyle pytań, to faktycznie pogadaj z takimi jak Ty, co to i wędkują, i po internecie serfują Laughing

Dla mnie wędkowanie mimo wszystko jest okrutne, nawet jeśli się wypuszcza. Poza tym nie widzę sensu w okaleczaniu kogoś dla swojej przyjemności, podniesienia sobie adrenaliny. Myślę, że gdyby ktoś mnie łapał i wypuszczał i tak bym miała ogromnego stresa. Ale może się mylę. Oczywiście jest to moja opinia co do wędkowania a nie atak na Ciebie Roszponko. Ty pewnie widzisz to inaczej, każdy z nas jest inny i każdego co innego kręci.
Nurkowanie i podziwianie świata podwodnego to tak - jeszcze nie miałam okazji ale wierzę, że jest mi to dane.

daje rade..
to co robie, to mój wybór - świadomy
więc to inaczej :*
ale dziękuję za troskę..

--------------------
Błękitna.. no masz rację..
o ile nie jesz mięsa

przyjaciółka potrzebna od zaraz :,(

To zależy jakie stawiasz wymagania Wink

niestety powinna być w promieniu do 20 km :/

żebym się mogła po prostu przytulić i wypłakać :,(
bez zbędnego gadania :,(

albo po prostu, by posiedziała obok i pooglądała ze mna tv..

albo.. nie wiem.. pograła w " okręty" whatever :,(

To musisz w lokalnej prasie...