Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 124, 125, 126  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Wto 18:59, 08 Maj 2012  
Grey Owl
Gość








Tak : przerywać ciąg myśli szukających dziury w całym i świadomie zaczynać myśleć pozytywami. Może być też na całkiem inny temat Smile

A uśmiech mam o, taki Laughing Laughing
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:12, 08 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


no i o..
mimo moich neutralnych myśli - nie napisał, nie zadzwonił..

nagadała mu Sad

jedyna pozytywna myśl, to że napije się z bratem, ten się obśmieje, a J rano wstanie i jeszcze bardziej zda sobie sprawę, jak bardzo się mylą..
i jak bardzo za mną tęskni...


prawda? Sad


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:16, 08 Maj 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








pewnie, że tęskni, ale z rodzinką teraz jest. Nie dzwoń Boże broń
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:29, 08 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


nie.. nie bede sie płaszczyc..
wiem, ze to zle myslenie, ale jak Boga kocham, nawet smsa nie wysle

bo powinien mnie teraz .. zapewniac
a nie ... :/ :/ :/

sory.. 3cie piwo i egoistka sie we mnie odezwala Sad


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:47, 08 Maj 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








eee nie, to trzecie piwo się odezwało Smile
obawiam się, że czwarte zadzwoni
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 7:47, 09 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


nie, Aguś, czwartego nie było, a i 3cie nie do końca..

dzisiejszy dzień już zapowiada się fatalnie

----------------------

potworny bol głowy, ale to nie z kaca taki jakiś wewnętrzny
zero smsa od J
baaardzo silny wewnętrzny niepokój odczuwam..

najbardziej boję się, że jeśli ogr nie weźmie swoich rzeczy J jakoś je zobaczy a zapewne po " napuszczeniu" przez Matkę będzie bardziej czujny, nieufny i tylk będzie czekał na jakąś nieścisłośc Sad

i bardzo mnie martwi, że ogr stał sie wyjątkowo miły, co tylko utrudnia mi stanowczość w wywaleniu jego rzeczy Sad

---------
wczoraj byłam tez w schronisku dla zwierząt bo taką ściśle tajną akcję trzeba było przeprowadzić ( oczywiście nit nic nie wie, a potem się okazało , że 3/4 wolontariuszy jest wprowadzona) no i w związku z tą akcją mam niesmak..

w ogóle schronisko. widok tych psów, którym należy sie odrobina ciepła i słowa " dobry pies".. :,( a siedzą po kilka w boksach.. betonowych.. zamknięte.. :,(
no nie zadziałał na mnie pozytywnie :,(

----------------------------

no i raz jeszcze zero telefonu czy smsa od J
:,(

----------------------------

i jeszcze wczoraj taka pani B
no super Babka.. wolontariuszka, zajmuje się kotami..

chyba zbzikowała :/

mieszkanie mniejsze od mojego, mieszka z synem w bloku, ma 10 kotów, psa, facet oczywiście ją zostawił.. a naprawdę super babka.. seksowna, ciepła..

no i kurcze, walczy o te koty w schronisku, bo mają tam fatalnie.. to kocia umieralnia.. koty wydrapują sobie tam oczy
walczą, mają przeróżne choroby, zero weterynarza..

no i ona je wozi do wetów, przy okazji zarażając swoje koty, i wogóle..
no tak mi przykro, jak o pani B myślę, że nawet nie wiecie Sad

pomijajac fakt, że ludzie się z niej śmieją Sad

---------------------------


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:14, 09 Maj 2012  
Grey Owl
Gość








Rada Tante Jolante [link widoczny dla zalogowanych]

J nie dzwoni, żeby nie wzbudzać zainteresowania Wami Matki w tej początkowej, delikatnej fazie Waszej znajomości. Chroni Was obydwoje po prostu. I to tyle.
Od teraz tylko tak myślisz o braku sms-ów. Jak J wróci, to bez siłowych nacisków serią spiętych pytań, zauważysz tylko lekko, że pewnie dlatego nie pisał. I wtedy zobaczysz co i JAK powie.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:32, 09 Maj 2012  
Dorota Anna
Gość








dokladnie tak samo mysle jak Jola roszponko:-))
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:36, 09 Maj 2012  
błękitna




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


A poza tym jakbyś kochana nie zauważyła, twój J to już naprawdę duży chłopczyk i chyba (jeśli miałoby to miejsce?) odporny na nagadanie kogokolwiek Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 11:58, 09 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Jolu.. no oby było jak mówisz..

teraz już 13 a on nie zadzwonił, nie napisał..
w zasadzie zastanawiam się czy nie napisać mu, że tęsknię..
czy coś.. Sad

ale nie powinnam chyba....? prawda?

-----------------------------------------



błękitna napisał:
Cytat:

A poza tym jakbyś kochana nie zauważyła, twój J to już naprawdę duży chłopczyk i chyba (jeśli miałoby to miejsce?) odporny na nagadanie kogokolwiek



no niby tak, ale wiesz.. matka jest tylko jedna
jak w dowcipie..


----------------------------------------------

ok 10 wybrałam się z psem na długi spacer - a tu ogr

w końcu poszliśmy razem dalej..
nad jezioro kielarskie

i kurcze.. znów zachowywał się tak, jak kieeeedyś
taki człowiek lasu...

zżerał robaki, wystrugał sobie patyk, nazbierał pączków sosny ( które potem mi dał - właśnie piję z nich napar.. )

kurde.. bawiłam się świetnie
nie rozważam związku z nim, ale mam wyrzuty sumienia..
wyrzuty.. bo na początku byłam smutna.. myślałam, że szkoda, że nie jestem właśnie z J, że z Nim nie spaceruję..
ale potem ogr zaprowadził mnie do źródeł jeziora kielarskiego.. kurcze.. dziewczyny ( i chłopaki)..

jaki widok.. taki rwący potok.. a potem, idąc wzdłuż rzeki - bobry !
ich żeremie, obgryzione i powywalane drzewa..
no matecznik normalnie..
ten zapach.. chłonęłam go całą sobą..

w końcu trafiliśmy na piękną polankę.. ogr poszedł dalej, ja zostałam..
na polance, z jednej strony z widokiem na jezioro i przepiękne nenufary stanęłam, zamknęłam oczy, podniosłam w górę ręce i po prostu czułam zapach wiatru..
nie wiem ile tak stałam.. chłonęłam to całą sobą..
było mi.. super..
miałam ochotę zdjąć buty i tak na boso sobie postać.. czuć ten okalający moje ciało wiatr..

teraz, jak o tym piszę, to taki jakiś smutek mnie ogarnia.. jakaś taka tęsknota..

w końcu wrócił ogr i wróciliśmy do O.

no i mam wyrzuty sumienia.. w sumie niepotrzebne chyba, bo przecież mam prawo iść na spacer z kimkolwiek

ale przyznam, że takiego oblicza ogra nie widziałam od dobrych 5ciu lat..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Śro 12:16, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 12:30, 09 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Aga_w_chmurach napisał:
eee nie, to trzecie piwo się odezwało Smile
obawiam się, że czwarte zadzwoni



odkąd jestem świadoma, ze koło mnie są duszyczki, które też coś tam mają do przerobienia, znacznie ograniczyłam ilość przyswajanego alkoholu

matce jakoś się postawiłam, terapię na razie terapeuta uznał, by przerwać, że na tym etapie mam się cieszyć życiem..

fajnie by jeszcze było pozbyć się ogra i albo faktycznie zrobić od października 2 lata w 1 rok, albo jakąś robotę znaleźć..


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 12:31, 09 Maj 2012  
Grey Owl
Gość








Pozwoliłam sobie skrócić nazwę miejscowości Smile

Taka gwałtowna przemiana, to znak egoistycznej interesowności. Tyle ogrowi dawałaś i dajesz, że bez pękania bierz i chłoń takie chwile z Naturą, w końcu nie jemu zawdzięczasz podleczenie nastroju, a Naturze. Jej wyrażaj czynami wdzięczność i Miłość.
Więc nie dumaj nad zmianą decyzji z mieszkaniem, bo o to mu właśnie chodzi Cool
A takie spacery może Ci proponować i z innego mieszkania. W co raczej wątpię by się stało... Rolling Eyes

Sama Aniu postanowiłaś nie pisać... zresztą nie pierwszy raz... dotrzymaj tym razem słowa samej sobie...
Nie będziesz dzięki temu stawiała J w sytuacji "buforowej". A jak sama wiesz, jest po baaardzo głębokim kryzysie. Nie funduj Mu przeciążeń Idea Bardzo to podkreślała Sara.


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Śro 12:32, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 12:36, 09 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Dzięki Sówko za przypomnienie.. masz rację..

tym bardziej, że jutro już wraca do O Smile
nie wiem.. może zrobić mu niespodziankę i wyjechać po Niego stację wcześniej?
Jestesmy umówieni, że wyjeżdżam po Niego tu, w O, ale mam dwa pomysły:
1) zaparkuję pod dworcem w O i podjadę pociągiem ten 1 przystanek i razem wrócimy
2) po prostu pojadę autem na wcześniejszy przystanek

o pkt 2gim rozmawiałam z J, ale mówił, że szkoda paliwa, ale słychać było przez tel, że się ucieszył i nie spodziewał..
więc gdybym zrealizowała pkt 2, musiałoby to być w formie " niespodzianki" , bo świadomie, to będzie marudził, że po co jechać te dwadzieścia kilka km

ale niespodzianka, to kurcze problem, bo może nie zdążyć wysiąść..
kurcze.. no sama nie wiem..

Jolu, raz jeszcze dziękuję, za Twoje naprawdę święte słowa i przypominajki

-------------------------

a co do ogra.. hmm.. to aż tak perfidny jest??
no teraz to się wkurzyłam na swoją naiwność


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 13:13, 09 Maj 2012  
Grey Owl
Gość








Może nie aż perfidia, ale typowa reakcja wielkiego egoisty i to w tym przypadku jeszcze "rozbabranego". Jeśli chce się ratować WSZYSTKICH "rozstrojonych", to "idzie się na wojnę" o zbyt wielu frontach i linie obrony muszą się wtedy porwać. Bo nie dysponujesz nieograniczoną liczbą żołnierzy, sprzętu, leków i żywności. Tych wtedy przecież prędzej ubywa, jak przybywa. Uczmy się od wielkich przegranych...

Gdy chcesz ratować zbyt wielu, nie uratujesz żadnego, a sama możesz jeszcze utonąć razem z nimi...

Jeżeli J może nie zdążyć wysiąść, to zaniechaj tego ryzyka. Rozczarowanie minięciem się w drodze będzie większe, jak radość z wyjścia na przeciw...
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 15:12, 09 Maj 2012  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Kurcze.. Jolu.. jak Ty coś powiesz, to normalnie, sam grzbiet się chyli ku Tobie a żuchwa sama opada..

i piszę to jak najbardziej poważnie

--------------------------

gorzej, jak J nie zadzwoni i nie napisze nawet jutro z pociągu.. no bo co wtedy będe sobie miała myśleć Sad ??

wiem, że miałam nie dopuszczać takich myśli do siebie, staram się.. nawet nie wiecie jak bardzo :/

--------------------------
wysłałam smsa, że strasznie się cieszę, że już jutro wraca
nie odpisał :/
no ale niech tam..

na pewno chłonie ostatnie godziny z synem.. iał jechać z nim do niemiec do jakiegoś wypasionego akwaparku :/
na pewno odpisze jak wrócą

tymczasem jadę na adorację i spotkanie wspólnoty do kościoła


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Śro 15:43, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Roszponkowe pitu pitu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 95 z 126  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 124, 125, 126  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin