www.polana.fora.pl

Przenoszę tutaj tę prośbę z tematu wtorkowego.

dzien dobry wszystkim

byla taka osoba o nicku pijawka, udzielala sie tutaj ale najwiecej na cuio
juz sie nie udziela , 4czerwca okazalo sie ze jej 17letni syn ma raka z przerzutami, bierze chemie bardzo cierpi, dzisiaj dostalam maila od niej w odpowiedzi na mojego dlaczego zniknela z forum....
czy moglibyscie zorganizowac jakies wsparcie dla jej syna??
bardzo prosze
z powazaniem

ewadev

na imie ma Kuba

Musiałoby to Reniu być za zgodą samej Debory i Jej Syna.
Nigdy nie robimy tego bez życzenia Osoby zainteresowanej.

Jak na razie jest to tylko Twoje życzenie, a Ty takie nasze działania wyśmiewałaś dość okrutnie.
Prosiłaś już na forach o ratowanie Twojej jak się potem okazało lalki, a potem misia i zmyślonego pieska...
No i teraz jest z Tobą sytuacja jak w opowieści o niewywoływaniu wilka z lasu Sad

Gdy Pijawka prosiła Conchi na CUiO o skreślenie Jej tam, jako powód podała swoje zniechęcenie do forum.

Zrobimy tak : napiszę PW do Orana na CUiO i zapytam. Oni są w stałym kontakcie.

tutaj nie chodzi o mnie tylko o nia
nie prosze dla siebie, ona jest tutaj zbanowana chyba, tak?
przekazalam jej w mailu co napisalas Grey

Już napisałam do Orana i czekam na Jego odpowiedź.

Rozumie się, że chodzi o Nią, a raczej Jej syna, ale my tego nie robimy BEZ ZGODY Osób zainteresowanych.
A bana zawsze można odwiesić. To nie czas wtedy na spory ideologiczne...

Chetnie sluze pomoca. Bedzie dobrze.

Witaj Evo,

poprosze na maila
[link widoczny dla zalogowanych]
zdjecie Kuby, najchetniej zeby bylo widac oczka,
i prosze tez o kontakt ze mna Pijawke - bo bedziemy musialy Kubie wytlumaczyc pare rzeczy.

pozdrawiam i czekam
najlepiej to moze niech zadzwoni do mnie 514 286 514,
pracuje w tym tygodniu od 07 - 15

Boże ale biedni ona i syn:( Wiele siły im zyczę i żeby wszystko dobrze sie skonczyło. Nie ma nic gorszego niz problemy z dzieckiem:(

Oran/AO faktycznie od 2-3 miesięcy nie miał kontaktu z Pijawką, ale chętnie wziąłby udział w pomocy. Ucieszył się z naszego odzewu. Zaproponowałam Mu, że jak tego chce, to urlop odwiesimy.

Myślę, że działania Mgieły wesprzemy w nasz zwyczajowy piątek o umownej godzinie 22.30 Smile

Dobrej nocy nam wszystkim.

Po wczorajszej rozmowie telefonicznej z Mgiełką po 17-tej i uzgodnieniu tego z Nią, odblokowałam dziś AO. Nie zrobiłam tego wczoraj, bo wczoraj w naszej wiosce padł po południu internet, i dopiero dziś po 13-tej został przywrócony.

Powiadomiłam już o tym AO, przez PW na CUiO.
Także i o tym, że Mgieła jeszcze nierozpakowana, potrzebować będzie trochę czasu, by znaleźć zapisane IP Debory i że proponuje, by Debora próbowała powtórnie się zarejestrować, bo to może być szybsza droga.

PS. I znów pogrzmiało i znów internet padł na godzinę... Sad

Zaraz zerknę do swojego zeszytu wczoraj popatrz zapomniałem zaglądnąć Sad

Dobrze, że napisałaś tego posta bo bym oczywiście znowu zapomniał.

P.S. Grey czy Debora to pijawka ?

Tak Paulu, to Pijawka na CUiO. Ale tam prosiła jakieś 2mies. temu Conchi o 'wykreślenie' i Conchi to zrobiła. Tak więc tam też nie można Jej przesłać żadnego PW.
Dlatego pisałam tam PW do Orana (u nas będącego AO) z prośbą o kontakt z Pijawką.

Jesli bdzie zgoda zainteresowanych to rozumiem ze jutro 22.30 lecimy wspierac?
oczywiscie bede,nie mozna nie byc gdy cierpi i dziecko i matka.

niech sie dzieje dobro Very Happy