Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> oczyszczenia energii; samoleczenie; chirurgia fantomowa; egzorcyzmy -> Uzdrawiająca Moc Modlitwy Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Czw 22:10, 23 Cze 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Laughing


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:41, 23 Cze 2011  
neroli




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta


Shocked Zdjecie robi wrazenie... swietliste promienne struktury...no i podobno zielony kolor to kolor uzdrawiajacy...

MOC Modlitwy.... nieraz pytalam rozne osoby ktore po przejsciach znow podnosily sie , stawaly mocno na nogach albo dostawaly piekny podarunek od losu... jak ci sie to udalo ?.. i zawsze slyszalam krotka odpowiedz...wymodlilam sobie.
A teraz Biblijny tekst ... szukajcie a znajdziecie, proscie a otrzymacie,
kolaczcie a bedzie wam otworzone...
Warto zapamietac pozdrawiam czerwcowo neroli Very Happy Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 0:39, 24 Cze 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Pytalas Kochana o Energie Chrystusowa, kiedy wracalysmy z Wawy, ale bylam juz tak zmeczona, ze chyba nie mialam sily przestroic sie na opowiadanie...

ale najpierw o zdjeciu,
cale pomieszczenie w ktorym JESZCZE lezal Twoj Tata, jest zalane - doslownie energia ciala duchowego - to te teczowe kolorki - cialo duchowe to najwyzszy stan do ktorego udaje nam sie za zycia fizycznego dojsc. mozna miec aktywne astrale, mentale itd, ale przy ciele Duchowym wszelaki jezyk ziemski zanika, slowa staja sie z miejsca tak plytkie i taki bezsens w opisywaniu slowami wychodzi, ze lepiej juz zamilkne....
widoczny kolor zielony to czakra serca, a raczej energia z czakry serca, informujaca mnie / nas od jakiej Istoty pochodzi - a raczej z Jakiego poziomu pochodzi - ksztalt energii wydobywajacej sie z tej czakry to romby w rombach Smile, do tego doszla jeszcze po wgladzie bardziej intensywnym, energia ze splotu slonecznego zloto - jasne kulki -.
ale skupmy sie na energii z czakry serca i na samej czakrze serca
Energia Chrystusowa
jest bezwarunkowa miloscia, czyli:
- ulecza
- chroni
- wybacza scisle powiazana z cnotami czakry serca, ktore sa ze tak powiem nastepnymi etapami energetycznymi, tej samej czakry.
- bezwarunkowo pomaga
- bezwarunkowo oczyszcza - prosze nie mylic z energia ze tak powiem Samej Milosci, gdzie przy oczyszczaniu - egzorcyzmach podana , zwieksza tylko rozwoj choroby, badz istote opetujaca.
- bezwarunkowo kocha
Milosc, a Bazwarunkowa Milosc
i tutaj musze troche opisac z siebie Smile, poniewaz obawiam sie, ze inaczej nie potrafie.
najtrudniej bylo podejsc mi do Jezusa, bo moj kosciol wielbi Go i laczy sie z nim z wyzszej polki, nie tlumaczac w ogole czym jest Dusza Czlowieka po Jego śmierci. kazali sie bac i to mi wystarczylo.
pierwsze spotkanie z Dusza Jezusa bylo kilka lat temu, kiedy to przysnil mi sie krzyz. krzyz byl brudny i zawieszony gdzies w ciemnej przestrzeni. podeszlam blizej, wymylam swoj krzyz Smile zaczelo jasniec, jasnialo nadal, wtedy zobaczylam korone cierniowa, ktora wywolala we mnie tone paniki. wrocilam do ciala.
drugie spotkanie bylo juz w miare, w miare, kiedy to stalam na koronie cierniowej i wycieralam z niej krew. i modlilam sie tylko, zeby mnie ogrom energii nie zmiótł tam gdzie pieprz rosnie.
trzecie spotkanie odbylo sie w ktoras tam srode popielcowa, gdzie zrezygnowana na maksa, nawet nie myslalam o Jezusie.
cos mnie obudzilo, najpierw zobaczylam swiatlo, pozniej kolory, a na koncu tych kolorow stal On. w milisekunde juz lezalam i odbieralam wiadomosci z energii doplywajacej do mnie. nie potrafie tego opisac, najwazniejsze co odkodowalam ze jestem taka samo wazna jak wszyscy w okol dla tej istoty, nie balam sie, ale pokore, skromnosc, milosc, mialam powykladane jak na tacy.
wtedy poczulam unoszenie z mysla w glowie
- jak mam juz umierac to jedynie przy Tobie, a ja dzis w kosciele nie bylam!!!
a pozniej to juz tylko fiolet niesamowity sypiacy sie na moja glowe, z zielenia w okol i tecza wszedzie.
oczywiscie obudzilam sie w srodku nocy okolo 2 i tak siedzialam do rana doenergetyzowana na maksa, z oczami wielkimi jak 5 zlotych. mialam ochote i sile na to, aby zatrudnic sie w kopalni i golymi rekami wyrywac wegiel ze scian - taka sila!.
pozniej uspokoilo sie, spotkalam we snie Benedykta, ktory opowiadal mi o diablach, demonach i roznych takich malo dla mnie milych rzeczach.
wtedy On wytlumaczyl mi co to jest energia bezwarunkowej milosci - jest moca ogromna, ktora nie udzwignelabym, ale zawsze i kazdy moze sie z nia polaczyc, aby pomagac, chronic, oczyszczac i leczyc.
tyle wiem zza swiatow,
mniej wiem z wlasnego doswiadczenia, aczkolwiek pracuje nad tym ciagle.
pewnie usune ten post za pare dni, kiedy przeczytasz sobie, przeanalizujesz siebie i poukladasz z nowym, navytym doswiadczeniem.
da sie zyc z tym - mowie Ci
niesamowite - wiem
ustaw swoje Ego - chociaz wiem, ze Tobie nie grozi przewrocenie zdrowego rozsadku - ale na zimne trzeba dmuchac.
wiec maly sparing wskazany sama ze sobą - nie daj sie przykusic.
gdybys miala duzy magiel emocjonalny to pisz smsa - z mila checia rozerwe sie Smile

i jeszcze jedno.
gdby ktos napisal do Ciebie, ze wydaje Ci sie - weryfikacje swojego kontaktu z Dusza Jezusa masz - w Twoim Tacie - to nawet nei odpisuj, bo szkoda Twojego cennego czasu na tlumaczenie sie z rzeczy, ktore sie same dzieja.


buziole Kochana
za_mgla


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 8:55, 24 Cze 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Ewo, piękne doświadczenia,

moja rola polega na wyproszeniu pomocy, resztę wykonuje GÓRA, więc mogę tylko to co człowiek jedynie może, zachowanie przy tym skromności jest ważne,
tutaj pojawia się moje przemyślenie że mamy tą wolną wolę i to co napisano powyżej że "proście a będzie nam dane"

nie wierzymy sami w moc modlitwy, stąd może dostajemy znaki z nieba, aby jednak wierzyć, gdyby nie Wasza pomoc nie miała bym weryfikacji tych zdarzeń,

myślę o kartach Anielskich Aniu, czy by mi się nie przydały,
gdy komuś trzeba pomóc, do kogo mam się zwracać z prośbą.....

standardowo to Aniołki nasze kochane....
Jezus....odpowiedział na moją modlitwę i dzieję się choć jak by poza mną bo to jest niewyobrażalne umysł tego nie pojmuje,

jeśli chodzi o Ego ....trzeba trzymać na wodz bo zdaję sobie sprawe ze milusińscy tylko na to czekają, a ja codziennie obstawiam się Archaniołem Michałem aby mnie od tego chronił,

do tego jest praca zawodowa, wiec na szczęście nie mam czasu na zbytnie skupianie się na sobie samej i rodzina Smile mase ludzi i spraw w koło

miłego dzionka wszystkim


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 15:36, 25 Cze 2011  
Gość









MW napisał:
Modlitwa kojarzy nam się z pacierzem, wyuczonym na pamięć,
a wystarczy rozmawiać z Bogiem i Aniołami, po swojemu, zaufać im

Mi pomogło wyobrażenie Boga jako Ojca, pełnego miłości, której nie można opisać słowami ( przekaz jaki odebrałam od swojej opiekunki po oddechach kwantowych był przesycony miłością nie do opisania ) więc miłość Boga do nas jest niewyobrażalna, bezwarunkowa, i jak czuje, jeszcze większa, niż ta którą przekazała mi opiekunka....

więc jeśli Nas tak bardzo kocha, to możemy Go prosić o pomoc,
zawsze i wszędzie, możemy prosić o siłę, uzdrowienie,

Tak właśnie powinno być jak piszesz. Większość ludzi mówi o wszechmocy Boga, a modli się setki razy o to samo, nie wierząc, że wystarczy tylko raz, jak to zauważyłaś. Później powinno być odczuwanie wdzięczności i spokoju, że Bóg już naszą sprawę załatwił.
Nasze modlitwy nie zostają wysłuchane, ponieważ wielokrotnie intencja jest w sprzeczności z przekonaniem.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 16:22, 25 Cze 2011  
megraf




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta


Pamiętam jak dzisiaj -dzień kiedy zauważyłam MW na POLANIE, czytałam posty z chęcią wielką i powiem tyle

wiedziałam że tak to się skończy - ukłon wielki i wielka radość Very Happy

kocham was wszystkich:D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez megraf dnia Sob 16:22, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 21:04, 25 Cze 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Megi kochana Smile)) to wszystko nic wielkiego, naprawdę, kocham Was również, i tak wszyscy jesteśmy jednym, mamy w końcu jednego Ojca, jedno żródło czyli...jesteśmy ANIOŁKAMI Z NIEBA Smile))


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 21:29, 25 Cze 2011  
Maylo




Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


MW napisał:
Laughing


MW Kobieto,ja nie wiem o czym piszesz,więc słowo przepraszam
...nie na miejscu

Rolling Eyes


Ładny dzień dziś był.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 22:05, 25 Cze 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Maylo napisał:
Ładnie piszesz o swej miłości do taty,tak tylko kochająca istota może.
Co do realistycznego postrzegania jutra,no podziw i tyle co sama dobrze wiesz.Bądź nadal tak uśmiechnięta myśląc o nim,to ma dla niego i ciebie zwłaszcza (ciebie jutra) ogromne znaczenie.Foto to detal,wszystko co ważne masz już w sercu a to widać najbardziej!

Pełen podziw Kobieto Rolling Eyes
...córeczko swego taty.


bez przesady z tym podziwianiem, Smile czuję się niezręcznie
po prostu....zycie na tej planecie i to co nas spotyka jest fascynujące
nasze życie jest cudem, a ja sama muszę się jeszcze wiele nauczyc Smile


powyżej niechcący Ci się wpisałam, Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 22:51, 25 Cze 2011  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


MW--prawidłowa odpowiedź dla Maylo powinna brzmieć nie:

"powyżej niechcący Ci się wpisałam, " Very Happy


tylko:

""powyzej niechcący Ci się wpisałam, Mężczyzno " Very Happy

Wink Wink Wink
Już znikam...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 23:56, 25 Cze 2011  
Maylo




Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Freyu...no proszę Rolling Eyes

Teraz już trzy posty nie widzę.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:59, 01 Lip 2011  
megraf




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta


Freya napisał:
MW--prawidłowa odpowiedź dla Maylo powinna brzmieć nie:

"powyżej niechcący Ci się wpisałam, " Very Happy


tylko:

""powyzej niechcący Ci się wpisałam, Mężczyzno " Very Happy

Wink Wink Wink
Już znikam...


Very Happy nie mężczyzno
tylko facecie Very Happy

oj Maylo - facecie nasz kochany Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 21:00, 01 Lip 2011  
Gość









Jeszcze przed urlopem chciałbym Wam zacytować bardzo ciekawy fragment książki Neala D. Walscha. Być może skorzystacie z tej wiedzy:

"(...)A zatem... Zmień to. Musisz myśleć szybko, żeby zwolnić.
Musisz być szybki, żeby wygrać wyścig z umysłem, i zwolnić proces wyodrębniania, obniżając częstotliwość swoich wibracji do częstotliwości duszy. Drgania są tak wolne, że ich nie widać.
Zdaję sobie sprawę, że jest to całkowita odwrotność tego, co zawsze słyszałeś. Mówiono ci, żeby „zwiększać częstotliwość wibracji" i że oświecenie polega na „podnoszeniu poziomu świadomości". W rzeczywistości jest wprost przeciwnie. Chodzi o zwolnienie wibracji. O obniżenie częstotliwości, aby dopasować się do tempa Niewidzialnego. Chodzi o zbliżenie się do Pierwotnego Dźwięku. Dlatego mnisi często siadają do medytacji i wspólnie śpiewają om niskim, głębokim głosem. Chodzi o zmniejszenie tempa drgań. O wydostanie się z umysłu.
Naprawdę to wszystko się dzieje w moim ciele? Tak. Jak wspominałem, jest ono jedynie narzędziem. Pytanie brzmi, czy wykorzystujesz je jako narzędzie umysłu, czy duszy. Moim zdaniem najlepiej, gdy stanowi instrument i jednego, i drugiego.
Nie chciałbym tu przedstawiać umysłu jako naszego wroga. Nic z tych rzeczy. To z pewnością cudowne urządzenie. Ale musimy mu pozwalać, aby robił, co należy do niego, a duszy - co do niej. Trzeba pamiętać, że jesteśmy trzyczęściowym bytem i że ciało również jest „urządzeniem cudownym", chociaż w najmniejszym stopniu. Stanowi narzędzie, które wykonuje nasze polecenia.
Nie utknij więc w rzeczach cielesnych. Oczywiście, o ciało należy dbać - tak jak o samochód i inne cenne przedmioty. Ale nie zapominaj, Kim Jesteś.
Nie jesteś ciałem. Nie jesteś umysłem. Nie jesteś nawet duszą. Jesteś wszystkimi trzema elementami razem i jeszcze czymś więcej. Jesteś Duchem, który tworzy wszystkie te trzy aspekty. Jesteś Energią. Jesteś Esencją. (...}"


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:01, 01 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post Re: Uzdrawiająca Moc Modlitwy - Wysłany: Pią 16:56, 30 Gru 2011  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


MW napisał:
Jak już to przeczytacie, zapraszam do mojej galerii. Smile


hmm.. a gdzie ta galeria? kurcze.. tępa jakaś jestem czy co?? nie mogę znaleść nigdzie :/


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 17:09, 30 Gru 2011  
roszponka




Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


a tak z innej beczki, należę do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.. Muszę stwierdzić, że akurat działanie Ducha Świętego - kimkolwiek by nie był, jest dla mnie odczuwalne..


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> oczyszczenia energii; samoleczenie; chirurgia fantomowa; egzorcyzmy -> Uzdrawiająca Moc Modlitwy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin