www.polana.fora.pl

Dzień Dobry

Jest sporo książek na temat piramid obecnie dostępnych i za dosłownie kilka złotych można powiększyć swoją biblioteczkę.

Jednak zwracam uwagę iż konieczne jest co najmniej minimum wiedzy z radiestezji.

Pod prawidłowo ustawioną piramidą powinno znajdować się skrzyżowanie żył wodnych i skrzyżowanie geomantycznych pasm energetycznych (jeśli prześledzić dostępną literaturę to okaże się iż wszystkie znane piramidy są zbudowane w takich miejscach.

Najbardziej znana piramida ta w Gizie (nosi nazwę Cheopsa) wysokość ok.150m, a podstawa to kwadrat o boku ok.230m, a kąt nachylenia ścian bocznych wynosi 51º51'.
Jeden z boków jest ustawiony dokładnie w kierunku na północ.

Podstawowa sprawa i rada dla każdego: zanim zbudujesz swoją własną piramidę dokładnie zapoznaj się z dostępną literaturą na ten temat.

Dlaczego? - otóż każdemu punktowi odpowiada dokładnie jedna wibracja (energia, kolor, promieniowanie czy długość fal radiestezyjnych) a skoro jest ono niewidzialne dla przeciętnego człowieka to często zapomina się iż może oddziałowywać pozytywnie lub negatywnie na organizm.

Co warto wiedzieć?
jeśli do dowolnej piramidy będziemy wkładali żyletkę, maszynkę do golenia, brzytwę etc. to okazuje się iż będą cały czas ostre (jest na to nawet przyznany patent).
Żyletka czy jednorazowa maszynka do golenia po kilkukrotnym użyciu robi się jak wiemy tępa.

Jeśli włożymy do środka w odpowiednią strefę jedzenie, napoje etc. to okazuje się iż zostaną zakonserwowane i poprawi się ich jakość tzn. kawa stanie się lepsza, wino także.

Ale jeśli od strony wibracji zieleni ujemnej postawimy żywy kwiat to go spalimy (zostanie błyskawicznie odwodniony nawet jeśli postawimy go obok piramidy w miejscu działania niewidzialnego promieniowania zieleni ujemnej).

Sam mam w ogrodzie składaną piramidę o wysokości ok. 2m z prętów jakie stosowane są do uziomów i od czasu do czasu ją rozbieram.

Gdy kiedyś sobie usiadłem pod tą piramidą zaczytałem się troszeczkę (ok.2godziny) – to gdy następnie wszedłem do łazienki zobaczyłem przed swoim pępkiem świecącą kulę jaskrawego światła która przestała być widoczna dopiero przezemnie jak najadłem się parówek (a moja energia zużyta została na strawienie chemii w parówce).

Okazuje się iż prawidłowo ustawiona piramida po ustawieniu musi się naładować i im dłużej stoi tym większy obszar obejmuje swoim działaniem jednocześnie neutralizując szkodliwe promieniowania.

Im większa piramida tym mocniejsza, ale także im cięższa tym silniejsze oddziaływanie (dlatego najlepiej budować z granitu tak jak to zrobił jeden z najbogatszych ludzi w Polsce) – lecz i cztery zwykłe rurki lub pręty w zupełności wystarczają (mogą także być kije lub bale drewniane) – najważniejsze są proporcje i kąty, oraz ustawienie w kierunku magnetycznego bieguna na północ.

Piramida powinna być ustawiona na skrzyżowaniu warstw wodonośnych i jednocześnie skrzyżowania linii rusztu globalnego.

Zarówno dookoła piramidy występują wibracje (należy sprawdzić czy kierunek Z-(zieleni ujemnej) jest bezpieczny dla sąsiada lub dla nas, jak również w płaszczyźnie pionowej występują zarówno wewnątrz piramidy (są tu 3 strefy) jak i poniżej i powyżej piramidy wibracje warto poznać aby nie narobić sobie lub innym krzywdy.
Jest to na tyle istotne gdy ustawiamy piramidę w domu (a powyżej i poniżej ktoś mieszka).

Poza zielenią ujemną najniebezpieczniejsze są składowe elektryczne (ale to już wyższa szkoła jazdy).

Wewnątrz piramidy na osi pionowej występuje promieniowanie energii:
-w strefie drugiej w polu elektromagnetycznym występuje promieniowanie zieleni ujemnej, a,b,y,z.

-w strefie trzeciej występuje promieniowanie o składowej magnetycznej na zakresie zieleni ujemnej i składowej elektrycznej na zakresie zieleni ujemnej.

Na zewnątrz pod podstawą piramidy na osi pionowej występuje promieniowanie energii:
-pod podstawą o składowej elektrycznej na zakresie zieleni ujemnej oraz o składowej magnetycznej na zakresie zieleni ujemnej.

Na zewnątrz piramidy w płaszczyźnie poziomej dookoła charakterystyka promieniowania energii zbliżona jest do elipsy.

Maksymalna energia promieniowania z kształtu piramidy ze środka boku ściany południowej na zakresie zieleni ujemnej.

Twierdzi się, że piramida ma zdolność pochłaniania zjonizowanego wodoru z kosmosu i łączenia go z podczerwienią słoneczną tworząc w ten sposób bioenergię.

Ciekawe informacje znajdziecie w książkach Leszka Mateli np: Piramidy i ich wykorzystanie.
Wszystkie podstawowe informacje znajdują się także w cieniutkiej książeczce Czesława Galewskiego Piramida bez tajemnic.

Aby prawidłowo korzystać z energii piramid moim zdaniem konieczne jest poznanie rozkładu energii i właściwości wszystkich kolorów w piramidzie.

Znawcy tematu porównują piramidę do bomby kobaltowej – lecz z drugiej strony mając minimum podstawowej wiedzy można wykorzystać na wiele sposobów otrzymaną przy pomocy piramidy tą dosłownie darmową energię kształtu.

Odkrywamy na nowo wiedzę znaną w Atlantydzie która dotarła następnie do Egiptu.
Gdy zapoznamy się z przekrojami piramid pomocniczych znajdujących się obok Wielkiej Piramidy – natychmiast zwrócimy uwagę na usytuowanie komór (w każdej piramidzie w innym miejscu) – co to oznacza? - mianowicie każda komora jest miejscem o innej dokładnie określonej wibracji (kolorze).
Różnice (wydawałoby się iż minimalne) w kątach nachylenia ścian bocznych także nie są przypadkowe.
Obecnie również możemy uzyskać każdą wibrację (kolor) i wykorzystać jej właściwości zarówno do transmutacji metali jak i poprawienia zdrowia (wystarczy w odpowiednim miejscu (ściśle obliczonym) w piramidzie umieścić zdjęcie lub tzw. świadka).

Ciekawą książką jest ta którą napisał Manfred Dimde ENERGIA PIRAMID
Staroegipskie źródło młodości eksperymenty i ćwiczenia.

Również temat piramid porusza w swojej książce Tiziano Terzani Nic nie zdarza się przypadkiem
(str.602)
„Przede wszystkim chciałem poznać Dietera Loewera, siedemdziesięciosiedmio letniego niemieckiego inżyniera, strasznie spoconego i wściekłego. Był ekspertem od budowy piramid. Te też obmyślił i zaprojektował, ale pod jego nieobecność Orbito zmienił plan. Dieter przewidział, że w środku piramidy będzie mała wanna z powierzchnią wody dokładnie półtora metra nad podłogą. Zastał natomiast studnię, w której woda była pod ziemią, w dodatku połączona z wodą z basenu.
-Orbito chce zrobić interes na tej wodzie błogosławionej i naładowanej energia piramidy, ale nie zrozumiał, że może się ona naładować tylko wtedy, kiedy jest umieszczona w budowli, a nie na dnie studni – mówił rozsierdzony. - A poza tym co to za błogosławiona woda, w której wszyscy się kąpią?
Wyjaśnił mi, że piramida musiała być izolowana od zewnątrz i nie mogła mieć żadnego połączenia, które rozładowywało by jej siłę. Tymczasem poza rurami łączącymi studnię z basenem odkrył, że – dla zasilania czterech reflektorów – robotnicy pociągnęli kable elektryczne wokół budowli, które wysysają cała energię, jaka piramida gromadzi podczas nocy.
-Wszedłem tu dziś i piramida była martwa – mówił, poruszając stalową pałeczką czymś w rodzaju anteny radiowej długości około metra, za pomocą której mierzył pole magnetyczne. - Martwa. Rozumiesz?
(…)
Można studiować, co się chce, ale i tak w końcu wszystko powraca do piramidy, do jej koncepcji, proporcji, mocy – powiedział.
Według jego teorii linię między punktami kardynalnymi, północ-południe i wschód zachód, tworzą pole magnetyczne, w których skupiają się energie. Piramida zbiera je i zwiększa moc tego, kto do niej wchodzi: moc leczenia, jak w przypadku Orbita, albo siłę medytacji.
(…) ...była bardziej spiczasta od piramid egipskich ze względu na to, iż dzisiaj gęstość ziemi nie jest taka jak wówczas: zmniejszyła się.
Przejął prace w swoje ręce. Polecił robotnikom, żeby przecięli rury między studnią a basenem i wyciągnęli wszystkie zakopane już kable elektryczne. Nazajutrz rano miał sprawdzić, czy piramida w nocy się naładowała. Zapytał czy medytuje. Mam więc przyjść zaraz po śniadaniu. Razem otworzymy piramidę, a ja będę mógł jako pierwszy ja wypróbować. Chciał zrobić eksperyment.
Dieter spotkał Orbita w Niemczech, kiedy szukał lekarstwa na tajemniczą chorobę, która dotknęła jego i córkę. Orbito ich wyleczył i Dieter z wdzięczności zaoferował się, że pomoże mu przy projekcie piramidy. Tajemnicza choroba? Miała coś wspólnego z polami magnetycznymi i z energią statyczną wytwarzaną przez fale radiowe i nowe linie do przekazywania danych. Według niego w tej chwili najbardziej szkodliwy wpływ na nasze zdrowie ma telewizja kablowa. Energia statyczna wywoływała u córki depresję, której nie łagodziły żadne lekarstwa …
(…)
Po obiedzie zapytałem Dietera, jakie inne prace wykonał ostatnio w Niemczech, i tu znów mnie zaskoczył. Wyspecjalizował się w domach spokojnej starości. Opracował swój model oparty na idei bardzo prostych, ale przewiewnych budynków, otoczonych jak największą ilością zieleni, a przede wszystkim pomalowanych na bardzo żywe kolory.
W Lipsku, gdzie na zamówienie lokalnej administracji zbudował tego rodzaju kompleks, doszło niemal do rewolucji. Bardzo wielu młodych robotników uznało bowiem te domy, przeznaczone dla ludzi starych, oczekujących na śmierć, za dużo przyjemniejsze i wygodniejsze od tych, w których sami mieszkali, zaczęli więc je okupować.
(…)
Nie zapomniałem o spotkaniu przy piramidzie.
(…)
Zdjęto rusztowania i piramida wznosiła się elegancko na zielonym trawniku. Dieter czekał na mnie i przygotował wszystko do eksperymentu. Miałem zdjąć zegarek i wszystkie metalowe przedmioty. Dieter zmierzył mi ciśnienie, policzył uderzenia serca, przystawił do mojego ciała swoją czarodziejską różdżkę, która zaczęła wirować, po czym przyrządem podobnym do detektora metalu lub licznika Geigera zbadał mnie od stóp do głów, zapisując serie liczb.
W końcu otworzył drzwi piramidy, wpuścił mnie do niej i z powrotem je zamknął. Od środka budowla była jeszcze piękniejsza, z lekkim światłem, które przenikało przez szpary pozostawione na górze konstrukcji. Usiadłem nieruchomo na podłodze oparty o ścianę. Byłem spokojny. Bardzo spokojny. Po piętnastu minutach drzwi się otworzyły i Dieter podbiegł ze wszystkimi swoimi przyrządami, żeby powtórzyć pomiary.
Był zadowolony: Przed wejściem moje górne ciśnienie wynosiło 110, a dolne 68, puls 56. teraz miałem ciśnienie 92 na 65, a puls 61. Inne pomiary wykazywały jednak coś dziwnego. Zazwyczaj – powiedział Dieter – Europejczycy mają zawsze więcej elektryczności niż magnetyzmu. Ze mną – zarówno przed, jak i po medytacji – sytuacja była odwrotna.
-Może dlatego, że mieszkasz w Indiach – powiedział.
W każdym razie obie wartości bardzo wzrosły, i to było ważne: przed wejściem moje naładowanie elektryczne wynosiło 1, a magnetyzm 58, przy wyjściu odpowiednio 60 i 120. oznaczało to, że piramida się naładowała i że część tej mocy przeszła na mnie. Budowla była znów żywa, a Dieter szczęśliwy. Ja też.
Kiedy kilka godzin później miało nastąpić uroczyste otwarcie piramidy w obecności wysokich urzędników Ministerstwa Turystyki, generałów i polityków. Między innymi zapowiedział swoje przybycie były prezydent Fidel Ramos, który sprawował ten urząd po Cory Aquino. Miało być przecinanie wstęg, przemówienia i pamiątkowe zdjęcia.
Mnie wystarczyło, że dzięki Dieterowi mogłem ja wypróbować jako pierwszy.”

Pozdrawiam
Zbyszek