Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Nawi±zywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmar³ymi -> Sny z udzia³em dziadka Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post Sny z udzia³em dziadka - Wys³any: Pon 13:37, 10 Pa¼ 2011  
emylys




Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011
Posty: 11
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Polska!
P³eæ: Kobieta


Witam Was serdecznie..
Jestem nowa na forum z wiadomego powodu.Nie bêdê podawaæ danych osobowych bo chcê pozostaæ anonimowa, umówmy siê ¿e zwracacie siê do mnie po prostu emylys Smile
Mam potrzebê wygadania siê wiêc temat powinien byæ w odpowiednim dziale ale umie¶ci³am go tutaj bo mam nadziejê,¿e kiedy¶ kto¶ ¿yczliwy siê kontaktu podejmie.. Mam kilka pytañ odno¶nie dziadka.
Bardzo ale to bardzo za nim têsknie.
Nigdy nie pomyslalabym ¿e tak prêdko odejdzie. ¦mia³ siê ¿e podpisal umowê z Bogiem na d³ugie ¿ycie i tak szybko siê go nie pozbêdziemy.
Trzyma³ siê ¶wietnie. Mia³ zainteresowania,ale lubi³ te¿ po prostu posiedzieæ przed TV, zje¶æ p±czka i wypiæ kawê b±d¼ posiedzieæ w oknie czy w ogródku..
Nic go nie z³amalo do tej pory.W jednej chwili wyl±dowa³ w hospicjum, stan siê pogarszal,potem byl stabilny i gdy cieszy³am siê,¿e ju¿ jest z nim ok, nagle ta wiadomo¶æ spad³a na mnie jak grom z jasnego nieba..
By³am i jestem z³a ¿e nie odwiedza³am go tak czêsto, nie chcia³am dopu¶ciæ do siebie my¶li,¿e on odejdzie... Gdy by³ ¶wiadomy i chcia³ siê przywitaæ ostatkiem si³, wyci±ga³ rêce, ja go zlapalam, zaraz puscilam... i wysz³am z sali po prostu... nie mam pojêcia dlaczego tak robi³am czy to bylo spowodowane tym szokiem o jego chorobie czy co¶ innego...
Na zmianê czuwali¶my przy nim.Dwie osoby z rodziny powiedzia³y ¿e w ich obecno¶ci dziadek widzia³ swoj± zmar³± ¿onê...
Opowiada³ ¿e chc± go tam zabraæ. Do mojego m³odszego brata powiedzia³ " przyprowad¼ ojca bo oni siê niecierpliwi±", dopiero teraz zrozumialam sens tych slow. to dziwne bo wierzê przecie¿ w tamt± stronê,a wtedy by³am jak w amoku...
Pamiêtam jak p³aka³ i mocno ¶ciska³ nasze rêce, gdy mieli¶my wyj¶æ z sali...
By³am jego wnuczk± ale nie mia³am z nim takiego dobrego kontaktu jak inni. Fakt nie klocilismy siê, jak przychodzi³am to zawsze ze mn± porozmawia³, odwiedza³ nas ale pozniej juz nie przychodzil na urodziny ani nic... jak bylam mlodsza to nigdy nie chcial sie mna zaopiekowac choc wiedzial ze mama sama nie daje rady, akurat wtedy ciezko chorowala i musiala do lekarza isc albo jak cos waznego wypadlo to prosila babcie z dziadkiem...w koncu musieli sie mna zajac upierdliwi s±siedzi, oczywi¶cie za pieni±dze,nie male na tamte czasy.Ale nie bylam zla za to ani za nic innego.Kochalam dziadka na swoj sposob i dopiero w hospicjum sie do niego zblizylam tak na prawde.
W dzien jego smierci gdy widzialam zwloki w poczekalni to po prostu poj±æ tego nie mog³am, bylam w amoku...chrzestny zd±¿y³ przyjechaæ, poczu³ 3 s³abe pulsy,lekkie "charczenie" i dziadek zasn±³... sama smierc chyba dla niego nie byla bolesna, z jego twarzy zeszlo cierpienie ktore mial wymalowane za zycia, bardzo sie meczyl przez ostatnie tygodnie...
Na pogrzebie malo co w histerie nie wpad³am. Pojechalam na stype z rodzin±, wróci³am i polozylam siê spaæ, sama nie wiem czy ze zmeczenia czy z rozpaczy Sad ¦ni³ mi siê wtedy po raz pierwszy.
Próbowa³ dzwoniæ do nas, jednak za ka¿dym razem przy odebraniu telefonu,roz³±cza³o obydwie strony. Zdenerwowa³ siê wtedy i akurat siê przebudzi³am. Tydzieñ pó¼niej(to by³a moja noc urodzinowa) spyta³ co u mnie s³ychaæ,opowiedzia³am mu, i pamiêtam jego s³owa " musia³em odej¶æ bo wszystko mnie za bardzo bola³o i nie mia³em si³y" widzia³am wtedy jego twarz, na poczatku przygnebiona potem czu³am ¿e jest spokojny ale na twarzy tego nie widzia³am...
Generalnie ¶ni mi siê co jaki¶ czas, czêsto gdy jest mi przykro z jakiego¶ powodu, co¶ mi nie wychodzi - a po ¶mierci dziadka czêsto siê tak dzieje,mo¿e to przez moje zachowanie poswiadomie wszystko kierujê na z³e tory.. nie mam pojêcia. Kolejny sen by³ taki; le¿a³ w bia³ej koszulce na lozku szpitalnym , wygl±da³ tak jak przed smierci±, pyta³ co u mnie a ja pozniej o to samo spytalam,powiedzial ze wszystko dobrze ale Ula(moja babcia,jego zona) cos mu zabra³a. I po³ozyl siê i zasn±³.T³a wokol niego nie widzialam. ¦ni³ mi siê potem jeszcze kilka razy,ale niestety pamiêæ mam ulotn±...
Przedwczoraj sen by³ straszny,widzia³am jakby grobowiec w podziemiu, trumna dziadka byla otwarta i nie po tej stronie co w rzeczywisto¶ci ale to pomijam, jednak mialam wra¿enie ze on tam jest nadal a "dusza" wysz³a i nam sie po prostu pokazala.Dziwnie to brzmi ale takie wlasnie mialam odczucie nie wiem dlaczego.I szed³ wrêcz wsciekly ze swoim ulubionym przedmiotem( o ktory pytal nawet na lozu smierci ledwo przytomny) ,w zyciu go takiego nie widzialam. Uderzy³ bodajze moja mamê(a w zyciu tak nie robil) chcia³ przenie¶æ swój grób w inne miejsce. Pamiêtam jak za zycia mowil ze chce byc pochowany w innej miejscowosci tam gdzie sa groby jego rodziny , bal sie ze zapomnimy o nich. I teraz nie wiem czy to by³ sen czy faktycznie do mnie przyszed³. Je¶li historia bêdzie siê powtarzaæ to chyba trzeba bêdzie ekshumacjê przeprowadziæ.
I mam pytanie do Was rozeznanych w temacie.. Dlaczego dziadek akurat tyle razy mi siê sni? Chyba najwiêcej ze wszystkich... Nawet swojemu synowi ukochanemu ani corce siê nie sni³ tyle razy. Raptem mo¿e 1 czy 2 i ju¿ wcale.Pod¶wiadomie czujê ¿e nie zapomnia³,ze opiekuje sie mna.Ale to moze tylko moje pragnienie kontaktu z nim dlatego sobie przypisujê wszystko... W koncu zywi tez nam sie snia i to wcale nie znaczy ze nami sie opiekuja czy mysla o nas po tej drugiej stronie ;P
Przepraszam za tak dlugi post, mam nadzieje ze ktos sie odezwie.
Przytulam Was do serca w to chlodne popoludnie :*..


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Wto 11:24, 11 Pa¼ 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Witaj Emylys:)

Pytasz dlaczego dziadek akurat Tobie siê sni,a innym blizszym -nie.
Z pewnosci± dlatego,ze jestes najbardziej medialna z rodziny.
Zmar³ym wcale nie jest ³atwo do nas dotrzeæ.
Musz± byæ spe³nione 2 warunki-
-oni musz± mieæ rozwiniêt± w sobie umiejêtno¶æ kontaktu( pisze o tym Newton ,jak oni æwicz± i ucza sie TAM róznych sposobów dotarcia do nas)
-my musimy byæ otwarci na wiadomosci od nich.

Wtedy nastepuje kontakt.W ró¿nej formie, najcze¶ciej w postaci snu.


Co do zachowania Dziadka.
Pytanie czy On wie ¿e zmar³?
Bardzo czêsto zmarli nie zdaj± sobie z tego sprawy.
Chociaz z Twoich snów wynika ,¿e chyba wie.
Ka¿dy zmar³y przechodzi przez tzw. sen posmiertny.Trwa on róznie u róznych osób- w zale¿nosci od tego jacy byli na Ziemi, jakie maj± wyobrazenia ¶wiata posmiertnego, czy dostrzegaj± inne dusze wokól siebie ,itp.
Taki sen moze trwaæ miesi±c, a moze i kilkadziesiat lat. TAM nie ma czasu,wiec dusze budz± sie wtedy, kiedy osi±gn± odpowiedni stan duchowy.

Co do ostatniego snu.
Je¶li Dziadek jest ju¿ "obudzony" i zdaje sobie sprawe ze swojego stanu, je¶li pracuje nad sob±,i duchowo sie rozwija- to dla Niego jego ziemskie cia³o nie ma znaczenia- gdzie jest pochowane.Ci którzy zmarli traktuj± swe ziemskie cia³a jako zu¿yte skafandry,bez znaczenia.
To bardziej dla bliskiej rodziny jest potrzebny rytua³ odwiedzania grobow i kontakt emocjonalny z cia³em zmarlego.


Jesli jeste¶ tak medialna,to proponowa³abym Ci próbe æwiczeñ nad sob±, aby mieæ tzw. ¶wiadomy sen z Dziadkiem. Sen ,w ktorym mozesz wp³ywaæ na tresæ rozmowy z Nim .Mo¿esz Mu wtedy u¶wiadomiæ ze nie ¿yje, ¿e inni zmarli z rodziny czekaj± na Niego gdzie¶ blisko ( On moze ich jeszcze nie widzieæ).
Kiedy dusze uswiadamiaj± sobie swój stan, kiedy wyraz± cheæ uzyskania pomocy od Opiekunów,to natychmiast zmieniaja wysokosæ swych wibracji, przechodz± "wyzej", widz± wiecej, czuj± szczê¶cie i radosc, zaczynaj± sie realizowaæ duchowo, pomagaæ innym ( i na Ziemi ,i w Zaswiatach).

Mów duzo do Dziadka ,mysl o Nim,kiedy myslisz wzbudzaj w sobie uczucie mi³o¶ci do Niego.To Mu z pewnosci± pomoze.Kiedy bedziesz w stanie takiego "sta³ego kontaktu duchowego",kiedy przed snem odpre¿aj±c sie spróbujesz z Nim ³±cznosci, kiedy poprosisz swych Opiekunów o umo¿liwienie kontaktu z Dziadkiem( tylko szczerze i goraco ,w imie dobrych intencji pomocy Mu),myslê ¿e dane Wam bêdzie spotkaæ sie gdzie¶ w po³owie drogi -Dziadek to powinien wyre¿yserowaæSmile, i odbyæ piêkn± rozmowe.

Mnie w pierwszych ¶wiadomych snach ze zmar³± Mam± pomog³a ksia¿ka A. Bytofa" Jasnosæ"( mówi jak wywo³ac ¶wiadome ¶nienie).
Mnie wystarczy³o j± przeczytaæ.Wieczorem j± skoñczy³am , a w nocy mia³am spotkanie z Mam±Smile

Wiesz , jesli sie naprawde czego¶ chce, tak mocno, z g³êbi serca- to cz³owiek jest w stanie to osiagn±æ.

Powodzenia.
Freya.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 20:16, 12 Pa¼ 2011  
emylys




Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011
Posty: 11
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Polska!
P³eæ: Kobieta


Dziêki Freya za wyja¶nienie bo interesuje sie tymi sprawami ale o niektórych jak np sen posmiertny,nie mialam pojêcia.
Jeszcze w tym tygodniu poszukam tej ksi±¿ki, choæ s³ysza³am ¿e ju¿ z ksiêgarni jest wycofana?No có¿, najwyzej sciagne ebooka,ale najpierw dysk muszê wymieniæ bo ten siada...
Napomknê jeszcze,¿e to o czym mówisz tu :

,,Ci którzy zmarli traktuj± swe ziemskie cia³a jako zu¿yte skafandry,bez znaczenia. ''

pewnie jest w tym prawda ale dlaczego tak wiele s³yszy siê o zawieszeniu dusz ze wzgledu na przywiazanie materialne?
S³ysza³am od s±siadki,jakie¶ 3 lata temu gdy zmar³ jej ojciec to nawiedza³ j± w snach tak d³ugo a¿ doprowadzil do ekshumacji! chodzi³o o brak przedmiotów w trumnie zmar³ego - grzebieñ,i saszetke któr± zawsze przy sobie nosi³.Nie mam pojêcia dlaczego nie wlozyli moze zapomnieli.w kazdym razie nikomu nie zycze takich snow jak Jola mia³a. Masakra po prostu. I nie wierzê ¿e to wytworzona przez mózg fikcja..

Po dziadka smierci w noc przed pogrzebem kuzynka która z nim mieszka³a, twierdzi ze slysza³a huk. Posz³a sprawdziæ, wszystko by³o ok, wróci³a i w pokoju s³ysza³a otwieraj±ce siê meble. Teraz juz jest spokój,tylko wtedy ten jeden,jedyny raz co sie stalo.
Dziadek twierdzil ze po smierci babci zaczelo go "co¶"nawiedzaæ w nocy,s³ysza³ kroki,widzia³ cienie i po jakim¶ czasie faktycznie -dot±d nieustraszony- zacz±³ siê baæ, wiec kuzynka wprowadzila sie do niego, mieszkanie jest bardzo duze, wiec wiadomo i rachunki i wszystko szlo na pol,wiec bylo latwiej i towarzystwo tez mieli;)
I w³a¶nie kiedys raz bylam u dziadka gdy kuzynka przygotowywa³a herbate w kuchni nagle uslyszelismy huk,ale skoro ona tam by³a to pomyslelismy ze cos upuscila. Po jakiej¶ minucie przybieg³a wystraszona, bo drzwiczki od szafki otworzyly sie same , i talerze wylecia³y bez niczyjej pomocy ;/ potem zaczelo migac swiat³o i juz nic nie robila, dopiero nastepnego dnia tam weszla.a ja tak jak szybko przyszlam tak i poszlam, i do tej pory sie tam nie pojawiam. To znaczy raz by³am na "naradzie rodzinnej" w sprawie pogrzebu. Mowilismy zeby nas nie straszyl i chyba slowa dotrzymuje (na razie hehe;) ).
Dziadek w ogole tak jak napisalam wczesniej mial mnostwo pasji,przyjació³,rodzinê tutaj, by³ bardzo przywi±zany - nawet na ³ozu smierci chcial swoje rzeczy ktore nosil zawsze przy sobie.
Twierdzi³ te¿,ze widzi zmar³ych . np do kuzynki powiedzia³ ¿e babcia do niego przychodzi, albo ¿e odwiedzi³ go znajomy z którym zawsze je¼dzi³ na ryby.Nie wiedzial ze ten mezczyzna nie zyje od 2 miesiecy, dopiero zadzwonilismy do jego zony, i sie dowiedzielismy, dziadek o tym nie wiedzial bo ostatni kontakt mieli 4 miesiace przed ¶miercia znajomego dziadka.. Czy to nie jest tak ¿e przechodzi³ z nimi na drug± stronê?A moze go zostawili akurat w tym momencie, i tam siê "przebudza"...

pozdrawiam:) i przepraszam za takie dlugie posty. staram sie skracac maksymalnie jak siê da..


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 10:40, 13 Pa¼ 2011  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


emylys napisa³:

Napomknê jeszcze,¿e to o czym mówisz tu :

,,Ci którzy zmarli traktuj± swe ziemskie cia³a jako zu¿yte skafandry,bez znaczenia. ''

pewnie jest w tym prawda ale dlaczego tak wiele s³yszy siê o zawieszeniu dusz ze wzgledu na przywiazanie materialne?
S³ysza³am od s±siadki,jakie¶ 3 lata temu gdy zmar³ jej ojciec to nawiedza³ j± w snach tak d³ugo a¿ doprowadzil do ekshumacji! chodzi³o o brak przedmiotów w trumnie zmar³ego - grzebieñ,i saszetke któr± zawsze przy sobie nosi³.Nie mam pojêcia dlaczego nie wlozyli moze zapomnieli.w kazdym razie nikomu nie zycze takich snow jak Jola mia³a. Masakra po prostu. I nie wierzê ¿e to wytworzona przez mózg fikcja..

Po dziadka smierci w noc przed pogrzebem kuzynka która z nim mieszka³a, twierdzi ze slysza³a huk. Posz³a sprawdziæ, wszystko by³o ok, wróci³a i w pokoju s³ysza³a otwieraj±ce siê meble. Teraz juz jest spokój,tylko wtedy ten jeden,jedyny raz co sie stalo.
Dziadek twierdzil ze po smierci babci zaczelo go "co¶"nawiedzaæ w nocy,s³ysza³ kroki,widzia³ cienie i po jakim¶ czasie faktycznie -dot±d nieustraszony- zacz±³ siê baæ, wiec kuzynka wprowadzila sie do niego, mieszkanie jest bardzo duze, wiec wiadomo i rachunki i wszystko szlo na pol,wiec bylo latwiej i towarzystwo tez mieli;)
I w³a¶nie kiedys raz bylam u dziadka gdy kuzynka przygotowywa³a herbate w kuchni nagle uslyszelismy huk,ale skoro ona tam by³a to pomyslelismy ze cos upuscila. Po jakiej¶ minucie przybieg³a wystraszona, bo drzwiczki od szafki otworzyly sie same , i talerze wylecia³y bez niczyjej pomocy ;/ potem zaczelo migac swiat³o i juz nic nie robila, dopiero nastepnego dnia tam weszla.a ja tak jak szybko przyszlam tak i poszlam, i do tej pory sie tam nie pojawiam. To znaczy raz by³am na "naradzie rodzinnej" w sprawie pogrzebu. Mowilismy zeby nas nie straszyl i chyba slowa dotrzymuje (na razie hehe;) ).
Dziadek w ogole tak jak napisalam wczesniej mial mnostwo pasji,przyjació³,rodzinê tutaj, by³ bardzo przywi±zany - nawet na ³ozu smierci chcial swoje rzeczy ktore nosil zawsze przy sobie.
Twierdzi³ te¿,ze widzi zmar³ych . np do kuzynki powiedzia³ ¿e babcia do niego przychodzi, albo ¿e odwiedzi³ go znajomy z którym zawsze je¼dzi³ na ryby.Nie wiedzial ze ten mezczyzna nie zyje od 2 miesiecy, dopiero zadzwonilismy do jego zony, i sie dowiedzielismy, dziadek o tym nie wiedzial bo ostatni kontakt mieli 4 miesiace przed ¶miercia znajomego dziadka.. Czy to nie jest tak ¿e przechodzi³ z nimi na drug± stronê?A moze go zostawili akurat w tym momencie, i tam siê "przebudza"...

.


Emylys napisa³am bardzo skrótowo.Ju¿ rozszerzam Very Happy

Po ¶mierci Dusza nie staje sie nagle wszechwiedz±ca, idealna, wysokowibracyjna,itp.Przechodzimy na tamt± strone i pozostajemy tacy sami ,jacy bylismy TU tzn. z wszystkimi zaletami ,ale i wadami.

Bardzo wiele Dusz w ogóle nie wie ,¿e zmar³o. Zostaje na Ziemi ,miedzy ¿yj±cymi, chodzi do pracy, mieszka w swoim domu, i z³o¶ci siê ,ze nikt jej nie widzi, nikt z ni± nie rozmawia.Próbuje wtedy byæ z³o¶liw±( np. t³ucze siê,przeszkadza, straszy) jakby chcia³a pozwiedzieæ:"Tu jestem! czemu ze mn± nie rozmawiacie!"
Taka Dusza nie widzi swojego Przewodnika,swoich bliskich wczesniej zmar³ych . I do niej zazwyczaj udaje sie dotrzec nam- ludziom z fizycznego planu.Ona na fizycznosæ jest bardzo "otwarta".Wtedy uzmys³awiamy takiej Duszy co sie sta³o, t³umaczymy, pojawia sie Przewodnik ,zmar³a wczesniej zona( ma¿), Dusza zaczyna ich widzieæ , pozwala sobie pomoc, odchodzi z ziemskiego planu.

Druga opcja:Dusza jest TAM, ale te¿ nie wie ¿e jej cia³o zmar³o. Stwarza sobie TAM swój ¶wiat fizyczny.Czyli swój ziemski Dom ,prace , poznaje inne dusze,które my¶l± podobnie jak ona i wszyscy "¿yja" w stworzonej przez siebie rzeczywistosci. Do czasu a¿ ktora¶ z Dusz nie zrozumie swojego stanu ,wtedy przechodzi w inny wymiar, a pozostali stwierdzaj± ,ze ona nagle "znikne³a" z ich ¶wiata.


TAM jest wiele sfer. I ka¿dy trafia do takiej ,ktora jest dla niego osiagalna na mocy jego indywidualnej ¶wiadomosci. Dusze bardziej rozwiniete widz± ni¿sze plany, mog± w nie schodziæ , pomagaæ.Dusze na nizszych planach nie widz± wy¿szych, nie maj± pojecia o ich istnieniu...
Czêsto jest tak ¿e ¿ona nie widzi me¿a( który jest "wyzej").Ona widzi i przebywa tylko z duszami jej równymi ¶wiadomosciowo.


Kiedy pisa³am o tym,ze zmarli nie przywiazuj± wagi do cia³a fizycznego, mia³am na mysli Dusze,które s± juz rozwiniete duchowo, "przebudzone".

Dusze,które nie chc± odchodzic , pozostaj± na Ziemi, chc± dalej ¿yc w swym ciele, egzystuj± na cmentarzu przy swoim ciele i próbuj± np. wejsæ w nie powtórnie. Kiedy nie mog± próbuj± znale¼æ cz³owieka ( czêsto z bliskiej rodziny) i "pod³±czyc sie " energetycznie do niego. Wtedy maj± namiastkê ¿ycia fizycznego- np. jak lubili paliæ ,lub piæ to szukaj± takiego na³ogowca i zaspokajaj± swoje pragnienia.

Inni nie potrafi± sie od³±czyc od swojego maj±tku zgromadzonego za ¿ycia. Patrz± jak inni go roztrwaniaja , nim dyspopnuj± i to sk±pstwo, i przywi±zanie do bogactwa nie pozwala im odejsæ.
Jeszcze innych trzymaja inne rzeczy.
Dlatego tak wazna jest ¶wiadomosæ duchowa ,któr± rozwijamy juz tu na Ziemi.Praca nad sob±, nad emocjami( które po ¶mierci jeszcze sie nas trzymaj±,i nam przeszkadzaj±) pomaga na zaistnienie TAM w sposób bezbolesny,¶wiadomy,szczê¶liwy.
Wa¿ne by ¿yj±c TU nauczyæ sie nie przywiazywac do rzeczy materialnych,bo to one pó¼niej ,po smierci najmocniej nas trzymaj± przy Ziemi.

Widzisz Emylys -to wszystko nie jest takie proste,wielu mysli- umieramy i bach- l±dujemy w niebie lub piekle Very Happy
A tak nie jest.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 18:54, 13 Pa¼ 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post ODP. - Wys³any: Pi± 10:42, 14 Pa¼ 2011  
AO




Do³±czy³: 18 Lis 2010
Posty: 164
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: z HORYZONTU ZDARZEÑ
P³eæ: Mê¿czyzna


Witaj Emylys:) -chêtnie prze¶lê Ci ksi±¿kê o której w swojej wyczerpuj±cej odpowiedzi wspomina Freya w pliku pdf.,podaj tylko na priv.adres swojej poczty.
Pozdrawiam Serdecznie Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 17:56, 17 Pa¼ 2011  
emylys




Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011
Posty: 11
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Polska!
P³eæ: Kobieta


wiecie co jest dziwne.. od momentu, gdy tutaj napisa³am dziadek pomimo pró¶b nawet ,,przelotnie" nie pojawia siê w snach.. nie wiem dlaczego.. moze przeszed³ ju¿ na drug± strone i chce sie oderwac od nas??

moze ktos podjalby sie kontaktu,bardzo mi zalezy!proszê...odwdziêczê siê jak kto bêdzie chcia³.

AQ - [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Freya - dziêki za wyt³umaczenie.. sama bym tego siê nie dowiedzia³a(na pewno nie tak prêdko,jakbym chcia³a) pozdrawiam Cie dobra duszyczko;*


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez emylys dnia Pon 17:57, 17 Pa¼ 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 18:41, 20 Pa¼ 2011  
emylys




Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011
Posty: 11
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Polska!
P³eæ: Kobieta


dzisiaj znowu zlapalam okropnego do³a Sad
rozmyslam nad tym wszystkim i gdyby nie wiara ze cos tam istnieje zabilabym siê.
kiedys sie dowiem czy faktycznie a póki co chce zyc nadziej±, bo inaczej siê nie da.. taka pustka pozosta³a. jak na z³o¶æ codziennie muszê przechodziæ obok jego mieszkania( innej drogi nie mam) zawsze patrze w okna i przypominam sobie wszystko..jak siedzial w oknie, albo na podworku. byla chociaz ta swiadomosc ze cos robi, czy nawet spi ale jest a teraz?? wszechogarniaj±ca pustka... nikt jej nie wypelni... nie moge przyjac tego do swiadomosci ze to juz koniec ze dziadek byl i juz go nie ma, i nie bedzie... nie sni mi sie wcale-dlaczego???


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 12:37, 21 Pa¼ 2011  
Go¶æ









Gdyby nic nie istnia³o po fizycznej ¶mierci, jaki by³by sens naszej tu egzystencji?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 19:34, 21 Pa¼ 2011  
emylys




Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011
Posty: 11
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Polska!
P³eæ: Kobieta


teoretycznie Mirek masz racje ale ciezko tak myslec w chwili smierci bliskiej osoby. czuje ze rozpacz przewyzsza wszystko,nic do mnie nie dociera.. chcia³abym mieæ pewno¶æ a jej nie mam. Wieczorem próbuje wyobrazac sobie jakas chwile spedzona z nim i gdy juz jest w miare ok to zaczynam pytac itd tak jak to bylo opisane w ''instrukcji'' robienia kontaktów , nic z tego nie wychodzi, jestem w pelni swiadoma caly czas i potem zasypiam...co ze mna jest nie tak?? i pytanie ponawiam dlaczego nie sie mi sie juz dziadek??
chyba napisanie do Was nie bylo tego powodem,...tak zaczynam sie zastanawiac bo nic a nic od 10.10 mi sie nie sni. nawet "przelotnie" nie pojawia sie chocby na pare sekund...
tesknie za nim i chociaz we snie moglam miec kontakt z nim a teraz?? Sad

pozdrawiam


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 21:11, 21 Pa¼ 2011  
za_têcz±




Do³±czy³: 28 Maj 2011
Posty: 330
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: któ¿ to wie...
P³eæ: Kobieta


Emylys, mam podobnie, na pocz±tku mój J ¶ni³ mi siê czêsto, odbiera³am wiele kontaktów, tak przynajmniej s±dzê, ¿e to by³y kontakty. Potem nast±pi³a kilkumiesiêczna przerwa, ostatnio ¶ni³ mi siê kilka razy, czujê te¿, ¿e co¶ "wisi w powietrzu".
My¶lê, ¿e zmarli mo¿e potrzebuj± "czasu dla siebie" na swoje sprawy, kiedy nie mog± nam towarzyszyæ tak czêsto, jak by¶my chcieli.
Ale ¿e oni tam gdzie¶ s± - w to nie w±tpiê Smile I Ty nie postaraj siê nie w±tpiæ.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 9:06, 23 Pa¼ 2011  
To_masz_tu




Do³±czy³: 02 Sty 2010
Posty: 274
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 3 razy

P³eæ: Mê¿czyzna


Emylys napisa³a: " Wieczorem próbuje wyobrazac sobie jakas chwile spedzona z nim i gdy juz jest w miare ok to zaczynam pytac itd tak jak to bylo opisane w ''instrukcji'' robienia kontaktów , nic z tego nie wychodzi, jestem w pelni swiadoma caly czas i potem zasypiam...co ze mna jest nie tak?? i pytanie ponawiam dlaczego nie sie mi sie juz dziadek?"
Opisz dok³adniejjak torobisz? Co to znaczy, " gdy juz jest w miare ok "?Kiedy zaczynasz rozmowe i o co pytasz?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 16:37, 23 Pa¼ 2011  
megraf




Do³±czy³: 03 Sty 2010
Posty: 1232
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Warszawa
P³eæ: Kobieta


Przeczyta³am twój post kilka razy i siê zastanawiam co napisaæ
myslê jak Freyka nasza ,¿e kontakty dziadka z toba s± logiczne , gdy¿ wyczuwa siê twój± medialn± osobowo¶æ i otwarcie na ¶wiat dusz. Niezwyk³± osobowo¶æ zreszt±.
Cierpliwo¶ci tobie ¿yczê i nie denerwuj siê kiedy dziadek w nocy nie przychodzi.
Kiedy kontakt siê nie udaje. Oni maj± tam swoje sprawy. Maj± swoich Opiekunów i Ci nie zawsze zezwalaj± na tak czêste kontakty z nami -one niczemu dobremu nie s³u¿±.
Jedno jest pewne ¿e powinna¶ s³aæ mu mi³o¶æ, ciep³o o nim my¶leæ i cieszyæ siê z odwiedzin ale nie wymuszaæ ich.
Tak my¶lê Smile

buziaki wielkie dla ciebie i mi³o¶ci w serduchu

p.s. emylys -piêknie !


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 20:04, 28 Pa¼ 2011  
emylys




Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011
Posty: 11
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Polska!
P³eæ: Kobieta


kochani-bardzo dziêkujê Wam za to,¿e siê odzywacie,¿e podnosicie mnie na duchu.. jeste¶cie wspaniali !
mam jeszcze taka informacje dla Was) choc to moze wydac sie dziwne.
pisalam w tej sprawie do pewnych ludzi ktorzy maja wiedze na ten temat,ale ku zaskoczeniu-zbyli mnie...
moja chrzestna zmarla gdy by³am ma³a.Nie pamiêtam jej,ale wiem od rodziców,¿e mia³am z nia swietny kontakt.Uwielbia³a mnie a ja j±.Widzia³am siê z ni± w dzieñ ¶mierci jeszcze.
Gdy zginela to jako dziecko pewnie zapomnialam,nie dopytywa³am rodziców.Dopiero jak podros³am zaczê³am siê interesowaæ dlaczego chrzestnej nie mam itd i jako¶ zaczê³am za ni± têskniæ, prze¿y³am t± spó¼nion± ¿a³obê,prosi³am o cokolwiek,jakis znak... Raz mi siê ¶ni³a,juz nie pamietam bo to bylo ladne kilka lat temu,ale wiem ze byla po tej drugiej stronie, widzialam jakies spokojne,piekne miejsce,rozmawialam z nia.Pozniej nie snila mi sie,dopiero jak mialam problemy w gimnazjum tak spokojnie, kilka razy mi sie snila, radzila mi ale w zyciu nie domyslilabym sie o co moze chodzic,dopiero po fakcie wyszlo.
W lipcu tego roku ¶ni³a mi siê,( 08.09 mam urodziny)to nie byla rozmowa normalna tylko telepatyczna odebralam to tak ze nie dozyje swoich X urodzin,(tych co mialam teraz ale wieku nie bede zdradzala:P) rozmawialam wczesniej z wrozka,jedna powiedziala ze umrê w te wakacje, drugiej wysz³o podobnie,tylko ze zinterpretowa³a to w taki sposob,ze nie umre fizycznie tylko jakas czesc mnie umrze,poniewaz odejdzie ktos bliski powiedziala ze w te wakacje i tak faktycznie bylo ale nie myslalam o tym pozniej, zapomnialam kompletnie. zas 2 tygodnie po tym snie zaczelam dziwnie sie czuc, chodzilam caly czas spieta( z niewiadomego powodu) mialam nawet wrazenie ¿e czarne chmury zbieraja sie nad moim lozkiem, wiem dziwnie to brzmi ale tak by³o, ca³y czas bylam poddenerwowana , mialam wrazenie ze ktos mnie obserwuje i tak dalej. to napiecie mnie opuscilo tydzien przed smiercia dziadka.
jak juz zdawalo mi sie ze jest dobrze zaczely mi sie snic nagrobki,cmentarze, a 2 dni przed smiercia snilo mi sie,ze dziadek zmarl.DOSLOWNIE.
pomyslalam ze to dobry znak bo sny sa odwrotnoscia a jednak sie myli³am. Wtedy wszystko sobie przypomnialam i nic nie dodajê, nawet gdzie¶ mam maila tylko musialabym poszukac.Odpisali mi ze nic sie nie stanie,ze jest ok,pozdrawiaj± i tyle... a Wy co o tym sadzicie?


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez emylys dnia Pi± 20:08, 28 Pa¼ 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 20:17, 28 Pa¼ 2011  
MW




Do³±czy³: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: warszawa
P³eæ: Kobieta


Matko kochana, co to za wró¿ki co mówi± kiedy kto¶ umrze, omijaj takie osoby z daleka

co do zmar³ych, mam weryfikacjê kochani,
latem otrzyma³am info od te¶cia, ¿e mamy oczy¶ciæ komin w domu, bo co¶ jest nie tak, równie¿ aby drzewka ocieplaæ,

jako¶ tak nikt z tym nic nie zrobi³ i jak mama odpali³a piec, to siê zaczê³o, dym itd, dopiero dzi¶ kominiarz przeczy¶ci³ komin i wyj±³ sadze, poprzedni tego nie zrobi³ i wszystko siê sprawdzi³o, co powiedzia³ tata

mamy nauczkê, ¿eby go s³uchaæ na przysz³o¶æ Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 20:20, 28 Pa¼ 2011  
emylys




Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011
Posty: 11
Przeczyta³: 0 tematów

Sk±d: Polska!
P³eæ: Kobieta


za_têcz±

na pocz±tku mój J ¶ni³ mi siê czêsto, odbiera³am wiele kontaktów, tak przynajmniej s±dzê, ¿e to by³y kontakty. Potem nast±pi³a kilkumiesiêczna przerwa, ostatnio ¶ni³ mi siê kilka razy, czujê te¿, ¿e co¶ "wisi w powietrzu".

Kochana, mia³am tak samo,pó¼niej juz kontakt byl coraz rzadszy.Na poczatku snily mi sie bardzo czesto,osoby z rodziny które odesz³y juz dawno.
Z doswiadczenia wiem,¿e ten kontakt jesli w ogóle teraz bêdzie, to bardzo rzadko...Jeszcze krotko po smierci wystarczy ze o nim pomyslalam choc chwile czy poprosilam krotko zeby przyszed³,zjawia³ siê tej nocy a teraz mysle calymi dniami,prosze,modle sie... i nic.
pewnie i maja swoje sprawy ale w miare uplywu czasu tesknota jest coraz wieksza i brak kontaktu dobija. Chcia³abym byæ taka pozytywna osoba jak Ty.. podziwiam Ciê i zycze wszystkiego dobrego, wszystko sie ulozy Smile

To_masz_tu Co to znaczy, " gdy juz jest w miare ok "?
gdy czuje podswiadomie ze jestem rozluzniona i gotowa na kontakt
Kiedy zaczynasz rozmowe i o co pytasz? pytam o rozne rzeczy,zalezy co w danej chwili mysle,staram sie tez pytac tak zeby w razie czego zna³ odpowied¼,któr± mog³abym zweryfikowaæ

megraf - Dziêkujê Ci za mi³e slowa i rady. Staram siê jak mogê.Postaram siê jeszcze bardziej,przecie¿ nie mogê Ciê zawie¶æ Smile buziaaaki:)


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Nawi±zywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmar³ymi -> Sny z udzia³em dziadka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin