www.polana.fora.pl

Ponizej zamieszczam opracowana juz czesc materialu z kontaktu dla NM, ktora chce pozostac anonimowa.
Umieszczam ten material nie tylko dla celow poznawczych, ale tez by pokazac, iz kontakt, to nie tylko czas potrzebny do jego przygotowania i wykonania, a potem opisania i weryfikacji, lecz takze pozniej niejednokrotnie towarzyszy mu dluzsza wymiana postow doscislajacych, odpowiadajacych na dodatkowe pytania i wspierajacych Osobe w zalobie i w osobistym rozwoju SAMODZIELNOSCI.

Post - Wysłany: Pon 10:23,
Grey Owl

Witaj NM Smile

Nie zapomnialam o Tobie Kochana.
Czekam na chwile, w ktorej Jego Opiekunowie przygotuja mozliwosc do bezposredniego spotkania z chlopcem.
Bardzo czesto nie potrzebuje imienia Osoby do nawiazania kontaktu, ale moze na wszelki wypadek poprosze Cie o nie. Imie posiada bardzo wyrazny slad energetyczny.

Dotarlo do mnie na razie tylko tyle, ze wydarzenie (smierc Z.) bylo wielkim szokiem dla ( ?arka ?) i Opiekunowie wspomagaja proces wyjscia z tego szoku. A znaja Z. jako Istote z piekna przeszloscia inkarnacyjna.

Dzieki wykonywaniu kontaktow nabralismy wielkiego zaufania do wiedzy i celowosci dzialan Opiekunow ; chcialabym Cie tym zaufaniem wesprzec...

Przytulam cieplutko Smile

Od: Grey Owl
Do: NM
Wysłany: Pią 15:47,

Witaj NM Smile

Wiesz, przez dwa ostatnie dni to wchodzilam w kontakt, to mnie z niego "wyklikiwalo". Bardzo mi zalezalo na zobaczeniu Z. i pewnie dlatego rozmowe z Nim przerywalo... Sad

Dzis Go zobaczylam, albo przynajmniej tak mi sie wydaje.
A oto juz calosciowa relacja :

Krecone wlosy, niezbyt wysoki, typ poludniowy. Przeczesywal wlosy palcami w trakcie rozmowy. Na lewej kostce nogi jakies zgrubienie/spuchniecie ?

Mowil jakby przez moje oczy do Ciebie :
"Juz tu coraz wiecej wiem, dziekuje za twa wierna pamiec przyjaciolko - pomaga mi.
Wiem wiec i to, ze bylas wobec mnie w porzadku - coraz czesciej docieram do twoich mysli.
Niech Y. nie zamartwia sie tak ogromnie, bo zamartwiam sie o niego. Nie ma o co sie martwic.
I wogole lepiej mu stad pomoge jak z planu ziemskiego, bo chlopcy bywaja przekorni wobec bliskich, a wobec Drugiej Strony sa chetniejsi do sluchania cichych rad... (tu usmiech, a potem zartobliwy smiech).

A ty Przyjaciolko nie zapominaj dbac o oczy, a bedzie wszystko w porzadku.
Ciesze sie tu zyciem, prosze wy tez sie cieszcie. Tak trzeba : po obu stronach. Smutasy maja pod gorke. Nie waarto... (usmiech)
(i tu zobaczylam grube rekawice... nie wiem co maja oznaczac, a mojemu interpretatorowi odebralam glos, zeby sie nie wtracal Wink

)

W swieta zachowujcie sie tak, jakbym nie odszedl prosze.
Moze dacie dodatkowe 2 nakrycia zamiast jednego, dla spodziewanych gosci ? (usmiech)
Kocham was przeogromnie, a wasza Milosc dodaje mi skrzydel w tej Krainie Cudow..."

Pozdrawiam serdecznie Razz

Jola

----------------------------------------------------------

Od: NM
Do: Grey Owl
Wysłany: Pią 16:01

Witaj Grey Owl:) A wiec tak, kręcone włosy się zgadzają, zawsze je krótko ścinał, bo chyba mu przeszkadzały, wzrost się zgadza, tylko ten typ południowy trochę mniej Razz

może prześle Ci jego zdjęcie i powiesz mi czy to jego widziałaś? Smile

co do zgrubienia na kostce to nie kojarzę, nie mieliśmy zbytniego kontaktu przez ostatnie 3 lata, więc może coś się zmieniło. Ten jego śmiech i żarty też by się zgadzały, bo właśnie takim typem człowieka był. Nie mam pojęcia co oznaczają te rękawice. Co do dbania o oczy to strzał w 10 - jestem krótkowidzem i od dłuższego czasu nie noszę ani szkieł ani okularów. Co oznacza, że częściej dociera do moich myśli? Czy mogłabyś Go poprosić aby przyszedł do mnie we śnie? Sama będę starała się nawiązać z nim kontakt, ale wiem, że to może potrwać, dopiero się tego wszystkiego uczę. Bardzo zależało by mi, gdybyś mogła się jeszcze raz z nim skontaktować i poprosić, żeby Ci powiedział co o mnie myślał - to dla mnie bardzo ważne. Popłakałam się czytając Twoją wiadomość. Jestem Ci ogromnie wdzięczna. Czy mogę coś jeszcze dla Niego zrobić? całusy, NM

----------------------------------------------------------

Od: Grey Owl
Do: NM
Wysłany: Pią 16:36,

To poprosze o zdjecie, moze dasz je na chwile do galerii, bo na mojego emaila lepiej nie ryzykowac. Ostatnio ciagle nam komp robi rozne dowcipy.
Mozna tez przez skypa... jak masz.

Z. czesciej dociera do Twoich mysli, bo zaczyna coraz lepiej radzic sobie z energiami w astralu. Tak wiec wie dokladnie, ze chcialabys, by Ci sie przysnil. Nabiera wprawy w istnieniu Tam, wiec bedzie coraz wiecej umial, tak jak umial przed wcieleniem.
Nazywajac Cie dwukrotnie przyjaciolka musi uwazac Cie za osobe godna zaufania, z ktora chetnie sie przebywa jak z kazdym przyjacielem. Rozpisz sobie kochanie znaczenie jakie dajemy temu slowu, a sama sobie odpowiesz co o Tobie mysli Smile

Szczegolnie z pytaniami o bardziej oczywiste rzeczy nie warto powtarzac kontaktow jeden po drugim. Ja wiem... kazdy z nas wolalby uslyszec o sobie wiecej dobrych zdan, nie tylko jedno...
Z tamtej strony przekaz dochodzi takimi motkami jakby, trzeba je rozwijac - o wlasnie tak jak rozwija sie szerzej znaczenie slowa przyjaciel.

Na Polanie tlumaczymy jeszcze niewprowadzonym, ze kontaktow nie nalezy mnozyc, szczegolnie w okresie adaptacji. Nie powinnismy sie tez stawac zalezni od takich powtorek.
Nasza Polana ma wiele opisow snow, ktorych ktos z nas (nieraz i dlugo czekajac ) sie doczekal. To jest wartosciowsze, niz przez posrednikow.
Korzystaja na tym obydwie strony kontaktu bezposredniego.

Tam byl tez przekaz dla brata Y. Domyslam sie wiec, ze masz mozliwosc spotkac sie z Nim. Byloby dobrze ten dotyczacy go fragment przepisac i dac Mu, czy powtorzyc...
Moze przy okazji popytasz sie o te grube rekawice i zgrubienie na kostce... ?

Czy moge nasza wymiane PW dotyczacych kontaktu dac i na Polanie ?

Z takich relacji i Inni odnosza korzysci Smile

Przytulam cieplutko Razz

Jola

---------------------------------------------------

Od: NM
Do: Grey Owl
Wysłany: Pią 16:46,

Tak, masz rację, chyba poniosły mnie emocje, bo po tak długim czasie w końcu ktoś mi pomógł Smile

Wrzucę to zdjęcie dzisiaj i jutro je usunę. Daj mi znać, czy to był on. Nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy Smile

ściągnęłaś mi z serca ogromny ciężar Smile

Oczywiście możemy udostępnić naszą wymianę zdań, tylko może za jakiś czas ? I jeśli można to bez danych osobowych Smile

Oczywiście przekaże Y., jak tylko uda mi się z nim spotkać. Ehhh... Joluś, jesteś nieoceniona Smile

Ok, wrzucam zdjęcie, rzuć na nie okiem.

-----------------------------------------

Od: Grey Owl
Do: NM
Wysłany: Pią 17:20,

Tak NM, to Jego widzialam, tylko z podrosnietymi wlosami. I dla mnie, jest on typem poludniowym : ciemne wlosy, krecone, mocny zarost i wzrost "nie rekordowy". Mozesz juz usunac zdjecie Smile

.

Napisz tylko otwartego posta, ze szczegoly wygladu sie zgadzaly i sposob rozmawiania tez... takze brzmienie przekazanego imienia... Do sprawdzenia zostal szczegol, ktory moze znac ktos z rodziny (te rekawice).
Sama wiesz, jak innym tez na tym zalezy, by sie podbudowac w wierze w te druga strone.

Acha, i jeszcze jedna mysl : bywa Z. przy Tobie, i dlatego widzi, ze meczysz oczy...
Te opisane sny tez o tym mowia. On sie bardzo zamartwia rozpacza Y. Byc moze o to chcial Cie poprosic... chcial zebys to uslyszala, co tez staral sie przekazac mnie. Czulam wielka presje checi przekazu czegos, zwiazana z tym imieniem.

Calusy Razz

Jola

----------------------------------------------------------------

Od: NM
Do: Grey Owl
Wysłany: Pią 17:27,

Ohhh Jolu, tak bardzo się cieszę Smile

czuję się tak lekko Smile

może i masz racje z tym typem południowym Razz

A jak Z. byl ubrany ? Postaram się z Y. skontaktować Smile

Jolu, czy mogę jeszcze coś dla niego zrobić oprócz modlitwy i palenia świeczki? Smile

-----------------------------------------------------
Od: Grey Owl
Do: NM
Wysłany: Pią 18:14,

Jak pomoc Z. ?
Po pierwsze mysle najwazniejsze : myslec o Nim unikajac wzbudzania w sobie uczuc rozpaczy, zalu, strachu, bezdennego smutku, rezygnacji...
To sa wszystko uczucia, ktore encefalograf z pewnoscia odczytalby jako elektryczny obraz pracy naszego mozgu majacy niska amplitude.

Uwolnieni juz z ciala powinnismy podwyzszac amplitude i czestotliwosc drgania naszych cial energetycznych, co pomaga stopniowo uwalniac sie od "uziemnionych" miejsc przebywania i zanurzac sie w coraz bardziej duchowych.
To nie znaczy, ze wtedy kontakt z nami staje sie trudniejszy, ale zyskuje sie po drugiej stronie swobode wplywu, a wiec i decyzji kiedy sie spotykamy i z kim.

A na tym nam przeciez zalezy.

Podczas wspominania, wzbudzac cala mozliwa dostepna akurat game uczuc : od przyjazni, wdziecznosci, po milosc. One sa wszedzie w najwyzszej cenie.

Pozytywnie pomyslane zrytualizowane gesty rowniez. A wiec zapalona swieczka, spiewana w mysli ulubiona piosenka, czy inne prezenty uczuciowe poprawiajace stan ducha, a wiec i Duszy tez Smile

.

I to dziala w dwie strony : stad tam i stamtad tu... wraca, wymienia sie, przenika... wzmacnia...

Bardzo sie ciesze NM, ze zmartwienie spadlo Ci z serca i dziekuje Ci za wspaniala wspolprace podczas oczekiwania i pozniej weryfikacji kontaktu...
To nieprawdopodobnie pomaga. Takze w osiaganych wynikach.

Caluje serdecznie Razz

Grey
----------------------------------------------------------------

Od: NM
Do: Grey Owl
Wysłany: Pią 18:39,

ale co Kochana wiedział?

------------------------------------------------------------------

Od: Grey Owl
Do: NM
Wysłany: Pią 18:51,

Prosilas mnie, bym Mu przekazala, zeby wiedzial, ze Ty przed laty bylas wobec niego w porzadku.
Zanim zdazylam to Mu od Ciebie powiedziec, juz na samym poczatku kontaktu zaczal mowic, ze po drugiej stronie coraz wiecej wie, takze i to, ze bylas Mu przyjaciolka.
Poczytaj jeszcze raz opis kontaktu z pamiecia o tej Twojej prosbie jaka mi przekazalas dla Niego, a tresc przekazu Ci sie poglebi...
Tak to jest z przekazami... Smile

--------------------------------------------------------

Od: NM
Do: Grey Owl
Wysłany: Pią 18:55,

aaa o to chodziło Smile

wtedy uniosłam się honorem i nic mu nie powiedziałam niestety Sad

zresztą w tamtych czasach miałam duże problemy z samą sobą, moja samoocena oscylowała w granicach morskiej depresji Razz

na szczęście poradziłam sobie z tym Smile

to prawda, że jeśli nie kochasz siebie, nie kochasz też innych i nie potrafisz ich obdarzać uczuciem Sad cieszę się, że to już za mną Smile

jakby coś jeszcze Ci się przypomniało, to pisz Kochana:)

-------------------------------------------------------------

Od: Grey Owl
Do: NM
Wysłany: Wto 18:42,

Gdybym widziala w co byl ubrany, to bym to opisala. Bo widzi sie tam inaczej niz tu. Dopiero, gdy sie skupia na jakims szczegole, to zdarza sie zobaczyc go wyrazniej. Reszta jest jakby bardziej sylwetkowo naszkicowana.
Skupilam sie na rysach, a potem juz na tresci samego przekazu, ktory sie zaczal, tak wiec buty, swetry itp. nie interesowaly mnie juz gdy cala bylam zanurzona w sluchaniu czyjejs wypowiedzi we wlasnej glowie... Sad

---------------------------------------------------

Od: NM
Do: Grey Owl
Wysłany: Sob 6:10,

Witaj Jolu Smile

chciałam Ci tylko zameldować, że dziś miałam świadomy sen - pierwszy od bardzo dawna, bo zawsze mnie z niego wyrzucało. Tym razem było inaczej. Uświadomiłam sobie, że śnie i szybko przywołałam Z. Kiedy się pojawił, zaczęłam go przepraszać a on tylko stał i się uśmiechał. Potem go przytuliłam i staliśmy tak dłuższą chwilę, niestety zadzwonił budzik. Myślisz, że to coś znaczy? Oops

-------------------------------------------------------------

cdn...

:

dziękuję za umieszczenie tych wiadomości.. bardzo dużo to dla mnie znaczy...