www.polana.fora.pl

Oj Zbychu, Zbychu to posiłki przychodza? Wink

Naturalnym odpromiennikiem jest kot, dlatego kto ma w domu lub swoim gospodarstwie kota może z tego cudu korzystać do woli.
Oczywiście jest to też obowiązek, czasami nawet kłopotliwy (bo kotki mają za chwilę nowe kotki i robi się tłok). Polecam

u mnie zawsze był kot w domu hihihi,
a co do rozrodu...mamy 21 wiek więc można regulować poczęcia nawet wśród zwierząt Smile

wiec to obecnie nie kłopot

( moja sunia kiedyś dostawała nawet zastrzyki hormonalne 3 razy w roku wiec da się )

prawdą jest że koty uwielbiają leżakować przy komputerze i tv
jak coś nas boli to kładą się przy chorym miejscu

o tak, tak,
w swojej pracy u ludzi spotykam bardzo duzo zwierzat, od papug, poprzez psy, po koty.
psy zaciekawione na samym poczatku, natomiast koty, chodza, z zainteresowaniem przygladaja sie, siadaja, patrza, znowu ida, ocieraja sie o moje nogi.
kiedy biore sie za sesje i zaczynam pracowac z oczyszczeniem,
koty jako odpromienniki i sciagacze negatywnych energii, zawsze "uwalaja" sie w miejscu gdzie grasuje negatywna energia, widok jest przeslodki bo klada sie na plecach, łapy rozstawiaja szeroko i czasami nawet robia kołowrotki.
dziekuje wtedy serdecznie za wspolprace, wyglaskujac kocura od nosa po czubek ogona - tym samym oczyszczajac go.
lubie koty - koty lubia mnie, ale na Ich akceptacje musialam sobie zapracowac.

pozdrawiam

Aż boję się zapytać jak duża jest sunia po tych hormonalnych kuracjach. Very Happy

spokojnie Mirku,
teraz sa takie czasy, ze i sunie i kobiety przyjmuja takie dawki hormonow ze nie rozrastaja sie i wlosy na klacie nie rosna Smile

hihihi

Mirku raz przypadkowo sunia miała szczeniaki,
i to chyba 14 sztuk rotvailerki małe nie dość że nie miała instynktu macierzyńskiego przezyl jeden szczeniak, to jeszcze była traktowana przez nią jak niepotrzebny przedmiot, wiec ja musiałam być mamą dla malucha

lekarz powiedział "a to nie wie Pani że wystarczą zastrzyki ? już teraz wiem
bez problemy, nigdy już potem ich nie miała, kontrolowana płodność, nie przytyła, wiecej badań jak o kobity trzeba wykonywać Smile

koty

mamy kotka jest po sterylizacji -jedni powiedzą ze jesteśmy okrutni ale to nie prawda,
widziałam kota w bloku jak się męczył i kotkę którą omal nie ześwirowała mając te swoje ruje ..., koledze kotka wyskoczyła przez okno z bloku w trakcie tych dni,
tak wiec dla ich bezpieczeństwa, gdy osiągają dojrzałość lepiej jest sterylizować koty

nie ma pozniej miliona nieszczęść kocich

co dziwne...mój kot położył mi sie w nocy na plecach 8 kg wiec nie sposób nie odczuć Smile

poleżał zapewne zabrał co miała zabrać pomruczał i poszedł sobie Smile

)
coś w tym jest mgiełko Smile

)

Źle mnie zrozumiałaś. Właścicielka budynku, w którym mieszkałem kiedyś w Niemczech, miała wysterylizowanego kota. Był 3 razy większy od normalnego. Very Happy