Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Gdybanie :); systemy filozoficzne. -> Godformy Id¼ do strony 1, 2, 3, 4  Nastêpny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post Godformy - Wys³any: Nie 1:02, 16 Gru 2012  
hrabia




Do³±czy³: 18 Maj 2012
Posty: 41
Przeczyta³: 0 tematów




Witajcie przyjaciele!

Mam pewien k³opot w rozumowaniu jednej rzeczy, a mianowicie chodzi mi o godformy... Godformy, czyli w skrócie bogowie stworzeni przez ludzi obdarowani przez ludzi wszechmoc±. Czy to jest mo¿liwe ¿eby ludzie potrafili poprzez ¶wiadomo¶æ lub te¿ nie obdarowaæ takie istoty wszechmoc±? Czy z my¶li masy ludzi mo¿na zrobiæ boga który mo¿e panowaæ nad ziemi±? Mo¿e j± uratowaæ i mo¿e j± zniszczyæ?

Co o tym s±dzicie?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 1:27, 16 Gru 2012  
szeptu
Go¶æ








w kazdym razie ja sie do tej masy nie do³o¿y³am
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 8:11, 16 Gru 2012  
Dorota Anna
Go¶æ








Hrabio ,gdy jestes zakochany,tak na maxa czy nie przypisujesz swej wybrance najcudowniejszych cech kobiety doskonalej???

wiec tu masz odpowiedz

czlowiek moze wszystko!
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 11:09, 16 Gru 2012  
hrabia




Do³±czy³: 18 Maj 2012
Posty: 41
Przeczyta³: 0 tematów




Cz³owiek nosi swój idea³ w sobie... Ka¿dy ma swoje indywidualne piêkno od podstaw do najmniejszych szczegó³ów, jedynie porównujemy wybrankê z naszym idea³em piêkna które nosimy w ¶rodku. A to tak nawiasem napisa³em...


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 13:39, 16 Gru 2012  
pik33




Do³±czy³: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 7 razy



Wszechmoc jest w tym przypadku iluzoryczna, ale rzeczywi¶cie, mo¿emy tworzymy istoty obdarzone ¶wiadomo¶ci± i w niektórych przypadkach naprawdê du¿± moc±.

Te istoty bior± energiê oczywi¶cie z nas, albo bior± lusz z zarzynanych na o³tarzu zwierz±t. Albo i ludzi. St±d te¿ znana czarnomagiczna praktyka ukrêcania ³ba zwierzakowi podczas rytua³u. W ¶redniowieczu zarzynano na ten cel niemowlêta. Staro¿ytni tu i tam sk³adali ofiary z ludzi... Uzyskany w ten sposób lusz napêdza stworzonego egregora... rytualny ubój zwierz±t te¿ nale¿y do tej samej kategorii - zwierzê ma cierpieæ i wydzielaæ jak najwiêcej luszu, aby egregor mia³ czym ¿yæ.


Syf, malaria.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pik33 dnia Nie 13:45, 16 Gru 2012, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post Re: Godformy - Wys³any: Nie 14:26, 16 Gru 2012  
Grey Owl
Go¶æ








hrabia napisa³:
Witajcie przyjaciele!

Mam pewien k³opot w rozumowaniu jednej rzeczy, a mianowicie chodzi mi o godformy... Godformy, czyli w skrócie bogowie stworzeni przez ludzi obdarowani przez ludzi wszechmoc±. Czy to jest mo¿liwe ¿eby ludzie potrafili poprzez ¶wiadomo¶æ lub te¿ nie obdarowaæ takie istoty wszechmoc±? Czy z my¶li masy ludzi mo¿na zrobiæ boga który mo¿e panowaæ nad ziemi±? Mo¿e j± uratowaæ i mo¿e j± zniszczyæ?

Co o tym s±dzicie?


Skopiowa³am, ¿eby ³atwiej mi by³o zagl±daæ do pytañ Smile

Wedle tego, co wyczyta³am na ten temat u ludzi, którzy spotkali siê z tym zjawiskiem i wg tego co sama do¶wiadczy³am, rzecz ma siê nastêpuj±co.

Zbiorowe przekonanie jakiej¶ grupy ludzi mo¿e powo³aæ do istnienia byt mog±cy dla tej zbiorowo¶ci odgrywaæ potem rzeczywi¶cie istotn± rolê.
Tak d³ugo, jak d³ugo zasilany jest energi± wiary w jego istnienie.
Nie przekre¶la to oczywi¶cie faktu, ¿e istniej± byty nie stworzone przez ¿adn± zbiorowo¶æ 'ni¿szego szczebla'.

I tak znany jest anglosaski mitologiczny byt tak zwanego Gonu (widywany czasem - od paru setek lat - przez niektórych na nocnym niebie jako przemieszczaj±c± siê wieloosobow± kawalkadê ludzi na koniach - echo tego mitu znajdujemy w w±tku Aragorna u Tolkiena).

Monroe podczas swoich eksploracji trafi³ kiedy¶ w miejsce, w którym znalaz³ siê nagle w¶ród t³umu ludzi ustêpuj±cych miejsca i bij±cych pok³on przed gro¼nie wygl±daj±c± istot± w paradnym poje¼dzie konnym i otoczon± zbrojnym orszakiem. Od istoty która sta³a w pobli¿u uzyska³ informacjê, ¿e to pan tej przestrzeni, i ¿e wystarczy gdy przeje¿d¿a, tylko znieruchomieæ i siê sk³oniæ, a nic z³ego siê nie stanie.

W paru ¶ród³ach spotka³am siê z informacj± i¿ narody maj± sw± "zbiorow± Duszê/Ducha" , która jest jak±¶ sum± przewa¿aj±cych w jakim¶ okresie historycznym wad i zalet danego narodu, czyli zbiorowych wyobra¿eñ tego narodu o sobie, a tak¿e i innych narodów o nim.
W zale¿no¶ci ile ludzi w to wierzy, to w wiêkszym lub mniejszym stopniu odzwierciedla siê to w faktach/zdarzeniach.
I tak np. kiedy¶ d³u¿szy historyczny czas plag± dla Europy widziany by³ naród szwedzki. W XX wieku niemiecki...
Podobnie mo¿na sobie zbiorowo wmówiæ np. wszechmocno¶æ ludzi pochodzenia ¿ydowskiego i karmiæ tym rzeczywisto¶æ...
Czyli, gdy spojrzeæ na to z tej strony, to bêd±c np. antysemitami, stajemy siê WSPOLNIKAMI (bo karmicielami) tych kiedy¶ wymy¶lonych i przypisanych Zydom spisków, sprowadzaj±cych na nich kolejne pogromy i powo³uj±cych do ¿ycia w kontrreakcji na nie, solidarno¶æ ludzi od dziesi±tków pokoleñ zagro¿onych w j±drze swego istnienia.

O takim czasowo istniej±cym, wywo³anym wiar± swoich wyznawców bycie, wspomina te¿ Shirley McLaine w swojej ksi±¿ce "Na krawêdzi". Podczas regresji hipnotycznej znalaz³a siê nagle wewn±trz olbrzymiej rze¼by, wokó³ której t³oczy³y siê w rozmodlonym uwielbieniu setki osób z jakiej¶ nie znanej jej, zamierzch³ej cywilizacji. I poczu³a przez chwilê po³±czenie z identem egregora zamieszkuj±cego tê statuê.


A teraz dwie historie z w³asnego do¶wiadczenia.

1. Prze¿y³am z w³asn± mam± (baardzo podejrzliw± osob±) taki okres w pó¼nym dzieciñstwie, w którym stwierdzi³am : "Staram siê by by³o jak najlepiej, a ci±gle s³yszê, ¿e jestem ta najgorsza. Mam to w koñcu w d... Od dzi¶ olewam wszystko i przynajmniej przestanê czuæ tê wieczn± niesprawiedliwo¶æ s³uchaj±c nieprawdy o sobie, bo bêdzie ju¿ prawd±."
Czyli wyrazi³am wtedy zgodê na to, by prawda mamy sta³a siê na jaki¶ czas moj± prawd±.

2. Z naszym by³ym forumowym koleg± W³odkiem, nazwanym pó¼niej familiarnie Wujciem, by nie podlewaæ mu maniakalnie wyobra¿anych sobie wieelkich mocy - zanim dotar³o do mnie z kim mam do czynienia, przez parê tygodni wspó³pracowa³am.
Polega³o to na tym, ¿e parê razy wybierali¶my siê wspólnie w podró¿e.
On oferowa³ mi doenergetyzowywanie przed podró¿±, a ja opisywa³am mu co widzê i s³yszê podczas takiej eksploracji, bo on sam ani nie widzia³, ani nie s³ysza³.
Po jakim¶ czasie dotar³o do mnie, ¿e podlegaj±c typowemu ludzkiemu zjawisku w±tpienia we w³asne si³y, nabiera³am w nie wiary s³ysz±c od W³odka, ¿e mnie doenergetyzowuje.
Dlaczego dosz³am do tego wniosku ? Bo podczas takich spotkañ z W³odkiem skok energii do góry odczuwa³am bardzo krótko, natomiast po takim spotkaniu czu³am siê d³u¿szy czas znacznie gorzej energetycznie ni¿ na wej¶ciu w tê akcjê i gdy z W³odkiem nie wspó³pracowa³am.
Gdy¿ gdy robi³am kontakty, czy eksploracje sama, wg metody B.Moena - nie mia³am potem ¿adnych spadków energii.
Po paru wspólnych kontaktach dla kogo¶ prosz±cego oñ na forum, W³odek coraz czê¶ciej zacz±³ uzale¿niaæ tê swoj± pomoc od tego, ¿e najpierw ja mu mam pomóc i po¶wiêciæ czas w jego dzia³alno¶ci, a dopiero potem on pomo¿e mi w kontakcie. Wtedy zapali³o mi siê pomarañczowe ¶wiat³o...
A ta jego g³ówna dzia³alno¶æ polega³a na budowie wielkiej piramidy, za¶ potem w planie przysz³o¶ciowym, ca³ej ich sieci i jeszcze innych urz±dzeñ.
Tak wiêc mia³am patrzeæ i opisywaæ jak wygl±da ta ju¿ rozpoczêta budowa. Opisywa³am to i okazywa³o siê, ¿e inna jego znajoma opisuje tê konstrukcjê i jej przyrosty tak samo.
Gdy jednak po paru takich moich piramidalnych wgl±dach W³odek uzna³, i¿ mo¿e mi zaproponowaæ g³êbsze wtajemniczenie w jego plany i zacz±³ mówiæ mi wiêcej - to ju¿ zacz±³ mi siê je¿yæ w³os na g³owie.
Wreszcie na koniec, którego¶ dnia przes³a³ mi na Skypie wiersz S³owackiego przepowiadaj±cy zbawcê dla Polski i Ko¶cio³a z zapytaniem co s±dzê o tym wierszu. Odpowiedzia³am, ¿e wiêkszo¶æ s±dzi, i¿ chodzi³o tutaj o JP II. Po chwili zw³oki nadesz³a skromna odpowied¼ : "Nie, to chodzi o mnie."
Pafff !! I zapali³o siê ju¿ ¶wiat³o czerwone. I wypowiedzia³am W³odkowi wspó³pracê z uzasadnieniem dlaczego.
Od tego momentu sta³am siê w oczach W³odka przedstawicielem najczarniejszych z czarnych mocy i ¿mij±, która zanied³ugo zaksztusi siê w³asnym jadem. To samo spotka³o Mgie³ê, Sarê, a nawet Paula, nasz± bezwoln± ofiarê.

Albowiem ju¿ od czasu zapalenia siê pomarañczowego ¶wiat³a, zaczê³am konsultowaæ te wspó³pracê wujciow± z Mgie³k±, Sar± i Daltarem. Nasze zaniepokojenie ros³o. W koñcu na CUiO zaczê³y siê podobne zg³oszenia i najpierw z trzema z tych pierwszych osób skontatowali¶my siê. Zalogowa³y siê w efekcie tego i na Polanie. Wujcio og³osi³ wtedy na CUiO, ¿e Polana usi³uje kolejny raz przej±æ CUiO.

To wynurzenie o swoim zbawczym powo³aniu przepowiedzianym w wierszu S³owackiego, okaza³o siê, ¿e Wujcio wykona³ tak¿e wobec paru innych osób (które mi to potwierdzi³y napisa³am Ci tylko na privie, bo nie mam upowa¿nienia do publicznego og³oszenia tego).

W dniach poprzedzaj±cych zerwanie wspó³pracy z W³odkiem zdecydowa³am siê na dokonanie szerszego wgl±du okolic W³odkowych dzia³añ.
I wtedy do¶wiadczalnie pojê³am, co znacz± jednostkowe, czy zbiorowe egregoryczne ¶wiaty astralne opisywanie m.in. przez Monroe i Moena.
I krajobrazy czyich¶ my¶li, wielokrotnie opisywane przez badacza cia³ek - Zbyszka Mruga³ê.
I có¿ dojrza³am ?
Najpierw wyrzuci³o mnie jakby z procy tak 'wysoko/daleko', ¿e ca³± tê konstrukcjê w³odkow± zobaczy³am nie jak dotychczas z bliska, czy od wewn±trz (bo tak mnie prosi³) - a Z GÓRY.
I ujrza³am, jak ten ogrom budowli maleje mi nagle jakby pod dzia³aniem szk³a pomniejszaj±cego. I ¿e z dystansu ca³o¶æ wygl±da tak : ograniczona okr±g³a sfera przestrzeni wype³niona konstrukcjami, a w samym jej centrum IDENT W£ODKA !!
A wiêc W³odek i jego ¶wiat astralny, do którego tworzenia wykorzystuje energiê ludzi, którym proponuje wspó³pracê, a oni siê zgadzaj±.
W sferze jego ¶wiata ludzie przybieraj± barwy i wielko¶ci energetyczne takie jakie umówi³ siê 'widzieæ mierz±c' swoim wahade³kiem.
Reasumuj±c : W³odek umówi³ siê sam ze sob± i usi³uje wci±gaæ paso¿ytniczo w tê umowê innych i traktuj±c to jako swoj± zbawcz± pomoc.
I wszystko by³oby dobrze i mog³o trwaæ d³u¿ej ku tyj±cemu samozadowoleniu Wujcia, gdyby nie te skoki i nag³e za³amania formy osób z nim wspó³pracuj±cych. I gdyby nie ta w³odkowa konieczno¶æ sta³ych i d³ugotrwa³ych rytua³ów oczyszczaj±cych podobnych do znanej z realu manii wiecznego mycia r±k, czy sprz±tania na glanc codziennie od nowa...
Z prawa zachowania energii we Wszech¶wiecie odkrytego ju¿ i przez naukê ludzk± wynika, ¿e godz±c siê na wej¶cie w ¶wiat Wujcia, wchodzisz w przestrzeñ pobieraj±c± wiêc nieporównanie wiêcej energii jak sama oferuje.

Jeszcze parê s³ów o zmianie skali wgl±du.
Na pewno widzia³e¶ Hrabio nieraz graficzn± animacjê rozwijaj±cego siê matematycznego fraktala. Np. fraktala Mandelbrota, czêsto zwanego "Piernikowym ludzikiem".
Otó¿ najpierw pojawia siê w jakim¶ miejscu ekranu kolejny nowy i maciupeñki ludzik piernikowy. A potem ro¶nie przed oczami i zaczyna w koñcu wype³niaæ prawie ca³e pole. Widzia³e¶ te¿ pewnie te rozb³yski, tu¿ przed tym zanim nowy ludzik siê pojawia. Ta biel rozb³ysku to moment, gdy wszystkie warto¶ci po wysyceniu wszystkich poprzednich mo¿liwo¶ci przybieraj± na moment warto¶æ 0.
To w ten sposób wchodzi siê w nastêpn± g³êbiê i warstwê fraktalnego ¶wiata do nastêpnej gry mo¿liwo¶ci zdarzeñ reprezetowanych warto¶ciami liczbowymi.
Tak dzieje siê zarówno 'w przód' jak i 'w ty³'.
Gdy wchodzisz w ¶wiat mikrokosmosu okiem mikroskopu elektronowego, to widzisz nagle olbrzymi± pustkê wype³niaj±c± ca³y ¶wiat atomu, w której w wielkich odleg³o¶ciach od siebie - analogicznych do planetarnych - znajduj± siê ró¿ne cz±stki subatomowe zakre¶laj±ce swoje trajektorie wokó³ centrum.
Bêd±c w ¶rodku takiego uk³adu, nie widzisz ró¿nicy w wielko¶ci ¶wiata jakiego¶ atomu, czy jakiego¶ uk³adu s³onecznego.
Wszystko zale¿y jedynie od tego na czym obserwator SKUPI SWOJ¡ UWA¯NO¦Æ. Gdy skupi i nie zechce porzuciæ - zostaje uwiêziony.
Gdy siê to uwzglêdni i wykona parê takich obserwacji, oraz po¶wiêci trochê czasu intelektualnej analizie budowy Wszech¶wiata i logice liczb wzorów chaosu - nie jest tak ³atwo wkrêciæ siê we w³asny, czy cudzy mira¿.

A wiesz, tak ju¿ na koniec, to zastanawiam siê, ¿y nie zamie¶ciæ te¿ tej mojej odpowiedzi na CUiO ? Gdy¿ jak przeczyta³am dzi¶ upomnienie Roxy dane W³odkowi to widzê, ¿e nie tylko Ty by³e¶ namawiany ostatnio do przyjêcia wujkowego widzenia ¶wiata za FAKT OBIEKTYWNY, a fakt wspó³pracy z nim za wygranie g³ównego losu na loterii Wszech¶wiata.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 14:53, 16 Gru 2012  
szeptu
Go¶æ








zamie¶æ prosze!!!
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 15:38, 16 Gru 2012  
hrabia




Do³±czy³: 18 Maj 2012
Posty: 41
Przeczyta³: 0 tematów




Trochê Grey Owl zboczy³a¶ z tematu ale ok Smile
Co do w³odka, w³odek mnie nigdy nie namawia³ do oddawanie ¿adnej energii czy wspó³pracy. Chcia³em siê go zapytaæ o podstawowe rzeczy, choæ ciê¿ko mi to przychodzi³o bo jest strasznie gadatliw± osob± rozmawia³em z nim 1h i dobranoc.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 15:47, 16 Gru 2012  
Paul 023




Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2721
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 2 razy
Sk±d: z nieba xD
P³eæ: Mê¿czyzna


Hrabio na W³odka lepiej uwa¿aæ bo ju¿ nie jednej osobie zaszkodzi³
sam wiesz zreszt± jak by³o na CUiO.

Nie utrzymujê kontaktów z nim i nie mam zamiaru po tym co siê tam dzia³o...


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 15:55, 16 Gru 2012  
Grey Owl
Go¶æ








szeptu napisa³:
zamie¶æ prosze!!!


Mam to zamie¶ciæ, czy zamie¶æ-posprz±taæ Szeptu Question Dla Ciebie posprz±tam i sam± siebie Very Happy
Je¶li zamie¶ciæ, to musia³by zgodê wyraziæ Hrabia Smile

Nie tyle zboczy³am Hrabio, co pokaza³am szerzej mechanizm tworzenia egregorów poczynaj±c od jednostkowych - po zbiorowych, oraz obdarzanych przez (bywa, ¿e i zupe³nie nie¶wiadomych tego) swych twórców wiêksz± lub mniejsz± moc±.
D³u¿ej podtrzymywane wchodz± w zestaw miejscowego matrixu na d³u¿szy czas.
Ale unicestwiæ na wieczno¶æ mog± tylko swój ¶wiat. Podobnie do unicestwienia przys³u¿yæ siê mo¿e brak zasilania 'akolitów', gdy zaczynaj± wymieraæ, czy zmieniaæ pogl±dy.

Cieszê siê, ¿e Wujek nie zd±¿y³ Ciê namówiæ nawet na chwilê wspó³pracy, a obawia³am siê tego, bowiem podczas naszych dwu pierwszych pisañ na S stale nawraca³e¶ do jego osoby.
Ju¿ nawet by³ moment, w którym zaczê³am siê zastanawiaæ, czy na pewno pytasz tak tylko z w³asnej woli Wink Very Happy
Ale szybko zarzuci³am tê my¶l Idea


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Nie 16:08, 16 Gru 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 18:29, 16 Gru 2012  
hrabia




Do³±czy³: 18 Maj 2012
Posty: 41
Przeczyta³: 0 tematów




Ale czy taka godforma potrafi zniszczyæ ziemiê? Tak czy nie... Takie b³±kanie siê ko³o odpowiedzi to czasem mo¿na na ró¿ne sposoby interpretowaæ.

A tak temat poboczny, je¶li mam tutaj w uwadze ca³± ¶mietankê Smile
Odnoszê takie wra¿enie ¿e osoby kontaktuj±ce siê maj± jaki¶ opór przed nawi±zywaniem kontaktów, nie chc± czy co? Rozumiem ¿e potrzebna jest jaka¶ energia do tego i nie mo¿na robiæ tego co minutê, ale jako¶ regularnie... Nie chcê ¿eby¶cie to odebrali jako atak bo nim nie jest... Wiecie je¶li ja w ogóle dojdê do tego co wy to raczej bêdê te wizjê trenowa³ czyli oddzia³a³ prawdê od mojej wyobra¼ni...


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 19:15, 16 Gru 2012  
pik33




Do³±czy³: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 7 razy



hrabia napisa³:
Ale czy taka godforma potrafi zniszczyæ ziemiê? Tak czy nie...


Nie, nie potrafi, z tej prostej przyczyny, ¿e Ziemia jest "produktem" trochê potê¿niejszych istot ni¿ jakiekolwiek godformy czy egregory, a które po prostu do tego nie dopuszcz±.

A osoby "kontaktowe" po prostu ju¿ siê w swoim ¿yciu "nakontaktowa³y", o czym mo¿na poczytaæ na tym forum. Po prostu okaza³o siê, ¿e nie têdy droga.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 19:55, 16 Gru 2012  
Grey Owl
Go¶æ








Nie, taka godforma nie potrafi zniszczyæ ca³ej Ziemi, Pik powiedzia³ to jednoznaczniej ode mnie Smile
Ziemia nie jest jej tworem. Taka godforma mo¿e zniszczyæ jedynie w³asny twór jak pisa³am, albo wspomagaj±cy j± wyznawcy, gdy odwróc± siê od niej i przestan± zasilaæ energi± uwagi, wiary i ofiar.

Co do drugiego pytania, to nikt z nas nie czuje siê nawet mlekiem, a co dopiero ¶mietan± Wink I nie czujê siê zaatakowana Smile
Ale te¿ zastanawiam siê nad tym Hrabio, dlaczego tym razem taka przerwa trwa u mnie wyj±tkowo d³ugo.
Zaczê³am siê ju¿ my¶leæ i o tym, czy w zwi±zku ze zbli¿aj±cym siê czasem przesilenia energetycznego i zwiêkszaj±c± siê ilo¶ci± nap³ywaj±cej 'widowni' w tym sektorze, instynktownie nie chcê teraz nara¿aæ siê na takie choæby przypadkowe spotkania ?
Rzadko kto, w przeciwieñstwie do uzdrowicieli, po¶wiêca siê temu zajêciu ca³e ¿ycie, tzn. od momentu uruchomienia takiej umiejêtno¶ci do ¶mierci.
Czemu ? Odpowied¼, to tylko ledwo rysuj±ce siê hipotezy zbyt kruche, by je og³aszaæ Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 20:24, 16 Gru 2012  
Go¶æ









W miar zrozumiale jest to opisane w pierwszych 3 tomach "Transerfingu".
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Nie 20:37, 16 Gru 2012  
szeptu
Go¶æ








zamiesciæ nie zamie¶æ !Smile
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Gdybanie :); systemy filozoficzne. -> Godformy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 4  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Id¼ do strony 1, 2, 3, 4  Nastêpny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin