www.polana.fora.pl

Freyu czego dokładnie nie rozumiesz?

Piku trochę mnie pamięć zawodzi, czy mógłbyś mi przypomnieć, gdzie pisałem, że ja wiem co dla Ciebie jest najlepsze?

A gdzie ja napisałam ,ze czegoś nie rozumiem?

Twoje poglądy -wybacz-ale są dla mnie totalnie głupie.Dlatego nie ma sensu dalej dyskutować z argumentami które wytaczasz.A kłócić się nie mam ochoty.

No to Piju uważaj z tym wklejaniem wyrwanych z kontekstu zdań i sugerowaniu, że jest to moja wypowiedź.
Pierwsza część tyczy się aborcji, druga eutanazji. Nie ma tu żadnej sprzeczności. Życie nie jest naszą własnością.

A, przepraszam, czyją? Pozostałego po kosmitach Anunnaki egregora nazwanego później JHWH? A może tego Kogoś. założyciela fabryki Luszu, później nie wiedzieć czemu nazwanego Lucyferem?

Wolę jednak korzystać z innych źródeł, od których zaczęło się to forum. Roberta Monroe, Bruce'a Moena... może przypomnę: to, co widzimy wokół siebie to iluzja czasoprzestrzeni. Iluzja Ona jest małą częścią wszystkiego, co jest. A nasza Ziemia, planeta cierpienia, Samsary, ogród, czy też fabryka Luszu jest niewielką częścią iluzji czasoprzestrzeni.

To, o czym mowi Monroe, Moen, Sisson, to, co od wielu tysięcy lat mówią buddyści, można podsumować tak: stąd należy uciekać! Należy odzyskac wolność. W tym celu nie należy zaś patrzeć na zewnątrz, tylko do wewnątrz, bo tylko tam, wewnątrz, jest prawda o tym kim jestem. Tam jest radość, miłość i wolność. Stan Buddy, przebudzonego, oświeconego, stan wewnętrznej wiedzy o sobie pozwala oderwać się od przywiązań, pozbyć się uzależnienia od Ziemskiego Systemu Życia, a to jest warunkiem koniecznym wolności.

Trzeba zebrać wszystkie swoje części a potem przejść przez Szczelinę do prawdziwej rzeczywistości.

Ani Lucyferowi, ani JHWH ani innym egregorom nie jest to na rękę, więc robią co mogą abyśmy zostali. Religia, rodzina, pieniądze, dziesiątki innych rzeczy, odsyłam do Roty o Luszu, tam są wymienione, służą tylko po to abyśmy zostali i cierpieli. Zeby "oni" mogli mieć swój Lusz

----------------------------

Co do wypowiedzi, twoja, nie twoja, post był jak najbardziej twój.

Nie jest Im to na rękę , ale dopóki mają Swoich Wyznawców, którzy zasilają Ich świeżą energią , poprzez modlitwy, cierpienie i oddawanie Im czci...pozostaną przy władzy.
Czy to się kiedyś zmieni ? nie wiem.... Nowi wciąż przybywają, ku radości Boga Jahwe .

Mną już się nie nakarmi w ten sposób , ale czasem próbuje innych chwytów , nasyłając Energię , by mnie osłabić poprzez czakry ,
jednak nawet w stanie snu udaje mi się odzyskiwać świadomość i pamięć na Niego..więc za każdym razem odchodzi głodny ....Biedactwo : )

Możesz sobie wierzyć w co chcesz. Ja wiedzę cierpię ze Źródła. Byłem już po tamtej stronie i pewne prawdy są niepodważalne.

Po tamtej stronie też są iluzoryczne systemy przekonań.

I w taki sposób możesz sobie Freyu wszystko pozytywnie sprzedać.
Dlaczego tak tęsknią za mamą, skoro się z nią tak mówiłaś, że wcześnie Cię opuści?

Bo jestem człowiekiem i żyję w świecie materii.
Bo mi to doświadczenie było widocznie do czegoś potrzebne.

Bo niekoniecznie to co opisywał Moen i Monroe musi być w 100% prawdą. Część ich doświadczeń może się pokrywać, a reszta może być tylko systemem ich przekonań.
Wiele doświadczeń, szczególnie tych bolesnych, mogło by nas ominąć, gdyby na czas przyszło zrozumienie i zmiana postawy życiowej. Mamy na to wpływ aby zmieniać nasze przeznaczenie lecz tak mało ludzi chce w to uwierzyć.

Kiedy dzieją się przykre rzeczy i to bardzo często, ciężko w to uwierzyć. Mi to zajęło wiele lat, chociaż jako dziecko wiedziałam, że mój los mogę kreować po swojemu. Teraz znowu tak robię i jestem szczęśliwa. Doświadczenia są potrzebne ale różne doświadczenia mogę uczyć tego samego. Wszystko zależy od naszego zrozumienia i podejścia do różnych rzeczy. Nasza Wolna Wola to nasze podejście do życia. Niby dlaczego optymistom wszystko się udaje obojętnie czy są dobrzy czy źli?

Mirek,
zacząłeś jechac poniżej pasa jak rasowy Katol!!!!
jak zdeklarowany pan Dr, ktory nie przeszczepi narządów, bo mu wiara nie pozwala - niech pacjent zdycha, bo tak Bóg chciał.
Po za tym, walisz po "jajach" i nie patrzysz, czy puchną - a powinieneś patrzeć, skoro tak bardzo Kochasz Jezusa i Miłość Bezwarunkową.
Przekazywanie swoich przekonań, nie powinno byc narzuceniem swojej jasności, prawdy, miłości etc od tego jest redligia, aby walic po jajach wtedy, kiedy czlowiek zaczyna sam myslec.

Wiec nie wal mnie po jajach, nawet wtedy kiedy nie uczestnicze w dyskusji, bo mnie to boli.
boli mnie katol obudzony w Tobie, i boli mnie Twoja empatia, ktora drzemie siarczystym snem.

Weź chłopie, albo sie ogarnij z tym narzucaniem Twojej prawdy - bo byles, bo widziales, bo wiesz, albo idz gdzie indziej, odpocznij i wróć.

Po następne:

Wszystkich obarczonych myślami, ze robie za Guru, że każda wolna myśl jest koszona i że mi sie powodzi - nie od powodzi, a od dobytku -
Więc pragne poinformować, że:
nie zapominajcie na czyjej dupie branża o Was usłyszała. każda rewolucja pożera swoje dzieci.
i nie dziwie sie juz dzisiaj nawet odrobinę, że Darek Sugier schował sie do szafy.
aby stworzyć takie miejsce jak to forum, nalezalo miec wszystkie rzeczy duchowe wyprane, czyste, z pokora, wiedza, pomoca na przodzie.
a, ze co po niektórym tyłu zabrakło - to juz nie mój problem. chcecie, czy nie chcecie, Polana bedzie na przekór wszystkim i wszystkiemu, niech sie dzieje.

pozdrawiam