Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...budzący aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie Słońca, a może w blasku Księżyca obsypanym dźwiękiem Gwiazd? Chcesz coś napisać od Siebie / Co dziś w trawie piszczy -> Normalne pogaduchy Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 38, 39, 40  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Pią 21:04, 14 Mar 2014  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


Freya, jak będziesz czytac, to daj chociaż znac, czy wszystko poszło dobrze, po Twojej myśli.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 21:35, 14 Mar 2014  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


Tradition, śmialiśmy się dzisiaj z Arkiem, że słowa lubią się zabawnie splatac Smile Martin, światło i mrok Smile


a!
Goga, zobacz jakie zdjęcie mieliśmy dla Kahlan wrzucic, tylko zrezygnowaliśmy bo za ciemne Wink



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Pią 23:07, 14 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 4:27, 15 Mar 2014  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Ania napisał:
Szukałam dla Ciebie Kahlan jakiegoś widoczku i przy okazji nadziałam się na coś o co muszę Mgiełkę zapytac Smile
Mgieła, a wiedziałaś o tym, że niedaleko nas jest Centrum Buddyjskie Bencien Karma Kamtsang?
[link widoczny dla zalogowanych]
Nadzialiśmy się na ich siedzibę przy okazji jednego z rowerowych wypadów.


Witaj Aniu,
zlinkowalam sie i teraz siedz twardo, bo znowu nasze Dusze zagraly te sama melodie.
Kilka lat temu, wzielam Sebe w koszyk i pojechalam na wycieczke rowerowa, a ze Mgla nie posiada orientacji w terenie i nawet w podziemiach w Wawie przy rotundzie biore je na tzw "świstaka", to udalo mi sie wtedy zgubic. Niby droga prosta....wiec zapedalowalam wlasnie w te miejsce. Chodzilo pare osob, a ze nie jestem osoba, ktora zbytnio pyta o droge, biorac fakt, ze nie jestem sama, to zapytalam.
podjechalam do pana, ktory probowal skompletowac sie z natura, ppatrzyl na drzedwa i krzaki i szukal swojej roli w tym swiecie. wyrwalam go z ogromnej zadumy i widzialam jak zbiera sie w myslach. To byl okres czasu, kiedy nie musialam wlaczac swoich dziwnych "zmyslow" i czytalam wszystko jak lecialo.
- przepraszam w jaki sposob wydostane sie do glownej trasy?
Znowu biedak musial sie zbierac w sobie, bo chyba nie dalam zadnedj szansy, aby on sprawdzil z kim rozmawia. uslyszalam, ze nie wie, poniewaz On nie z tad. I w pewnym momencie uslyszalam telepatyczne - szukam siebie. Zrozumialam, ze Pan zajety i to bardzo.
Ruszylam prosto, pozniej przejechalam przez Jaktorow w góre i tam na zoranych polach byly Kurchany, troche sie spoznialam, poniewaz okolo 3 miesiecy wczesniedj archeolodzy zrobili swoje i mozna bylo juz orac.

Jezeli chodzi Aniu, o takie miejsca "grupowe" to mi zawsze "smierdzi", nie wiem moze byc dobrze, moze byc milo, ale zawsze jakies swiatlo mi sie zaswieci zazwyczaj czerwone. Jakos nie moge przynalezec do zadnej grupy, ktora ingeruje czy dobrze, czy zle do mojej Wewnetrznej Wolnosci.
Co do Buddyzmu to zmienilo sie duzo, po tym, kiedy zaczelam uszlachetniac sie w egzorcyzmach i szukalam wszystkiego i wszedzie o demonach, istotach negatywnych, łykalam wszystko i przetrawialam - taka moja rola praktyka - i kiedy natknelam sie, ze w Buddyzmie Istoty opetujace sa zniewolone do tego, aby nas pilnowaly, a dokladnie budynku w ktorym przebywamy, to mi sie odechcialo grzebac w Buddyzmie.
I ogladam linka od Ciebie i patrze na zdjecia i widze... i dla mnie to niech te choragiewki nadal sobie tancza na wietrze.

No ale co zrobic, kiedy ciagnie mnie do stada, do stada, ktore zajmuje sie najlepiej tym samym co ja, w stadzie w ktorym bede mogla porozmawiac na kazdy temat i wlasnie TEN temat. W praktyce okazuje sie zupelnie inaczej, to, ze zajmuje sie tym samym i robie prawie to samo nie oznacza, ze bede mogl mowic to na co mam ochote, to o czym mysle i nie dlatego, ze ograniczac bedzie mnie miejsce - nie. Ograniczac beda mnie ludzie, rysowac granice, ktorych nie bede mogla przekroczyc, a noz widelec okarze sie, ze bede madrzejsza od guruSruru i juz mam przejebane.
Wiec, wymyslilam sobie wewnetrzne reguly, ktorych sie trzymam i zadne zorganizowane stadko nie jest juz mi do niczego potrzebne. wole przebywac w wolnych stadach, wolnosciowo myslacych i wolnosciowo smiac sie, myslec, bawic, plakac i wspierac sie - jak tutaj na forum. O wiele wiecej serca z mojej strony kiedy czuje sie wolna, niz tam gdzie nie moge czuc sie wolna.

Oczywiscie taka moja natura, a jej nawet gdybym bardzo chciala to nie zmienie sama, a juz nie radze probowac mnie zmieniac - bo to zle sie konczy, w ogole kazde wpierd..... do mnie, zle sie konczy.


Przytulam najmocniej.


PS> Freya, zajeta po uszy, zawsze tak bylo, ze kiedy zbytni dorwie sie do nas real, to jakos tak jest, ze znikamy na jakis czasss.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 4:37, 15 Mar 2014  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Kahlan napisał:
Ja też dużo fotografowałam chmury, żeby się uczyć. Jak będę panoramę robiła to się przyda Smile

Śniło mi się, że zeszłam do piekieł i nie zdążyłam się z nich wydostać bo się obudziłam. Teść dziś przylatuje więc trzymajcie kciuki bo coś czuję, że będzie gorąco... Razz We śnie raczej nikt mnie nie zauważył więc może nie będzie tak źle Smile


no to dostalas piekna informacje na dostrojenie sie i przygotowanie siebie na dana sytuacje.
czytalam o odwiedzinach w Twoim Domu. ja nie moge wypowiadac sie w takich tematach, bo zbyt rewolucyjna jestem na tym poletku, ale moge napisac to:
tylko nie przesadzaj z energia bedzwarunkowej milosci - bo to zawsze nie wiadomo co z tego "wyrosnie".

buziol


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 6:53, 15 Mar 2014  
Arek




Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

Płeć: Mężczyzna


Mgieła to jeszcze napisz czy znasz Roberta Tybore czy to jakiś Twój kuzyn lub ktoś z dalszej rodziny i czy to Ty 10 albo i ponad 15 lat temu zawedrowałaś ze mną na działke. A byłaś wtedy w okolicach Bairda i pytałas o droge....jeżeli tak to chyba padne z wrazenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 7:55, 15 Mar 2014  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


za_mgla napisał:
a ze Mgla nie posiada orientacji w terenie i nawet w podziemiach w Wawie przy rotundzie biore je na tzw "świstaka"

Widzę znów sporo podobieństw Smile
nie mam orientacji w miastach i nie raz naraziłam się na śmiesznośc z tego powodu Wink Przyznaję jednak że las to co innego, tam to "z zamkniętymi oczami"

za_mgla napisał:
Jezeli chodzi Aniu, o takie miejsca "grupowe" to mi zawsze "smierdzi", nie wiem moze byc dobrze, moze byc milo, ale zawsze jakies swiatlo mi sie zaswieci zazwyczaj czerwone. Jakos nie moge przynalezec do zadnej grupy, ktora ingeruje czy dobrze, czy zle do mojej Wewnetrznej Wolnosci.

Witamy w Klubie Wink Oboje, od zawsze robiliśmy sobie wyrzuty wewnętrzne, że nigdzie nie pasujemy i że zawsze coś jest bardzo niefajnie. Coś dusi.
Z tego powodu zawsze, już w duchowych kwestiach, trzymałam się z boku. Dokładnie z tego powodu odpuściłam sobie jakiekolwiek kursy warsztaty szmery bajery, mimo że w swoim otoczeniu nie miałam nikogo kto mógłby choc namiastką "duchową" się ze mną dzielic. Mimo, że bywałam na to zła, to czułam że "tak ma byc, to dla mojego dobra". I faktycznie, bo jak po latach uległam i zdecydowałam na "integrację" i zacieśnianie więzi to się odbiło czkawką społeczną.

za_mgla napisał:
Co do Buddyzmu to zmienilo sie duzo, po tym, kiedy zaczelam uszlachetniac sie w egzorcyzmach i szukalam wszystkiego i wszedzie o demonach, istotach negatywnych, łykalam wszystko i przetrawialam - taka moja rola praktyka - i kiedy natknelam sie, ze w Buddyzmie Istoty opetujace sa zniewolone do tego, aby nas pilnowaly, a dokladnie budynku w ktorym przebywamy, to mi sie odechcialo grzebac w Buddyzmie.
I ogladam linka od Ciebie i patrze na zdjecia i widze... i dla mnie to niech te choragiewki nadal sobie tancza na wietrze.

Mgieła, o tych negatywach to czytam jak o sobie. W pewnym momencie myślałam że coś ze mną nie tak że wiecznie w takie gówno wpadam. Samo się pchało zewsząd. Stwierdziłam ok, jeśli tak się dzieje to muszę się jak najlepiej zorientowac "w terenie".
A Buddyzm? To jedna z tych przestrzeni, w którą żurawia nie zapuszczaliśmy na tyle, by wejśc po całości, z pełnym przekonaniem o w to co z sobą niesie. Bo tak to właśnie z nami jest. Wchodzimy w coś i wychodzimy. To tak, jakbyś wchodziła do kolejnych pokoi z różnymi zabawkami. Do niektórych się wraca zakładając stare kapcie które czekają w progu, do innych się nie wraca a jeszcze inne omija bo są ciasne i nie ma czym oddychac.
Nie dalej jak wczoraj śmialiśmy się z Arkiem, że u tych Buddystów koło Jaktorowa to możemy sprzątac i konserwacją się zając i nic poza tym Wink Tak poważnie, to dokładnie takie jak piszesz mieliśmy wczoraj dziwne odczucia. Śmialiśmy się nawet że to Budda Alcatras a konstrukcja na jednym z budynków który przypuszczalnie będzie świątynią, wygląda jak wieżyczka strażnicza.
A chorągieweczki to już brudne, porwane szmaty na tle rozrastającego się ośrodka. Unia dała na to 1 000 000 zł!
Już kiedyś pisaliśmy, samotniki z nas, byliśmy tacy osobno i tacy jesteśmy razem. Dokładnie tak jak piszesz - grupy ludzkie Cię klasyfikują, zakładają ciuszki określeń, próbują uwiązac do siebie. To dusi i przygniata, bo dziś jesteś taka, a jutro inna, ktoś z zewnątrz za tym nie nadąży, bo Twój ident ma z wczoraj, z przeszłości. Poza tym, w "stadzie" jest to zniewalające uczucie "zobowiązania" Cię do czegoś, cholera wie czego. To się pojawia w umyśle, niezależnie od tego, czy ktoś to zobowiązanie w stosunku do Ciebie wysunął czy nie. Tak to działa. Poza tym, statystyka mówi, że 1 - 5% ludzi w grupie steruje pozostałymi. Dotyczy to grup małych (rodzina, przyjaciele, zakłady pracy) ale i tej największej, świata. Gdy nie chcesz byc ani w prowadzących ani prowadzonych musisz się liczyc z takimi odczuciami. Nie zmienia to faktu, że lud i tak dokona kwalifikacji.
Długo by gadac ... jednak już mi się słowa wyczerpały ... właśnie, też czasem tak masz, że chciałabyś powiedziec, "nie chce mi się gadac" tak po prostu bez przyczyny, jednak tego nie robisz bo wiesz że osoba, osoby które to usłyszą potraktują to osobiście?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Sob 8:37, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 10:04, 15 Mar 2014  
goga
Starszy Wojownik Światła



Dołączył: 16 Lut 2014
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy



Ania napisał:
Goga, zobacz jakie zdjęcie mieliśmy dla Kahlan wrzucic, tylko zrezygnowaliśmy bo za ciemne Wink



Ania i co mam napisać ? jak słów mi brakło Very Happy
takie i podobne widoki z fioletem w tle, to moje ulubione , dlatego ich mam najwięcej . : ))


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 10:11, 15 Mar 2014  
Kahlan




Dołączył: 15 Lut 2014
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Manchester
Płeć: Kobieta


Nie szkodzi, że za ciemne. Jest piękne i może coś z tego zmaluję. Zobaczymy jak wena poprowadzi.
Z bezwarunkową miłością nie przesadzę bo tego jeszcze nie potrafię czuć tak po prostu do każdego. Chyba, że masz na myśli moją córkę Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:21, 15 Mar 2014  
Gość









Ania napisał:
Tradition, śmialiśmy się dzisiaj z Arkiem, że słowa lubią się zabawnie splatac Smile Martin, światło i mrok Smile


Oj mroczy się, mroczy nieraz to światło Martinowe
Dlatego jest prawdziwe.

Co do buddyzmu się nie wypowiem, by nie wyglądało na jakieś polemiki religijne, których nie uprawiam, bo mnie nudzą. Każdy wierzy w to co wierzy i racjonalne dyskusje tego akurat nie powinny zmieniać, bo to duch jest ponad materią a nie odwrotnie.
No chyba, że ktoś w ogóle nie wierzy w istnienie przestrzeni duchowej, jednak z tymi nie polemizuję, tylko im współczuję.

Domek pokazany wraz z wyjaśnieniami na linkowanej przez Was stronie budzi mój sprzeciw, jakoś nie chciałbym tam być, odczuwam to jako brak wolności.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:26, 15 Mar 2014  
Gość









Aniu Kahlan,
to jest jedno z najpiękniejszych zdjęć jakie zrobiłem kiedykolwiek, może najpiękniejsze?
Zakole Bugu w rejonie jeziora Świteź, od strony polskiej.

 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:35, 15 Mar 2014  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


Tradition, myślałam że się uśmiechniesz po prostu.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:42, 15 Mar 2014  
Gość









Jeśli chodzi o domy odosobnienia, to wiele lat temu urzekła mnie koncepcja Ghala, domu w Lamier. Była prosta, spójna czytelna i piękna. W tym domu mieliśmy oddychać wolnością.
Teraz widzę zasady ogólne zostały uszczegółowione, i zaczynają budzić mój sprzeciw - tak jak wszystkie zakazy, które nie chronią osób trzecich a jedynie zniewalają osobę której dotyczą. Telefon komórkowy działa w dwie strony, ci ludzie o tym zapomnieli. Kontakt ze światem jest potrzebny, bo sytuacje "awaryjne" nie spadają z nieba, tylko docierają do nas między innymi, telefonicznie.
Ogólnie biorąc, zasady są jednak wciąż jeszcze piękne.

[link widoczny dla zalogowanych]

Odkąd zniknął Ghal, pewne rzeczy w koncepcji Nowej Ziemi stanęły, inne się nieco zmieniły, nie jest tak jak było.
Najbardziej dla mnie wkurzające jest, że nigdzie nie widzę adresu tego domu. A takie wyalienowanie to już trąci całkiem sektą.
Ghal sekciarzem nie był, był normalny.

Zresztą pociągało mnie to wszystko jakieś 10 lat temu. Teraz już mnie ciągnie do czystej ziemi.
A Ghala i tak nie ma ...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 11:43, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:47, 15 Mar 2014  
Gość









Ania napisał:
Tradition, myślałam że się uśmiechniesz po prostu.


A myślisz, że nie?

 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:50, 15 Mar 2014  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


Zabrzmiało tak poważnie że szok Wink Może to wina tego wiatru za oknem i infradźwięków które niesie ? Wink
Muszę wyjśc, może mnie nie porwie


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 12:02, 15 Mar 2014  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Arkadiusz napisał:
Mgieła to jeszcze napisz czy znasz Roberta Tybore czy to jakiś Twój kuzyn lub ktoś z dalszej rodziny i czy to Ty 10 albo i ponad 15 lat temu zawedrowałaś ze mną na działke. A byłaś wtedy w okolicach Bairda i pytałas o droge....jeżeli tak to chyba padne z wrazenia Smile


Arek,
to bylo bardzo dawno i potrzebowalam chwili, aby sobie przypomniec. Roberta znam, nie jest moja rodzina - no nic nie wiem na ten temat - a na dzialke chodzilam do znajomych - znajomego. Wez napisz cos blizej, bo narazie nie kojarze, zebym na bairda ludzi zaczepiala, a zaraz, zaraz no wiesz co!!!!! Pisz gdzie ta dzialka miala byc!

hehehehe no brak powietrza jak nic


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Co dziś w trawie piszczy -> Normalne pogaduchy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 20 z 40  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 38, 39, 40  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin