www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Para młoda w drodze do kościoła zginęła w wypadku samochodowym. W niebie pytają się św. Piotra:
-Czy moglibyśmy tutaj wziąć ślub?
-Zobaczę co da się zrobić.
Mijają trzy miesiące. W tym czasie para nabrała trochę wątpliwości.
-Możecie wziąć ślub!
-A jeślibyśmy chcieli się rozwieść?...
-Co? Jeśli tyle czasu tu jakiegokolwiek księdza szukałem, to jak ja tu prawnika znajdę?!
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
– Co to jest, takie duże i czerwone?
– Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
– To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
– A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
– To jest kiwi.
– Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
– Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
– Mak, ale kur*** nie na sprzedaż!
Przychodzą dwie blondynki do sklepu. Jedna mówi:
- Poproszę zeszyt w kółka.
Sprzedawca na to:
- Niestety, ale nie ma takich zeszytów. Są tylko w kratkę, w linię lub czyste.
Blondynka odchodzi, na to druga mówi:
- Ale ona głupia, chciała zeszyt w kółka.
- No cóż - mówi sprzedawca - różni są ludzie. No ale co dla pani?
- Poproszę globus Krakowa.
Pewnej nocy w Betlejem:
Jozef:-Macie jakieś wolne pokoje?
Kobieta:-Nie, wszystko zajęte.
Jozef:-Pani słucha...Moja żona jest w ciąży...
Kobieta:-To nie moja wina!
Jozef:-No, moja też nie...
Żona:
-Niektórzy to mają dobrze...Na przykład Malinowska z góry .Ma nową sukienkę.
Mąż:
-A Kowalski z dołu ma nową żonę.
Lekarz rodzinny do pacjenta:
-Mam dla pana dwie wiadomosci-dobrą i złą.
-To niech pan zacznie od złej.
-Pana żona "złapała" rzeżączkę.
-A ta dobra?
-Nie od pana.
Przychodzi pacjent do lekarza i skarzy sie ,ze ma kłopoty przy siadaniu.
-Proszę się rozebrać ,odwrócić i pochylić do przodu...No tak,ma pan hemoroidy!
Pacjent ubrał się i pyta nie bez lęku:
-Dlaczego nie mógł mi pan tego powiedzieć prosto w oczy?
Żona leży w łóżku. Przychodzi mąż z owcą pod pachą i mówi:
- Widzisz, kochanie, z tą świnią kocham się, jak ciebie boli głowa.
Żona:
- Mam nadzieję, że wiesz, że to jest owca.
Mąż:
- Mam nadzieję, że wiesz, że nie mówię do ciebie.
Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z wyrazem "prawdopodobnie".
Pierwsza zgłasza się Agatka i czyta:
- Prawdopodobnie polecę samolotem do Egiptu z mamą.
Potem zgłasza się Jurek:
-Za dwa miesiące będzie zima i prawdopodobnie będzie padał śnieg.
Nauczycielka widzi, że Jasiu bawi się małymi samochodzikami, więc kazała przeczytać mu jego zdanie.
Jasiu czyta:
- Mój tata idzie z gazetą do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie.
Z pamiętnika amerykańskiego żołnierza:
"Dzień pierwszy. Popiłem trochę z Polakami. Dzień drugi. Chyba koniec ze mną. Umieram. Dzień trzeci. Polacy znowu wyciągneli mnie na wódkę. Dzień czwarty. Szkoda,że przedwczoraj nie umarłem."
Anestezjolog do pacjenta leżącego na stole operacyjnym:
A: Pan ta operacje to prywatnie czy przez kasę chorych?
P: Kasa chorych...
A: Aaaa, kotki dwa, szarobure...
- Wysłany: Czw 14:23, 23 Cze 2011
elwa
Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 15 z 22
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach