www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
to dowód na to, jak często zle sformuowane zdanie może oznaczać coś innego,
zatem trza uważać jak wysyłamy życzenia do nieba dla siebie hihihi
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 11:52, 24 Maj 2011
Gość
Napisałaś bardzo obrazowo. Jest zrozumiałe.
Misiu i zając złapali złotą rybkę.
Rybka mówi: Wypuście mnie a spełnię wasze 3 życzenia.
I wypuścili rybkę.
Pierwszy prosi miś: Chciałbym być najseksowniejszym misiem na całym świecie.
Bach, życzenie się spełniło.
Zajączek mówi: Chciałbym kask motocyklowy.
Bach, życzenie się spełniło.
Miś: Chciałbym umieć się kochać przez cały dzień i nie być zmęczony.
Bach i życzenie się spełniło.
Zając: Chciałbym motor
Bach i życzenie się spełniło.
Miś: Chciałbym aby na całym świecie były same niedźwiedzice.
Bach i życzenie się spełniło.
Zając: Chciałbym aby miś był pedałem.
Wrrrrrrrrrr wrrrrrrrrrrrrrr wrrrrrrrrr i odjechał na motorze.
Siedzi sobie tasiemiec w żołądku. Nagle patrzy, a tu biegną bakterie.
- Hej bakterie! Gdzie biegniecie?
- Tasiemiec, Ty się nie pytaj tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!
I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec lekko przestraszony myśli:
- Co jest?
Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.
- Ej glista, - pyta tasiemiec - gdzie lecisz?
- Tasiemiec, Ty nie pytaj - Ty stąd wiej. Za pięć minut będą tu antybiotyki!
I pobiegła w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec przestraszył się nie na
żarty, spakował plecaki wieje w dół przewodu pokarmowego. Dobiega do ujścia,
a tam siedzi glista na walizkach i beczy. Tasiemiec pyta się:
- No co się stało, czego beczysz?
- A bo mi ostatnia kupa o 14 uciekła.
Czteroletni Grzes jedzie z rodzicami samochodem.W pewnym momencie słyszy w radiu:"Ksiądz Jerzy Zając..."
Po chwili pyta zdziwiony:
-To jeże mają księdza? I w dodatku zająca?
Małżeństwo kłóci się na ulicy. W pewnej chwili mąż krzyczy:
- Cicho bądź! Ty się wcale nie liczysz!
- Cooo?
- Zaraz ci to udowodnię!
Mąż zatrzymuje taksówkę i pyta kierowcę:
- Ile zapłacę za kurs na dworzec?
- 10 złotych.
- A jeśli pojadę z żoną?
- Tyle samo.
Mąż odwraca się do żony i mówi:
- Sama widzisz!
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 21:25, 26 Maj 2011
neroli
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 14 z 22
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach