www.polana.fora.pl

Miruś dawno Cię nie było, czyżby Polana odżywała???? cieszę się

Aguś, a skąd Ty wiedziałaś, że właśnie taką czekoladę lubię. Twój pomysł jest super, niestety do końca nie mogę go zrealizować bo pękła mi rura i nie chwilowo nie mogę się kąpać w wannie Crying or Very sad

Co do "Rytuałow Tybetańskich" Grey, poczytam, bo nie mam pojęcia o co biega. Dobra muza Eve- jak najbardziej.
Tak na serio potrzebuję pracy, niby mam bo dostałam dofinansowanie na film, czyli ogrom pracy a kasy tyle, że wyżyć się nie da, rozkładając to na rok. Z drugiej strony jak zatrudnię się przy jakiejś innej produkcji to braknie mi czasu i siły na robienie swojego filmu. Na bezrobotny też nie mogę pójść, bo jakieś przelewy będą wpływać i tak koło się zamyka. Na adopcję za stara, na sponsoring raczej też, masakra.
No nic jutro uruchomię telefon i podzwonię w kilka miejsc, może coś się otworzy. Kiepsko się w Polsce żyje. Nie myślałam, że to napiszę ale coraz mniej się dziwię osobom, które wyjechały za chlebem.

Poprawi się Błękitku, już wkrótce poprawi. Ja też już sięgam dna, a nie umiem nikogo naciągać, na sponsoring też trudno liczyć Smile

Nawet wyjazd za granicę słabo w grę wchodzi, bo po co komu polski prawnik poza Polską, ale to wszystko niepomyślne się przewali, po prostu musi i basta!

Oby, oby. Chyba pójdę za Twoją radą i walnę lampeczkę. Do rana chyba procenty wyparują Wink

I już mi lepiej... pierwsze oznaki alkoholizmu Laughing

oj tam, oj tam

Kawę gotuje się bardzo prosto: do garnuszka wsypujesz łyżeczkę kawy, kubek zimnej wody, merdasz porządnie i podgrzewasz aż do zagotowania.

Dziękuję, przekażę wrażenia smakowe z przestawiania się Smile

Bry wszystkim Wink

Dzisiaj tylko bry bo dzień ciemny i ponury.Godzina,wydawać by się mogło,dużo wcześniejsza.

Dzisiaj u mnie natłok snów...

Siedziałam przy komputerze,mierząc kąty w trójkątach!Obok jakaś dziewczyna przyszła do biura.Stała za drzwiami dzwiękoszczelnymi,mówiła coś do chłopaka lecz on nic nie słyszał (Myślę,że to mogło symbolizować dwa światy w jakich żyjemy)

Oglądałam teraz z płyty zdjęcia i filmiki.Najpierw słyszałam głos,wspomnienie,a później widziałam grób tej osoby.
Podwójny z nazwiskiem Bernard oraz osoby żyjącej z mojej rodziny.
Przeniosłam się wprost na cmentarz.Na grobie na świeżej ziemi,leżały obrane ze skorupek jajka na twardo.

Byłam też na wycieczce w Krakowie gdzie spotkałam egzorcystkę,były też wampiry i procesja podczas święta górników.

Ech,czy nie za dużo tego jak na jedną noc Very Happy

Dużo wewnętrznego słońca wszystkim,bo na to na dworze chyba nie możemy liczyć.
To ja już zakładam okularki Cool

Bry Czarnulko Cool

Ja bym stawiała na senne tasowanie oderwanych scenek, gdy jest się w nie najlepszej kondycji energetycznej.
To potrafi wymęczyć Sad

Czy Ty nie masz aby jutro urodzin ? Very Happy

Witam, kurka blaszka dostałam zdj z fotoradaru i mandacik. Co tu zrobić, żeby nie zapłacić Rolling Eyes

chyba juz nic nie zrobisz.. Sad

rownież witam, u nas od rana siąpi, szaro i buro, nic mi sie nie chce tylko spać, własnie dostałam opieprz za wstawanie o tej porze podczas gdy ona (mama) juz cale drewno poukladala ktore czekało na mnie .....tak jakby nie mogla zaczekać
planuje lekture wstepu do literaturoznawstwa na caly dzien bo 8smego kolokwium

Grey,nie mam jutro urodzin Very Happy

Teraz najrychej to chyba u Paula się spotkamy na imprezie Oczko

Czarnulko, ale tak 22 listopada zobaczyłam na fb i zdążyłam zaraz na skypie napisać to Dorotce. Sięgnęłam aż do zapisu tej rozmowy z Dorotką przed chwilą, żeby sprawdzić.
Na PEWNO nie masz, czy tylko nie obchodzisz urodzin ? Smile

Szeptu, znam takie sytuacje z własnej skóry, były jeszcze rytualnie komentowane "Kazał pan, zrobił sam" Rolling Eyes

Obyśmy tylko my nie weszły w taki tok postępowania.
Wg mego oczywiście przekonania JA tak nie robię Rolling Eyes

Najwyżej tylko po odczekaniu wielu dni i wielu przypomnieniach - a to uważam za coś ZUPEŁNIE INNEGO od tego co robiła mama.
Tylko jak odbierają to nasze dzieci ? I jak zapamiętają i jak będą opowiadać ? To kolejne pytanie...

Już w Czechach przyszła zima. Zawieje i zamiecie za dwa dni będzie u nas. Kto jeździ jeszcze na letnich oponach niech wartko je zmieni. Smile

Miłego dzionka życzę Smile