Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...budzący aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie Słońca, a może w blasku Księżyca obsypanym dźwiękiem Gwiazd? Chcesz coś napisać od Siebie -> 1 listopada Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Śro 14:09, 02 Lis 2011  
Gość









MW to co napisałaś jest bardzo interesujące. Potwierdza to o czym pisał Moen, jak również może mieć miejsce w przypadku mojej znajomej, która w maju umarła na nowotwór, a raczej na komplikacje układu pokarmowego po destrukcji jaką wyrządziła chemioterapia. Po przez odpowiednie, niekonwencjonalne leczenie na poziomie fizycznym i duchowym, u mojej znajomej zaobserwowano powolną reemisję nowotworu. Była tak optymistycznie nastawiona, że podejrzewam, iż nie zauważyła faktu śmierci i leży w hospicjum zdrowiejąc. Prosiłem Grey o kontakt ale skończyło się tylko na obietnicach. Chętnie bym się dowiedział czy udało jej się dotrzeć do "Nieba".
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 23:41, 02 Lis 2011  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


za_tęczą napisał:
Dobrze- ja się nie znam.
Stojąc przy grobie, nie czuję silniej obecności Mamy, niż przy grobie nie stojąc. Mama i tak jest zawsze przy mnie, a nie w urnie.
W każdym razie festynów, hipokryzji i pokazówek nie lubię.
I tyle chciałam powiedzieć w tym temacie...


Za Tęczą masz prawo pisac to co czujesz.
Każdy z nas ma.
Nie ma jednej ,jedynej prawdy.Tej ostatecznej.
Odczucia każdego z nas są bardzo osobiste,indywidualne,bardzo specyficzne...

Są Dusze,które swój grób traktują bardzo lekcewążaco,nie są związane ze swoim ciałem.
Tez jestem zdania,ze Dusze naszych Bliskich są wszędzie tam gdzie je przywołamy, poprosimy, pomyslimy...Czyli kolo nas, przy nas, w nas...
Niemniej jednak jesli stoimy na cmentarzu , przy grobie i w skupieniu złączymy sie duchowo z Duszą- Ona przyjdzie.
Wiele osób potrafi tylko przy grobie nawiązać taki kontakt.Pewnie to wynika z ich przekonań.

Jest część Duszyczek,które rzeczywiscie po smierci nie mogą opuscić ciała.
W wielu kosciołach kapłani do tej pory głoszą dogmaty o czekaniu na Sąd Ostateczny i zmartwychwstaniu ciał z duszami.

Nic nie jest tak proste jakby sie wydawało.

Rozumiem też Twoje zniesmaczenie nieco jarmarkowym wydaniem tego pięknego swieta.Mysle Kochanie,że zbyt mocno reagujesz na wpływy innych.
Spróbuj myśleć swoje i nie zwracać uwagi na ludzi.Tak na prawdę to jest ważne, co TY czujesz, co TY myslisz,co TY robisz.Nie pozwól by inni mieli wpływ na to.

Wiem,ze teraz jest specyficzny czas-najpierw Świeto Zmarłych, za chwile Święta Bozego Narodzenia...
Wyciszmy sie, zbudujmy w sobie przestrzeń dla Nich i dla nas,rozpalmy miłość...
Oni na to czekają.
Przytulam.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 18:04, 03 Lis 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


dokładnie za_tecza, nie pisz, że się nie znasz kochana,

Ty po prostu jesteś prawdziwa i już Smile
każdy ma prawo do własnego zdania, a ja się cieszę że mogę się dowiedzieć więcej o Twoim postrzegania świata Smile

buziaki


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 0:01, 06 Lis 2011  
Maylo




Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Cytat:
...Czy ze mną jest coś nie tak?...


Mym zdaniem masz rację, coś na rzeczy jest.Nie jest to wynikiem otaczającego ciebie świata, a wyłącznie złego odbierania tegoż świata.

(a miałem nie pisać...eh)

Jeśli uważasz, że twe poglądy na życie twe nie mają negatywnego wpływu, to jesteś w ogromnym błędzie.
W temacie opisałaś co cię złości, ale nie napisałaś niczego co dało by (przynajmniej mnie) wiedzę, skąd twa obsesja szukania dziury, w i tak dziurawym świecie.

Cytat:
Dlaczego ten ważny, piękny dzień zaczyna przypominać cyrk?.


Ja niczego takiego nie zauważam, noo nigdzie.Widzę za to ludzi zagonionych zdobywaniem sensu własnego istnienia i próbujących kupnem blichtru z wyższej półki uśpić swe sumienie, sumienie wołające i chwilę zadumy nad sprawami minionymi.

W odpowiedzi na to pytanie, a dlaczego ty w ten dzień takimi emocjami uwidaczniasz swe cierpienie?
Nie pisz, to akurat ja wiem.Nie wiem, dlaczego ten tak silny ból ciągle w tobie.

Cytat:
Kocham zapach wosku, palące się światełka na cmentarzu. Ciszę. Tę atmosferę,


Ja mam identycznie, lecz by być z bliskimi nie muszę tam iść.Przecież zamykając oczy...


No kochana, świata nie zmienisz na lepsze, siebie ... jeśli zechcesz.
...a chcesz?

Zresztą po co ja, skoro Freja tak ładnie podało jak żyć.



p.s.Swoją drogą ze mną też coś nie tak/chyba, bo ciągnie mnie do problemów, a ludzi pozytywnych podziwiam w milczeniu, czyżbym był wstydliwym wobec istot lepszych niż ja? pa


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 12:28, 06 Lis 2011  
za_tęczą




Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: któż to wie...
Płeć: Kobieta


Maylo napisał:

W temacie opisałaś co cię złości, ale nie napisałaś niczego co dało by (przynajmniej mnie) wiedzę, skąd twa obsesja szukania dziury, w i tak dziurawym świecie.


Chyba wybrałam sobie wcielenie, z którym nie umiem sobie poradzić, za dużo wzięłam na głowę, stąd całe rozdrażnienie i cierpienie...
Przy okazji Świąt postaram się nie szukać dziur, może najlepiej przespać całe...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 12:55, 06 Lis 2011  
Maylo




Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Kolejny wpis emocjonalny, kobieto nie bądź tak drętwą.

To jak masz teraz jest stanem przejściowym i minie, to jak mnie postrzegasz jest odzwierciedleniem postrzegania innych jako istoty szczęśliwsze od ciebie, lecz to nie jest prawdą.

Po co na siłę się dołować i dziurawić mijane mosty?

Wiem, że żartujesz, ja też to czynię częściej niż inni są wstanie to dostrzec, ale...ja jeden mam rację.Zawsze.

Miłego słonecznego Cool


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 15:40, 06 Lis 2011  
Gość









Tak naprawdę ludzie boją się być szczęśliwi.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 18:56, 06 Lis 2011  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


Tęczuniu-to jak sie czujemy, jak "mamy w życiu",cierpimy czy nie-to wszystko zależy od stanu naszej swiadomości,
Wolność,pokój,dostatek, poczucie szczęścia -to wszystko nie zalezy od okolicznosci ,czy warunkow.Byli ( i pewnie są nadal) tacy,którzy czuli się wolni w wiezieniu,niewoli...Niektórzy znależli pokój podczas szalejącej wojny,a są też tacy,którzy dobrze prosperują w czasach recesji, czy paniki...
Tak na prawdę Wolnosć jest stanem ( cechą) Duszy.Gdy poszukujemy jej wewnątrz siebie zaczynamy odnajdywać i dostrzegać harmonię na zewnątrz.Nigdy odwrotnie.

To co widzimy zmysłami ( a przecież glównie przez nie odbieramy rzeczywistosć) tak naprawdę jest TYLKO NASZĄ INTERPRETACJĄ.Czyli nijak sie ma do rzeczywistosci.Ktoś inny w Twojej sytuacji zupełnie inaczej będzie sie ustawiał do tego co mu życie przynosi.Dlaczego? Bo cokolwiek obserwujemy w świecie widzimy to poprzez pryzmat swojej przeszłosci- czyli tego co nam wpoili rodzice, szkoła, kosciól,środowisko,no i doświadczenia przebyte w miedzyczasie.
Wszystkie nasze pojęcia zostaly wczesniej ukształtowane -to gdzie się urodzilismy,wychowali,itp...

Jeżeli poddasz sie umysłowi,który tworzy każdą formę ,bedziesz sie utożsamiała z jego stanami.Czyli z dobrem i złem-dualnoscią tego swiata.

Pytanie -jak to zmienić?
Odsyłam do ksiażek Goldsmitha Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 18:57, 06 Lis 2011  
ewela




Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów




za_tęczą - czesto jak jest mi bardzo ciezko, to wyobrazam sobie jak Bog przydzielal doswiadczenia duszom, wyobraz sobie klasa , nauczyciel, propozycje, a ja oczywiscie ciagle z lapa z gorze, to moje, ja chce, ja to wezme. Kiedys myslalam o tym usmiechajac sie, bo wciaz na glowe mi sie cos walilo, wiecej i wiecej, ale ostatnio jak moje mysli podazaja ta droga mowie nie, poprosze tylko MILOSC I SZCZESCIE.

Tez myslalam nieraz, jak moglam sobie wybrac takie wcielenie, tyle trudnosci do przejscia, po kilka razy, roznych dziwnych, nikt by nie uwierzyl, na kilka osobwystarczy. A co dalej? A dalej Milosc i SZCZESCIE.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:45, 06 Lis 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


no i ponownie podpisuję się pod słowami Freyusi Smile

poprzez myśli kreujemy swoją rzeczywistość,
więc afirmacje, ustawianie sobie myśli na bardziej pozytywne oraz dziękowanie za dary jakie nas spotykają,

właśnie się uśmiechnęłam Smile
jedna moja pracownica marzyła o torebce za chyba 800 zł jakaś super
Smile ciągle jej myśli krążyły w koło niej, ( ma pensję uzależnioną od sprzedaży )
po miesiącu zarobiła bardzo dużą sumę i kupiła sobie tą torebkę,
teraz marzy o kolejnych rzeczach, Smile)

tak nastawiam pracowników, jakie masz cele i marzenia ? pomyśl wytycz cel i realizuj go, masz nieograniczone możliwości, wszystko jest w Tobie we mnie w nas.....
tak samo w chorobie, potrzebie czy smutku
moim celem tu i teraz jest radość i uśmiech i każdego dnia trzeba to sobie mówić Smile

negatywne myśli zamieniać na pozytywne,
wiem co mówię bo kiedyś byłam na dnie..przez chwilę, puki ktoś mi nie podał recepty...prostej :" JESTEŚ TAKA JAK TWOJE MYŚLI"
podobne przyciąga podobne

a dziś są problemy jak wszędzie ale poddaje się i ufam Bogu...nie panikuje, nie naciskam, proszę ANIOŁY o pomoc - one przychodzą, tylko trzeba uwierzyć,

jesli w firmie są zawirowania, jeśliVw domu coś się psuje, jeśli ktoś zachoruje,

wzywam po kolei; "ARCHANIELE MICHALE RAFALE GABRIELU..."

ZAWSZE POMAGAJĄ ....ZAWSZE


mówię to ja - osoba która kiedyś była wrakiem psychicznym
a dziś jest zupełnie innym człowiekiem,
Smile)

buziole wszystkim

PS.

1) nigdy nie otrzymamy więcej, niż jesteśmy w stanie udzwignąć
2) myśl ma potężną moc,
3) mamy wolną wolę, nawet po śmierci - wiec KAŻDY jest kowalem swojego losu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MW dnia Nie 19:50, 06 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:59, 06 Lis 2011  
Freya
Mol Książkowy



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


ewela napisał:
za_tęczą - czesto jak jest mi bardzo ciezko, to wyobrazam sobie jak Bog przydzielal doswiadczenia duszom, wyobraz sobie klasa , nauczyciel, propozycje, a ja oczywiscie ciagle z lapa z gorze, to moje, ja chce, ja to wezme. Kiedys myslalam o tym usmiechajac sie, bo wciaz na glowe mi sie cos walilo, wiecej i wiecej, ale ostatnio jak moje mysli podazaja ta droga mowie nie, poprosze tylko MILOSC I SZCZESCIE.

Ewcia, ale o jednym zapominasz.Fakt- planujemy swoje przyszłe zycie, ale to jak będziemy odbierać te zaplanowane sytuacje( bedąc już wcielonymi) i jak je transformować , zależy od naszej swiadomosci TU na Ziemi.Ktos moze spiewajaco poradzić sobie z każdą( trudną) sytuacją , a inny przy najmniejszej przeszkodzie podda sie w przedbiegach.
No i pamiętajmy ze nie jesteśmy takimi bezwolnymi robotami wykonującymi wcześniejsze założenia.Mamy uczucia, myśli, wolną wolę , mamy wszystko to do dyspozycji.No i PomocnikówSmile

I jeszcze edit- dopisek:
Wlaśnie MW napisała powyżej swój dopisek. Kropka w kropkę to co ja:)
Mariolko,niesamowite:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Nie 20:02, 06 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 20:34, 06 Lis 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


hihi.. Freyu wcale mnie to nie dziwi Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:36, 03 Mar 2015  
Fraktal
Rekordzistka



Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Kobieta


wiecie...
Każdy narzeka ostatnio na komercjalizację 1 listopada, ale ktoś tej komercjalizacji dopomaga...Przecież ktoś musi kupować te cuda-niewidy pod cmentarzem!
Ja lubiłam to święto i nie raziła mnie nawet rewia mody, bo każdy musiał ''ochrzcić'' nowy płaszcz i kozaczki na cmentarzu Laughing
Lubiłam ten mrozik i spotkania z kuzynami na cmentarzu, chodzenie po grobach prababć i pradziadka, których znałam tylko z cmentarza, to było jak odwiedziny dla mnie...Zapach zniczy, atmosferę skupienia, mimo wszystko...
I lubiłam jak potem cała rodzina zbierała się u dziadków na rodzinnym obiedzie, przed którym każdy przylepiał się na chwilę do kaflowego pieca, żeby się ogrzać Smile I zapach drewna, miłe ciepło bijące od tegoż pieca, a nawet świąteczne filmy oglądane przez wszystkich po obiedzie...
Ja od dawna nie chodzę w ten dzień na cmentarz, a zaczęło się od śmierci dziadka. Zmarł tragicznie pod koniec października i na pogrzebie były dzikie tłumy gapiów, bo każdy chciał zobaczyć, jak rozpacza rodzina Confused
Nie chciałam powtórki 1 listopada...Dla mnie to był koniec pewnej epoki. Skończyły sie rodzinne spotkania, bo dziadek scalał rodzinę, a gdy go zabrakło posypało się wszystko...
Myślę, że to co doskwiera ludziom teraz, to zanik tradycji. Więc sami powinniśmy ją kultywować i pokazywać dzieciom, inaczej zaniknie...
MW napisał:


jesli w firmie są zawirowania, jeśliVw domu coś się psuje, jeśli ktoś zachoruje,

wzywam po kolei; "ARCHANIELE MICHALE RAFALE GABRIELU..."

ZAWSZE POMAGAJĄ ....ZAWSZE

na głos wzywasz?
mnie ciekawi, czy można w myślach wzywać, bo już widzę ludzi patrzących na mnie jak na wariatkę, kiedy zawezwę publicznie Archanioła do pomocy Laughing


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...budzący aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie Słońca, a może w blasku Księżyca obsypanym dźwiękiem Gwiazd? Chcesz coś napisać od Siebie -> 1 listopada Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin