www.polana.fora.pl

To pierwszy założony przeze mnie temat więc jeśli zamieściłam go w złym miejscu przepraszam i proszę o przeniesienie.

Dzisiaj sporo czytam na forum i gonię tematy jeden za drugim ale mimo że nie jestem zmęczona czuję jakby ktoś siedział mi na głowie... ciąży mi głowa i coś ciągnie mnie w dół... do tego mam zesztywniały kark... dziwne ale nigdy wcześniej tak nie miałam, przeszło mi przez myśl że "ktoś/coś" nie chce żebym tu była i poszerzała swoją wiedzę (która dodam że póki co jest bardzo znikoma)

Co o tym sądzicie? Bo ja nie mam pojęcia czemu to podporządkować, na pewno nie jest to zwykłe zmęczenie czy wahania ciśnienia które ostatnio często odczuwam.

A może to po prostu "przedawkowanie wiedzy?" Very Happy

Faktycznie przeczytałas sporo(123 tematy).
Odpocznij Nelsari.
I nie wmawiaj sobie podswiadomie niczego.
Każdy jest sobie sterem i okrętem, kazdy ma wolną wolę i działa, rozwija sie, dąży w kierunku poszerzania swojej swiadomosci i wiedzy.Bo taka jest kolej rzeczy:) I nic nie jest w stanie tego zatrzymać.
Jestem pewna ,ze dzis będzie juz wszystko OK
Very Happy

Tzn ja ogólnie dużo czytam nie od dziś Wink

i wszystko w sobie przetrawiam ustalając swój punkt widzenia Wink

Lubię zgłębiać wiedzę szczególnie w tej tematyce i właśnie nie raz czytałam wręcz godzinami i nic się nie działo, dlatego zapytałam was co o tym sądzicie Smile

Absolutnie niczego sobie nie wmawiam, to była wolna myśl która przebiegła moją głowę w związku z tym dziwnym, nieznanym dotąd stanem. Dzisiaj faktycznie jest lepiej to uczucie pojawia się sporadycznie i trwa chwilunię Smile

Wczoraj czytając trafiłam na jakąś modlitwe uwalniającą i czytając ją stopniowo łagodniało aż puściło Smile

- mógł to być oczywiście zbieg okoliczności że akurat ciśnienie wracało do normy stąd poprawa Smile

Znalazłam informacje jak ew. się oczyścić myślicie że wykonać asekuracyjnie? Wg pewnej osoby u mnie pod domem podobno "coś jest" lub było więc pomyślałam że może któś "przechodząc" mnie zaczepił.

Zdaję się na wasze rady bo ja jestem ciemna, ale odczuwałam to jak silny atak energetyczny Smile

Umysł najwyraźniej czyni czyjeś życie piekłem a ty nazywasz tego kogoś sobą.
A ten 'ty', który cierpi z powodu umysłu stara się teraz wyjść poza umysł.
Mówi, "Pomóż mi Mooji wykonać ten skok".
Jednak ten skok jest kolejną myślą, która powstaje w Tym, co już jest poza umysłem.
Bądź świadom teraz tej Siły, która nie jest zakłócona grą umysłu.
Nie przegap tego, na co wskazuję.
Pójdź bezpośrednio do Świadomości przestrzeni, ponieważ tam wszelkie sprytne gierki umysłu są wyeksponowane jako zwykła imaginacja.
Poczuj siłę świętej obecności.
Po prostu tam bądź.
To nie cierpi, ani nie może być atakowane przez żadne myśli.
To jest nieskazitelne - nietknięte.
Ty i To jesteście jednym.
Przekonaj się.
To jest siedziba Mędrca.

~ Mooji

Mooji Polska

Niestety w mojej siedzibie mędrca są zamontowane specyficzne drzwi, które otwierają ułożone puzle Smile

Jest ich sporo i jeszcze je składam Wink

A ja Arku poczułam jakbyś to do mnie napisał...

Nelsari napisała

widzisz pod latarnią najciemniej... Twoje słowa dają do myślenia bo faktycznie uważam że muszę przejść jakiś proces, że muszę coś zrobić że to nie jest takie proste i oczywiste. A w siłę umysłu wierzę jak najbardziej i wiem że jest potężny....
Dziękuję Ci Arku, tylko tak siedzę wryta i mimo wszystko nie wiem jak mam tam dotrzeć....
i dziękuję Ci jeszcze za jedną rzecz nie potrafię zatrzymać gonitwy myśli a po Twoich słowach pustka... jeju jakie to przyjemne Very Happy

Nelsari, przeczytaj sobie "Potęgę podświadomości" Josepha Murphego.

Mirku czytałam + różne artykuły i pozycje dot. prawa przyciągania, aczkolwiek mimo różnych prób ze swoją podświadomością dogadać się nie bardzo mogę... aczkolwiek słowa Arka sprawiły że bardziej będę kontrolować moje myśli bo własnie miałam napisać że z podświadomością się nie dogaduję bo mam blokady i dużo złych przekonań ehehhehe
tak myslę tak se mam Razz

Nie zastanawiaj się Nelsari już tam jesteś nigdzie nie musisz docierac po prostu się zatrzymaj.

Ciesze się że mogłem pomóc Smile

w najblizszym czasie mam zamiar napisac o sile sugestii o tym jak to wszystko działa, tylko uporamy się z Anią z przeprowadzką Smile

no było by miło na pewno przeczytam Smile

Witam,
Nelsari Kochana napisz jak sie czujesz?
Gdzie i jak wyglada to cos co ponoc jest, b tak Ci ktos pwiedzial - sprawdze Wink

.
W nocy wroce i popisze i odpiszed na Wasze posty.
Totalnie kurna nie mam wolnego czasu - masaaakra.

Witajcie to moze ktos tu pomoze mi wyjasnic co ze mna jest,ja juz od wielu lat czuje sie wciaz bez sil-zmeczona,bez energii,wciaz spiaca-nigdy nie wyspana

dodam ze wszystkie badania mam dobre-co roku robie kontrole.Czuje sie jak staruszka-choc znam wielu osob po 70ce,co lepiej sie czuja i sa w formie-niepotrafie tego pojac-czy tak musi byc i dlaczego tak jest Question

tak ogolnie to tyle-dzieki za kazdy odpis Smile

Chodzi o Twój sposób myślenia. Kiedy u mnie zabrakło optymizmu to zabrakło też energii.
Jak zaczęłam inaczej myśleć to najpierw musiałam się zmuszać do treningów i zdrowego odżywiania, a teraz chyba te owoce i endorfiny dodały mi jeszcze radości z życia