www.polana.fora.pl

Maylo - Taki TY - człowiek o WIELKIM sercu,
tak Ciebie odbieram,

a emocje są częścią natury człowieka, wszelakie dobre i złe,
podejrzewam że celem naszego istnienia jest praca aby unicestwiać w sobie te złe, aby było ich jak najmniej

buziaki wszystkim posyłam,

zauważyliście że dzień jest już dłuższy
brawo_1

Hej, Mirek!
Napisałeś:
"Kiedyś praktykowałem bardzo skuteczny sposób wyzbywania się negatywnych emocji, który doprowadził do umiejętności panowania nad nimi." panujesz? toś PAN! buhaha! i co? nie wybuchają? buch, buch! kiedy tylko para w ruch? Wink

Fajnie na temat osądzania napisał Tolle:

Freya - ciekawy cytat, dał mi do myślenia.

Mi się wydaje, że jeśli nie nauczymy się rozładowywać emocji, a jedynie je tłumić i do siebie nie dopuszczać, to nie wyniknie z tego nic dobrego. Ważna jest świadomość, że takowe w sobie gromadzimy (czy to tu, czy tam) i podjęcie działań. Bo przecież można zrobić krzywdę nie tylko innym, ale także i sobie.

Ta dyskusja ma wiele ciekawych wątków, ale cz nie zaczęła się od tego kto lepiej, skuteczniej wysyła w świat miłość?

Kocham Was!!! Smile

No tak, nie polega to na tym by na siłę tłumic emocje,bo wtedy będą się one skupiać w tobie niby para pod pokrywką gotujacej sie wody w garnku, a potem wybuchną ze zdwojoną siłą.
Wydaje mi sie ,ze bardziej tu chodzi o obserwowanie swoich emocji( gdy już one są) i w momencie gdy staniesz z boku i zaczniesz obserwować co się z tobą ( w tobie ) dzieje ,wtedy cała złość niejako rozpuszcza się.
Kiedy natomiast obserwujesz emocje u kogoś innego(tylko obserwujesz a nie raegujesz) , nie dajesz sie wciagnąć w np.kłotnię.
Ktos powiedział:kiedy utożsamiasz się z umysłem, zasilasz go energią, kiedy go obserwujesz, odbierasz mu energię Smile

Kiedy osoba, z którą jesteś np. w konflikcie, postępuje w sposób nieświadomy, zaniechaj wszelkiego osądzania.
Osądzasz wtedy gdy sprawcę nieświadomych uczynków pochopnie z nimi utożsamiasz. Osądzasz również wtedy, kiedy własną nieświadomość rzutujesz na drugiego człowieka i widzisz go w krzywym zwierciadle(poprzez swoje o nim wyobrażenia). Wstrzymywanie się od osądów nie polega na tym, że widząc zaburzenia lub oznaki nieświadomości, nie potrafisz ich należycie rozpoznać, lecz na tym, że j e s t e ś wiedzą, nie zaś reakcją i sędzią. W ogóle nie musisz wtedy reagować, a jeśli już zareagujesz, pozostaniesz zarazem wiedzą - czyli przestrzenią, w której reakcję się obserwuje, pozwalając jej zaistnieć. Zamiast zwalczać ciemność, wpuścisz światło. Laughing

Oj nie wiem czy mnie rozumiecie,bo trochę to zagmatwałam Rolling Eyes

Najpierw są fakty, potem nasza interpretacja, czyli myśli, za nimi idą emocje i słowa/ czyny.
Nikt nie myśli naszą głową, nie rusza naszymi ustami, nie rusza naszymi rękoma.
My decydujemy i za to odpowiadamy.

Cieszę się, że sprawiłem Ci radość Very Happy

Nie potrzebuję nikomu ufać. Przyjmuję zasadę, że nikt nie jest w stanie mnie zranić, czy urazić. To sprawia, że zaufanie jest niepotrzebne. Wyzwala się wtedy bezwarunkowa miłość Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

kolejne "święto ludzkiego okrucieństwa" crybaby

http://www.youtube.com/watch?v=JVRsbHvWppg

to taki "delikatny dokument"

większosci nie da się oglądać

a wierzcie mi ja widziałam jak konie płaczą,

jest wiele przykładów ludzkiej bezmyślności,

choćby konie w Zakopanym...bezmyślność ludzi siadająca na te przeładowane wozy, konie w pianie zarabiają ciężką pracą - na koniec tuczone aby wiecej ważyły - aby na koniec jechać do Włoch na mięso,

Nie wiem dlaczego tak lubicie czytać czy oglądać filmy o okrucieństwie. Może nie wiecie, że gdy zaczynamy to przeżywać w naszym organizmie wydziela się kortyzol, który wytworzony w nienaturalny sposób i przez dłuższy czas jest odpowiedzialny za wiele chorób. Ma działanie destrukcyjne dla naszego organizmu.
Czy samym zamartwianiem się i przeżywaniem tego okrucieństwa mamy wpływ na zmianę tej sytuacji?

No właśnie. Tu na tym forum myślę, że wszyscy wiedzą o takich rzeczach i mają świadomość, że tak nie powinno się robić. Trzeba te informacje dawać na forach, gdzie ludzie inaczej myślą niż my wtedy to ma jakiś skutek.

Jeżeli chodzi o kury z ferm, które nie wychodzą poza swój boks, to ich mięsa i jaja są bardzo szkodliwe. Np., proporcja kwasów omega3 do omega 6 w naturalnym jajku powinna wynosić 3/6, w jajku z fermy wynosi 1/40. kwasy omega 6 są odpowiedzialne za stany zapalne w naszym organizmie. Robi się nam skaleczenie powstaje stan zapalny i to jest pożyteczne. Kiedy ten stosunek jest zachwiany i to tak bardzo, powstają samoczynne stany zapalne w naszym ciele. Częste i długotrwałe zapalenia prowadzą nawet do chorób nowotworowych ale o tym się nie mówi, ponieważ to jest świetny interes.
To jest tak jak z otwartymi sklepami w niedzielę. Dopóki ludzie w niedzielę będą robić zakupy, dopóty handel w niedzielę będzie istniał.