www.polana.fora.pl

Potrzeba Matki Ziemi, potrzeba Japonii, potrzeba nasza...

Przenosze wiec tu pierwszy post zawarty w tych potrzebach.

W Japonii tyle cierpienia utulmy ich miłością bezwarunkową.
to ode mnie dla NICH:

http://www.youtube.com/watch?v=KtwODchvGjo&feature=related

Do Japonii wpadam bardzo mentalnie, w astralu jeszcze nie bylam.
Natomiast co do Dusz, to jest Ich duzo, duzo wiecej - radzą sobie, wczoraj widzialam dwa tunele z przejsciem.
ale skupilam sie na Pranie, poszlam sobie na kawe do Boga - poprosic o zasilenie powietrza mocniejsza Prana, zeby oczyscila powietrze z syfu atomowego.

przedwczoraj widzialam Ziemie,
hmm odsuwala sie, krecila, uciekala. zrobilo mi sie bardzo smutno, tak bardzo, bardzo odsuwalam od siebie to uczucie i przeslalam energie bezpieczenstwa i Opieki.
pozniej w nocy medytowalam w ciemnej kuchni, czulam ziemie po soba, w sobie, kołysala, przewracala mnie troche.
Mama Ziemia - kochana jest - ale cieżko jej bardzo, oj cięzko.

pozdrawiam,
pozostajaca na orbicie Ziemi

Ja również pomodlę się o pomoc do Najwyższego Boga dla Matki Ziemi,

na tym skupię swoją energię bo tego potrzeba na dziś wszystkim stworzeniom na tej planecie.

Dzień Dobry

Jeśli ktoś planuje przeprowadzenie odzyskiwań na terenie Japonii to proszę o sygnał - jestem do dyspozycji

Pozdrawiam
Zbyszek

Zbyszku dzisiaj o tym myślałem czy nie wziąć się za odzyskiwanie i odprowadzenie
dusz, które odeszły podczas w piątkowej katastrofie - Tsunami.

Na chwilkę niedawno włączyłem radio Japońskie, aby posłuchać co tam leci i jaką
mają muzykę. Przyznać można, że wcale tak źle nie śpiewają czy grają.
Takiej muzyki można nawet z wielką przyjemnością posłuchać.

Dzisiaj znowu silniejsze wstrząsy były największy to 6,4 stopni coś po godzinie 16:20
czasu polskiego.

Było takich podobnych wstrząsów tylko 3 reszta to słabsze, ale ziemia
praktycznie drży co ok. 15-20 minut. Sad

Powiedzcie mi przyjaciele, czy po tamtej stronie istnieje tylko jeden "język", niezależnie od narodowości?

Tak.

tak, tak tez jestem za tym, aby wskoczyc na dluzej do Japonii...

Mirku jak nie idzie sie dogadac, to nalezy zaczac rysowac badz pokazywac wszystkim czym sie da Smile

Z jednej strony "zazdroszczę" Wam, że macie już takie umiejętności z drugiej strony mam obawy aby się tego nauczyć. Prawie wcale nie mam, za wyjątkiem nocy momentów aby mi nikt nie przeszkadzał, gdybym ewentualnie opuszczał ciało. To zapewne jest źródłem mojego strachu. Na razie próbuję uświadamiać sobie fakt, że śnię. Very Happy

wczoraj rozmawiałam z kolegą który mieszka w Japonii, jest w bezpiecznym miejscu, ale psychicznie europejczycy tam mieszkający są zmęczeni tą nie wiadomą....za chwilę będzie w tvn 24 jego relacja

Bardziej zaniepokojeni są ludzie z innych państw niż sami Japończycy, którzy zachowują spokój.

Niesamowity kraj, niesamowici ludzie....

W tym czasie poruszajacych nas wszystkich wydarzen, chcialabym dodac swoj uspokajajacy glos.

Wlasnie jestesmy swiadkami dziania sie, ktorego jedna z konsekwencji jest przyspieszenie tempa obrotow Ziemi, a w rezultacie jej szybszego docierania do okreslonych punktow Uniwersum w zmienionej wzgledem dotychczasowej - konfiguracji wobec innych cial niebieskich.
Bierzemy wiec od jakiegos czasu udzial w naszej podrozniczej ucieczce do przodu po gobelinie zdarzen i docieramy do innych jego nici, krzyzujac sie z innymi niz te, ktore w nim wczesniej przygotowano.

Nie sposob mi wiec teraz od razu nie wspomniec Kalendarza Majow, ktory cykliczne ruchy planet przedstawial w dwojwymiarze jako zestaw obracajacych sie kolek zebatych - kazdego o wlasnym tempie obrotow, lecz sprzezonego z reszta.
To dlatego jego konstrukcja byla mozliwa zgrubsza do przewidzenia tylko do roku 2012.
A nie z powodu lokalnego, czy globalnego konca swiata.
Trzeba bedzie po prostu przemodelowac ten zegar na nowy. Przypuszczalnie pare razy.

A jak mowia niezastapione "Deziderata" :

Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem Wszechświata,
nie mniej niż drzewa i gwiazdy.
Masz prawo być tutaj.
I czy jest to dla Ciebie jasne, czy nie,
Wszechświat jest bez wątpienia na dobrej drodze.

http://www.youtube.com/watch?v=Xg7p3LJZngU

Japonia i sami Japończycy są niesamowici Smile

zdeterminowani i mają niezłą
dyscyplinę Smile

Oj chciało by się, aby wszędzie tacy ludzie byli jak Japończycy Smile

Dzień Dobry

Tylko kilka słów do Mirka:
Jest co najmniej kilka rewelacyjnych książek w których jest to wszystko dokładnie opisane - jest to super bezpieczne gdy wie się o co tu chodzi i bardzo praktyczne dla każdego.

Możliwe iż tu na stronie jest takie miejsce gdzie trochę namiarów czy cytatów jest na wspomniany temat (warto dużymi literami wskazać taki dział) a może tak już jest - ale przyznam że ja mam już dosyć trochę internetu dlatego za bardzo się nie rozglądam

Strach i obawy są ostatnimi na których należy się skupiać - bo to nas właśnie najbardziej blokuje

Pozdrawiam Zbyszek

Dzięki Zbyszku za odpowiedź. Strach wynika z paniki mojej rodziny jak będę wyglądał podczas eksploracji nie z samego wychodzenia z ciała. Ponoć nagłe budzenie przez czynniki zewnętrzne nie jest wskazane.

Wracając do tematu. Znów odczuwam nieuzasadniony niepokój. Być może znowu coś dużego się szykuje w Japonii Sad