www.polana.fora.pl

a ja tak czekalam a Joli nie ma ..

Megrafku kochany, dziś jeszcze zadzwonię i umówimy się Smile

Aniu, jak dzwonię zgłaszają się emiraty Wink

i nie mogę się nawet nagrać po pip, bo powiem słowo, i znów emiraty się włączają... Oops

Bez zmian Aniu prócz tego, że raz udało mi się nagrać. Na fb podałam Ci mój nr komórki na wypadek, gdybyś go zgubiła.

Joluś przepraszam - twoją energię powinny otrzymywać osoby które ją na prawdę potrzebują. Ja po tylu latach powinnam być silna i dzielna. Powinnam czuć wsparcie aniołów - iść jak taran do przodu
Nie czuje wsparcia - a wręcz ataki dziwnych sił
Wiesz że ja mam skłonność do odcinania się od ludzi kiedy mi żle , żle mi
Dziękuję CI że o mnie walczysz i jesteś moim nie mówionym lecz pisanym wsparciem

KOCHAM CIĘ

Ja poprosilabym o namiary na osobę od kregosłupa:)

Ten Pan działa w Warszawie, nie wiem czy to Cię urządza ?

Jesli jest naprawdę dobry

Joluś -rodzina Smile

Ba

moja jedyna czyli teściowie po 11.2012 nas znów zlali
ani Boże Narodzenie ani Wielkanoc -cisza...
w dupe z taką rodziną

pewnie to mnie gdzieś dusi bo czuje agresje w sobie, maksymalne rozdrażnienie

szkoda tylko że Julcia nie ma nikogo więcej oprócz nas

FB - kiedyś się buntowałam na niego, teraz korzystam sporadycznie , bardziej do aktualizacji zdjęć

na polanie mimo wszystko jest się bardziej anonimowym. znamy się ale nie czuje się że świat i inni patrzą
obracamy się w kręgu swoim

Jolciuś ty masz pewnie wnerwa na mnie, zwłaszcza kiedy rzucam telefon w kąt i nie chce z nikim rozmawiać

Kocham cię ! Przytulam najmocniej jak potrafię i pozdrów Doroti

a co to kręgosłupa - dzwiganie mlodej na 4 pietro często z zakupami (z 15kg )
mięśnie (nogi, ręce)dostalam takie że nie jedna by zazdrościla Smile

nie mam czasu na cudownych medyków i innych pochodnych, wolny czas wykorzystuje na przygotowywanie się do egzaminu a i tak kiepsko mi to wychodzi

Wiesz... może być i tak, że mają podobny powód jak moja mama do mnie, a Twoja do Ciebie ?

moi rodzice nie żyją . Jula ma tylko dziadków od strony męża. Czemu olali ? a piernik ich tam wie. Nie odzywali się do nas 6 lat za wyjazd -ucieczkę do Wawy. Mają jakiś problem z głową i tyle. Nas mogą mieć w dupie ale Jule? niby na święta wysłali prezent dziecku i tyle. Ale żeby zadzwonić i zaprosić na Wigilię to już nie.

Moje dni z dnia na dzień coraz bardziej smutne i pozbawione nadziej brak szczęścia i chęci do życia serce mi czasem bije jak głupie nie mogę wtedy złapać powietrza raz myślałam że to koniec zaczęłam odpływać poczułam taki spokój wrócił oddech czułam tylko osłabienie proszę o energie choć troszkę dobrej energii .....Szuka sensu żeby żyć żeby chcieć żyć....