www.polana.fora.pl

O, wahadła Smile

Pociągają mnie bardzo, ale nie mogę na nich pracować. Gdy próbuję, czuję się zmęczona... Może nie ten czas? Sad

Witaj Heniu,
mam bardzo napiety grafik do jutra, w sobote cos naskrobie.

JEstes czwarta osoba, ktora spotkalam w moim zyciu i, ktora opowiedziala mi, ze byla w Tam i wrocila.
Pierwsze trzy byly wsciekle na ratownikow, ze tak dobrze zreanimowali.

to nam sie temat ukrecil znowu,

podbudowac energie swoja mozesz przez medytacje - zaraz wyszperam i podrzuce.

przytulam
za_mgla

Medytacja - Czakra Podstawy

Wyobraźmy sobie Drzewo rosnące pośrodku łąki, to drzewo posiada w sobie życie. Jest duże, silne, mocne i zdrowe, twarde, delikatne i piękne. Jego gałęzie rozpostarte o błękitne niebo, liście tańczące na wietrze i kąpiące się w złotych promieniach Słońca.
Drzewo rozwija się, oprócz tego, że rośnie, to nabiera kształtów i twardości, potrafi tez myśleć i otaczać się mądrością otaczającego świata. Ptaki znajdują w nim schronienie przed palącym słońcem, przed wiatrem, deszczem.
Drzewo jako opiekun mniejszych i słabszych, większych i silniejszych. Drzewo jako symbol życia i istnienia we Wszechświecie.
Aby żyło, rozwijało się, nabierało siły i mądrości, posiada korzenie. Korzenie jako silna podpora, fundament, który trzyma je na odpowiednim miejscu.
Drzewo to ja i Ty, czerpiemy siłę ze świata, jesteśmy świadomi swojego istnienia. Być drzewem, rozwijać się, żyć, chronić i pomagać, dawać schronienie zmęczonym, wspierać w wędrówkach życia.
Naszym silnym fundamentem jest czakra podstawy, jej energia łączy się z energią Ziemi, pobiera siłę i zdrowie, witalizuje i wzmacnia nasze ciało fizyczne i ciało mentalne.
Czakra podstawy to także nasz charakter. Myśli, spojrzenie na świat. Pewne reguły, normy i paragrafy ustalone przez nas samych. Budowanie swojego charakteru i odkrywanie jego podstaw, z których został w nas wybudowany. Spotykające nas koleje losu, to jak ten wiatr. Czasami ciepły i delikatny dający nam odpoczynek i ukojenie zefir, bądź łamiący nasze gałęzie huragan.
Co zrobić, aby być i trwać w zawieruchach życiowych?
Przypomnieć sobie o własnych regułach, pierwszych zasadach budujących w nas naszą świadomość, bezpieczeństwo i rozwój. Poprzez nasze korzenie – czakrę podstawy – dotkniemy naszego Źródła.
Medytacja:
Przygotowanie do podróży w głąb siebie:
- światło ognia
- miłość bezwarunkowa w stopniu naszej świadomości istnienia w świecie, jako istota jasna i kochana, bezpieczna i silna. Pozbawiona obaw, strachu i lęków z podniesioną na czas medytacji samooceną.
Poczujmy siebie jako to rosnące pośrodku łąki Drzewo, niech nasze gałęzie posiadają liście – dużo liści. Odczujmy gałęzie na nas, na naszych rękach. Później niech tych rąk będzie coraz więcej.
Poczujmy na sobie podmuch Wiatru, niech nas oczyści, zatańczmy z Nim. Odczuwając ciepłe i bezpieczne promienie Słońca i Księżyca.
Kiedy będziemy już posiadać w naszej wyobraźni gałęzie pełne liści, a nasz taniec z Wiatrem będzie na tyle silny i mocny, bezpieczny i stanowczy, poczujmy pień naszego Drzewa, niech będzie On elastyczny i silny, niech nie łamie się przy silniejszym podmuchu wiatru, niech będzie twardy, ale też i miękki. Niech przytula do siebie każdą istotę, która podejdzie bliżej, aby ją poznać, pokochać bezwarunkowo, aby każdy poczuł, że może przy nas odpocząć. Bądźmy pniem, kręgosłupem, który swoją elastycznością podtrzymuje nasze gałęzie z liśćmi. Poczujmy je troszeczkę wyżej nad nami. W wyobraźni zobaczmy jakie mamy piękne afro na głowie. Niech każda gałąź poznaje świat.
Z silnego, bezpiecznego i elastycznego pnia, niech wejdą w Ziemię korzenie naszego Drzewa, zacznijmy wędrówkę do naszego Źródła, dotknijmy je całym sobą, niech delikatna i przemiła melodia fioletowych dzwonków ukoi nas ze smutków, lęków i obawy. Poczujmy z naszego Źródła miłość, spokój, zrozumienie, niech przyjdzie chęć nie ingerowania w zachowania innych – wyciszenie. Zostaniemy sami ze sobą, oczyszczeni i otwarci na poznanie własnego wnętrza, jedno zostawiamy, drugie zmieniamy w ciszy, spokoju, zrozumieniu i bez pośpiechu.
Bądź własnym Drzewem Życia, pomagaj sobie i innym, bądź szczęśliwy z własnymi regułami, zasadami, przemyśleniami budującymi Twoją osobowość.

A wracając do wahadeł,
nie trzeba być wybitnym profesjonalistą w radiestezji (nawiasem, radiesteta to zawód, do którego kwalifikacje nabywa się przez Izbę Rzemieślniczą), aby pomagać sobie wahadłem w codziennym życiu.
Pani na filmie sprawdza wahadłem jakość parówek i skutecznie oddziela dobre od złych.

http://www.youtube.com/watch?v=fT8InEdvBRo

Ja, przez pewien okres, gdy moja osobista pani nie dawała rękojmi, że mi dobrze życzy, sprawdzałem przynoszone przez nią talerze i szklanki wahadłem, by upewnić się, że ich zawartość nie zagraża memu zdrowiu i życiu Smile

Pani została ze mną, gdyż wszystko, co mi podawała, okazało się dobre !

Ha ha ha ha ha Very Happy

Panowie są tak prostolinijni, że uciekają się do dziecinnych kłamstewek, by schować jakieś grzeszki. Mnie to po prostu roztkliwia Very Happy

Witaj Heniu,
temt troche przeszedl w luzna rozmowe, poniewaz nalezy tez wiedziec, ze kazde narzedzie pracy powinno byc tylko i wylacznie podporzadkowane wlascicielowi.
zadne manipulacje ze strony trzecich osob, badz jakichkolwiek bytow nie wchodza absolutnie w gre - wtedy zabrudza sie czestotliwosc energetyczna naszego narzedzia.
zawsze pytam, czy oczyszczane sa wahadla, kiedy slysze odp ze nie trzeba, bo ja swojego oczyszczac nie musze, to od razu wiem, ze to nie wahadlowiec, a dupa blada.
spotkalam sie z kilkom wahadlowcami, ktorych wahada pracowaly nie da nich, a dla kogos innego - dla jakiegos tam bytu tez - chociaz fizycznie trzymali je w swoich dloniach.

Napisz mi czy juz kazde z nich ustawiles pod siebie, a nie pod to, co, ktos, cos tam napisal.
bo to nie chodzi o to, zedby sobie machac, a pracowac.
Wroc wahadlem do swojego wykresu, do miejsca w ktorym spotkales swoje JA i zpytaj czym Twoje JA zajmowalo sie wtedy.

A dla sprawdzenia wahadla, sprawdz mi ile Dusz jest do Odzyskania w Oswiecimiu. wez pod uwage to, ze ilosc podnych ofiar w ogoled nied beda pasowly - nakrywaly sie z enedrgetycznym stanem.

pozdrowki

co Ciebie zatrzymalo, Heniu?

Może net Mu padł? Rolling Eyes

Mam też wahadło, które dostałem 18 stycznia 2014.
Zamówiłem wcześniej i czekałem na wahadło, aż 2 tygodnie.
Po rozmowie ze sklepem okazało się, że wahadło które pakowali
było uszkodzone i stąd właśnie wydłużenie oczekiwania na nowy
towar, który sklep miał dostać.

Przejdźmy do rzeczy wahadło otrzymałem i tego samego dnia
oczyściłem uderzając o ścianę, a następnie wziąłem do ręki i tak
sobie przez kilka chwil trzymałem obiema rękami.

W następnej kolejności umówiłem się z wahadłem
jak ze mną będzie pracować itp.

Na początku faktycznie zadając o sobie pytania na które wahadło
mi odpowiedziało i byłem zaskoczony jego działaniem.
Ponieważ wahadło prawidłowo odpowiedziało na pytania.
Nie sądziłem, że wahadło jest bardzo często precyzyjne niż karty tarota.

Zdarza się, że wahadło odpowiedź udzieli nieprawidłową.

Później wstawię tu zdjęcie swojego wahadła.

dobrze Paul, ze dziury w scianie moc nie zrobila 064

hehe, a jednak nie zrobiła u mnie w ścianie dziur moc Very Happy

Witaj Heniu,
jak dobrze, że się odezwałeś.
Co tam u Ciebie?

pozdrawiam