Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> jak osiągnąć świadomość mocy umysłu i zaprząc łobuza do pracy na naszą korzyść... / Techniki uczenia się -> MNEMOTECHNIKI Cz.2 Łańcuchy pamięci.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post MNEMOTECHNIKI Cz.2 Łańcuchy pamięci. - Wysłany: Pią 14:52, 19 Lut 2010  
Adam




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna


Metoda skojarzeń polegająca na łączeniu sąsiadujących informacji, listy, wykazy, spisy. Gdy moje dzieci były małe, bawiliśmy się w zapamiętywanie rosnącej wymyślonej listy zakupów. Wyglądało to mniej więcej tak: "Poszedłem do sklepu i kupiłem"...chleb, kolejna osoba"Poszedłem do sklepu i kupiłem chleb... i masło. Schody zaczynały się po przekroczeniu dziesięciu art., brakowało pewnej sztuczki mnemotechnicznej, dzięki której można zapamiętywać setki, a nawet tysiące elementów. Kilka lat później poznałem Łańcuchową Metodę Skojarzeń. Polega ona na skojarzeniu kolejnych obrazów par słów z listy, w najdziwniejszych sytuacjach(karykaturalne,śmieszne,dramatyczn)
Powiedzmy, że masz w planie zrobić następujące zakupy:
srebrna łyżeczka
sześć szklanek do whisky
banany
szare mydło
jajka
biologiczny proszek do prania
pasta do zębów
razowy chleb
pomidory
róże.
Większość ludzi w takiej sytuacji na ogół miota się wokoło w poszukiwaniu długopisu lub
kawałka papieru, maca się w desperacji po kieszeniach albo w ostateczności próbuje zapamiętać jakoś tę
listę przez wielokrotne powtarzanie (zapominając w konsekwencji co najmniej parę elementów). A
przecież wystarczy wykorzystać twórczą siłę wyobraźni i zbudować ciąg takich oto “żywych” obrazów,
układających się w niezwykłą, ale barwną historię:
Wyobraź sobie, że wychodzisz z domu i na ulicy zaczynasz pokazywać niezwykłą, iście cyrkową
sztukę: otóż trzymając w zębach ogromna, długą srebrną łyżkę (poczuj teraz dotyk i smak metalu w
ustach) ustawiasz na niej sześć równie dużych, pięknych, wykonanych z rżniętego kryształy szklanek.
Zobacz refleksy słońca na szkle, zobacz, jak wszystkie drżą delikatnie na końcu łyżki, jak dźwięczą
cicho, uderzając o siebie. I oto dramat! Fantastycznie balansujesz całością, to prawda, ale nagle
nadeptujesz na ogromnego, żółtego banana, który z mlaśnięciem usuwa ci się spod stopy. Hej! -
rozpaczliwie próbujesz złapać równowagę, szukasz podparcia drugą nogą, stawiasz ją, wydaje się w
bezpiecznym miejscu, ale okazuje się że jest to mokry, pokryty pianą kawałek szarego mydła! To
zdecydowanie za dużo, nawet dla takiego mistrza jak Ty. Ryms! Lecisz jak kłoda do tyłu i, jakby tego
było mało, przewracasz się na ogromną stertę jaj, toniesz w tych jajach, skorupki pękają, żółtko wycieka,
czujesz białko na rękach, twarzy, czujesz jak ubranie przesiąka ci tą całą mazią po prostu fuj!
Ponieważ w wyobraźni możliwe jest wszystko, przyspieszasz teraz swój film i oto w kilka sekund
po tym wypadku jesteś z powrotem w domu, ściągasz ubranie i pierzesz wszystko w biologicznym
proszku do prania (zobacz jak z pralki wypływa idealnie czysta woda). Po czym znowu wychodzisz na
ulicę… Te przygody trochę cię już zmęczyły, więc wsiadasz na podjeżdżającą właśnie wielką jak
tramwaj tubkę pasty do zębów. Zobacz to. Czujesz lekki głód i oto dolatuje cię wspaniały zapach świeżo
pieczonego chleba. Z nosem wysuniętym do przodu i ustami pełnymi śliny podążasz za tym zapachem i
trafiasz do piekarni, gdzie ku swemu zdumieniu widzisz na półkach ogromne bochny razowca i tkwiące
w nich dojrzałe, wspaniałe pomidory - rynkowy przebój przemysłu piekarniczego!
Wychodzisz z piekarni, łapczywie jesz te pomidory, aż sok ścieka ci po brodzie, ale to nie koniec
niespodzianek, bo nagle widzisz idące w twoją stronę zjawisko, niezwykle atrakcyjną osobę płci
przeciwnej (tak, tu twoja wyobraźnia ma ogromne pole do popisu!). Instynktownie rozglądasz się za
kwiatami, ach! - jest kwiaciarnia, więc wpadasz do środka, patrzysz - same róże! Bez wahania kupujesz
ogromną wiązankę przepięknych, świeżo ściętych czerwonych róż, zachwycasz się zielenią liści,
kształtem kwiatów, ich zapachem, czujesz delikatne ukłucia kolców na palcach…
A teraz zaciemniając ekran, przypomnij sobie w wyobraźni całą tę niezwykłą historię, od początku do
końca. Po czym odtwórz zapamiętaną dzięki niej listę 10-ciu artykułów na kartce notatnika. I jak wam poszło,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Sob 9:51, 13 Lis 2010, w całości zmieniany 4 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 16:21, 19 Lut 2010  
Ciacho




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Mnemotechniki bardzo się sprawdzają.
Znam też technikę miejsc Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 17:31, 19 Lut 2010  
Adam




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna


Spokojnie dojdziemy i do tego, a od czegoś trzeba zacząć.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:16, 19 Lut 2010  
Grey Owl
Gość








Poklulam sie rozami i na kartce z notatnika napisalam "Kwiaciarnia zamknieta do odwolania" Laughing Laughing

(jesli to baardzo powazny dzial, to wykopsaj niewczesny tekscik tepej uczennicy do trollowni Adasiu Wink )
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 21:57, 19 Lut 2010  
Adam




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna


Sek w tym, żeby historyjka była indywidualna, i spełniła zadanie czyli przypominała listę spraw, im więcej zabawy tym trwalsze wspomnienie, jak z dowcipami.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 22:15, 19 Lut 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


to ja kupie vszklanki do whisky 6 sztuk - takie piekne z czystego szkla
ale o szarym mydle - Adam!!! w ogole nie zakodowalam tego, kiedy wrocilam zeby sprawdzic to zdziwiona bylam ze hohoho.
dobra wracam do pierwszej lekcji.

i tak zastanawiam sie czy gamon czy len ta Ewka co zna sie z za_mgla Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 23:59, 19 Lut 2010  
Adam




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna


Zdaję sobie sprawę że, jest to wszystko dziwaczne i może infantylne. Proponuję poćwiczyć z rodzinką, na własnych listach wydłużając je o jakąś zakładaną przez siebie liczbę elementów, w razie trudności wracać do zasad. Przykład zawiera moje wyobrażenia, a te nie muszą działać na wszystkich, pracujcie na własnych wyobrażeniach skuteczność się zwiększy.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 0:38, 20 Lut 2010  
Grey Owl
Gość








Adasiu, my na poczatku zawsze trudno sie dyscyplinujemy, ale potem to juz pooo-leee-ci Exclamation Wink

Wiesz, to taki pierwszy tydzien w szkole po dwoch miesiacach wakacji...


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Sob 0:40, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:38, 19 Mar 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Witaj Adam!

tak ciagle sobie mysle o Tobie, brakuje mi Ciebie bardzo. wiem, wiem, ze masz teraz urwanie glowy.
Miedzy mysleniem o Tobie, a uczeniem sie i gimnastykowaniem umyslu, wpadlo mi pewnej nocy do glowy cos takiego.
bardziej byla to forma przekazu, niz mojego sprytnego umyslu, ale udalo MiSie - dla Ciebie, na szczescie zapamietac.

~abys zapamietala ( bo ja niestety praktyk jestem, a teoria sluzy do nakrecenia ) dluga liste zastosuj mieszanke liter. polacz dwa zwierzeta kot i pies. kotopies? - pytam. - nie stac Cie na cos wiekszego? uslyszalam - no dobrze.... duzy kotopies. zakonczylo sie duzym glosnym smiechem.
i moze sprobujemy w praktyce?
mysloksztalty mamy juz za soba.... to moze teraz rozciaganie w realu?

wyprobowalam na malzowinie

sroka i kruk

srokruk



Ps. naprawde mi Ciebie brakuje.


przytulam cieplo
za_mgla


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Techniki uczenia się -> MNEMOTECHNIKI Cz.2 Łańcuchy pamięci. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin